Dziwny stan chęć ślubu

MEGA optymistycznie zapowiada się ten w sumie ostatni weekend sierpniowy. :P Ja od dzisiaj rana mam jakieś smętne myśli- może to przesilenie jesienne zwane chandrą? :P

U mnie na szczescie slonko swieci,ale zimno jest. Mielismy dzis grilla robic,ale wieczorem juz tak zimno:/

hej wszystkim ;-) na podlaskiej ziemi świeci słonki, jest ciepło i przyjemnie :p. Więc chyba tylko ja mam wymarzoną pogodę na ostatni wakacyjny weekend :)

Kurcze u mnie juz leje,a zapowiadalo sie tak slonecznie. A chcialam dzisiaj sobie wszystkie kwiatki poprzesadzac. Cale wakacje sie do tego zabieralam.

Czesc kwiatuszki :) U mnie oczywiście szaro i buro...ale może coś się te chmury podniosą :) Wczoraj poruszyłam dręczący mnie temat, to znowu zapytał że jak to sali szukać jak zaręczyn nie było, to mu powiedziałam, że ja do konca 2013 albo do przyszlego roku czekac nie zamierzam, że chcę aby coś się zaczeło zmieniac w moim życiu, a i że chcialabym ślub wziąć jeszcze z ta 2 na przodzie a nie z 3. No to powiedział, ze moge się za salą rozgladnąć, ale to trzeba zadatek dac itd. No i ofkors zapytałam czy ma może jakies wątpliwości i czy byc może nastąpiły jakieś zmiany względem tego o czym rozmawialiśmy kiedyś. Powiedział,że chyba zaden facet nie jest w 100% pewny swojego wyboru...no to go przemaglowałam i powiedział, że on mnie wybrał ale zawsze pozostaje ta iskierka niepewności. W zasadzie się zgadzam, bo ja też tak mam. Zresztą- jeśli mężczyzna wie, że ma w 100% kobietę, że jest caluśka jego to chyba spoczywa na laurach.

hej:) u mnei tez bardzo zimno i pochmurno ale ja czasami lubie takie ponure dni;) wczoraj mialam sie ze swoim zobaczyc, mial do mnei przyjechac ale przywiezli tv i bardzo dlugo skrecal z kolega stelaż do zawieszenia tv i tak nie udalo im sie tego skonczyc , zla bylam bo to juz dwa dni bez widzenia sie no ale co zrobic mamy jeszcze dni i w pn on wylatuje bylam dzis na pobraniu krwi i oddaniu moczu, w pn bede miec wyniki wiec beda świeżutkie dla pani gin, moze wezme jej tez moje starsze wyniki krwi i inne

Kto z was wzial slub po paru miesiacach bycia razem poczytajcie taki temat linka nie moge wskleic

moze sie teraz uda http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5689115

Lolla moj mi caly czas powtarza ze jest pewien tego ze chce ze mna spedzic reszte zycia,zobaczymy czy za 20 lat tez tak bedzie mowil:D setunia Moi rodzice wzieli slub po 8 miesiacach znajomosci,sa juz razem prawie 30 lat! Ale kiedys byly inne czasy.

[cześć} Malinka, Lolla, Setunia :) U mnie się lekko wypogadza, słonko się zaczyna wypogadzać :) Lolla czyli jednak dopięłaś swego :) Tylko czekać na zaręczyny Szczęściaro :) Setunia- będzie dobrze :) Wyniki na pewno są dobre :)

Yellow a wy jak dlugo razem? rodzice mojego szwagra po 3 miechach wzieli slub

Wczoraj mój Luby mnie oświecił, że da sie jakby zrobić zdjęcie całości lub fragmentu w PDF :) W pliku PDF jest taka opcja z ikonka aparatu- zrobiłam tak zdjęcie swojego zdjęcia i spokojnie przekopiowałam do worda :) CV poszło- rozsyłam, gdyby jednak ta opcja z gmaila nie wyszła lub gdy nie będzie całego etatu :) Stwierdziłam, że trzeba walczyć o swoje- tez dzięki Wam dziewczynki. W końcu jesteście wszystkie takie przedsiębiorcze, że mnie motywujecie :D

Juleczka- no niekoniecznie dopięłam swego heeh ale ruszyłam temat bo jakby zaczynal przygasać. Aaa i powiedzialam, ze zaprę się pazurkami i będę bronic ślubu w sobote , niedzielę lub inny dzień świąteczny. Nie mógł zrozumiec czemu tak mi zależy na weselu w taki dzień, czemu nie może to być np.zwykły czwartek, odpowiedziałam, że chcę, zeby to był dzień uroczysty i nie chodzi mi o ludzi, ale o mnie i o moje odczucia, o ktorych mu mówię. Porównałam mu ślub w sobotę a w inny dzień tygodnia do związku z białym chrześcijaninem a mongolskim muzułmaninem :D dla mnie jest różnica i do duża. ;;;;;;;;;;;; Setunia- no tak, badania, krew, glukoza, mocz...dużo tego w ciąży. Dla mnie pobieranie krwi to koszmar, bo mam głęboko umiejscowione żyły i trzeba mnie dużo kłuć żeby w końcu się w nią wbić :o

Lola ja sie nei boje pobierania krwi:D

Setunia gdy poznalam mojego mialam 15 lat, w listopadzie bedzie juz 6,5 roku razem.

