Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość Paatkaa
Super, z tego całego stresu tak mnie brzuch boli, że ledwo chodzę tylko jak leżę jest w miarę ok. :( wczoraj jeszcze też z mężem ogólnikowo rozmawiałam o uczuciach, relacjach, myślę, że dobrze dałam mu do zrozumienia, że jeśli dowiem się o zdradzie, kłamstwie lub innych podobnych akcjach to może się nie pozbierać. Wiecie, już kiedyś też tak było, że coś przeskrobał o czym ja wiedziałam ale nie zrobiłam mu żadnej awantury, po jakimś czasie będąc w wylewnym nastroju po paru drinkach wszystko mi wyśpiewał, może i tym razem tak będzie - pod warunkiem, że będzie mu to ciążyło, jeśli za miesiąc dwa w ogóle nie wróci do rozmowy z nią, do podobnych myśli, znaczy, że było to jednorazowe i nie jest niczym ważnym. Znamy się już trochę, mieszkamy razem 1,5 roku i wiem, że potrafią być różne sytuacje, które po kilku dniach/tygodniach nie mają najmniejszego znaczenia. Przepraszam, że tak wam piszę o wszystkim, ale muszę się wygadać a nie mam za bardzo komu... --- Co do brzucha ja mam taki średniej wielkości, coś tam widać, bo zdarzyło mi się ostatnio, że znajomy zauważył ciążę choć mi się wydawało, że dobrze zakryta pod tuniką. Wyślę wam zdjęcie jak nie zapomnę. Mały wczoraj tak mi przykopał, że piękna buła na brzuchu się zrobiła. :) A dla odmiany, zawsze czułam go z lewej strony po czym dziś rano leżę na plecach sobie spokojnie, nagle czuję, że prawa strona brzucha mi się rusza i zrobiła się bardzo stwardniała patrzę na brzuch a tu taka górka z prawej strony. Mój maluszek szaleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuszki, mniejsze i większe ;) Do 20 tygodnia brzuszek może być na prawde mały, bo dzieciątko jst maleńkie. Ja z dziewczynkami miałam na prawdę mały brzuszek, dopiero właśnie po 20 tygodniu można było zauważyć że jestem w ciąży, a znajoma która rodziła prawie w tym samym czasie od początku miała duży brzuch ciążowy. Teraz chyba jest tak samo u mnie, więc dlatego przeczuwam że będzie kolejna dziewczynka ;) Ide sobie śniadanie robie i czas się wziąć za pracę. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny Jeżeli chodzi o brzuch to ja mam taki średni ale na tyle widoczny że nueznajomi domyślała się o ciąży. Patkaa głową do góry. Rrozumiem Cię, jeżeli chodzi o męża. Ja mojego nie sprawdząm póki co ale mam pewność że nic nie robi bo jest strasznie głupi za mną :-) ale wiem że wystarczy mi jedno podejrzenie i zaczelabym sprawdzać. Tak było z moim poprzednim partnerem 4lata razem 3lata mieszkaliśmy i coś mnie tknelo - nie przemilczalam sprawy bo jestem straszna furiatka w takich sprawach ale dałam się zwieść przeprosinami i zapewnieniami że nic takiego. Dwa miesiące później nagle facetowi się odwidzialo i zerwał ot tak . Jak się okazało ot tak to nic nie było tylko powodem była ta d****a. Jakbyś chciała pogadać to wał śmiało :-) Co do ciążowych ubrań to kupiłam dwie pary spodni na wyprzedazach w h&m za 30pln sztuka. Troszkę wyrost ale była okazja więc wzięłam. Jeżeli chodzi o ruchy to ja je chyba pomyliłam z moimi jelitami bo nic nie czuje i martwię się ale w piątek wizyta więc przemagluje lekarza. No i bardzo ale w to bardzo martwię się że coś będzie nie tak. Serio to dwa razy w tyg mam taki atak płaczu że jestem bezradna i nie wiem co się dzieje z dzieckiem. Mąż cierpliwie to znosi ale ja sama na swoją panikę już nie umiem patrzec. Wymyślam sobie choroby skrócże bóle od tego ciągłego bycia samej w domu już dziwaczeje .... Witam wszystkie nowe koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Hej. Alexis