Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

RÓŻNE opinie na temat działania tabletek anty

Polecane posty

Gość gość
no dziś zauwazyłam jeszcze ze troszeczke plamię ... cytologie najlepiej wykonywac w polowie cyklu a nie tuż przed lub tuż po miesiaczce... i mama mi odradzała , że to ze przestałam krwawić nie oznacza , ze tam w srodku nic już nie ma... kiedyś poszla i miala badanie do powtorzenia ... więc teraz nie wiem czy iść .. poza tym wczoraj mieliśmy w końcu upojną noc :P a ileś dni przed badaniem sie nie współzyje? :P chyba 3 lub 5 :P więc teraz nie wiem czy iść ... miałam tak samo ... zawsze kładłam się szybciej od niego i niewazne czy minute czy godzine przed nim a od razu zasypialam i nie mialam chęci na seks... co prawda czasem go tam pocałowałam podotykalismy sie i pozwalam mu dojsc samemu a ja jakos checi nie mialam :(( ostatnio mi wspominał : " achhh na poczatku co to byl za seks zanim zaczelas brac tabletki.. nie poznaje cie co sie dzieje?" głupio mi się zrobiło ... mimo tego , że chce się kochać częściej to nie potrafie :/ na chęci się kończy ja ostatnio mialam na prawym policzku krostke, wycisnełam i zniknela po 5 dniach powiedzmy, potemmialam większą - nie ruszałam i zmniejszyla sie i zniknęła po 2 tygodniach a na lewym policzku... nie ruszalam z miesiąc potem sie wkurzyłam , że ciągle tam coś jest- wyciselam i mam blizne i zniknąć nie chce :( chyba już lepiej chodzić miesiąc z krostą niż z bliznami... ale wciąż ciężko jest nie wyciskac przez dlugiiiiii czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
ja bym na Twoim miejscu poszła do lekarza przecież oni zawsze się pytają kiedy była ostatnia miesiączka to będą wiedzieć czy robić cytologię czy nie. A nawet jak cytologi nie zrobi to chociaż tak Cię zbada. No to gratuluję upojnej nocy :) u nas dosyć że ostatnio ochoty nie miałam to teraz jeszcze jak biorę antybiotyki tym bardziej ochota przechodzi bo nie wiadomo jak ze skutecznością. Ale szczerze Ci powiem, że zaczyna mnie to moje podejście do seksu wkurzać. Twój to mówi, ze mu przeszkadza,a z mojego jak biorę pod włos że pewnie jest nie spełniony i żeby sobie nie znalazł innej to mówi, że wymyślam i że wszystko jest OK. Nie wiem czy faktycznie mu to nie przeszkadza czy nie chce sprawiać mi przykrości :( Nie wiem jakoś nie mam takiej iskry że tak tu i teraz. Bardziej to wygląda ze wiem ze powinniśmy :( Kocham swojego faceta i bardzo mnie podnieca ale to co ze mną jest ostatnio to masakra :( Nie wiem ale przy tych wcześniejszych tabletkach tak nie miałam. Może i ochota też była mniejsza ale seks chociaż w weekend to był standard a teraz ? Fakt faktem że póki co to cały czas chodzę zestresowana cały czas myślę co jeszcze musimy załatwić itd. Jeszcze cały czas jakoś jak coś załatwiamy to wszystko idzie pod górkę z problemami. A przecież teraz to dopiero się zacznie organizacja wesela.... Wszystko się kumuluje mieszkanie, wesele, sprawy w pracy i nigdzie jakoś nie z górki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje... pójdę do tego ginekologa.. calkowicie zapomnialam ze to dzisiaj.. właśnie mama sie mnie pytala czy idę ...Powiem ze 3 dni temu skończyła mi się miesiączka i że 3 dni temu też współzyłam :P nie zbada mnie to trudno. ech czułabym się oszukiwana gdyby mój facet mówił mi tak jak Twój ... nie lubię takiego zachowania :( tak wszystko ok a i tak pójdą sobie przysłowiowo zwalić.. My się wczoraj znowu pokłóciliśmy o seks :( to przykre... bardzo dobrze wie , że biorę tabl i mam zerowe libido, więc nie zacznę się kochać na zawołanie... i to wmawianie sobie , że moze już mnie nie kręci... tak mi było źle , że się popłakałam i powiedziałam , że nie jestem dmuchaną lalą i nie będę na zawołanie się kochać ... a wszystko zaczęlo się od tego , że o godzinie np 20 przytuliłam się i powiedziałam , że mam na niego ochotę... potem się o coś