Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Agnieszka moja kuzynka rodziła w Wawie na Madalińskiego i bardzo sobie chwali opiekę w tym szpitalu. Ciąże prowadziła jej doktor Monika, nazwiska nie znam, miała zapewnione znieczulenie itp. Dla mnie to trochę daleko, więc nie decydowałam się na ten szpital. xxxxx No włanie ja też morfologie miałam dobrą, ale ogólne osłabienie w ciąży może wiązać się z brakiem witamin, których zaczyna brakować w organiźmie po 20 tygodniu, więc warto coś zakupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Piękne są te ciuszki :) i tanie nawet z wysyłką :) chyba się skuszę tym bardziej, że spodziewam się dziewczynki. O super, to słyszeć :) Monika Przybyłkowska może bo to moja doktor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Ja właśnie wróciłam z testu glukozy :) wcale nie jest zła to glukoza. Słodka bardzo, ale żeby po niej wymiotować lub źle się czuć to nie :) idę na następne pobranie za godzinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś pospałam :) szok! do ósmej aż:) Kalina, a mówisz o specjalnych witaminach dla kobiet w ciąży czy takie zwykłe? Agnieszka u nas to większość chłopców:) Wiktoria jest z Wawy i miała zamiar rodzić w medicover, ale nie pisze ostatnio nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć laseczki, Helenko mówie o takim kompleksie witamin, oczywiście najlepiej dla kobiet w ciąży bo są tam specjalnie wyselekcjonowane składniki. Ja biorę od kilku dni na razie takie zwykłe witaminy Complex i powiem Wam że trochę lepiej się czuje, bo ostatnio to masakra była normalnie, nie miałam siły na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agnieszka a czy nikt cię nie uprzedzał, ze trzeba siedzieć na miejscu prawie bez ruchu bo test wyjdzie niewiarygodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina ja wybrałam dwa opakowania veminovit+dha i zastanawiałam się czy zmienić sobie na jakieś na II trymestr i nie kupiłam żadnych innych.. Lekarz nic mi nie mówił żeby coś brać i sama już zgłupiałam. Ostatnio mówił żeby dużo warzyw i owoców jeść, jadłam ich w mega ilościach na samym początku, a teraz to kilogramami ogórki kiszone z czego się śmiał i powiedział że to bardzo dobrze bo mają dużo witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też wcześniej brałam, ale wyniki badań wyszły dobre to nic nie mówił żeby brać i przestałam na jakieś 3-4 tygodnie. Z tym, że wiem iż od połowy ciąży dziecko czerpie z nas coraz więcej witamin i trzeba na prawdę jeść dużo warzyw, owoców, wartościowego białka itp. żeby starczyło dla nas i dziecka. Ogórki i kapusta kwaszone mają bardzo dużo witaminy C, ja też je lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Gość pani z przychodni powiedziała, że jeżeli mam blisko mogę się przejść, a nie siedzieć 2 godziny. Ja biorę od początku ciąży witaminy femibion :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Ja na początku brałam Falvit Mama, w drugim trymestrze zaczęłam brać Femibion Natal 2 a teraz kupiłam Prenatal a w sumie od początku morfologia leci w dół :/ Choć może przez to, że jem bardzo mało owoców i warzyw, no po prostu nie lubię. Dziś mam słaby dzień, nie umiałam z łóżka wyjść, mały mnie znów po szyjce kopie i w efekcie boli jeszcze bardziej odkąd mam ten krążek...Za dwa tygodnie do lekarza, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, już niczego nie jestem pewna. --- A wczorajsze zajęcia w szkole rodzenia mnie przeraziły. Byliśmy na porodówce i trakcie porodowym. Opis porodu, tego co dzieje się przed, w trakcie i po sprawiły, że padł na mnie blady strach...Mąż to tylko podsumował "nie lepiej od razu się na cesarkę udać" ale po powrocie do domu zaczęliśmy czytać i okazało się, że to też nie takie fajne. Chyba będziemy musieli z ginekologiem porozmawiać. Przy okazji dostałam listę rzeczy, które mamy zabrać ze sobą do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patkaa z tego co słyszałam od dziewczyn nowszących krążki to wyjmują je około2-3 tygodnie przed terminem i możesz w każdej chwili urodzić, wystarczy trochę wysiłku, czyli długi spacer, jakieś sprzątanko domu ( oczywiście bez przesady), poród podobno wtedy nie jest męczący :) Są wyjątki oczywiście, niektóre po wyjęciu krążka chodzą do terminu, ale porody są łatwiejsze ( podobno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina, no ja właśnie od wczoraj zaczęłam brać Prenatal.Mam dosyć tego złego samopoczucia, a przypuszczam,że teoria witaminowa jest słuszna.Na razie czuję się troszkę lepiej. Helenka, właśnie ja też miałam od dziś rzucać słodkie, ale miałam taką noc,że nie mam siły na walkę ze słabościami... Mój Synuś zakatarzony i mega marudny.Teraz śpi, ale w nocy płakał przez sen i wołał "mama"...Ja z kolei co godz. na siusiu.Normalnie masakra;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka, co do porodówki i porodu-nie taki diabeł straszny jak go malują;) Zobaczysz, będzie git! W takim momencie o niczym się nie myśli, tylko rodzi;) A za 2 tyg też będzie dobrze, postaraj się nie martwić(choć wiem,że łatwo się mówi)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Rybka ja się tylko boję, że mój mąż wymięknie... bo takie wrażenie po wczorajszych zajęciach sprawiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee, nie wymięknie, bo to będzie o Ciebie i o jego Dziecko chodziło.Kto lepiej nad Wami będzie czuwał podczas tego sajgonu, jak nie on? Faceci potrafią się spiąć w sobie i działać jak trzeba.A więcej już mu może nie opowiadaj ani nic, bo po co ma sobie nadmiernie wyobrażać...