może żeby sie uspokoic wejdz na jakąs stronę ze zdjęciami brzuszków ciązowych i sobie pooglądaj jak różnej wielkości moga byc w tym samym okresie ciązy. Ja byłam aż w szoku kiedy zobaczyłam zdjęcie dziewczyny w 36 tygodniu a brzuch miała mało wiekszy miż mój:-) Może masz taką budowę że dzieciątko chowa ci się w środku, zresztą na tym etapie jest jeszcze bardzo malutkie:-) Ale dzisiaj u mnie okropna pogada:(Mąż miał wziac wolne ale oczywiście nie poradzą sobie bez niego w pracy... a mamy jeszcze tyle zakupów... Wiecie już mam terakotę połozoną w kuchni, jeszcze tylko łazienka, panele w pokojach, podłączenie pieca i mozemy sie wprowadzac:-) Jupi, wyobrazam sobie te chłodne wieczory w przytulnym domku:-) Mam do was pytanie może któraś z was ma w domu glazurę śliska, jaka jest w uzytkowaniu? nie ślizgacie się po niej? Chciałam brac matową ale żadna mi się nie podobała więc wzięłam taką śliską i efekt jest wspaniały ale czy nie będę tego żałowała:( Lecę do sklepu. Pozdrawiam was i życzę miłego dnia:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Myślałam o terakocie napisałam o glazurze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Mój brzuszek 13 tydzień:) dopiero! rano i przed śniadaniem http://pokazywarka.pl/3pxicq/ Kalina a co urodzila ta Twoja znajoma? czy mogę sądzić, że jak duży brzuszek od początku to chłopczyk?;) moje dziecko duże jest od samego początku. Ale nie wiem czy to jakoś uwarunkowane genetycznie nie jest, mama z jakieś dwa tygodnie temu naburkneła do mnie, że nie długo poczuje ruchy, pierwsza moja myśl- co ona plecie ruchy to dopiero w 20tyg.. no i za tydzień poczułam i zobaczyłam jak mi się dzidzi w dole brzucha przesuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, nie było mnie par dni , a tu tyle naskrobane. Witam nowe koleżanki ;) Moja mała przez parę dni miała zapalenie cewki moczowej, wiec noce słabo przespane ,a do tego w niedziele użądliła ją osa wiec wylądowaliśmy na pogotowiu. Od wczoraj już w przedszkolu wiec chwila spokoju, pogoda straszna wiec się nie chce nigdzie wyłazić. Jeśli chodzi o brzuszek to raczej tez słabo widoczny (14tc). Wieczorem większy , a rano prawie płasko.Jak byłam w ciąży z córką w 21tc miałam taki brzuch ze ho ho. Jak już ustalcie gdzie te zdjęcia wrzucać to wstawię. Tez się martwię ze tym razem taki mały. W sumie to w I ciąży przytyłam aż 20 kg. A normą jest 12-15kg.Wiec może tym razem będzie książkowo.Narazie przytyłam 1,5kg. Paatka myślę ze nie możesz się tak zamartwiać. A swoją drogą gdybym się tylko dowiedziała zrobiła bym awanturę, nie wytrzymałabym dnia, chyba rozniosło by mnie od środka. Jeśli chodzi o kontrole to uważam wrecz to za konieczne;) lepiej czemuś zapobiec niż płakać nad rozlanym mlekiem. Jeśli chodzi o wózek mamy po córce ;) zdecydowanie jeśli dziecko jest zimowe , a u nas tak było opłaca się kupić samą gondole , a wiosną spacerówkę wielofunkcyjną na lata. My popełniliśmy błąd bo kupiliśmy 3 w 1 , z czego spacerówka była kubełkowa , kiedy przyszła wiosna mała jeszcze nie siedziała. Wiec trzeba było kupić spacerówkę z możliwością regulowania siedziska. Jeszcze nawet w tym roku na wakacje braliśmy ją żeby nie nosić małej na rekach.Polecam wiec gondola i wiosną spacerówka. Na pewno zwróćcie uwagę na; -kosz pod wózkiem na zakupy , musi być wygodny zwłaszcza zimą żeby z boku nie ciągnąc reklamówek -na śnieg koniecznie duże koła , bo za daleko nie odjedziecie+amortyzacja -regulacja wysokościowa rączek -fajnie by się tez pojawiła regulacja wysokości główki (bardzo ważne przy refluksie -długość wózka tak by dało się przetrwać zimę a nogi nie wystawały za wózek. Jeśli chodzi o laktator miałam ręczny , nie wykluczone ze kupie elektryczny.Przydał mi się bardzo. Mała miała alergie na laktozę ,którą musiałam odciągać ...Potem wogóle nie chciała ssać cycki ,wiec prawie do 5 m życia odciągałam swoje mleko i karmiłam butelką. A jutro wybieram się do fryzjera;) i na ciucholandy w poszukiwaniu kurtek dla córy.Uwielbiam zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno zazdroszcze, że już możesz się wprowadzać. U mnie dopiero na etapie dachu.. Anawa farbujesz włosy czy fryzurka ? mój mężczyzna naczytał się że to niby dziecku szkodzi i nie pozwala mi farbować, ale i tak zafarbuje. Do końca ciąży to ja przecież odrosty będę miała do połowy włosów a włosy mam długie, nie dość że gruba, wysyfiona to jeszcze z odrostami.. o nie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Ciekawe czy mój mąż kiedyś doceni, że chyba jestem jedyną kobietą na ziemi, która potraktowała tak łagodnie i zdusiła w sobie zamiast zrobić awanturę. Choć codziennie sobie powtarzam, że powiem mu wprost wszystko. Tylko, że najbardziej boje się jego reakcji na sprawdzanie jego wiadomości, a jak pozmienia mi hasła to już tym bardziej niczego się nie dowiem. --- Co do zdjęcia brzucha, pokażę swój, z rana. Chyba jak na 18tc też wcale zbyt duży nie jest :/ Choć jeszcze 5 miesięcy temu był zupełnie płaski... http://pokazywarka.pl/tgrl78/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka, jak byłam w pierwszej ciąży to się pytałam gina czy można. Powiedział tak , żeby mąż się nie oglądał za innymi kobietami to nawet trzeba ;). Gdzieś tam piszą ze nie można farbować do 3 miesiąca , wiec w 4 jak najbardziej. Bede robić kolor i nową fryzurkę. W pierwszej ciąży z blondu przefarbowałam na rudy, super się w nim czułam,tylko szybko sie zmywał. Po porodzie wróciłam do blondu. Teraz zmienię tylko odcień na cieplejszy , taki jesienny ;) i zrobię asymetryczne ciecie do ramion.Zobaczymy co z tego wyjdzie. Paatka bo to jest tak , jak robisz awanturę to w emocjach nie liczy się to ze ty go sprawdziłaś, tylko ze on przeskrobał. Brzuszek masz fajny można powiedzieć ze prawie taki jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, co do facetów to niestety taki gatunek, mogą kochać żonę a będą się za innymi rozglądać a tym bardziej tacy nie pozorni. Mój to przy kości był, żaden przystojniak a mimo to złowił jakąś głupią. I jeśli to był tylko sen to nic się nie dzieje, każdy facet śni lub wyobraża sobie czasem sex z kim innym ale to nie oznacza, że zdradza, że chce to zrobić. Gorszy jest taki misiu co wydaje się nieskazitelny. My jako kobiety tego nie zrozumiemy bo dla nas sex to dopełnienie miłości. Oni mogą to rozdzielać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Post wyżej jest moj. Nie wiem czemu nie zalogowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Witam Wszystkie w pochmurny poranek. Paatka Twój brzuszek jest troszkę mniejszy niż mój- ten sam tydzien bo u mnie też 18 - u mnie 4kg wiecej. Dziewczyny ja wczoraj nie wytrzymałam i przyśpieszyłam wizytę- miałam mieć za tydzień. Od dwóch dni bolał mnie brzuch tak że no spa nie pomagała. Więc wolałam nie ryzykować. Okazało się że wszystko ginekologicznie i z dzieckiem ok a mój ból to znowu jelita. Najgorsze jet to że nic mi na to nie poradził stwierdził- musi boleć. Masakra. Gdy mu powiedziałam że boli mnie też kregosłup, stwierdził- musi boleć. Wyszłam z gabinetu zła i szcześliwa jednocześnie.Był ze mna mój mąż i teraz jak słyszy że mnie