Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Dzieci w zbiorowej sali? Po porodzie dziecko masz zawsze przy sobie. No, nie wiem, jak to jest po cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie w nie każdym szpitalu, we Wrocławiu jeden taki jest, ale nie ten w którym będę rodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam, bo jestem bardzo zaskoczona. Byłam pewna, że czasy oddzielania matek z dziećmi minęły wraz z komunizmem. No chyba że ekstremalne sytuacje tego wymagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to fajne na pewno.. szukałam przed chwilą który to szpital tam miewa bo nie zawsze z tego co widzę tak robią i natknełam się na wpis kobiety, która miała cesarkę i leżała na 3 piętrze, a jej synek na 4. Szok! i nic ani matce ani dziecku nie było, po prostu nie było miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) jestem właśnie po wizycie u lekarza. Wszystko z nami dobrze, mały rośnie jak na drożdżach :) Zaczynam 23 tydzień, a synek waży już 570g.. Otrzymaliśmy zdjęcia w 3d :) Ciężko dziś z sesją było, bo mały co chwilkę zakrywał się rączkami, a na jednym zdjęciu to chyba focha strzelił :D Miny ma nieziemskie :) Dostałam skierowanie na krzywą cukrową.. Czeka na mnie 75g glukozy - mam nadzieję, że poradzę sobie z tym za pierwszym razem.. W tym miesiącu całkiem ładnie przytyłam. Łącznie mam już na plusie 6kg i... 95cm w obwodzie brzucha :) Ostatnio weny do pisania nie mam, a i sporo do roboty jak nie u mnie, to u babci.. Postaram się częściej odzywać :) Ale najpierw muszę nadrobić parę stron. Trzymajcie się dzielnie Mamusie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka - nie namawiam i nie ganię, ale przemyśl jeszcze. Ja mam słabe zęby, moja mama tez okropnie. Jej poleciały, ja moje zachowałam. Róznica jest taka, że teraz mamy lepsze pasty, płyny do płukania i dla chcącego lepszą opiekę dentystyczną. Zęby leca bardziej po ciązy jak na mój gust, tak samo jak włosy, a że dzieje się to z kilkumiesięcznym opóźnieniem to norma akurat. Wszystkie na wypadanie włosów musimy sie przygotować. Nie znam osobiście żadnej kobiety, której by nie wypadały tak ok. pół roku po ciązy. Natomiast mnie się jedno wybitnie podobało w karmieniu piersią - nie musiałam biegać po nocach z bbutelkami, podgrzewać, wybudzać siebie i dziecko maksymalnie, kłopotać się przy każdym wyjściu z domu itp. Do tego wyciągnełam mojego syna z koszmarnych alergii pokarmowych. Ale to moje subiektywne podejście. Teraz też mam zamiar karmić naturalnie. U mnie w szpitalu dziewczyny, które miały kłopoty z karmieniem były okropnie traktowane. Ze mna na sali leżała jedna, która nakładek silikonowych chciała używać - afera była okropna. Smoczki dzieciom, które w huku szpitalnym się uspokoic nie mogły dawałyśmy cichaczem jak piguły nie widziały. Dlatego pisałam, że wszystko od szpitala i ludzi zależy. Goplana - pewnie odsączyc na ręczniku jeszcze trzeba było, najważniejsze, że smaczny!! :) Masaya - super:) wielkie chłopaki górą :) nasz też się zasłaniał:) Heelenka - ja chyba nie będę piec, ale chyba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helanka na prawdę dzieci w osobnych salach? Pierwsze słyszę, bo ja rodzę w państwowym szpitalu i normalnie masz dzicko od razu przy sobie, no chyba że wymagałoby by specjalnej opieki czy coś w tym stylu. W ogóle to w każdym szpitalu który mam do wyboru tak właśnie jest. xxx Masaya super że u Was wszystko dobrze. xxx Co słychać u reszty dziewczyn, które dawno się nie odzywały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja