Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

RÓŻNE opinie na temat działania tabletek anty

Polecane posty

Gość gość
cóż to za papkka?:D :> ja mam dużo takich białych zaskórników, kaszka na maksa ale o dziwo czoło juz czysciutkie, może z trzy kropeczki znajdę to po cichutku wygniotę i smaruję epiduo - jak na razie jest najskuteczniejsze. na razie nic nowego na policzkach nie mam, a te na żuchwie strasznie mnie bolą i dlugooo znikają:( a krosta między jedną a drugą brwią, sie zmniejsza, ale nadal gula jak od komara, mysłałam że juz "dojrzała " to wycisne posmaruje i po sprawie a ona nic.. tylko bym sobie wielkiego strupa zrobiła i całe szcęscie nie dotykam. Plamy czerwone też mam i naskórek mi się złuszcza, ale mam nadzieję że się wygoją - "wybielą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
a to taka papka z antybiotykiem w butelce robiona w aptece. Powiem Ci ze ona pomniejszyła mi szybciej te gule niż epiduo, które stosowałam kilka tygodni. Jeśli chcesz to prześle Ci jej skład niech Ci dermatolog wystawi receptę. Będziesz mogła sobie chociażby punktowo na noc smarować na duże pryszcze. Wczoraj chodziłam cały dzień w makijażu i coś tam wyszło ale nie jest takie wielkie jak te wcześniejsze. Tylko po tych wszystkich lekach moja skóra bardzo się łuszczy, na pewno ta papka jest wysuszająca. Dlatego muszę smarować się kremem i kupić znowu cetaphil do mycia wg mnie jest bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam bardzo wysuszoną skórę i mam balsam cetaphil ale w torebce noszę też krem nivea bo ten cetaphil słabo coś nawilza i skórki szybko widać:( nie powinnam używać tłustych kremów no ale innego niż nivea tak skutecznego nie znam i od innych kremów też mnie twarz piecze.... poczekam aż będę w połowie epiduo , jak nie będzie działać to poproszę Cię o tą papkę :) dużo jej jest?:P ile kosztuje? może faktycznie skuteczniejsza jest :) jak na razie męczy mnie drugi tydzień ta gula między brwaimi (jak hinduska wygladam:P) i na żuchwie, innych nie widzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
za pakę płaciłam teraz 8 zł, a kiedyś pamiętam 5 zł ale może antybiotyk zdrożał. Jest jej dużo bo jest w butelce jak od takiego naprawdę dużego syropu, nie wiem ale może tam jest z 200 ml. Ale to takie moje zdanie musiałabym zobaczyć. Jest to bardzo wydajne bo jest to w płynie i przed użyciem trzeba wstrząsnąć, bo zawiesina się na dnie osadza, bierzesz na wacik i smarujesz twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
może ten epiduo daje radę u Ciebie. Ja za pierwszym razem jak go stosowałam to też mi pomógł, a teraz efekty były bardzo marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za pierwszym razem też mi pomógl a teraz... bym musiała sprawdzić... ale chyba drugi miesiąc już stosuje i ledwo lewdwo poprawa na prawym policzku :) 8zl to nie majątek P a epiduo 42 zl a ja chyba juz z 6 opak kupiłam :(( teraz smaruję oszczędnie... szybko ten czs mija, 13 listopda mam kolejną wizyte u dermatologa ale nie wiem czy isc.. nic nowego mi nie poradzi... szybciej zadziałają tabl anty niż dermatolog :P a propo tabl. ostatnio 2 razy spóźniłam się z połknięciem jej o 3.5 h i 2.5h. mam nadzieje że to nic takiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
