LUTY MARZEC 2014

Masaya fajny.. mi by siły nie starczyło na zrobienie takiego tortu:) ja mam też taki problem, że u mnie każdy czegoś nie lubi i ciężko jest coś wymyślić takiego żeby wszystkim smakowało

Mam sprawdzony przepis na tort szwarcwaldzki. Chcesz? Ciemny biszkopt z bitą śmietaną i i wiśniami. Robiłam wielokrotnie i jest pyszny.

No trochę się przy nim narobię, ale dla męża i to raz w roku warto :) Rok temu robiłam orzechowo-czekoladowy i zniknął raz dwa.. Mam nadzieję, że z tym będzie tak samo :) Mi też pomysły się kończą, więc szukam w necie.. Za to moja teściowa za każdym razem robi torty na jedno kopyto z masą o smaku masła :P Takie mi się z prl-em kojarzą.. Tylko moje babcie takie robiły, a ja się wymigiwałam od ich jedzenia :D Teraz też u teściowej kombinuje jak mogę, żeby ich nie jeść..

Goplana jeśli jest łatwiejszy w wykonaniu niż ten z neta to poproszę :)

moja teściowa to akurat bardzo dobrze gotuje, mój to po niej odziedziczył:) ja też nie za bardzo będę miała czas na robienie tego tortu dlatego wymyślny nie będzie

Sukienki super, też zastanawiam się nad zakupem choć jednej na święta czy jakieś okazje. Tą sukieneczkę z cekinami przy dekoldzie można spokojnie nosić do leginsów czarnych i będzie super wyglądać. Mnie się podoba. Najapierw wybiorę się na jakiś zakupy, a jak nie upoluje nic konkrentego w dobrej cenie, to zamówie na allegro :)

Helenka ja akurat w ciąży mam ładną cerę, ale za to przed ciążą (szczególnie jeszcze przed tą pierwszą) miałam tłustą cerę i często pojawiały mi się pryszcze. Jeżeli chodzi o torty to ja za nimi nie przepadam. Córce na roczek zrobiłam tort przekładany bitą śmietaną i owocami. Tylko taki smakuje mojej rodzinie, żadne inne masy nie wchodzą w grę, a takiego "maślanego" to nikt by pewnie nie tknął ;)

No nie!!! Pisałam ten przepis chyba z 15 minut i wysyłając straciłam zasięg i wszystko w powietrze poszło!!!

goplana ale dzięki za miłe chęci:) ja jak coś dłuższego piszę to zawsze wcześniej kopiuje

zielona oliwka - dlatego maślanych unikam jak ognia :) najlepsze wychodzą mi masy zabajone, ze śmietany kremówki, serka mascarpone.. Moja mama często też robi fajna masę cytrynową na bazie budyniu i masła i jest pyszna.. W sumie nigdy nie podejrzałam jak to robi, ale chyba czas najwyższy upomnieć się o przepis :) Goplana - szkoda, że taki numer Ci net wyciął, nie przejmuj się.. Poradzimy sobie jakoś z tymi naszymi tortami :)

Dziewczyny jak podoba się Wam wózek z tej aukcji: 3589986626? Wpadł mi w oko granatowy :) Wizualnie dla mnie jest w sam raz, coś takiego szukałam.. Ale nie znam się na tych wszystkich parametrach.. I nie bardzo wiem co oznaczają te sygnatury homologacji na fotelik.. Głównie tutaj nie wiem na co zwracać uwagę.

Klasyczny Tort Szwarcwaldzki BISZKOPT: - 5 JAJ, - 150G MĄKI, - 150G CUKRU, - łyżeczka proszku do piecz., - 2 łyzki kakao. KREM: - 1 litr smietany kremówki 30%, - paczka żelatyny (na pół litra wody), - 2 małe cukry waniliowe,'\ - wiśnie z kompotu, - spirytus lub wódka do nasączenia, - gorzka czekolada. WYKONANIE: 1. Ubic pianę, dodając cukier i po jednym żółtku. 2. Wmieszac delikatnie mąkę i do blachy. W piekarniku nagrzanym do 180st. piec 30-40 min. ________ 3. Schłodzona smietanę ubić z cukrami waniliowymi aż będzie gęsta, ale nie całkowicie twarda. 4. W 1/3 szklanki wrzącej wody rozpuścic żelatynę i ją schłodzić. 5. Wlewać pomału żelatynę do śmietany, ubijając drugą ręką. ________ 6. Przekroić biszkopt na 2-3 części. 7. Do 1/3 szklanki soku wiśniowego wlać sporo spirytusu i nasączyc tym spód ciasta. 8. Układać ciasto- wiśnie- śmietana. 9. Ozdobić wiśniami, obsypac startą czekoladą i na godzinkę do lodówki. MNIAM, MNIAM!