Yellow szok! ales ty mloda! wow! ehhhhhhh :) ja w wieku 21 lat nie myslalam o chlopakach:) ani randkach:)

setunia :D u mnie w rodzinie to chyba rodzinne,ze kobiety u nas mlodo wychodza za maz. Ja wyjde w wieku 22lat,siostra wyszla majac 23,a kuzynka miala 21. Kochamy sie z moim,mamy gdzie mieszkac wiec nie widze problemu.:)

hejka! :) Ależ wczoraj wymarzłam. Było cieplutko, usiadłyśmy z koleżanką w ogródku i jak się szybko zimno zrobiło! Szok! Dobrze, że dostałyśmy koce do okrycia :D Dzisiaj pogoda w miarę, ale na pewno już nie letnia ;) Liczę na jeszcze kilka ciepłych dni we wrześniu. W końcu lato jeszcze trwa :) Lolla cieszę się, że zaczynacie coś ustalać :) Juleczka pewnie, warto spróbować - wysłanie CV, pójście na rozmowę przecież do niczego nie zobowiązuje. A jakaś alternatywa jest ;) Yellow no to szybko na siebie trafiliście ;) Fajnie ;) Setunia no teraz to się "wybadasz" za wszystkie czasy!

Hej! :) Wstałam dzisiaj w świetnym humorze :D Żaden klient mnie dziś nie wyprowadzi z równowagi :P Yellow młódko nasza :) Podziwiam, odważna jesteś! Ja w twoim wieku byłam w cugu imprezowym :P Teraz jak to sobie przypomnę to się zastanawiam skąd ja brałam na to siłę i pieniądze :D Wczoraj się tak śmiałam na tym teście parówek, że normalnie mi łezki popłynęły :D Filmik mnie tylko bawił tak do 4 minuty później już się nic ciekawego nie działo ;) Podsyłam linka http://www.youtube.com/watch?v=lKNRIDD3Wfo

Czasami mysle ze jak na swoj wiek jestem za powazna i za dorosla:P ale niczego nie zaluje:)

Zagubiona co Ty ja lubie sie badac a potem wyniki sa dobre normalnie jakbym sie czegos chciala doszukac

Yellow i to jest najważniejsze ;) Ja i w Twoim wieku i teraz (lat prawie 24) bardzo dużo się bawiłam ale już z moim P. przy boku. Wracaliśmy razem do naszego mieszkania i byliśmy właśnie dorośli. Choć poważni to my chyba nigdy nie będziemy :D Ale studenckich imprez za nic bym nie oddała! :) Marionetka ja też się czasem zastanawiam skąd ja biorę siły? Cała noc nieprzespana, albo kilka godzin gdzieś na waleta a potem zajęcia i praca... To chyba energia z kosmosu xD

Ten gość wyżej to ja ;) Setunia ja to do lekarzy chodzę bo trzeba czasem się skontrolować, ale w sumie nie lubię strasznie. Ale badania krwi mam robione co 4 miesiące jak spełniam swój wewnętrzny obowiązek dawcy ;)

Jezu ja pamietam jak kiedys poszlismy z moim na jakas impreze, tak sie oboje narabalismy,ze jak wracalismy do domu gdzies po 4 nad ranem to sie na przystanku autobusowym kimnelismy bo nie mielismy juz sily isc:P wstyd:P

Laski padniecie jak przeczytacie wiadomość na gmailu. :) Odsyłam do lektury :) Nadrobię lekturę Waszą w wolnym czasie- na razie idę na rozmowy do kadr co mam robić w razie W :) KOCHAM DZIEŃ DZISIEJSZY

Tez oddaje krew:P kiedys to nawet dostalam az 3 pudelka czekolad,ale moj byl zazdrosny:P

Yellow haha! Dobre :D Ja czekolad nigdy nie uzbierałam bo jakoś wiecznie te czekolady oddaję - a to zbiórka dla biednych dzieci jest w centrum, a to ktoś na ulicy mnie akurat zagada czy nie dałabym czegoś do jedzenia i tak się rozchodziły :) Juleczka WOW. Super! :) Gratuluję!

U mnie ostatnio na festynie dawali do czekokad tez dlugopisy:P z takim czerwonym plynem,co dzieci uwazaly za prawdziwa krew:D

no ja też jestem pod wrażeniem. Koleżanki w pracy się śmieją, że powinnam puścić dzisiaj w totka :) chyba zaryzykuję :) tymczasem pędzę na obiadek :) buziaki

no ja też jestem pod wrażeniem. Koleżanki w pracy się śmieją, że powinnam puścić dzisiaj w totka, skoro mam taką passę :) chyba zaryzykuję :) tymczasem pędzę na obiadek :) buziaki P.S. Tez jestem honorowym dawcą krwi :)