mam słabe zęby. Ale pod kontrolą dentysty w ciążach i podczas karmienia nie zauważyłam żadnej straty ;-) _______ O! Smoczek to ja na pewno wezmę do szpitala! I niech mi któraś z położnych podskoczy ;-) _______ Podwójna=> jak Ty dajesz radę z pulsem 120??? Ja dziś mam tak do 115 i fatalnie się czuję. Łeb mnie boli, cała się trzęsę, serce mi tak wali, że mało nie wyskoczy. Masakra :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - dzisiaj tylko 104:) a siedzę grzecznie na dupce, tylko prysznic wzięłam, jak mam ponad 120 to jest tak jak piszesz. Cóż magnez bierz albo aspargin i spróbuj się wyciszyć. A robiłas sobie poziom potasu? poziom elektrolitów to jest, ja płaciłam 1 albo 18 zł za sód i potas właśnie, ale mam w normie. W drugiej połowie ciązy jak mi gin mówił lubi spaść i wtedy tez takie akcje. Przyjemne to nie jest, oj nie, ale cóż poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do smoczków, to pytałam koleżankę czy teraz też tak jak kiedyś miniwyprawki dają i dowiedziałam się, ze dwa smoczki uspokajające były we wrześniu. Ponoć zmieniono zdanie i doszli niektórzy do wniosku, że dzieciaki spokojniejsze, nie przejadają się a i kobiety lepiej znoszą pierwsze dni karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Ja też kupuje dobre pasty, płukanki, nitkuje i co? Jestem w połowie 6 miesiąca i już widzę maluteńkie dziurki na co najmniej 7 zębach! Nigdy mi się tak nie psuły jak podczas ciąży, a co będzie potem ? Wolę nie wiedzieć. Aha, do dentysty także chodzę regularnie, żeby nie było wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina to już sama nie wiem, w opiniach to przeczytałam chyba babeczki by nie kłamały bo po co,w większości wychodzi na to że miejsca nie ma w szpitalach. Często widzę że piszą że Wrocławskie porodówki to koszmar, ale myślałam, że to tak tylko parę osób sobie powiedziało, a tu widzę że może nie koszmar, ale inaczej niż gdzie indziej na pewno. Obudziłam się z potwornym katarem, i bólem gardła. Zaraz idę zrobić syrop z cebuli i chyba cały dzień znowu będę przy kompie coś pisać :( mi z zębów tzn z dziąseł krew tylko czasami poleci, ale to normalne. Pod wpływem zwiększonej ilości krwi dziąsła się rozszerzają i czasami też "afty" mi się robią, no ale robią się i znikają.. moja koleżanka, która jest niania ma fioła na punkcie smoczków:) dzieciom które pilnuje daje smoczki pod kolor ubrania:) ostatnio pokazałam jej mój fioletowy z żyrafą to wzroku oderwać nie mogła:) myślałam że mi go zwinie:) Podwójna, w każdym szpitalu coś dają? nie wiedziałam o tym, chociaż pamiętam że jak siostra się urodziła to mama coś tam dostała ale to 16 lat temu było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam teraz problem i nie wiem co z tym robić :( wczoraj przy myciu zębów naruszyłam dziąsło i kawałek zęba (który miałam leczyć na następnej wizycie). Efekt jest taki, że dziąsło zaczęło krwawić i puchnąć. Urosło tak bardzo, że pokryło ubytek zęba i nawet jest trochę wyższe od poziomu zębów.. Szukam na g***t dentysty, bo do wizyty u mojego nie chce czekać, to kilka tygodni jeszcze :( Miałyście może taki problem? Są sposoby na to, żeby dziąsło nie krwawiło i przestało puchnąć? Może uda mi się wizytę przyspieszyć, ale nie wiem co to będzie, bo mimo, że chodzę prywatnie to tam zawsze długo się czeka.. Ach jo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya to tak jak wyżej napisałam dziąsła puchną przez większość ilość krwi w organizmie. Nic tylko do dentysty musisz się udać. Współczuje.. Agnieszka nie