Goplana, tort musi być smakowity :) i znacznie szybciej się z nim uwinę.. dzięki za przepis!

Patka tak przy okazji przepisów.. znalazłabyś chwilę żeby napisać mi ten na babkę majonezową?:)

A! Mąkę oczywiście mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakao :-)

Dziewczyny jak tu czlowiek ma trzymac linie jak z jednej strony ciaza a z drugiej wy o takich pysznosciach piszecie... Ja nigdy prawdziwego torta nie robilam takiego ozdobionego kremem itd a uwielbiam torty i to takie dobrze nasaczone...mnie sie juz od dluzszego czasu marzy taki tradycyjny z kremem ale nie wiem jak sie taki starodawny krem robi:-( wiem ze maslo ale co jeszcze? To nie mam zielonego pojecia zrobilabym corce na urodziny taki z bita smietana ale ona marzy o torcie z obrazkiem wiec zostanie mi zamowic

Lulika=> ja też marzę o takim "komunistycznym" torcie :-) moja mama robiła kiedyś pycha!! Z kremami: cytrynowym, kakaowym i kawowym. I te kremy właśnie na bazie masła, aromatyczne, pyszne!! Ale od lat takich nie robi, bo tam się surowe żółtka daje :-(

Lulika=> obrazki - opłatki można kupić! nawet na alegro zatrzęienie ich jest.

Lulika fajnie jest poeksperymentować w kuchni :) ja właśnie piec i gotować uczyłam się od babci i mamy i teraz widzę, że się opłaciło :) a takie tradycyjne torty to można zrobić z domowego budyniu (albo kupnego) i masła właśnie.. i wtedy zależnie od smaku jaki chcesz uzyskać to dodajesz albo sok z cytryn, albo kakao czy czekoladę, i tak adekwatnie.. Mama mnie uświadomiła dzisiaj :P I jej proporcje są takie, że masła tak nie czuć mocno.. No albo tradycyjne zabajone z jajami (sparzonymi oczywiście).. Zabajone robię tylko czekoladowe, bo wtedy duuużo czekolady dodaje i masa jest taka lekka i mocno aromatyczna :)

nie wiem o jakich wy kremach mówicie.. ja takich z dzieciństwa nie pamiętam, a sama najbardziej lubię budyń (ręcznie robiony) z margaryną i wanilią lub kakao byłam dziś w biedronce i tam też jest jakiś tydzień malucha, ale nie są to za tanie rzeczy.. kupiłam myjkę tylko, za 7zł bo mi się podobała:) jutro robię jarzynową ze śledziem:)

Masaya nie wiem jak się prowadzi wózek z takimi kołami, dla mnie obrotowe przednie koła to podstawa

Hej Dziewczyny! Ależ naskrobałyście-ledwo nadrobiłam, a i tak się gubię co komu odpisać;P Ja dzisiaj miałam połówkowe-będziemy mieli zdrową dziewuszkę;) Wszystko super i git, a ja odetchnęłam z ulgą:D U mnie 5 kg na plusie, ale mam to w nosie szczerze mówiąc;P Za to powiem Wam,że ciążowe spodnie to dla mnie odkrycie roku;) Żałuję,że w pierwszej ciąży nie miałam, bo olałam temat...Teraz dostałam dwie pary od bratowej i w h&mie dokupiłam jegginsy i legginsy.No miodzio! Miałam dziś glukozę-masakra:/ Nadal mi niedobrze... Mamamama2, jak się cieszę,że wszystko się udało!!!To teraz już będzie tylko dobrze! Kalina, gratuluję Chłopczyka-siusiaki są super!:)