poksyksaliśmy (jak zwykle o głupotę) i się zdenerwowałam i powiedziałam , że idę spać... on po godzinie też się położył i zaczął inicjować co mnie zdenerwowało... ostatnio bardzo drażliwa jestem .. zapewne po dłuzszej chwili bym nabrała ponownie ochoty a ja wolałam się obrazić i wmawiać sobie , ze tylko na tym mu zależy... ych... gorzej niż dzieci ... o 4 rano przed wyjściem do pracy przytulił się do mnie i przepraszał ... a to ja bardziej się czuję winna... nawymyślałam sobie najrózniejsze nawyzywałam a on nic przykrego mi nie mówił ... durna kobieta ze mnie czasem... :( fakt zdenerwowało mnie zdanie , ze jak mi sie chce to on jest gotowy a jak jemu się bardzo chce to ja go olewam .. a róznica jest taka , że on potrafi na zawołanie sie kochać a ja juz nie ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i byłam wczoraj u tego ginekologa.. powiedziala ze to ze jestem 3 dni po miesiączce to bardzo dobrze bo badanie mozna zrobic jak nie plamie i zrobila mi cytologię i w ogole... śmiać mi się chciało bo wszedzie wszystko ładnie a na jednym ujęciu zobaczyłam takie plamki biale i pomyślałam sobie ze to plemniki :P hehe mama się smiała "no jak z wczoraj to na pewno" a ja powiedziałam , ze własnie nie z wczoraj :P trochę mnie wkurzyło , ze nie było za delikatna z tym wziernikiem a potem na usg... poprosiłam też o skierowanie na badanie krwi .. na watrobe albo czy mi sie zakrzepy nie robią i na wymyślałam .. prosiłam prosiłam i sie nie doprosiłąm.. nie lubię tej ginekolog, niechetnie daje skierowania... powiedziała mi ze to jest tak niska dawka hormonow ze na pewno nic sie nie dzieje i nie szkodzi... wrrr nie lubie takiej gadki.. i pomyslec ze to mowi lekarz.. wczoraj wgl zamiast wziąc 4 tabletkę z pierwszego rzedu wziełam 3 tabletkę z drugiego rzędu.. ale w ulotce nie mam nic napisane o tym czy jak pomyle dni to czy cos sie stanie .. jest napisane tylko o zapomnieniu tabletki a nie pomyleniu sie.. jest tez napisane ze brac od 1 do 24 w kolejnosci za strzałkami bo maja rózne dawki no ale nic nei jest napisane o pomyłce.. mam nadzieje ze to nic takiego .. dzis wezme wczorajsza i dalej bez zmian..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
a to robiła Ci też usg dopochwowe? no proszę.... bo twoim wpisie widzę ze faktycznie masz luźny kontakt z mamą :) ja jakoś taka nie jestem i pewne rzeczy mnie krępują..... Białe plamki mówisz ? pewnie śluz no chyba że jakąś drobną infekcję podłapałaś? ja np kiedyś poszłam i miałam mieć robioną cytologię a mi nie zrobił bo stwierdził że mam jakąś infekcję chociaż ja nie miałam żadnych dolegliwości i upławów też żadnych nie zauważyłam. Ale przy tych wcześniejszych tabletkach jakoś bardzo często miałam infekcje podobno niektóre jak nie sprzyjają to tak jest. No takie gadanie lekarzy też mnie wkurza.... Płacimy składki to powinniśmy mieć wszystko za darmo a wychodzi, że powinniśmy wszystko odpłatnie robić ech Ja też ostatnio pomyliłam tabletkę i wycisnęłam z innego dnia... Ja tam wiem że wszystkie mają ten sam skład a oznaczenie dni jest tylko dla naszej wygody żeby się nie pogubić. No ale że to było przy moim lubym to on jakiś taki spanikowany powiedział a jak nie są takie same to co :P no to zakleiliśmy z powrotem taśmą :p i wzięłam odpowiednią :P ale zrobiłam to tylko dla niego. Nasze tabletki mają ten sam skład ale te dla starszych kobiet faktycznie mają na różne fazy cyklu różne dawki hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mam bardzo dobry kontakt... czesto sobie zartujemy np "na kawę przyjdę sama bo moj nie ma sily po wczorajszej nocy " :P albo jakieś podteksty :) moze od czego czasu jak mowiłam ze zazyłam escapelle teraz nie krepowalam sie otwarcie zaśmiać ze wygladalo jak plemniki :P nie infekcji nie mam , tak sadze... nic mi nie mowila przynajmniej :P wszystkie obrazki czyste ładne byly a jeden zauwazylam taki... ona