dziwię się że tak o zęby się boisz, moja była bratowa po ciąży i porodzie też zgubiła zęby, tak jej się zniszczyły że szok, całe aż takie czarne się zrobiły, pokruszyły do połowy.. ale ona też o nie nie dbała, nadal nie dba i ma coraz gorsze w sumie to prawie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to może ty się poprostu wybierz do tych szpitali co chcesz rodzić i dowiedz, albo lekarza zapytaj gdzie najlepiej rodzić. U nas dzieci są w takich malutkich łóżeczkach na kółkach, które zajmują bardzo mało miejsca, więc spokojnie może ono stać przy łóżku matki. Choć i tak całe 3 dni miałam dziewczynki praktycznie na swoim, tak było łatwiej je przewinąć czy nakarmić jak tylko się obudziły. W ogóle takie rozwiązanie jest też dobre dla pielęgniarek, bo matka wszystko przy dziecku zrobi. xxxxx No niestety zęby lecą w czasie ciąży, choć musze przyznać że moje w 3 już wyglądają całkiem całkiem :) Mam mocne zęby, choć na pewno po porodzie, jak tylko dojdę do siebie umówię się do denytysty żeby zobaczył czy nie ma drobnych ubytków. xxxx Myślę tak co by tu jutro ugotować, żeby na piątek było do odgrzania jak wrócimy z cmentarza. Szykujecie coś wcześniej czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz na pewno poleci mi szpital w mniejszym miasteczku, wszyscy dobrze o nim mówią tyle że ja tam nie chce, ponieważ pracuje tam moja była gin z którą się posprzeczałam i boję się że trafię akurat na nią.. chyba muszę wziąć się w garść i iść do mamy gotować.. ciocia moja ma gołąbki przywieźć, a mi własnie wpadło do głowy że bigos zrobię :) zamiast kurczaka zrobię kaczkę i może boczek lub karkówkę upiekę, u mnie w domu lubią takie mięsko na zimno z chlebkiem i tłuszczykiem-galaretką:) pytałam już wszystkich jakie ciasto chcą i nic się nie dowiedziałam, jak ja tego nie lubię! nie dość że sama muszę wszystko zrobić to i jeszcze wymyślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Hej;)Widzę, że na topiku teraz temat zębów:) Moje na razie sprawują się dobrze na przełomie pod koniec ubiegłego roku i na początku 2013 poleczyłam wszystko co miałam, a nazbierało się tego! Dentystka pozmieniała mi wszystkie plomby, połatała dziury i naprawiła felerną robotę poprzedniczki z nfz, wydałam na to kupę kasy i chodziłam kilka miesięcy ale teraz jest ok, zauważyłam tylko jakby trochę kolor zmieniły ale z tym można sobie bez problemu poradzic:) Współczuję dziewczynom, które mają z tym problem bo jakby nie było zęby ma się na całe życie, są korony licówki implanty ale to nie to samo...Ja natomiast martwię się o włosy:( co prawda teraz wypadają tylko troszkę ale po porodzie zostanę pewnie łysa:( Swego czasu robiłam wszystkie badania i nie znalazłam przyczyny takiego stanu:( jak będzie bardzo źle zaiwestuję w perukę:) Od kilku dni chodzą za mną pierogi z serem i dziś je zrobię, dla męza muszę coś innego upichcic bo nie lubi:( może jakiś omlecik mu usmażę. Wczoraj zrobiłam zapiekankę z ziemniaków mięsa mielonego i kapusty i myślałam że zje całą blachę tak mu smakowała:) I właśnie to jest najfajniejsze w gotowaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya=> Zadzwoń do tego prywatnego dentysty i naściemniaj, że jesteś w prawie 8 mies., bardzo boli Cię ukruszony ząb i dziąsło, nie możesz barć dużo leków przeciwbólowych z powodu ciąży i muszą Cię przyjąć na cito :-) jak powiesz, że 8 mies., to tez przyjmą wcześniej, bo dentyści nie lubią leczyć zębów kobiet w wysokiej ciąży. __________ Helenka=> dowiedz się dokładnie, bo to naprawdę niemożliwe, by w dzisiejszych