coś boli- to oczywiście mówi- musi boleć. Już myślałam żeby zmienić lekarza - ale ten niby jest najlepszy i to już prawie połowa wiec naprawdę nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anawa ja też mam blond, popielaty blond, robiłam go przed ciążą, bo wcześniej miałam złote:) Naturalne to kasztanowe, skracać nie będę, lubie długie włosy, chociaż nie wiem jak mi z nimi będzie gdy dziecko się urodzi, na pewno będzie mnie za nie targać :)To dobrze, że tak lekarz Ci powiedział, mnie też to uspokoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka123
Widzę, że chwalicie się brzuszkami to i ja pokaże :P http://pokazywarka.pl/aazq5h/ 15 tydzien 4 dzien , choc wieczorami zawsze nieco wiekszy :) No a zaraz smigam robić jarzynową bo umieram z głoduu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneee mi też lekarz powiedział, że musi boleć, ale dodał że gdy do tego pojawi się krwawienie to żeby się do niego szybko zgłosić. Madziulka fajny masz ten brzuszek taki okrągły i nie tak nisko, w ogóle ja mam chyba najbardziej z was skórę napięta na brzuchu i brzuch nisko, bardzo nisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Nie wytrzymałam. Weszłam jeszcze raz na konto i przeczytałam ich rozmowę. Dokładniej. Nie wytrzymałam po raz drugi i napisałam mężowi, że czeka nas poważna rozmowa po powrocie. Od razu oddzwonił, powiedziałam co się stało. On zaczął tłumaczyć, że faktycznie w domu porozmawiamy, a to to takie głupie pisanie, pierwszy raz nie wytrzymałam i podniosłam głos mówiąc, że ja jestem w ciąży a on o seksie z inną laską pisze i się rozłączyłam. Teraz będę umierać do 15 czekając na niego...Trzymajcie kciuki, żeby to wszystko się poukładało, proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patka bo aż normalnie mam ochotę wejść na fejsa mojego mężczyzny! nakręcasz mnie:) nie denerwuj się i nie stresuj bo na pewno dobrze dla dziecka to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to i ja wrzuciłam jednak swój brzuch, może i coś widać ale to po śniadaniu - rano praktycznie nic. Chciałabym już poczuć ruchy, to bym była spokojniejsza. http://pokazywarka.pl/h7g6vy/ ------------ joanna - my mamy "śliską" glazurę na całym holu na dole. Może to też zależy od tego jaka jest, od jakości - ale nie pamiętam, by ktokolwiek się na niej poślizgnął . ---------- anawa - wszystkie te elementy, które wymieniłaś wzięliśmy pod uwagę. Spacerówkę też już mamy taką lepszą, bo jakiś czas temu dostaliśmy od szwagra jak się wyprowadzał. -------- Słońce - nie stresuj się kochana, najważniejsze, ze z dzidzią ok. Już taki widocznie urok ciąży, każda przechodzi ją inaczej. Trzeba wierzyć, że da się przetrwać. ------ Patka, bądź silna. Cokolwiek się nie wydarzy podczas rozmowy, pamiętaj, że w Tobie rośnie mały człowiek - połowa Ciebie i połowa Twojego męża.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka123
ehh ja to sie bardzo ciesze, że mój facet nie przesiaduje w ogole prawie na komputerze i nie posiada tych twarzowych portali moge tylko odetchnąć z ulgą. Patka bądź silna, przyjdzie porozmawiacie zapewne wszystko się wyjaśni ! Tylko nie denerwuj się i nie panikuj to nic dobrego nie przyniesie ! Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Heelenko wiem że niby to normalne ale idąc do lekarza płacąc słone pieniadze - człowiek chce uzyskać jakąś pomoc, a nie a stwierdzenie że ma boleć i to jeszcze przy mężu. Paatka będzie dobrze przecież nie rozstaniecie się przez taką głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexis ja mam taki sam jak Ty brzuchol, Haczewski mówi że to 12 tyg i 3 dni.. u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
