Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oj będzie ciężko

To już się chyba powoli zbiża

Polecane posty

Gość oj będzie ciężko

Witam dziewczyny. Chciałabym zobaczyć, jakie macie doświadczenia, przejścia w przygotowaniu do porodu. Jestem mamą po raz pierwszy, obecnie jestem w 36tc i 3 dniu. (w 34tc. skróciła mi się bardzo szyjka macicy i dostałam zalecenie, żeby leżeć). Od kilku dni czuję - zwłaszcza rano - ból w podbrzuszu, dokładnie taki sam jakbym miała dostać za chwilę okres. Czuję wewnętrzne rozdrażnienie, a od 3 dni mam bardzo wysokie tętno (90, 100, 110 ). Brzuszek mam nadal wysoko, wody nie odeszły, czop też nie. Zastanawiam się czy to już powoli się dzieje i czy za niedługo mogę urodzić... Z jednej strony jestem podekscytowana, a z drugiej przerażona. Napiszcie proszę o swoich pierwszych objawach porodu, chętnie poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj będzie ciężko
dziewczyny - up,up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic takiego jak u ciebie ,u mnie odeszły wody i się zaczęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez sie zaczelo bez zapowidzi.Brzuch mi sie opuscil na 2 tyg przed porodem.Nic mi nie bylo i nagle skurcze odrazu co 15 min potem po godzinie co 10 min potem coraz czesciej i urodzilam w ciagu 5 ciu godzin od pierwszego skurczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i moze bedzie ci sie zblizac jeszcze 6 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez nie było żądnych zapowiedzi, po prostu 2 tygodnie przed terminem odeszly mi wody i tyle, urodzilam szybko, od odejscia wod w niecale 6 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 36 tyg i 6 dn i na razie niestety oprócz bólu w podbrzuszu takiego jak na okres (wieczorami) i bólu w kroku jak chodzę nie mam żadnych oznak zbliżającego się porodu. I jeszcze mi się infekcja przypałętała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj będzie ciężko
oj, no to widzę, że jednak każda kobieta ma inaczej :) W sumie poród w tak zaawansowanej ciąży, może nadejść lada moment :) Nie wiem kto normalny napisał, że mam jeszcze 6 tyg :) Do terminu wg cyklu owulacyjnego mam 4 tygodnie, jednak szansa, że donoszę tyle jest mizerna, z racji ułożenia szyjki macicy bardzo nisko. No nic :) zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie do terminu :) Ja urodzilam 2 tyg po terminie :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno, ja w 37 tygodniu mialam sciagniety pessar, tydzien po sciagnieciu czyli w 38 tyg szyjka mi się zgladzila i gin stwierdzil ze urodze lada dzien...i wiesz co-mialam wywoływany poród w 42 tygodniu! takze zebys sie nie zdziwiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja tez tak chodzilam po terminie i caly czas mi powtarzali ,ze to juz lada moment ,moze jutro.I tak przez tygodnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bez zapowiedzi . wstałam rano odeszły wody - skurcze pd wieczór dopiero , brak postępu porodu i na drugi dzień cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polazisz jeszcze z brzucholem autorko, głupias jak but i jak widac o ciąży guzik wiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMałejHani
mnie na dwa tygodnie przed bolał brzuch jak na okres,dzień przed porodem pękł pęcherz i odeszły mi wody,po 13 godzinach urodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×