ciągle mowila ze wszystko ladne i w normie... wiec nie wiem co to bylo no powiedziala ze od razu usg tez zebym na rok spokój miala :P no z tym skierowaniem mnie zdenerwowala troche... ostatnio mam kłucia w klatce piersiowej czasem z lewej str czasem z prawej... jeszcze o zawalach sie nasluchalam i o raku piersi ze nie wiem gdzie mnie boli bardziej... w sumie przy nabieraniu powietrza boli mnie bardziej... no ja nie zdazylam zakleic bo wysunelam i od razu wzielam . potem zorientowalam sie ze wzielam byl ejaką .. dziś wzielam wczorajsza , ale to chyba nic sie nie stanie :P moj sie smial " przeciez wszystkie sa rozowe wiec wszystkie maja tą samą dawkę" i zapytalam " a jakie maja byc ? 24 kolory z inna dawka?" :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tutaj cicho sie zrobilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
a no cicho cicho ;/ jakoś ostatnio mój czas pochłania remont i wykańczanie mieszkania :) u mnie w sumie po staremu. Miałam kilka dni zachwytu jakiej to nie mam super cery niestety nic nie trwa wiecznie i żeby nie było zbyt pięknie to coś buduje mi się na policzku ;/ a już przemknęło mi przez głowę a może w końcu będzie tak jak powinno być ;/ Oczywiście ten zachwyt to był jak miałam podkład na sobie bo bez niego nie jest tak idealnie. Chciałam iśc znowu na zabiegi mikro + kwasy ale niestety moja kosmetyczka nie ma już miejsca do świąt i muszę iść dopiero po świętach. Po tych zabiegach jakby buzia była bardziej odżywiona i te moje blizny były bardziej równe. Mam nadzieje że tak jest a nie że mi się tylko tak wydaje :) bo tracę na to trochę kasy :) W ogóle kwestia ilośc****eniędzy jakie ostatnio wydaje mnie przeraża. Bo sobie odłożyłam pewną sumkę a ona dzięki weselu remontom i trochę moim zachciankom bardzo się uszczupla :( Chociaż ja i tak należę do osób oszczędnych. A jak Twoje poszukiwanie pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
zaczęłam mieć schizy że źle wybrałam sukienkę do takiego stopnia że ryczałam jak wariatka. I już sama nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie :) ja jak na razie problemu z cerą nie mam poza tymi plamkami :( moje poszukiwania pracy to jakas masakra... mam n aglowie teraz obronę , pisanie pracy, nauka a wszystko to jakoś mozolnie idzie... :( deprecha mnie bierze powoli .. az z moim sie klocilam ostatnio , jestem nerwowa zdarzy mi sie niezle przeklinac jak sie wkurze o byle g... szok... az mi zle z tym wszystkim .... dzisiaj jeszcze obudzilam sie z takim bolem glowy ze od rana nie mam humoru bo znowu nie zrobie tego , co zaplanowalam :( dorywczo jestem hostessa ... 2 czasem 3 lub 4 razy w miesiacu... jak potrzebowali do pracy tam gdzie ostatnio bylam to oczywiscie po znajomosci szukaja najpierw... co prawda przez ta uczelnie w week odpuscilam sobie zostawienie cv, bo z dziewczyna ktora ma dziecko szans nie mialam ... no i od razu ja wzieli :) a i jeszcze pilnuje w tygodniu 14 miesieczne dziecko :) cudowne :) nie placze... wyobrazasz sobie dziecko ktore nie płacze? :P jego rodzice mówią (ale dlaczego ma plakac?) niesamowity jest ... oszczędności mówisz... ja ostatnio tez sobie zaszalalam a to buty a to kurtka torebka.. teraz kosmetyki sie koncza... albo chodź kochanie zaszalejemy pójdzmy do restauracji ... dobrze ze moj ma prace bo nie wyobrazam sobie jak byśmy zyli oboje bez pracy... poza tym tyle kasy idzie na JEDZENIE.... ze ostatnio postanowilismy zapisywac na co wydajemy :P takie grubasy z nas beda ze glowa mala ... ;) ale ktora sukienke na slub czy poprawiny ??? glowa do gory kochana ! chyba kazda kobieta przed slubem ma takie zalamania :) przejdzie ci :) nie masz czym sie martwic... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam ... mieszkanie :) zazdroszczę ... :) i nie widac tego słowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
