Kobiety starające się o maleństwo

Gość ale ta kreska to była bardzo nie widoczna żeby ją zauważyć trzeba było się bardzo dobrze przyjrzeć:P ale test zrobie w weekend może i faktycznie ten poziom hcg jest narazie niski ale narazie spokój nie nakrecam sie wszystko pod kontrolą :)

oj bedzie się działoooo :)

no mogłoby się coś dziać bo czuję się osamotniona w moich dolegliwościach :P

Dziubas niecierpliwa Cię wspiera :) tylko coś nam zanikła ostatnio:)

to ja proszę o bardziej "wszechstronne" wsparcie hehe :P

Dziubas żeby to było takie proste to już dawno każda była by z Tobą ale narazie możemy sobie jedynie wyobrażać co czujesz:P

oj lepiej sobie nie wyobrażajcie bo jeszcze wam się odechce tej ciąży :P

oj tam oj tam dla fasoleczki sie poświęce:) a potem najwyżej bede marudzić że mi źle, niedobrze itp:P

Sabinka jestem!!!!:) Przez te mdłości nic mi się nie chce. Ostatnio jestem trochę zabiegana bo rodzice obchodzić będą 19.10 swoją "30" rocznicę ślubu i już takie małe przygotowania się zaczynają, zakupy... Mam taką ochotę na pyzy,że chyba wskoczę w auto i pojadę kupić. Coraz częściej pojawiają się zachcianki ( z małym nie miałam ich) i mąż twierdzi,że zrobiłam się UPIERDLIWA:) Ja się z nim oczywiście nie zgadzam ;) Dziubasku damy radę, jeszcze tylko kilka miesięcy i po mdłościach a co tam :) Anetka a już myślałam, kurcze okno masz nie szczelne,że Cię dopadła. A co do drugiej kreseczki Kasiula to ja też tak miałam po kilku dniach powtórzyłam teścior i druga się bardzo wyraźna pojawiła. Trzymam kciuki za nią Kochana:) Jeśli chodzi o gina to ja bez zastanawiania wybieram faceta. Kiedyś miałam problemy z przydatkami więc troszkę zmieniałam tych lekarzy, póżniej ciąża ,okazało się,że mam cukrzycę ciążową, jeździłam do Poznania na Polną bo tam prowadzoną moją ciąże i co wizyta to inny lekarz. Moje zdanie na ten temat jest takie,że kobiety nie są tak delikatne jak mężczyźni. Podstawa badania - trzeba się naprawdę zrelaksować;)

W końcu zmieniłby się trochę temat forum z pragnienia posiadania Fasolki i testów na objawy we wczesnej ciąży :P

zobaczysz karmelko ze niedługo będzie TYLKO o ciążowych dolegliwościach a potem o postępach naszych maluchów :D niecierpliwa oj ja przez te nudności to tylko bym cały czas leżała :( obiecywałam sobie że będę ćwiczyć i spacerować i (_I_) :O co drugi dzień się zmuszam żeby pochodzić z psem chociaz z 15 minut... a tak mi szkoda tej ładnej pogody, ale nie jestem w stanie się podnieść z łóżka jak wracam do domu :(

Ja jak wstaję rano to szykuję małego do przedszkola, odprowadzam go później wcinam śniadanko i przez 3-4 godzinki mam spokój z mdłościami. Później się pojawiają. Mamie pomagam tylko rano!!! Potem obiad i przez te zapachy wszystko sie zaczyna i trwa do wieczora. Ja niekiedy ćwiczę.Na You Tube są fajne ćwiczenia i na rowerku przed telewizorkiem powolutku jeżdżę. Chcę tak jak z mały przytyć tylko 7 kg alę wątpię w to :(

No mam nadzieję że tak będzie jak mówisz, forum będzie miało kilkaset stron ;D Super ;)

Heeej laski... mój cykl jest stracony - tak jak mówiłam. Gin. nno zapisała Duphaston- to było do przewidzenia(tylko czemu jedno opak. kosztuje 43zł ;/ ) No mówiła że progesteron leży totalnie- więc na tym się skupimy. No i mam teraz zacząć brać żeby wywołać @ no a potem to już regularnie. Ma to skrócić cykle do 28 dni(zobaczymy co z tego wyjdzie). Może w międzyczasie uda się zajść... Mój nastrój? Pół na pół - ale chyba PMS mnie nachodzi bo jakoś nerwowa jestem... Zaczynamy walkę . . .