czasach dzieci były w innej sali niż matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja też mam słabe zęby, ale w ciąży się uchowały...Za to włosy po ciąży leciały niesamowicie.Aż myślałam,że wyłysieję-na szczęście nie;) I u mnie w Poznaniu jest szpital gdzie można oddać dzieci do wspólnej sali.Nie jest tobtakie głupie, bo jak babeczka rodzi 36 godz lub więcej(np.moja Mama i Przyjaciółka), to jedyne o czym mysli, to żeby się wyspać choć troszkę i sił nabrać.Uważam,że każda kobieta ma do tego prawo i to jej wybór...Ja akurat sobie nie wyobrażam oddawać dziecka swego, ale miałam mega powera po porodzie.No i rodziłam 7 godz.Więc nie mam się co porównywać z kimś kto się 2 dni męczył.Tak czy tak-to wybór Mamy, tak samo jak karmienie piersią...Ja jestem zwolennikiem karmienia naturalnego, ale w życiu bym nikomu tego nie narzucała-karm jak chcesz, bo najważniejsza dla dziecka jest szczęśliwa Mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - własnie miałam pisać Ci to co Goplana - pchaj się na cito:) w końcu w ciąży jesteś. Heelenka - chyba w każdym coś daja, to są głównie próbki i reklamy, ale tym razem były i smoczki i to Aventu i Lovi z tego co mówiła. A byłą gin się nie przejmuj, większośc z nich nie pamieta swoich pacjentów, spokojnie :). Na włosy ponoć odżywka Wax najlepsza. Ja się noszę z próbowaiem, ale mi nie idzie :D leniwa jestem:) Nie mam pojęcia co na obiad ugotować:( nienawidzę wymyślać wrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czasach naszych mam to niestety tak było, że dzieci zabierano do osobnej sali, ale teraz się z takim czymś nie spotkałam,żadna z koleżanek czy kuzynek nie wspomniała o takim przypadku ani możliwości zabrania dziecka. Poza tym moje zdanie jest takie, że nawet jakbym rodziła zbyt długo, byłabym wyczerpana to wolałabym "opłacić" pielęgniarkę żeby z nami została te kilka godzin po porodzie, a wiem że tak można. W ogóle u nas w szpitalu już 2 godziny po porodzie może być przy tobie ktoś bliski w sali ( no chyba że jest noc) wtedy najlepiej pielęgniarka. xxxx Co do karmienia piersią ja też jestem zwolenniczką, ale nie będę nikogo namawiać, bo to decyzja każdej z nas. Każda sama uzna czy chce karmić, używać rożków, przewijaków, zmoczków, czapeczek, szczepić itp. Jedyne co można to wyrazić swoje zdanie :) xxxx a tak z innej beczki : Piekłyście szarlotkę sypaną? taką bez zaganiatania ciasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina - ja nie piekłam, ale jadłam u koleżanki /zawsze mi mówi, że przepis na necie jest/, dobra jest, jak znajdziesz fajny przepis to podrzuć, ja może serniczek zrobie, bo widzę, że w biedronce sery białe w promocji. A muszę wyniki mojego starszaka odebrać i coś kupić na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez już męczy codzienne gotowanie, lubie gotować, ale codzienie z rana myśleć co by tu zrobić na obiad. Przy małych dzieciach jest niewiele dań które można ugotować na choćby dwa dni. Z drugiej stony może moje są tak nauczone że żadko co zjedzą 2 dni pod rząd :( Koniecznie jutro muszę zrobić coś co będzie od razu na piątek, a w sobote z racji gości też ma coś zostać na niedziele :) w końcu kiedyś trzeba odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taki : 1 szkl mąki 1 szkl kaszy manny, 1 szkl cukru, 1,5 kg jabłek, łyżeczka cynamonu, 3/4 kostki masła Mąke, cukier i kasze mieszasz razem. Jak jabłka słodkie to tylko obierasz, ścierasz na tarce i dodajesz cynamon. Do wysmarowanej masłem tortownicy o średnicy 22 cm wsypujesz 1/3 suchej mieszanki, na to 