zielona oliwka nawet nie zwróciłam na to uwagi.. Wiem tylko, że jak ktoś miał takie koła przy wózku to chcąc skręcić manewrował tylnymi kołami na nich opierając ciężar wózka.. Nie wiem jak to inaczej wyjaśnić, ale pewnie wiesz o co mi chodzi. Nigdy nie prowadziłam wózka ze skrętnymi kołami i nie mam porównania. RybkaPlum - gratulacje! :) mi też coś położna ostatnio o tej glukozie mówiła.. Strach się bać..

Aleście płodne:) Ja po wizycie, wszystko ok, ale o szczegóły nie dopytałam, bo raz, że 22 mam prenatalne, a dwa, że musiałam wziąć swojego starszaka, a jemu buzia się nie zamyka. Mam zwolnienie od soboty :) jutro ostatni dzień do pracy. Żal mi, ale zbyt mnie juz męczy to bieganie na 8, wcześniej syna odwieźć, później galopem obiad, zadanie domowe, iinne sprawy no i jeszcze kościół, bo komunista. Padam na gębę. Jak poczytałam o torcie, to od razu mi do głowy przyszedł szwarcwaldzki, bo go uwielbiamy i prawie co roku robię synowi, ale już Goplana wrzucila:) Co do tradycyjnej masy masłowej, to robi się ją bardzo prosto: rociera się kostkę masła, a w osobnym naczyniu ubija jajka na kogel-mogel z cukrem i potem po 1 łyżce wciera się do masła. Dodatki wg życzeń: cytryna, kakao, czekolada w kawałkach lub wiórkach, kokos, orzechy, ścieta galaretka pokrojona lub owoce. Ja osobiście za nią nie przepadam, ale moja rodzina się nią obżera po dziś dzień w różnych wersjach. Ja kocham budyniowe i bitą śmietanę. Sukienka czerwona bomba, oglądałam ją kiedyś i też się zastanawiam. Ta druga ładna, ale ten poliester mnie odstrasza. Paatkaa - nie pocisz się w tym wsciekle? Dziewczyny - jeszcze raz proszę o podpowiedź co do prezentu dla 8-latka, moje dziecko 1raz nie wie czego chce, a ja pierwszy nie mam zielonego pojęcia co mu kupić. RybkaPlum - gratulacje:)! Od 8 tc przytyłam jedyne 2,5 kg, ale jak pomyśle ile na starcie miałam więcej niż przy pierwszej ciąży (o 9 kg!) to i tak mi słabo. Niestety wynik równoważenia hormonów przed ciążą i plastrów anty z jeszcze wcześniejszego okresu :(. Tak więc i tak się toczę. Ale co tam, miłe kopniaczki mi to zrewanżują:)

Masaya właśnie przypomniało mi się, że o wózku pisałaś. Wiem o co Ci chodzi z manewrami takim wózkiem ponieważ siostrę w takim woziłam:) w gondoli bo spacerówki to i nawet ja nie miałam. Nie są złe takie wózki, czy lepsze to nie mam pojęcia, ale zauważyłam że na allegro jest takich dużo i też w Warszawie w sklepie dla dzieci takie widziałam. Moda powraca podwójna też mam 22 połówkowe :) nie wiem czym Twój syn się interesuje.. wypytuj go co chce to w końcu coś wymyśli:) Rybka plum też chciałabym mieć córeczkę!

sie jeszcze pochwale że zamówiłam wczoraj podgrzewacz lovi, za 35zł:) w tym miesiącu nie za dużo kupię dla dziecka.. na allegro trochę licytuje i staram się jak najmniej wydać za dobre rzeczy.. wczoraj przypomniało mi się że wszystkich świętych jest, na cmentarz nie pójdę, ale kasę na znicze będę musiała wyłożyć. Robiłyście może kiedyś zakupy w komisie dziecięcym? brat ostatnio przechodził koło takiego i mówił że bardzo tanie dobre wózki mają.. szukałam w internecie komisów i cen i nigdzie cen nie podają. :( mam do miasta daleko.. łóżeczko ma mi dziś przyjść:)

Masaya ja bym proponowała przed zakupem wybrać się do jakiegoś sklepu z wózkami i pojeździć sobie po sklepie, ja uważam że obrotowe koła to duże ułatwienie. Zobaczysz sobie w sklepie jakie wózki bardziej Ci odpowiadają i wtedy ewentualnie kupisz przez internet.