musisz zobaczyć w swojej ulotce od tabletek ale zazwyczaj jest tak że prawidłowe działanie tabletek jest zachowana jeśli zapomniało się wziąć tabletki ale nie dłużej niż 12 godzin od czasu kiedy powinnaś ją zażyć więc opóźnienie takie jak Twoje to nic :) no ja w tej chwili mam skórę przesuszoną na maksa łupieże się jak kurczak :P niestety przez to wysuszenie nie mogę sobie zaleczyć tego strupa na policzku i wygląda kiepsko. Niby nic takiego wielkiego jak przedtem nie wyskakuje ale te stare pryszcze jeszcze nie zniknęły. Może i się troszkę zmniejszają ale to może też zasługa tego, że staram się ich nie ruszać. Chociaż cały czas łapię się na tym, że wędruję ręką po twarzy i czegoś szukam. Też nie wiem czy iść jeszcze raz do dermatologa i wydawać pieniądze czy jak by się podgoiło to zainwestować w zabiegi z kwasami, żeby buzię wygładzić. Teraz żałuje, że nie pomyślałam żeby na wizycie u dermatologa poprosić o receptę na tabletki, przecież może wypisać a i tak płaciłam za wizytę. No ale człowiek mądry po czasie. I teraz muszę znowu iść do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mam napisane,ze w ciągu 4 h się wchłania a do 12 mozna się spóźnic, ale wiesz, różnie to bywa:P strupy są najgorsze, nie powinno ich się odrywać, ale gdy mam suchy i odstaje, krem nic nie daje to odrywam i jest blizna, na której robi się nowy... mam teraz zaczerwienienia. niby nie ruszam krost, choć zawsze coś się znajdzie... jestem zadowolona, że "hinduski" znak już znika hehe ja może pójdę się pokazać, ale nic nowego nie wezmę ... ja całe szczęście za wizyty nie płacę:) a do gina po receptę poszłam bez kolejki tydzień szybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj, tak całkiem przypadkiem zauważyłam w gazecie artykuł o oleju z wiesiołka :P i zdanie: panaceum można stosować na wypryski i zaczerwienienia" heheh więc sobie pomyślałam, że rodzina będzie dodawać do potraw, by wyglądać szczupło i młodo :P a ja posmaruję nim twarz hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
jasne przecież możesz spróbować z tym olejem przecież zaszkodzic nie powinien. Ja miałam dzisiaj chwilę załamania i mało brakowało a bym wycisnęła wszystko co mam na prawym policzku, ale jakoś się powstrzymałam. Wycisnęłam coś tylko na linii żuchwy normalnie czasem nie wytrzymuje. A najbardziej jak wrócę do domu i zmyje makijaż. Tak bardzo długo mam te gule na prawym policzku i jest ich kilka może i są trochę mniejsze ale nie aż tak dużo. A pod brodą mam takie trzy to już zgubiłam rachubę ile to mam :( Na poliku to i tak mi wychodzi wszystko co mam w postaci tej malutkiej kaszki. Ale w takim razie ten policzek bedzie wyglądał ładnie za milion lat bo przecież non stop może tak coś nowego wychodzić :( a u Ciebie po jakim czasie te gule znikają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana,nie wiem już kiedy ale pisałam,że prawy policzek już mam gładki i tylko strupy , a teraz m na odwrót :( na prawym pod strupami i obok , mniejsze i większe "kulki/gule" :( ja nie wytrzymałam i wycisnęłam niektóre;/ wcale lepiej nie jest. teraz lewy lepiej wygląda ale ciekawe na jak dlugo :( dobrze ze niedlugo weekend. pochodzę bez makijażu, skóra może pooddycha... echhh, jestem załamana.... no krostka między brwiami drugi tydzień się goi, ale jest mniejsza i jak przycisnę to czuje zgrubienie pod skórą o wiele mniejsze niż jak była wypukła... czyli 2 - 3 tyg zniknie moze całkowicie... albo wyskoczy znowu... juznie wiem co mam zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana,nie wiem już kiedy ale pisałam,że prawy policzek już mam gładki i tylko strupy , a teraz m na odwrót :( na prawym pod strupami i obok , mniejsze i większe "kulki/gule" :( ja nie wytrzymałam i wycisnęłam niektóre;/ wcale lepiej nie jest. teraz lewy lepiej wygląda ale ciekawe na jak dlugo :( dobrze ze niedlugo weekend. pochodzę bez makijażu, skóra może pooddycha... echhh, jestem załamana.... no krostka między brwiami drugi tydzień się goi, ale jest mniejsza i jak przycisnę to czuje zgrubienie pod skórą o wiele mniejsze niż jak była wypukła... czyli 2 - 3 tyg zniknie moze całkowicie... albo wyskoczy znowu... juznie wiem co mam zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dziś rano wzięłam epiduo pod makijaż i tak mnie szczypie twarz i pod oczami , że wytrzymać nie mogę. musiałam razem z podkładem rozsmarować ten "antybiotyk" za wysoko;/ potem mam problemy takie jak puchnięcie powieki ;/ i sucha skóra którą ciężko nawilżyć...no masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