Chodzi o sukienkę ślubną. a bo widziałam pokaz sukni slubnych w tym mojej i wydaje mi sie ze jest za skromna za biedna za malo blyszczaca za prosta i ze wszyscy mnie pozniej obgadają że taką skromną suknię miałam w ogóle jakoś się beznadziejnie prezentowała na tym pokazie :( nie masz jakiegoś lewego meila to ci wysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
mówisz że się kłocicie moj mi powiedział że ostatnio wszystkie weekendy psuje bo się z nim kłoce i rzucam fochy. A w ten poklocilam sie tak samo jak ty kiedys co opisywalas najpierw ja chcialam seksu on nie chcial bo sie wszyscy po domu krecili to pozniej sie obrazilam i jak on chcial to ja juz nie chcialam i sie obrazilam i poszlam spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam lewego :P magdalenami@o2.pl tylko zanim sobie haslo przypomne to troche potrwa:P ale wyslij :) kurcze a ty juz pisalas ze zamowilas i cie mierzyli itd. to pewnie zadna zmiana nie wchodzi w gre ? ech takie jesttesmy baby ... no ja mojemu nawet wyjasnilam ze jak chce "teraz" to ma sobie to brac do serca bo przy tabletkach nie umiem na zawolanie sie podniecic bo on chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps tak myslalam wczoraj ze jeszcze mi odpiszesz tego samego dnia i zapomnialam wejsc na to forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
złapała mnie jakaś schiza bo w tym miesiącu brałam antybiotyk który obniża działanie tabletek. W ubiegły weekend kochaliśmy się bez dodatkowych zabezpieczeń a teraz cały tydzień boli mnie brzuch znaczy jajniki :( i boję się że coś odwaliliśmy niby skończyliśmy na zewnątrz więc teoretycznie wszystko powinno być ok ale i tak mam stresa i jakoś się boję to by była porażka :( jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnas stosowac dodatkowo zabezpieczenie inne, np. prezerwatywne.. antybiotyk moze wplynac na dzialanie tabletek ;/ z kolei teraz ja mam zapytanie dziś podczas połykania tabletki mój chłopak mnie zagadał i przypadkowo ją rozgryzłam, po czym oczywiscie polknelam.. Ale czy to rozgryzienie mogloby miec wplyw na dzialanie tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
nie mnie sie wydaje że to nie wpływa raczej bo docelowo i tak wszystko trafiło do żołądka.... kurcze no niby wiem że powinno się prezerwatywę ale jakoś tak nie wiem poszliśmy na żywioł mam nadzieję że stosunek przerywany pomoże. Załamałabym się bo ja naprawdę biore te tabletki sumiennie o jednej godzinie czasem nawet co do minuty :( a tu przez cos takiego zaliczyc wpadkę ? :( mam nadzieję że nie miałam owulacji :( i że liczba plemników przed wystryskiem jest zbyt mała na żeby zapłodnić ewentualną komórke jajową :( trochę się zestresowałam Ci powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten gość powyżej nina 13 to nie ja :P moim zdaniem nina przestań się schizować też mam czasami bóle jajników i wiecej sluzu lub bole brzucha i mimo tego wszystkiego i tak kochamy sie do konca ... fakt - przy antybiotyku bym sie schizowala ale przeciez ze wzgledu na ślub nie kochacie sie do końca.. moim zdaniem tak dlugo bierzemy tabletki ze przy przerywanym stosunku nie zaliczymy wpadki... mam kolezankę która nigdy sie nie przejmowala tym ze ma antybiotyk albo na wakacjach w egipcie nie wziela kilka razy tabletki :) kiedyś ci o tym pisalam.. owulacja.. wątpię żeby nastąpiła przy braniu antybiotyku .. to musialby byc chyba cud i bardzooo silny antybiotyk :) Wesołych Spokojnych Świąt NIna !!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps obiecuje ze zaloże ten nick :P w końcu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