1/2 jabłek, później 1/3 suchej mieszanki, znów jabłka i na górę sucha masa. Na wszystko ścierasz schłodzone masło. Pieczesz ok. 50-60 min w temp 180 stopni. Posypujesz cukrem pudrem. Chyba zrobie w sobote na deser, myślałam żeby podać z lodami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina=> u mnie w szpitalu jest sala widzeń, a na oddział z noworodkami rodzina nie może wejść. I to mi się podoba. Bo nie wyobrażam sobie karmić dziecka przy obcym mężu. No chyba że sale są pojedyncze - wtedy to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, dzwoniłam chyba do 6 różnych dentystów i jak tylko słyszeli, że z bólem to nawet słuchać nie chcieli, bo oni takich pełno mają.. A jak udało mi się wcisnąć w trakcie rozmowy, że jestem w ciąży to myślałam, że inaczej mnie potraktują, a tu jakaś babka do mnie, żebym sobie w dużych miastach ratunku szukała, bo i tak mnie nie przyjmą! :( Cholera no, mówię, że krew mi z dziąseł leci, naściemniałam, że z bólem siedzę i do tego jestem w ciąży, a tu odmowa! Jak można odmówić kobiecie w ciąży wizyty u lekarza?! Masakra.. Stwierdziłam, że już więcej nie dzwonię, tylko pojadę do mojego lekarza, bo od południa przyjmuję i mam nadzieje, że nie odmówi jak już będę na miejscu. Na razie płuczę wodą co jakiś czas, ale obrzęk nie ustępuje.. kalina82 - cała rodzina po wizycie na cmentarzu zjeżdża się do mojej babci, więc u siebie nic nie robię. Jedynie babci pomagam, bo i dom wysprzątać i coś do jedzenia przyszykować.. Zazwyczaj mięsko wcześniej w piekarniku piekę i gołąbki w garnku, później tylko odgrzewam.. W międzyczasie jakąś rybkę usmażę i już :) bigos helenki też dobry pomysł, raz dwa i odgrzany :) joanna6950- moje włosy jakoś się trzymają, ale co ja odżywek na nie nakładam to głowa mała.. A to dlatego, że mam kręcone i mocno się przesuszają. Na razie nie widzę, żeby wypadały. Chociaż to dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana mi obecność jednej osoby przy łożku nie przeszkadza, nawet obcy mąż, który na pewno nie będzie patrzył na moje piersi ( kiedy jego żona robi to samo). Przeszkadzają mi jednak odwiedziny rodzinek, sióstr, braci, teściowych czy koleżanek. Uważam że na takie odwiedziny jest pora dopiero w domu. Poza tym na takiej sali odwiedzin nie dałabym rady siedzieć np. 4 godzin, a z drugiej strony nie wyobrażam sobie żeby mąż wpadł do mnie np na godzinkę w odwiedziny i już go nie ma. W dodatku karmiąc można się odwrócić w druga stronę i tyle. Chciałabym żeby mąż był przy mnie, tak jak pewnie osoba, która będzie leżąła ze mna na sali też by tak chciała. Taka sala odwiedzin jest dobra dla tych co mają wycieczki w szpitalu. U nas w szpitalu jest najwiecej sal 2 osobowych, mało 3. Jak rodziłam 2 córkę to przez 1,5 doby byłam sama i wtedy mąż mógł ze mną siedzieć dłużej, dopiero później dali mi dziewczynę, do ktorej przyjeżdzał tylko mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina - brzmi smacznie :) to u koleżanki też z kaszą manną było. Ja nawet w domu nie mam, bo nie jadamy. Masaya - wepchaj sie i nie daj wyrzucić, a na razie może lód przyłóż, possaj itp. Jak mój mały wbił sobie zeby w język po upadku to krwawił okropnie i tylko ssanie kawałka lodu pomogło. U mnie tym razem chyba gości nie bedzie, a zawsze bylo, bo niedaleko najwieksza nekropolia jest i każdy obok przejeżdża. Sie okaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya ale znieczulica, kobieta w ciąży w bóle zęba nie może wyegzekwować pomocy. Przykre to niestety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×