też nakładam epiduo pod podkład, wcześniej nakładałam skinoren bo tak mi kazała dermatolog, ale ten skinoren widzę, że jeszcze bardziej wszystko wyciąga i długo się chowają pryszcze. Mi ten strup powoli znika ale coś czuję pod nim jakąś gulkę jakby się w tym samym miejscu coś nowego robiło. W ten sposób to to wyleczanie może trwać nieskończoność :( Na prawym policzku znowu jakieś nowe się pojawiły jeszcze mają niektóre białe końce więc ledwo się powstrzymuje żeby tego nie wycisnąć i czuję że prędzej czy później i tak to zrobię. To wyciskanie to już chyba choroba :( Chociaż wczoraj sobie coś wycisnęłam na brodzie bo juz mnie wkurzało bo tyle czasu to miałam i czasem wydaje mi się że jak się wyciśnie to szybciej to znika a czasem jakprzy tym moim strupie wręcz przeciwnie paprze sie i paprze nie wiem już od czego to zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
chyba musimy sobie kupić jakąś folię bąbelkową :P tylko musiałoby chyba coś z niej wyskakiwać żeby to zajmowało ręce i tylko to wyciskać :) Zauważyłam, że moja skóra po nocy jest troszkę lepsza, że pryszcze są jakby mniejsze, natomiast jak wrócę z pracy po całym dniu w makijażu jest jakby gorzej i zaczyna to wyłazić na wierzch. Nie wiem ale ja jeszcze tyle tego wszystkiego mam na twarzy, że to chyba nigdy nie poznika, bo co jedno już minimalnie się zmniejszy to drugie zaczyna wychodzić. I jak nie skóra czerwona od pryszczatej guli to czerwona skóra bo została blizna - masakra jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
folia bąbelkowa... dobra rzecz :) ale też wszystkie lusterka bym musiała mieć w domu zakryte :) choć.. "po omacku" pewnie też bym wygniotła przejeżdżając ręką po policzku :( jest u mnie strasznie:( zaraz znowu epiduo przed snem.. to nic chyba nie daje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i masz racje.. musiałabym 3 dni bez makijażu chodzić.. wtedy skóra się goi... a to niemożliwe:( a najlepiej z tydzień lub miesiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
u mnie żadnych zmian na lepsze jakoś to wszystko się utrzymuje na twarzy. Kaszka jak była tak jest najlepiej chyba widać jak tak zrobię porządny makijaż tak jak wczoraj jak wychodziłam wieczorem. Wtedy mi się wydaje że podkład jeszcze bardziej uwidacznia te góry i doliny, a służy tylko zatuszowaniu czerwonych plam. Najgorsze chyba z tego wszystkiego jest to, że to już kolejny miesiąc mija kiedy nakładam te lekarstwa na twarz.Czuje że skóra już jest zmęczona tymi lekami bo jest przesuszona i normalnie przepalona bo np czuje ze szczypie jak jest jakaś wyższa temperatura, np jak ostatnio coś gotowałam i z garnka unosiła się para to myślałam, że nie wytrzymam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
