ciaza z facetem z jednej nocy czy mu powiedziec

nic z tego nie bedzie a ty przezywasz jak mrowka okres. uwazam ze czeka na 100% pewnosc ze nie zaciazylas.. ale po zazyciu tabletek nie da sie zaciazyc.

Spotykać się mogłaś ,ale dlaczego się od razu otwierałaś.Chciałaś go zwabić na d*pkę.

pewnie macie racje, ze czeka na 100% pewnosc a ja mu jej nie dam do mometu az nie pojawi sie okres. nie zwabilam go na du pe. to miala byc jednorazowa nocna przygoda..gdyby nie to, ze guma poszla i skonczyl we mnie, to nawet nie bylo by tego tematu...

W tym wieku jak szukałaś przygody powinnaśc mieć 100% zabezpieczenie,a nie gumki.Byłaś już po pierwszym razie to wiedziałaś jak się to robi.Co to za dziewczyna szukająca przygód bez zabezpieczenia.Dobrze ze choć gumki z sobą nosisz

Załamana Kobieto! Nie stresuj się tak... Okres na pewno przyjdzie. Niestety czasem bywa tak, że ta tabletka nie zadziała. U mnie niestety tak było, tylko że ja miałam wpadkę w samym środku cyklu i przyjęłam ją po 40 godzinach. Nie miałam żadnego plamienia i od samego początku podejrzewałam, że tabletka nie zadziałała. U Ciebie testy wychodzą negatywne, u mnie po 14 dniach był wynik pozytywny. Jeśli chodzi o tego faceta, to gdyby mu nie zależało to by wcale się do Ciebie nie odzywał. Wydaje mi się, że on myśli o Tobie, bo interesuje się tym co robisz. Przecież nie zaczyna rozmowy od tego "i jak tam test?" tylko od tego "co porabiasz?" itp.. Mam nadzieję że wasza znajomość się rozwinie... Kibicuję wam! I pamiętaj nie stresuj się, bo tym opóźniasz okres!!

wreszcie przed samą sobą, że przedłużasz moment ostatecznego rozstrzygnięcia. Wystarczyłoby przecież zrobić 2 razy test beta hcg i już dawno miałabys pewność. Tyle że pewność oznaczałaby brak kontaktu. A Ty liczysz na wielką miłość

przedmowczyni madrze prawi.

z krwia to jest tak, ze nie chce badac jej w mojej miejscowosci, gdyz mieszkam we wsi w ktorej ploty szybko chodza...i by gadali ze sama bez nikogo a du py daje bo boi sie ze jest w ciazy...tak u mnie kartoteki pacjentow sa jawne gdyz babki ktore tam pracuja uwielbiaja plotkowac w sklepach, busach . Dla nich wsyzstko jest sensacja. Postaram sie w tym tyg jechac zbadac krew do innego miasta (2 godz dwoma busami drogi) ale mysle ze test po 21 dniach powinien byc wiarygodny

a i wczoraj mu w rozmowie powiedzialam, ze jest dobrze, ze test po tylu dniach jest negatywny wiec bedzie okej. Tylko czekac na okres. wiec jest w 90% pewny ze nie bedzie ojcem. Wiec mysle ze jakby nie chcial to by nie utrzymywal kontaktu w ogole...choc moze boi sie ze za mc napisze ze jest ciaza i bede probowala go wrobic w dziecko? bo nie zna mnie, skad moze miec pewnosc ze sie niebzykam z kazdym? przeciez on nie wie, ze od 3 lat po smierci narzeczonego z nikim tego nie robilam?

Łudź się kobieto. Ja mam podobnie, myślałam, że mu zależy, a okazała się przygodą na jeden raz. Też nie miałam seksu od roku i myślę, żeby zapomnieć o nim, a nie łudzić się, że coś z tego będzie.

a tez tak po wpadce sie staral? jezdzil po lekarzach, placil a potem dziennie dzwonil i pytal jak sie czujesz?on na poczatku tak robil, potem wyjechal na2tyg do pracy za granice i cisza... tak ludze sie:(( kretynka ze mnie

Do mnie po pieszczotach dzwonił cały tydzień, przespaliśmy się w sobotę i nie odezwał się pierwszy. W końcu popisałam z nim trochę i napisałam, że żałuję, że tak szybko doszło do seksu i że nie zdarzyły mi się takie przygody itp.. a on, że nie wie co będzie dalej, bla bla bla pisał tak, żeby nie zraziła się do niego i jeszcze raz się pewnie z nim bzyknęła. Przestałam z nim pisać to potem jeszcze zadzwonił i pytał czy ja się nie obraziłam na niego. Nie będę się łudzić, żaden facet nie będzie szanował kobiety,która za szybko z nim pójdzie do łóżka. To mnie boli autorko, ale wierzę, że poboli i przestanie.

u mnie bylo troche inaczej, pojechalam na wakacje i tam go poznalam i stalo sie...nigdy do niego pierwsza nie pisala,/dzwonilam nie znamysie, jestesmy obcymi ludzimi - dlatego mnie to dziwi , ze w ogole kontakt utrzymuje, mogl zniknac itak bym go nie odnalazla... choc pewnie chce miec czyste sumienie i dlatego ;/ musze zbadac ta krew - po 20 dniach chyba juz powinno wykazac czy ciaza?

