Opadł mu zanim we mnie wszedł

Witam, chciałabym zasięgnąć rady. Bardzo dziwił mnie fakt, że penis mojego chłopaka tak szybko staje (wystarczy, że pocałujemy się w usta dwa razy albo powiemy sprośne słówka a już sterzy). Na początku naszej znajomości potrafiliśmy robić to 3 razy w ciągu jednego wieczoru, 10 min przerwy, jeden pocałunek i już stoi. Wczoraj stało się coś z czym nie mogę sobie poradzić, mianowicie tak jak mówiłam wyżej, przed całym aktem wystarczyło 5 sekund a już czułam twardego penisa na swojej nodze. Gra wstępna, mój orgazm, wszystko jak zawsze. Wstał żeby założyć prezerwatywę, nachylił się nade mną i... opadł przed samym wejściem w moją pochwę. Czuję się z tym fatalnie i nie wiem czym mogło to być spowodowane. On mówi, że to nie moja wina i że to nic nie znaczy ale nie wiem czy mówi mi tak, żeby nie było mi przykro? :(

to moze byc początek konca

Impotention :D

moze nie impotencja raczej sklanialbym sie przekonaniem ze inną laske wychaczyl fajniejszą, co sie lepiej r***a

wystarczy sie wykapac

"Gra wstępna, mój orgazm, wszystko jak zawsze. Wstał żeby założyć prezerwatywę" jak w takiej kolejności używacie prezerwatywy to potem sie dziwić że nastolatki są w ciązy i dziwią sie skąd się wzięło dziecko.

Dziękuję wszystkim za rady, z pewnością trzeba mi kąpieli, nie pomyślałam o tym. Danieloooos Jak uprawiasz seks oralny w prezerwatywie to szczerze Ci współczuję :)

Moim zdaniem, jeśli to był tylko jeden raz, nie masz się czym martwić. Natura zna różne przypadki. Jeśli sytuacja zacznie się powtarzać, zapytaj go co się dzieje, tylko delikatnie, bo przyczyna może leżeć w jego psychice lub/i fizjologii i nachalność może jeszcze pogorszyć sprawę.

Może był zestresowany tego dnia? A może to początek końca? Tak jak to ładnie ujął jzb.

nie rozumiem tego określenia 'początek końca'. był zestresowany ale nie byłam pewna czy to może mieć jakikolwiek wpływ.

rada: szufelka, rozżarzone węgle pod c****m, i krzyczeć: jak opadniesz chuuju, to się poparzysz, wtedy zdąży Ci wsadzić do pochwy

- coś zobaczył - coś usłyszał -o czymś sobie przypomniał - ma problemy /finansowe , rodzinne , etc./ coś co go absorbuje i rozprasza ale raczej nie jest to z Twojego powodu

Jesli to był jednorazowy incydent, to może po prostu miał gorszy dzień, może to stres, zmęczenie. Jeśli sytuacja powtarza się dosyć często, to może warto pomyśleć o jakichś środkach wspomagających potencję. Bardzo dobry na tego typu problemy jest Selectin, który wydłuża erekcję i opóźnia wytrysk.

hah flaczek