no i niestety nie wytrzymałam :( zmasakrowałam sobie prawy policzek, powyciskałam te wielkie gule. Pewnie będzie jeszcze gorzej to wyglądać no ale..... Najbardziej dołuje mnie to że są one na twarzy tyle czasu i ja juz je tyle czasu smaruje a one mają w sobie jeszcze tyle ropy, która wcale nie jest zasuszona tylko taka jak w świeżym pryszczu wiec nasuwa sie pyatnie czy te leki w ogóle cos dają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też brak zmian na lepsze:( staram się guli nie wyciskać , tzn. takie mniejsze owszem że dortkne bo szybko się goją ale te wieksze absolutnie nie, no chyba że na żuchwie gdzieś z tyłu wyskoczy to ekperymentuję czy jak wycisne to czy się zagoi szybciej a wręcz przeciwnie w tym samym miejscu wyskakuje znowu x 2 :( płakać mi się chce już ... wczoraj wyskoczyła mi taka gula na nosie że się poryczałam ale na szczęście epiduo ją zmniejszyło i dziś nie wyglądam jakbym miała spuchnięte... pomaga lekko maseczka soraya głębokie oczyszczanie (zielona) ale chyba co godzine bym ja najchętniej uzywała bo napina i wygładza skórę... jednak to za mało- strupy szybko nie zginą:( i czerwone plamy też nie .. załamka. do godz 15 byłam dziś bez makijażu... wyszłam nawet tak do sklepu a raczej pojechałam samochodem i wystarczyło mi to że ekspedientka dziwnie patrzy (albo to tak psychika mi wmawia) makijaż zrobiłam żeby zakryć czerwone plamy a wyszły sine:( i było widać puder. także niby trochę lepiej ale i tak widoczne... nie wiem co już stosować... wiem tylko że chodzenie bez makijażu trochę pomaga i mycie twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie że jedno dotknięcie twarzy "brudną" ręką i od razu pojawi mi się krosta albo zwykły buziak w pulik że mi zarazki przenosi... głupie myslenie ale nie wiem czy mam myć twarz co pieć minut czy się smarować tymi wszystkimi kremami co 5 min:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
ja wycisnęłam ten prawy policzek tak jak pisałam i wczoraj to się nawet cieszyłam bo pomimo blizn śladów i jednego strupa przynajmniej było tak że patrząc pod światło nie wyglądał ten policzek jak górska okolica - górki mniejsze i większe. Pomyślałam, że może wycisnęłam to co miałam wycisnąc teraz się zagoją ślady i będzie lepiej. Niestety dzisiaj już widzę, że jakieś następne szykują się do wybudowania i to tak w kółko :( Załamana tez jestem szyją z prawej strony, bo nigdy tak nie miałam jak teraz że na szyi gula przy guli a najgorsze jest to, ze taki stan jest od miesiąca. Próbowałam przeczekać, że może samo zniknie, ale nic się nie zmienia przez kilka tygodni. Próbowałam wyciskać ale jest ciężko w takim miejscu. I czasami już naprawdę cisnęłam ze łzami w oczach - bo to bolesne miejsca. Wydawało mi się że wycisnęłam wszystko, a za jakieś dwa dni ona jakby znowu się robiła taka sama. NIe wiem czy poprostu nie wyciskam ich do końca i się odbudowują z tego co zostało czy jak to się dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
coraz częściej myślę o tych zabiegach z kwasami. Tylko się trochę boję czy aby na pewno to pomoże, czy nie zaszkodzi. Czy nie rozjączą krost na resztę buzi. Tym bardziej, że wiem, że kosmetyczki to też patrzą na swój portfel i będą wmawiać że można robić i że nie zaszkodzi. A to są dość kosztowne zabiegi, których trzeba wybrać jakąś tam serię. Ja już jestem tak zdesperowana, ze jestem w stanie poświęcić te pieniądze. Ale zeby to pomogło cholercia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też często ze łzami w oczach coś wycisnę np przy brwiach strasznie boli . całe szczęście mam tylko na policzkach krosty ale to nie pocieszenie dla mnie ... wyglądam jakbym się przez durszlak kiedyś opalała... bez makijażu biała twrz i czerwone plamy/strupy, większe/mniejsze... jest bardzo źle;/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej denerwuje mnie mój facet, "e tam, te kilka plamek, nie maluj sie to znikna, szkoda pieniędzy na te kremy wszystkie" bez kremow moim zdaniem wysypalo by mnie tak że w nocy bym sobie budzik na wyciskanie nastawiała:( no jest tragedia.. jeszcze nigdy tak się nie czułam. też bym poszła do kosmetyczki albo do innego dermatologa ale naprawde tyle kasy na to wszystko idzie , ze chyba sama zacznę eksperymentować na sobie a nie tym wszystkim lekarzom pozwalam ... zamiast mi pomóc czymś konkretnym, dają ciągle to samo by mieć zysk z tego dla siebie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