No to my walczymy z Tobą :) i trzymamy kciuki:) ja na wizytę idę dopiero 26.10.13Zobaczymy co z tego wyniknie:) jak narazie @nie dostałąm i mniej mnie boli niż rano...

karmelko trzymaj się :( może jak zaczniesz brać ten duphaston to szybko się wyreguluje i wszystko będzie dobrze :) i właśnie dlatego dziwi mnie że ginekolodzy nie zwracają uwagi na długie okresy u kobiet, dopiero jak sa problemy z zajściem w ciążę :O zamiast od razu zlecać zbadanie hormonów to czekają nie wiadomo na co :/ ja wczoraj zjadłam łyżeczkę imbiru suszonego - jest okropny :/ az mi gardło przypaliło bo nie zdawałam sobie sprawy że on taki ostry. no ale trochę pomógł - mdłości nieco zelżały ale nie całkiem... ech jak ja już chcę mieć ten pierwszy trymestr za sobą :(

Przy duphastonie podobno łatwiej zachodzi się w ciążę bo ją podtrzymuje więc karmelka będzie dobrze, wreszcie Ci się wszystko ureguluje:)Ja zaraz zasnę... Wróciłam o 5 wstałam o 7:( a @ dalej nie przyszła :) trochę mnie podbrzusze pobolewa ale jakoś inaczej niż wczoraj.

sabina a ty tak często pracujesz na 2 etaty śpiąc tylko po kilka godzin? niedobrze :(

W tygodniu bardzo sporadycznie tak się zdarza. Częściej tak dzieje się w piątki i soboty ale śpię koło 5 godzin. Ale wypiłam herbatkę i postawiła mnie na nogi :)

No niby łatwiej, ale nie chcę brać hormonów...:( Boję się że przytyje albo coś że jakaś "pomylona" bedę chodzić... a śmiać mi się chciało dzisiaj rano. Bo generalnie mam brać dwa razy dziennie i mówię wezmę rano po śniadaniu... i nawet nie zdążyłam jeszcze wziąć a już miałam bole brzucha jak na @ hah taki "efekt placebo". :D NO tak to ja mogę je łykać :P No teraz czekam tylko na @ ale jak obbiecałam to zrobię z wami ten test w weekend tak dla zasady :*

Część dziewczyny:) Karmelka. Wszystko będzie dobrze zobaczysz:)ja się wczoraj wkurzylam. Pomyślalan że beznadziejna ta moja gin ze nie zleciła mi tych hormonów od razu... Karmelka jakie Ty robiłas na początku cyklu?dzisiaj nam 2 dc i czytałam ze trzeba LH LSH PROLSKTYNA I ESTRADIOL. Chyba pójdę i zrobię..bo zarejestrowalam do lekarza na pon a to już będzie. 6 dzień Pozdrawiam

No mi Pani w recepcji mówiła że estradiol powinno się w 5dc. ale ja byłam UWAGA w 29 dc (gin. mówiła po 17dc ale nie miałam czasu) i robiłam i estradiol i prolaktynę i progesteron. Na wynikiach masz potem oznaczenie poszczególnych faz cyklu - i patrzysz czy to jest faza I czy już ta lutealna.

Karmelka może i ja się na testowanie załapię:PJakieś badania masz zrobić czy tylko tabletki łykać?Anetka masz rację zrób sobie zaoszczędzisz czasu trochę :)akurat do poniedziałku będziesz mieć wyniki :)

Aneta będziesz już miała co przedstawić gin.- wyniki już będą więc w razie co będzie można się do czegoś odnieść. Na razie nie mam żadnych badań robić, tylko łykać to coś...;/ dwa razy dziennie :[ No a poza tym mam funkcjonować jak dotychczas :P czyli regularne współzycie :) I staranka również- tyle że z "dopalaczem" :P

No i bardzo dobrze:) a jak tam mąż się sprawuje?

Na razie tak się sprawy mają że opuszcza mnie na noc... pracuje... a ja jakoś zaniżone libido więc kiepsko :P

No to faktycznie kiepsko:/u mnie też jakiś spadek libido, pewnie to przez zbliżającą sie @

Ja wam powiem że chyba czekam tylko na @ i chcę zacząć od nowa.

to ja wam powiem że u mnie libido na -500... jestem na etapie że seks kompletnie mógłby dla mnie nie istnieć :(

byłam - zrobiłam estradiol, lhs, lh i prolaktyne.. w poniedziałek idę do tego swojego "starego" lekarza, który stwierdził, że mam nie panikować a rodzić.. do tej babki u której byłam ostatnio już nie pójdę..pomyślcie..co to za lekarz - przychodzę do niej pierwszy raz mówię jak wygląda sprawa a ona mnie zbadała..zrobiła wymaz na cytologie i kazała przyjść po nowym roku jakby się nie udało.. moim zdaniem (teraz tak o tym myślę) powinna mi zlecić jakieś badania - żeby wiedzieć na czym stoimy - bo co z tego, że ja jeszcze 3 miesiące będę się starała jak np coś tam mam za niskie, coś za wysokie i trzeba to uregulować i choćbym nie wiem jak się starała to nie wyjdzie...i tylko człowiek psychicznie się maltretuje.... Dzisiaj jest 2 dc..mam nadzieję, że nie za wcześnie zrobiłam te hormony - w necie znalazłam, że powinno się je robić między 2-5 dc - przeważnie w 3 dc - tyle, że ja jutro na bank nie dałabym rady Druga sprawa odnośnie tej doktorki - wyniki z cytologii miały być na wtorek - dzisiaj dzwonie i co - nie ma...Pani doktor jeszcze nie uzupełniła...hlooo??? Toć ja za to płace ( i to nie 20 zł)..tak, żeby się mną fachowo, dobrze zajęli, żeby było w terminach, bez kolejek, bez szaleństw Szukam nowego lekarza:)