Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam dzieci ktore ida teraz do pierwszej klasy

Polecane posty

Gość gość
"Chyba tylko ososba bez wykształcenia pogardza ludzmi wykształconymi nazywając frajerem czy" bezrobotnym po studiach"" Na razie tylko ty ich nazwałaś frajerami. "Już wole spotkać bezrobotnego wykształconego człowieka który ma wiedze, niż osobe która wykształceniem pogardza i czuje się lepsza, cwańsza itp" Na razie to tylko ty pogardzasz ludzmi niewykształconymi. Ja pogardzam tylko matkami ktore spelniają swoje ambicje poprzez dzieci. Jestem jak najbardziej za tym zeby sie kształcić, w tym kierunku w którym się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Mój sześciolatek nurkuje z otwartymi oczami, przepływa pod wodą 50 metrów, skacze na główkę na głębokim basenie. Poza tym świetnie gra w piłkę nożną, od roku w klubie sportowym. Kto powiedział,że musi być Einsteinem. Może będzie znanym sportowcem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agutkowaja
A co ktoś tu tak napisał że ma być wybitnym człowiekiem, bo chyba oburzają się matki dzieci które nie potrafią dosłownie nic wytykając innym przechwalanie gdy dziecko potrafi np. czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat był konkretny, nie rozumiem tego dlaczego niektóre mamy czują się dotknięte tym, że kogoś dziecko potrafi więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"(...) wyobraz sobie że i ja i mój mąż osiągnięcia mamy, i nie realizujemy nie spełnionych ambicji kosztem dziecka co sugerujesz" Tym gorzej. Wtedy byłoby jakieś usprawiedliwienie. A jakie ty masz porównując swoje dziecko do innych? Zdajesz sobie sprawe że wyrównując je na siłę (do jakiego poziomu to nie wiadomo bo poziom kafeterii jest wymyślony) możesz raczej wywołać w dziecku niechęć i frustrację zamiast je rozwijać? "(...) a uczelnie płate prywatne w ogóle nie biore pod uwagę myślac " dobre wykształcenie" (....)" ależ ja miałam na myśli uczelnie państwowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze ktos ma rodzicow z wyksztalceniem nie oznacza iz dziecko bedzie ta wiedze podzielac w mojej klasie byla dziewczyna ktorej rodzice obydwoje mgr i dr mieli uczyli w szkole , naprawde rodzice ambitni z wiedza ale corka w 8 klasie (wtedy jeszcze nie bylo gimnazjum) czytala skladajac literki naprawde ! jak Boga kocham a przechodzila tylko dlatego iz jej rodzice byli nauczycielami jej zawod to piekarz tu nie chodzi o przechwaly choc mysle ze kazda matka jest dumna z swojego dziecka to ze potrafi do 100 liczyc czytac , pisac ale to jeszcze nic nie oznacza miejmy tylko nadzieje ze dziecko ma chec tego sie uczyc a nie zostaje przymuszany do tego , tylko dlatego by wiecej potrafilo niz inne dzieci ! by sie pochwalic tylko moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim myślę, ze autorka wątku nie myślała zakładając temat o przechwałkach, tylko chciała się zorientować na jakim poziomie jest jej dziecko, czy sobie poradzi, a może umie więcej i nie ma się czym martwić. Sama tak potraktowałam ten wątek wypisując szczerze i szczegółowo co dziecko umie a gdzie robi błędy (moja wypowiedź jest druga albo 3cia). I nie chodzi o przechwałki a zwyczajne zorientowanie się w temacie. Wiadomo, ze żadna mama nie chce mieć tłumoka, który jest najgorszy w klasie i każda się tego boi z jednocześnie wiadomo, ze radość i duma rozpiera kiedy dziecko jest w czołówce- przecież to jest NATURALNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka z rocznika 2006, pięknie płynnie czyta i rozumie czytany tekst, liczy do 20 ALE ma mega problem z pisaniem... :( Ma tak koślawe, paskudne, niekształtne pismo,że już teraz wiem,że będzie z tym kłopot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
po kilkunastu latach pracy na kompie bez pisania odręcznego też mam znów koszmarne pismo - nie ma się czym chyba przejmować?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego ze tak pisze moze sie jeszcze wyrobi albo poprostu bedzie miala takie pismo i co zrobisz wezniesz linijke i jej lapy powystrzelasz ja tez za dziecka tak brzydko pisalam ale sie wprawilam , mam ladne pismo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×