przypomniałam sobie co jest dobre na strupy. jest taka firma Elissa i robią oni maści w takich malutkich pudełeczkach kosztują pare złotych w aptece i jest taka maść arnikowa, po tym strup Ci zejdzie po 2 dniach działa też na sińce. Zajrzałam na ich stronę to robią różne też jakieś z rumiankiem albo nagietkiem a to też niby przy problemach skóry. Ja używałam tylko tą z arniką. Inne firmy też robią takie maści ale jest w nich więcej jakiś składników. Mnie zaczyna też martwić inna sprawa. Bo odkąd zaczęłam brać tabletki boli mnie pierś w jednym miejscu. Czasem mniej ale przez ostatnie dni to jak dotknę to bardzo. Zaczynam się martwić czy to nie przez tabletki zaczyna się tam coś robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja jak mam strup który nagle odstaje i krem go nie przykrywa(nie przykleja) to odrywam i jest blizna;/ a jak wiadomo strup powinien odpaść sam żeby pod nim był zdrowy naskórek.. ja już takich nie mam na policzkach ;/ dziś chyba użyję trybiotyk, pociemnia strupy ale blizny szybciej znikają po nim. nic mi nie mów o tabletkach bo ja już się tak schizuję, że sama siebie nie poznaje.. jestem w polowie trzeciego opakowania a ostatnio dostałam bólu brzucha i jajników jak na miesiączkę:o dziwne odczucie. ból piersi bagatelizuje, bo przy 2 opakowaniach czasem były bardzo wrażliwe nawet jak ubierałam biustonosz, to mi mija po 3 dniach. raz miałam rozwolnienie i ogólnie bardzo często się wypróżniam . można powiedzieć że czasem codziennie nawet . dobrze że wieczorami a tabletkę biorę po poludniu., ale i tak sobie wmawiam że się nie wchłoneła może.. a wczoraj ścierpły mi nogi tak że chodzić nie mogłam , centralnie odrętwiały jakby paraliż mnie łapał ale przeszło. oczywiście zgoniłam na tabletki i chłopak mówi "to idź w końcu do lekarza". ale mogły mnie też bolec od 3 godzinnej zabawy z dziećmi , dźwigania itd podobno nawet przez sen kiedy przekręcałam się z boku na bok mówiłam "ała, boli" czego kompletnie nie pamietam i obudziłam się wypoczęta, normalnei nowonarodzona. no ale nie, to wina tabletek sbie wmawiam i jak to się powtórzy na pewno pójdę do lekarza jak naszybciej.. Zerkam teraz w lusterko(prawy pulik gładziutki prawie gdyby nie strupy i blizny widoczne spod makijażu) a lewy (pełno kaszki... same górki i strupki malutkie czy tam blizny) ... za dwie godziny idę do domu , wysmaruję się chyba trbiotykiem i pójdę spać ze względu na silny ból głowy, może coś sie do wieczora podgoi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.sp te maśc ielissa na receptę? może poeksperymentuję... o jeszcze ta maseczka soraya mi pomaga;) to dziś kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina13
nie ta maść jest bez recepty. No ja tez mam i strupy i blizny. Najgorsze że w sobotę wycisnęlam prawy policzek. Zrobiłam sobie tam wielkiego strupa, a teraz patrze koło strupa znowu coś się robi :/ i tak w kółko :( Myślałam że do Wszystkich Świętych będę trochę lepiej wyglądać ale nic z tego mogę sobie straszyć na Halloween :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha , nie jesteś sama;) i to postraszymy bez maski:P ja mam tak samo :( że pod strupem albo obok buduje się coś nowego ;/ właśnie chodzę po domu w maseczce. nigdzie się dziś nie ruszam, nawet po zakupy.. zobaczę jakie będą efekty :) powiem Ci że lepiej twarz wygląda zielona= z maseczką:P dopiero na nią powinnam się malować. Komicznie bym wyglądała ... strasznie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×