Romans z zonatym mezczyzna

Ona32 wiem ,że jesteś zakochana ale musisz z tego się wycofać , bo on najwidoczniej chce Ciebie ale tylko jako stałą kochankę a to bez sensu.

ojojojoj jakie biedne zakochane w nie swoich mężach :-) :-) :-) to raczej mężowie maja z wami nie powiem jak, bo co to za pożytek mieć w domu kobietę, która nie kocha, tylko udaje żonę i jest z nim dla wygody .. To podłe !

gość napisał: z tym sexem z mezem to czesto jest tak , ze jak nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma , a jak nie ma laku to i kit dobry .... nie odwracaj kota ogonem pewnie jestes kochanką jakiegoś żonatego ogiera i zazdrościsz jego żonie że ona ma seks z nim codziennie a ty tylko raz na jakiś czas. dla ciebie jest doby do seksu? to i dla żony taki sam.

Tu moze byc problem dla faceta. Jesli mu dobrze z zona i kochanka. To jest dylemat. Nie chcialbym byc w jego skorze :-)

może jestem jakaś inna do dzisiejszych czasów ale gdybym nie kochała męża to bym sie z nim rozstała i wtedy ewentualnie mogłabym poznać się ale z facetem wolnym,...........wydaje mi sie że to gadanie że ktoś nie kocha męża i jest z nim a na boku ma kochanka to z czystej wygody ,kłamstwo bo dobrze takiej korzystać z kasy męża i bawić sie na boku ,ciekawe co by powiedziała gdyby tak ją mąż zostawił i została by z niczym czy też tak by sobie umilała dalej?musiałaby podwinąć rękawy i zaganiać o wszystko ,nie było by miluśko i kochanek też szybciutko by się zmył

prawda :-)

jesteś inna i nie pasujesz do dzisiejszych czasów

Od razu do lasu, nie sądzę, bo to miało być spotkaie w kawiarni;-) Ale nie będzie, wczoraj mu jasno powiedzialam ze nie spotykam sie z zajetymi facetami. On wielce zdziwiony ,ze to przeciez tylko kawa. Ale stwierdzilam tylko, ze jak sie rozwiedzie to ma moj numer, moze sie odezwac:) I kropka. Mysle ze dobrze zrobilam i zaoszczedzilam sobie nerwow. Dziekuje za pomoc!

gość napisał: jesteś inna i nie pasujesz do dzisiejszych czasów ------------------------------ bo w dzisiejszych czasach to trzeba się seksić w każdym ciemnym kącie i z kim tylko popadnie.:D

ja tak nie uwazam i gardze kochanicami!

do osoby powyzej- dobrze zrobilas, gratki!

ktos tu pisal cyt" dla ciebie jest dobry do sexu to dla zony tez". Czy na pewno? Bo mi przy zonie nie staje, ale przy kochance juz tak i to na bacznosc;-)

gość napisał: ktos tu pisal cyt" dla ciebie jest dobry do sexu to dla zony tez". Czy na pewno? Bo mi przy zonie nie staje, ale przy kochance juz tak i to na bacznoscoczko.gif ---------------------------- Przestań robić z siebie gorszą idiotkę niż jesteś. I tak wszyscy wiedzą, że to walnięta kochanka nabazgrała, co udaje faceta na forum. Wmawiacie same sobie, żeby się choć trochę pocieszyć, bo nikt normalny wam nie uwierzy, że kochanek nie sypia z żoną. :D Bzyka się z nią częsciej niż ci się wydaje, a kochance zostawia jedynie ochłapy czasu. Jak mu żona nie da to pójdzie do głupiej kochanki nawciska jej, że on z zoną od dawna nic a nic. :D

"Bzyka się z nią częsciej niż ci się wydaje, a kochance zostawia jedynie ochłapy czasu. Jak mu żona nie da to pójdzie do głupiej kochanki nawciska jej, że on z zoną od dawna nic a nic." Sama prawda. Ale kochanki potrafią wmawiać facetom to samo. W tej kwestii mamy już pełne równouprawienie :-D

jedni i drudzy są siebie warci :-( świat schodzi na psy ......

A nie moze tak byc ze zona nie pociaga juz meza????

No moj znajomy nie spi z zona juz pol roku, zero sexu bo go nie kręci. Ja wierze ze tak moze byc.

No i ma dylemat co robic, bo w sumie jest mu dobrze, tylko brak sexu doskwiera. Ale moze tak byc. I co ma robic? Rozwalic rodzine czy szukac na boku? Co byscie mu poradzili?

Jeśli znajomy od pół roku ma kochankę, to nic dziewnego, że żona już go nie pociąga :-)

gościowo szukaj singla, wdowca, rozwodnika, odpuść sobie żonatych, on już raz wybrał, a ty nie wpieprzaj się miedzy wodkę a zakąskę :-p :-p :-p :-p

Aj tam, schodzi na psy już od tysięcy lat i zejść nie może. Ludzie się puszczali w starożytnej Grecji, puszczają się teraz i puszczać się będą za 5 000 lat. Gdyby nie popęd płciowy, na Ziemi nie istniałaby fauna. Moraliści i filozofowie również by nie istnieli.

Ja się nie puszczam, ale twoj nick mówi wszystko na twoj temat ;-)

Twój nick również mówi wszystko na twój temat :-P

nie kloccie sie

Ja się nie kłócę. To gość się kłóci!

czy uwazacie ze facet powiedzmy 45 letni nie wytrzyma pol roku/rok bez sexu? czy tylko faceci sa zli? czy tylko faceci zdradzaja?

moze sie zdrajca wypowie jako facet:)

no i sa jeszcze tzw otwarte zwiazki gdzie kazdy sobie robi co chce i szuka kogo chce...inna sprawa to morlanosc osob ktore w to brna

Uwaga, wypowiadam się: "czy uwazacie ze facet powiedzmy 45 letni nie wytrzyma pol roku/rok bez sexu?" Nie wytrzyma. "czy tylko faceci sa zli?" Nie. "czy tylko faceci zdradzaja?" Nie. Osoby, które nie mają racji, proszę o niewypowiadanie się w temacie :-)

to nastepne: czy maz moze nie lubic dotykac zony i jak ona go dotyka? czy moze zona przestac go podniecac?