I już po krzyku...Chwilę po tym, jak napisałam na forum usłyszałam, że ktoś wchodzi. Mąż przyjechał, żeby wszystko wyjaśnić i porozmawiać. W końcu czuję się spokojniejsza. Jest tak jak myślałam, było to dla niego o tyle nie istotne, że po prostu po tej rozmowie o niej zapomniał, za tydzień dwa sprawdzę jeszcze czy zmienił hasło ale ani słowem nie wspomniał o tym ani o żalu, że weszłam na jego konto. Jedynie stwierdził, że od razu mogłam o tym porozmawiać a nie dusić w sobie, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak bardzo nie teraz brzuch boli... Porozmawialiśmy sobie, wytłumaczyliśmy sobie wszystko. Oboje się popłakaliśmy. Wierzę w jego szczerość, bo na prawdę bywały sytuacje kiedy ktoś próbował między nami mocno mieszać ale zawsze szczerość nas ratowała. Myślę, że teraz jest ok. Zawsze tak było, że jak coś się stało, to od razu szczera rozmowa nam najwięcej dawała. Teraz chyba tylko trochę żałuję, że żeby mąż o mnie zazdrosny nie był to ograniczyła większość starych kontaktów z facetami. --- Dziękuję wam dziewczyny za mocne wsparcie!!!!!! Samo wygadanie się dużo mi dało i może też temu zdecydowałam się porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slone wiem, masz racje. Ja tez zastanawiam sie czasami czy naprawde musi tak byc ze boli.. a zastanawialas sie moze czy pojsc do innego lekarza? Tak kontrolnie i tez zeby sprawdzic swojego prowadzacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka__123
helenka ja jestem w 14 tygodniu i mam bardzo podobny brzuch do twojego! tez mi tak nisko wybrzuszyło. ---- Patka ciesze sie ze u Ciebie sie sytuacja poprawiła. ----- Dziewczyny a mam do was pytanie bo wyczytałam w necie ze w ciązy nie powinno sie jesc surowych ryb. I tym samym płatów śledziowych bo sie mozna zarazic listerią któa jest bardzo groźna dla dziecka. Czy to prawda? ja jadłam sledzie i teraz sie boje. Mi gin mówił tylko zeby nie jesc surowego mięsa. No i zakazał czytac w necie bo kobiet w ciąży popadaja od tego w paranoje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka__123
Oczywiscie mam zamiar zapytac gina o te rewelacje które wyczytałam ale wizyte mam dopiero za 2 tygodnie a do tego czasu chyba osiwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anka nasze babcie powiedzialy by ze chlopy beda.. takie zabobony sa ze jak nisko to chlop. Patka widac, ze kocha Cie ten Twoj maz, szybko sie zjawil:-) Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narobilas mi ochoty na te sledzie, od poczatku ciazy mam na nie ochote ale jakos ich nie jem, wewnetrzne ja mowi mi nie sledzią. Nie wiem czy wolno nam je jesc. Mam szprotke w domu i chyba zaraz ja zjem:-) helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Ja jadłam śledzie juz kilka razy i nic mi sie nie stało. Mi wszyscy do okoła mówią żebym jadła to na co mam ochotę. Kiedyś mamy nas wychowywały inaczej smoczek upadł dawały do buzi bez odparzania i jakoś żyjemy, nie mamy tych wszystkich alergii i innych chorób. Jak popatrzę na swoją babcię która do 80 roku życia nie wzięła zadnej tabletki to zaczynam w to wierzyc. Teraz chuchamy dmuchamy na wszystko a póżniej wychodzą dziwne rzeczy... No ale to pewnie dzisiejsze czasy tak na nas wpływają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Co do śledzi to ciocia mówiła, żeby po 7 miesiącu nie jesc bo dziecko potem będzie bardzo chciało pic, podobno przekonała sie na własnej skórze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×