Podwójna może deskę, rolki, choć teraz na zimę to sobie nie pojeździ, a na wiosnę będzie jak znalazł. Moja córka też ma 8 lat i pod choinkę zażyczyła sobie łyżwo-rolki, czyli takie gdzie można zmianiać co sezon z kółek na płozy, koszt na allegro to 160-200zł. Nie wiem ile chcesz wydać na prezent i co Twój syn ma. Bo może być np. gra monopol, tylko wtedy przygotuj się że ktoś z nim będzie grał. Helenka będzie dziewczynka :) zobaczymy czy ja mam dar przepowiadania :) Dziewczynki są super :) Ja wczoraj siedziałam do późna nad pracą, ale co zrobić jak w ciągu dnia co chwila coś wypada. Przesadziłam, bo jak się kładłam to ciagnął mnie brzuch. Jeśli chodzi o zakupy, to brakujące rzeczy typu pieluchy tetrowe, prześcieradło, butelkę, krem do pupy itp. zakupię w grudniu. Któregoś dnia wybiorę sie na piętro, pogrzebie w pudłach i zobacze jakie śpioszki czy czapeczki będę mogła wykorzystać dla synka, a nowe ubranka kupię na początku stycznia, bo wtedy są już mega wyprzedaże w sklepach. Natomiast fotelik to na początku lutego, mam termin na koniec więc pownnam się wyrobić :)

Kalina trzymam Cię za słowo! mi to jest szczerze mówiąc bez różnicy ale mój chce bardzo córkę, syna już ma i same ma przykre z nim wspomnienia.. widział go tylko jako noworodka i chociaż miał przez sąd wyznaczone widzenia to każda jego wizyta u matki w domu kończyła się przyjazdem policji i awanturą. Teraz jego syn ma 8 lat, a on widzi go tylko na zdjęciach, jego matka odzywa się tylko wtedy gdy potrzebuję więcej kasy, czasami się z nią widuje, a ona zawsze na spotkania sama przychodzi.. dwa lata temu pod pretekstem wyjazdu do pracy za granice z małym wymusiła na moim żeby zrzekł się praw do dziecka i tak też zrobił. Jest na tyle bystra że nachodzi dziadków mojego mężczyzny, oni starsi są, żyją w innym świecie, jak przyłazi to z dzieckiem brudnym i płaczącym i babcia zawsze pokaźną sumkę jej daje, a biedna nie jest bo pracuje, mieszka z rodzicami, ma mężczyznę i do tego alimenty mój jej płaci. Cała rodzina walczyła o jakikolwiek kontakt z dzieckiem ale nic to nie dało. Ona myśli że robi mu na złość.. moim zdaniem nie zdaje sobie nawet sprawy z tego jak krzywdzi swoje dziecko..

Podwójna=> ja nie mam nigdy problemu z prezentami. U nas od lat lego. I mimo że się z mężem zarzekamy, że juz więcej nie kupimy, bo później mega drogie zestawy leżą rozwalone, i tak kupujemy :-) Moje dzieci całymi dniami siedzą w lego i buduja z tego cuda. Juz kiedys pisałam, że mieję się, że gdyby nam mieli kiedyś okraść mieszkanie, to najgorzej, jakby lego zabrali, bo w to najwięcej kasy zainwestowaliśmy :-P Pogadaj z synem, co chciałby dostać. Moje dzieci zawsze daja kilka propozycji i wybieramy. Np. pod choinkę starszy jako jedne z propozycji zażyczył sobie lego Indiana Jones za 1.300zł lub lego Star Wars statek Millenium za 800zł. Taaaaaa.... na pewno dostanie! :-P ;-) __________ Helenka=> a kiedyś na początku pisałas, że chcesz chłopca! :-D