Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo samotna

Romans z zonatym mezczyzna

Polecane posty

Gość gość
A moze lepiej spacer na swiezym powietrzu. Lepiej sie mysli. :-) I nie kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, lepiej dać spokój, nic z tego nie będzie, a tą drugą nie chcę być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja. Trojkaty nie utrzymaja szczescia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dosc ze zonaty to sporo starszy jest ... stac mnie na lepszego:) Dzieki za rady z wszystkich stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrajca_perfidny: "Czy gdybym pisał tu pod nickiem "Najmądrzejszy Człowiek Świata", to uznałbyś mnie za takiego, gości?" Gdybyś pisał tu pod nickiem "Największy debil uznający się za niewiadomoco", to rozważałabym tę możliwość. Chyba że miłosierdzie by mnie powstrzymało, żeby jednak dać ci szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I juz wiecej nie napisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już parę razy pisałaś że więcej nie napiszesz ale dalej tu wracasz. Co chesz tu przeczytać? Idźna kawę? To idź. Tylko głupio nie pisz że ci nie zależy że się nie wkręciłaś bo inaczej nie zadawałabyś tych samych pytan od 4 tygodni. Ile ty masz lat?20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość zdrajca_perfidny: "Czy gdybym pisał tu pod nickiem "Najmądrzejszy Człowiek Świata", to uznałbyś mnie za takiego, gości?" Gdybyś pisał tu pod nickiem "Największy debil uznający się za niewiadomoco", to rozważałabym tę możliwość. Chyba że miłosierdzie by mnie powstrzymało, żeby jednak dać ci szansę. Chodzilo mo o powyzsze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I juz wiecej nie napisze usmiech.gif " Napisze, napisze. Ludzie jego pokroju tego potrzebują, bo nie mają tego w realnym świecie - uwaga, zaabsorbowanie jego osobą, nawet w negatywnym kontekście, eksponowanie, jak nie dotyka go nic i nikt, lubi wywoływać w ludziach emocje, zwłaszcza te negatywne, wyraźnie lepiej się wówczas czuje - typowe zachowanie człowieka sfrustrowanego, który jakże by inaczej, udaje szczęśliwego A ja? Lubię analizować, w tym wypadku nawet nie oczekuje od nikogo zapłaty. Mam gest. ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Lubię analizować, w tym wypadku nawet nie oczekuje od nikogo zapłaty. Mam gest." Twoje analizy więcej mówią o tobie, niż o mnie. Jesteś typowym przykładem osoby, która dla własnego dobra powinna ograniczyć publiczne wypowiedzi na rzecz myślenia. Mimo to pozdrawiam cię, bo musi być ci bardzo ciężko w życiu :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrajca_perfidny Jednak coś w nich jest, nieprawdaż? W końcu na samym wstępie z pełnym przekonaniem stwierdziłam, że napiszesz. 👄 Kolejna część mej analizy twojej osóbki: jasnowidzem to ty na pewno nie jesteś. Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jednak coś w nich jest, nieprawdaż? W końcu na samym wstępie z pełnym przekonaniem stwierdziłam, że napiszesz" Zaiste, błyskotliwa jest myśl, że ktoś napisze coś na publicznym forum dyskusyjnym. Tak trzymaj! Przed tobą kolejne wyzwania we wszystkich dziedzinach nauki. Strach pomyśleć, jak zareaguje naukowy świat fizyki na twoją publikację dowodzącą, że Słońce nie krąży wokół Ziemi... "Kolejna część mej analizy twojej osóbki: jasnowidzem to ty na pewno nie jesteś." ...a kiedy dojdziesz do wniosku, że jestem z gatunku Homo Sapiens, nasza dyskusja wkroczy w rejony niedostępne najtęższym umysłom wszechczasów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, ekhm, jestem troszeczkę zażenowana tym, jak się zagalopowałeś. ;) Skąd pomysł, że dojdę do takiego wniosku? :) Raptem zastanawiałam się, czy już by można cię podciągnąć do homo helmei. Póki co, przepięknie potwierdzasz mą analizę. :) Dużo piszesz/gadasz, jak na faceta. Kłap, kłap, kłap... No, ale ty tego potrzebujesz, jak napisałam wyżej. 👄 Oj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem troszeczkę zażenowana tym, jak się zagalopowałeś." Twoje zażenowanie budzi fakt, że przeceniłem twoje możliwości intelektualne? Oceniasz się dość surowo, ale w sumie rzetelnie. To godne podziwu! "Dużo piszesz/gadasz, jak na faceta" Jakieś wnioski z analizy? "No, ale ty tego potrzebujesz, jak napisałam wyżej" I to mnie ma zaboleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze mną chodź na kawę pogadać o życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaboleć? Ależ skąd! Skąd taki wniosek? Nie chcę, żeby cię cokolwiek bolało. Naprawdę. Wystarczająco dużo już cię boli, aby ci dokładać do pieca. 👄 No! Już krócej. Wniosek z gadulstwa męskiego? Oczywisty - dla inteligentnych ludzi. Do zobaczenia kiedy indziej, bo troszeńkę nudno. Wpadnę jeszcze na pewno. Obiecuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie znamy się...ale udzielałam się tutaj wcześniej. muszę przyznać chłopie :) że mądrze gadasz...jako jeden z niewielu facetów ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie, nie znamy się...ale udzielałam się tutaj wcześniej." Czyli można powiedzieć, że znamy się z widzenia :-) "mądrze gadasz...jako jeden z niewielu facetów" Mówię jak jest! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz jak jest...nie do końca tylko to rozumiesz, może dlatego, że to przeszedłeś...nie wiem ale mądre to...szkoda że ludzi muszą czasem tyle przejść żeby coś zrozumieć...a potem okazuje się, że i tak nie warte to było tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie wiem co jest gorsze, rozczarować się ludźmi, czy rozczarować się samym sobą. Gdybym napisał o szczegółach tego, co przeszedłem, dopiero byłyby komentarze :-). Ludzie nie chcą znać prawdy, wolą słyszeć piękne kłamstwa. Szczególnie, kiedy o uczuciach mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pyt
" Oni potrafią tak zamącić w głowie, że z rozmowy wychodzą następne rozmowy, potem rozmowy o życiu, potem rozmowy o uczuciach, a potem to już z górki...Nie wolno nawet rozmawiać!" a ty też potrafisz tak zamącic w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrajca, zrob ludziom przyjemnosc (bo zonie to chyba nie) i idz bzyknij swoja zonke btw - ona sie badala potem ginekologicznie i onkologicznie, i nie ucierpiala za bardzo po tym twoim skoku? szkoda tak potem odwiedzac zone na oddziale chirurgicznym jak jej wypatrosza cala kobiecosc i lekarze wiedza z jakiego powodu do tegoz doszlo ;/ grzybki i swiady to nic przy tym co moze spotkac zdradzana kobiete, zreszta zdradzajaca tez i zdradzacza jak najbardziej rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze ze to po latach nieraz wychodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką niby przyjemność ludzie będą mieli z tego, że bzyknę swoją żonkę? Niech zgadnę: nie będę tu pisał, ludzie nie będą musieli czytać. Tak, jak gdyby teraz musieli czytać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"grzybki i swiady to nic przy tym co moze spotkac zdradzana kobiete" Przespałeś chyba ostatnie 100 lat, gościu. Te 100 lat, od kiedy wymyślono prezerwatywy z lateksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jaj pójdziesz że mną kawę jak masz żonę...wiesz że od tego sie może zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozczarowalam sie sama sobą i to jest właśnie najgorsze...a ludzie...oni nie przeżyją życia za mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×