Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Lolla kurczę szczerze to ja trochę nie rozumiem Twoich rozterek. Bo skoro już planujesz i chcesz spędzić z tym facetem życie to dlaczego tak trudno Wam się dogadać? Ja rozumiem, że to bywa drażliwy temat (u mojego P. wywoływał przez dobry rok wkurzenie tudzież wycofanie) ale kurczę! Skoro już się za salą rozglądasz to chyba wypadałoby się porządnie dogadać? A nie, że szukasz sali ale nawet nie wiesz czy się tym podzielić. Przepraszam, jeśli Cię uraziłam ale dla mnie to trochę absurdalne po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla - nie krytykuję, ale skoro już rozmawialiście o rozlądaniu się za salami weselnymi, to czy zaręczyny w tym przypadku są w ogóle potrzebne, skoro oboje już zaplanowaliście, że się weźmiecie ślub? Rozumiem, że chciałabyś, żeby Ci się oświadczył, ale oświadczyny raczej są przed planowaniem ślubu i szukaniu miejsca na wesele ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) ja właśnie gadałam z moim przez tel i zapytałam się czy jak juz za dwa tyg ostatecznie bedzie sie wyprowadzal to czy poprosi matke by oddala klucze od naszego mieszkania a on odda jej od ich mieszkania on troche sie zdziwil, nie widzi problemu by je miala, bo jak sie cos stanie i bedzie trzeba podjechac to ona zawsze jest na miejscu itd powiedzialam ze lepiej sie bede czula jak nie bedzie miala kluczy do tego mieszkania, ze moja mama tez nie ma, ze wiele osob zyje z dala od rodzicow i nie dzieje sie nic zlego, nikomu swoich kluczy nie daja.......... boje sie tego strasznie, jej reakcji on powiedzial ze skoro tak chce to jej powie ale nei wie jak ona zareaguje ja juz sobie wyobrazam, ze nie bedzie chciala wtedy oddac co jesli tak bedzie? jak mam sie zachowac? ja oszaleje, osiwieje , cos tak czuje ze bede miala przechlapane ze w tym samym meiscie bedziemy mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia - jego matka nie powinna mieć z tym problemu, ja bym teściowej nigdy w życiu kluczy nie dała do mieszkania, jak i komukolwiek innemu poza domownikami ; ) Więc zwyczajnie nie zwracaj uwagi na jej reakcję, jeżeli będzie się unosić, to ma problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj sam zaczał temat sali, kiedy będziemy szukać, rozmawialiśmy o gosciach, muzyce, o sukni, że ma być piekna itd. Później powiedział ze jeszcze zaręczyny nas czekają. Dziewczyny, ja rozumiem, że macie mnie za nawiedzoną desperatkę. Ja- lubię stąpać po pewnym gruncie, nie raz mu to mówiłam, w momencie kiedy on wyjedzie po raz kolejny za granicę chcę, abyśmy wiedzieli dokąd zmierzamy, da mi to poczucie bezpieczeństwa. Ktoś przeczyta i powie, że zaręczyny czy ślub niczego nie gwarantują, ale dla mnie to bardzo istotny element.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla - nie jesteś nawiedzona ; ) Jedynie wyraziłam wątpliwość, czy zaręczyny są potrzebne, gdy już planujecie ślub. Twój partner często wyjeżdża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:D Czy tylko ja jestem takim rannym ptaszkiem?:D Setunia Twoja tesciowa napewno nie bedzie miala Ci tego za zle, powinna zrozumiec ze chcecie miec wlasna prywatnosc. Lolla nie jestes zadna desperatka! Po prostu chcesz wiedziec co dalej,to zrozumiale. Jezeli Twoj partner sam zaczal ten temat to widocznie dojrzal do tej decyzji. Nadchodzace swieta to idealny czas na zareczyny:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) no ale on nawet sam stwierdzil ze to nic zlego ze nawet bezpiecznie bedzie ja na pewno sie nie zgodze na to jesli ona bedzie miala klucze to ja sie tam nei wprowadze! a ona jest zdolna do tego ze moze sie nei zgodzic ja juz nawet sobie wyobrazam jej reakcje jak mowi "absolutnie";/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wogole nie mam pomyslu na obid dzisiaj:/ zastanawiam sie nad kurczakiem z warzywami lub pizza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia ''bedzie bezpiecznie'' dla kogo? Chyba dla niej,bo bedzie mogla was kontrolowac. Przekonaj swojego mezczyzne,ze to zly pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia no ale co powie absolutnie i co? Nie odda? Nie ogarniam jak tak można zrobić :D No to zmienicie zamki najwyżej. Dzień dobry! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no najwyzej zmienie sama te zamki:D noinnej opcji nie ma dzis musze dop niej jechac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwie sie tymi wynikami:( jeszcze nie mam wczoraj dzwonili do osrodka o moj adres wynik weryfikujacy nei wiem czy to oznacza ze byl dodatni:( jak tak to sie załamię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona :D haha dobry pomysl z ta zmiana zamkow:D Ja mieszkam u mnie w domu, ale mam oddzielne wejscie i pomimo tego rodzice nie maja klucza do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie rozmawialam ze swoim M przez tel zapewnia mnie ze od poczatku byl mi wierny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia no ja rozumiem. Moze zajmij sie czyms,abys tak o tym nie myslala. Jestes w domu? W pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia wiem, że to trudne bo chyba czekanie jest najgorsze... ale staraj się myśleć pozytywnie :) Nawet jeśli wynik jest pozytywny to Ty się będziesz leczyć od razu, a medycyna jest już tak rozwinięta, że dziecku nic nie będzie ;) A może to być pozostałość z przeszłości, sprzed Waszego związku. Ale i tak trzymam kciuki, żeby to był tylko błędny wynik, który trochę krwi popsuł i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :* Trochę się rozpisałyście, chyba nie nadrobię... Setunia- co z tymi wynikami, co oni w ogóle podejrzewają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona wiem, dziwie sie tylko ze zadnych opbjawow nie mam........ ja raczej sie zawsze zabezpieczalam! Yellow jestem w pracy laboratorium chyba od 10tej i nei odbieraja zjem sniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak nie masz objawów to pewnie jest ok :) A w najgorszym razie szybko się z tym uporasz. Smacznego! Cześć malinka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiana dzieki:) takie sobie to sniadanie ale sie najadlam Malinko czesc:) poczytaj o WR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie sobie szykuję drugie śniadanie - frytki z selera ;) Nigdy nie jadłam, ciekawa jestem czy będą dobre. Selera uwielbiam ale surowego... A pieczony? Ciekawość mnie zżera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona to smacznego:) ja chyba musze sie skupic na pracy:) po 11 zadzwonie do laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×