dzieki za pocieszenie naprawdę już schizuję jeszcze się naczytałam necie że brzuch boli tydzień po jak dochodzi do zagniedzenia zarodka i już notmalnie tak się nakręciłam. Mnie tez czasem bolał brzuch ale jakoś sie tym tak nie przejmowałam. Teraz to już momentami nie wiem od czego mnie boli. Tak czy inaczej boli w podbrzuszu. Niby w tej ulotce było napisane że ten antybiotyk może powodować obniżenie skuteczności anty :( Ja to w sumie nie wiem czy jak się bierze antybiotyk, który obniża skuteczność to czy to wpływa na cały cykl czy skuteczność jest obnizona w danym tygodniu. Bo w sumie w tym cyklu brałam go 4 dni a pozostałe 10 dni było w przerwie na okres i wczesniejszym cyklu. Ech mówię Ci przez ten slub oszaleje. Bo 5 miesiąc na slubie to troche siara :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
Tak czy inaczej również życzę Ci zdrowych spokojnych i rodzinnych świąt. I Mokrego Dyngusa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
cały czas mam stresa :( jestem tak zeschizowana że nie mogę w ogóle o tym przestać myśleć brzuch cały czas jakoś tak ciągnie :( naczytałam się że kiedy zarodek się zagnieżdża to brzuch właśnie tak boli i w takim czasie jak mnie teraz :( mówię Ci nie wiem co ja zrobię jak tego okresu nie dostanę :( Ale do tego czasu chyba się zadręczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nina to tylko nasza wyobraznia jak bedziesz tak sie schizowac to jeszcze opoznissz miesiaczke :P swieta swieta i po swietach. Czuje sie grubsza i brzydsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A apropo takiego uczucia w macicy . Mialam tak po escapelle i wyczytalam o zagniezdzaniu i plamieniu jeden dzien i to wszystko mialam . Jednak okres przyszedl :) nie nakrecaj sie niepotrzebnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
już chyba po fakcie z tym nakręcaniem bo się głupia naczytałam o wpadkach przy stosunkach przerywanych a ja akurat w ten dzień jeśli antybiotyk osłabił mi działanie tabletek mogłam mieć owulację :( mówię Ci załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
powiedz mi bo ja już się pogubiłam bo miałam isć na usg piersi i to mam iść pomiędzy 1 a 10 dniem cyklu ..... i teraz pytanie jak jest przy tabletkach ? czy pierwszym dniem cyklu jest dzień pierwszej tabletki z nowego opakowania czy pierwszym dniem jest dzień krwawienia po opakowaniu ? pogubiłam się a to przez to że już prawie trzy lata biore tabletki i już w ogóle nie licze takich dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mialas owulacji :P niepanikuj :) nastepnym razem nie czytaj tyle :) ja bym policzyla pierwszy dzien cyklu jako 1 tabletka z nowego opakowania... a przy braniu tabletek wgl mamy jakikolwiek cykl ?? :P przeciez nie mamy owulacji przy tabletkach ... w internecie znalazłąm taką wypowiedz: "Dobrze kombinujesz ale w złym kierunkujezyk.gif Normalnie pierwszy dzień krwawienia to pierwszy dzień cyklu jak nie bierzesz pigułek. Ale ponieważ pierwszą pigułkę bierzesz w pierwszy dzień krwawienia miesiączkowego, to cykl Ci się przesuwa i wtedy masz przy pierwszej pigułce pierwszy dzień, a krwawienie z odstawienia to ostatnie dni cyklu przy pigułkachusmiech.gif I wtedy jest 21 + 7 tak?" także już chyba miedzy 1 a 10 tabletka idz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
a już się zapisałam kiedyś licząc sobie chyba źle bo liczyłam sobie pierwszy dzień przerwy jako pierwszy dzień cyklu. Ale później mnie jakoś oświeciło że chyba źle że właśnie powinnam po pierwszej tabletce z nowego opakowania. Już trudno pójdę najwyżej dostanę okrzan i mi nie zrobi. Bo jestem zapisana w tym tygodniu i jest to niby ostatni dzień przerwy 7 dniowej. Pamiętam że mi kiedyś lekarz mówił że napewno nie można się badać przed sama miesiączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale czy przy tabletkach ma to jakikolwiek sens ? :P wazne zeby nie miec miesiaczki a czy pojdziesz 5 , 10 czy 15 dni po miesiączce to chyba roznicy nei robi bo jako tako cyklu -dni plodnych nie mamy ... zapewne piersi sa przed i w trakcie miesiaczki bardziej nabrzmiale i bolesne :) zapytasz jak bedziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×