U mnie to wydarzyło się w zeszłą sobotę. Poznaliśmy się w kwietniu. Stale zabiegał o spotkanie ze mną, choć go zbywałam i urywałam kontakt. Jak się umówiliśmy to zaczął mi się podobać. Na pierwszym spotkaniu doszło do pieszczot, na drugim do seksu. Jesteśmy dopiero dzień po seksie. Wczoraj pierwsza zaczęłam pisać i wyjaśniać, potem on się zmartwił, że zamilkłam i zaczął wydzwaniać. Oni widzą w nas d****i. Nie patrzą na usprawiedliwienia,że dawno nie miałaś seksu, że ostatnio z narzeczonym. Ja nie miałam seksu od roku i też z narzeczonym ostatnio. Nigdy nie uprawiałam seksu bez związku. Jeśli chodzi o wpadkę to był mój 17dc, był stosunek przerywany. Myślę, że dni były niepłodne, a jeśli trafi się ciąża to usuwam.

Kobiety już takie są, że chcą czegoś więcej niż samego seksu. Mnie strasznie namawiał na seks, za słabo mówiłam NIE. Protestowałam, ale on się wcale nie zrażał. W dodatku podobał mi się i była niesamowita chemia. Najgorszy był moment po, chciał się przytulać, a ja nie mogłam. Seks bez miłości jest nic nie warty.

mialam przed nim jednego partnera, z ktorym kochalam sie z milosci i uczuciem. a z nim to byla chemia i impuls. seks byl zaje bisty, wspanialy, cala noc i ranek. cudownie. tylko o jeden raz za duzo...i guma pekla;// macie racie to nie ma przyszlosci.

Panienki ze znakie jakości"Q" wy myslicie tylko piczką

bylabym Q gdybym to robila z kazdym..

No właśnie załamana ja też tak miałam i rozumiem Cię w 100%, ale faceci myślą inaczej. To boli, bo obie coś poczułyśmy, była chemia i ... zostały wyrzuty sumienia. Nigdy więcej.

Załamana czy też tak masz, że czekasz na wiadomości od niego? Ja niestety tak, ale usiłuję się przyzwyczaić do myśli, że olewam gościa i zapominam o nim.

Do załamana 27.Ilu facetow już zaliczyłaś ?jak 3 lata jesteś bez sexu.

w ciagu calego zycia kochalam sie z dwoma... moj narzeczony byl moim pierwszym, 3lata temu zginal w wypadku,,,po 3 latach przespalam sie z drugim nie czekam na jego wiadomosc i tel..bo wiem, ze w tyg nie odezwie sie...ale w week zawsze zerkam niecierpliwie na telefon..

Wiadomo ,trzeba próbować niz brać kota w worku na całe życie.

probowac co? po 3 latach mialam chwile zapomnienia i na ty mialo sie skonczyc, ale ze jestem pechowa to oczywiscie o malo nie wpadlam;/

Dlaczego ty nie uzywałaś antykoncepcji.Nawet jak nie miałaś chłopaka powinnaś być zabezpieczona na byle okazję.

Czemu się odzywa? Przecież Ty sama nim manipulujesz i wymuszasz kontakt. Te teksty, że testy wyszły negatywnie, ale jeszcze trzeba czekac na okres. Po takiej tabletce mogła Ci się tak rozregulowac gospodarka hormonalna, że dotsaniesz okres za pół roku . I co? będziesz go przez ten cały czas zwodzić? Może facet ma piewrszy raz taka sytuację i nie ma bladego pojęcia, czy testy wystarczą?

nie bralam tabletek anty bo uwazalam ze skoro nie mam zycia seksualnego to sa niepotrzebne (skad moglam wiedziec ze po 3 latach celibatu sie z kims rpzespie) po drugie uzywalismy gumek, ale ostatnia pekla;/ po trzecie pierwszy raz mam taka sytuacje po czwarte sa przypadki ze po tej tabl sie zachodzi w ciaze (slowa ginekolog ktora mi przepisala tabletke mowiac) po piate - nie powiem mu ze w 100% nie jestem w ciazy skoro sama tego nie wiem, a co jak sie okaze ze jestem? wtedy pomysli ze to nie jego. Zrobie krew to bede weidziala i wtedy mu powiem po jakim czasie badania krwi daja 100% pewnosc?

Będąc w celibacie trzeba dbać o zabezpieczenie swojego pierożka bo nie wiadomo skąd przyjdzie przeciwnik-kochanek.Napisz to do innych dziewczyn.

puste gadanie.

przestancie p r zy pier dalać sie do autorki.Bardzo dobrze ze daje mu znaki do dalszej znajomosci. Brnij w to dalej dziewczyno skoro czujesz cos do niego a przy okazji wez poprawke ze roznie moze ta znajomosc sie skonczyc.Ale widac ze chlopak odpowiedzialny i tez na swój sposob brnie w to dalej.Dlaczego mialabys mu nie wysylac sygnałów ze zalezy Ci na nim.Jestesci dorosli i tak postepuja dorosłe osoby.Delikatnie nie nahalnie ale daż do celu.Najlepiej jakbysci spotkali sie i bez podchodów powiedzieli sobie szczerze prosto w oczy o co komu chodzi.