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę musiała wybrać się na swoją porodówkę, żeby ordynator zgodę na poród rodzinny mi podpisał Patka jak pisałaś wcześniej o planie porodu to od razu pomyślałam sobie kurde jak w książkach:) wydaje mi się że mąż da radę, ma jeszcze trochę czasu na oswojenie się z tematem. ja już swojego przygotowałam:) na podstawie książki którą czytam. Śmiesznie było:) bo książka śmieszna:) stwierdził ostatnio że lekarz który ciąże mi prowadzi ma krzywą wargę i to na bank od jakiegoś kopniaka od rodzącej przy odbieraniu porodu :) haha Rybka trzymam Cię za słowo " nie taki diabeł straszny jak go malują" !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja się dołączam do słów Rybki :) Nie ma co się martwić na zapas, dobre nastawienie przede wszystkim, a później to już się trzeba poddać biegowi wydarzeń :) XXXX Mój mąż niestety nie był przy porodach, jak ja to mówie - za miętki jest ;) choć przyznam że teraz bym go chętnie zabrała, bo jak go coś zaboli to zaraz myśli że to konieć świata, więc może by mu się przydało spojrzeć na rodzącą żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pare dni temu pisalam, ze mam katar.Sposoby domowe nie pomogly.Dzis bylam u gin.bo dostalam goraczki.Dała leki.Jejku juz tyle ja tego biore ze szok- nospa, luteina, acard, magnaz,witamine Lady Veet no i dzis doszedl amotaks i prenatal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ja po kilku dniach (3-4 chyba) brania witamin zobaczyłam różnice w samopoczuciu, jest o niebo lepiej. Napisz jak będzie u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Dziewczyny kiedy planujecie kupować wyprawkę ? Kupujecie ciuszki w rozmiarze 56 czy też troszkę na wyrost 62 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam Aga że licytujesz te sukieneczki:) ja z ciuszków nic nie mam, za to dużo innych rzeczy pokupowałam już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
My dziś poszaleliśmy! :) Mamy prawie wszystkie wielkogabarytowe elementy wyprawki. Wózek zamówiony, wanienka, materacyk, przewijak, rożek :) Za jakiś czas popatrzę za ubrankami, co już mam, co muszę dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Witam Was dziewczyny, niestety moja historia nie jest wesola, drugi zabieg nie odbyl sie bo juz nic by nie dal, platki zastawki zrosly sie a lewa komora zmniejszyla teraz diagnoza to zespol niedorozwoju lewej czesci serca i bedziemy walczyc o zycie naszego synka juz po porodzie, czekac go beda conajmnie trzy operacje aby stworzyc serduszko jednokomorowe, u mnie w brzuszku nic mu nie grozi i chcialabym zeby tam zostal... Nie wiem jeszcze gdzie bede rodzic chce zeby nqsz skarb mial jak najlepsza opieke bo pirewsza z operacji odbywa wie w pierwszym tyg zycia, strasznie sie boje ale nie bede Wam zaklucac waszej radosci trzymam za Was kciuki i dziekuje wszystkim za dobre slowo ja teraz modle sie o cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
mamamama2, nawet nie wiem co Ci napisac...przykro mi...będzie dobrze...trzymaj się...żadne słowa tu nie pomogą. Miejmy nadzieję że rozwój medycyny pomoże twojemu maleństwu i wszystko ułoży się... a teraz dbaj o siebie i pamiętaj że jesteśmy z Tobą i będziemy cię wspierac:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamama2 jesteśmy całym sercem z Wami, musi być dobrze, wiara czyni cuda, więc musisz mocno wierzyć, że Twój synek dostanie szybką pomoc i będzie zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamama2=> bardzo mi przykro... Postaraj się nie denerwować... bądź dobrej myśli. 🌻 I pisz z nami o tym, co czujesz. Nie jesteśmy tu tylko od tego, by gadać o kocykach i śpioszkach. Musimy się wspierać nawzajem, więc pisz! Przytulam Cię bardzo mocno!!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamma2 musisz byc teraz dzielna, twarda z ciebie babka, ale musisz walczyc za dwoje. wierze ze wam sie uda I zaraz po porodzie wasz synek przejdzie pomyslnie operacje. Bede mocno trzymala za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamama jestesmy z Toba i Twoim maluszkiem..... Niech rosnie i nabiera sil u ciebie w brzuszku.... Teraz tak jak piszesz podstawa to dobry szpital gdzie zajma sie Twoim synkiem po porodzie...popytaj lekarzy poszukaj na forach napewno sa gdzies mamy ktorych dzieci tez wymagaly operacji a teraz po kilku latach biegaja na placu jak wyscigowki.... I pisz kiedy tylko masz ochote i potrzebe.....zycie nie sklada sie z samych dobrych chwil....czasami bywaja i te zle ale ze wsparciem lepiej sie z nich wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×