Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dom po rozwodzie help

Polecane posty

Gość gość
maz go splaca, no na dom byl zaciagniety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO ON MA SPŁACIĆ KREDYT I ZOSTAWIĆ CI DOM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos wie jak to sąd by podzielił?? dom ponad 600000 moje mieszkanie przed slubem 200 000 kredyt 400 000 splaca maz z wyplaty ja nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty mu splac 100 (200 juz dalas) I JESTESCIE KWIT, biez pozyczke na konto domu i - jestes dorobiona na cale zycie, splacasz dlug i chalupa jest twoja,darowizna i pieniadze z przed slubu - wlasny majatkiem sie nie dzielimy, tylko pieniedzmi wspolnie zarobionymi sie dzieli po polowie, tak fajnie by bylo jakby mozna zabrac komus majatek to kazdy by sie rozwodzil i dzielil kase z czyjegos majatku po polowie uhaaa ha ! nie jeden by tak chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powaznie tak??? a co z kredytem??? pomocy ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ggggggg
Idź do adwokata !!!!! Nikt ci tu dokładnie nic nie napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, dziekuje za pomoc a ja knie pracuje to bede miala alimenty na sebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość k
Jeśli mieszkanie jest na kredyt kredyt przejmuje ten co zostaje wiec sie nie ciesz ze dasz mężowi 100 tys i gotowe ...bo będziesz miała 400 tys kredytu na głowie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość a
Będziesz miała jak męża stać ale pracy będziesz musiała szukać i tak bo to nie Ameryka a ty nie Bachleda-C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha czyli jemu 100 000 ale kredyt sama splacam do konca, rozumiem teraz no to sie nie ma mco cieszyc:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobrze, to bede miala powiedzmy 500 zl na siebie ale do konca zycia mi sie nalezy?? a na chore dziecko to chyba z 1000 powinni dac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt Ci tutaj nie udzieli
odpowiedzi na Twoje pytanie, bo odpowiedź na nie nie jest wcale prosta. Po piewrsze mieszkanie które miałas wczesniej nawet po slubie było Twoją odrębną własnościa. Po drugie- pieniądze z jego sprzedaży również, o ile własnoręcznie nie wprowadziłas ich do majątku wspólnego. Mogłaś to zrobic nieświadomie w bardzo prosty sposób, np.przelewając pieniadze z odrębnego konta na Wasze wspólne. Po trzecie-jesli w akcie notarialnym nie jest uwzględniony fakt, że część mieniędzy za dom pochodziła z Twojego majątku odrębnego to będziesz musiała to udowodnić. Po czwarte- nie pracujesz i pozostałej części tez nie masz jak spłacić a mąż samodzielnie spłaca kredyt, więc wczesniejsze wywody są bez znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość a
Oczywiście nie alimenty na ciebie nie są na całe życie !!! Jak wyjdziesz ponownie za mąż to od razu koniec. A jak jesteś zdolna do pracy to mąż może cie do urzędu pracy wysyłać i ma do tego pełne prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dziecko jest niesamodzielne/chore to jak do pracy pojde???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to w akcie napisane ze pochodzilo ze sprzedazy mojego mieszkania. I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak inne kobiety chodzą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jest dom warty nie 600 a 300= 300 000 i dalam swoje 200 czyl izostaje 100 i to na pol? I ja splacam sama reszte kredytu tj te 300 tys tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak, ale dziecko moje nie chodzi do szkoly itp, nie chce tutaj pisac ale jest bardzo chore:(( chyba to nierealne zebym miala isc do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się przestaję dziwić, że uciekł od ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Z rozliczeniem dorobków W postępowaniu o podział majątku dorobkowego możliwe jest ustalenie, iż część (a nawet całość) majątku wspólnego powstała w wyniku nakładów poczynionych z majątku osobistego jednego z małżonków. Albo odwrotnie - że część majątku osobistego powstała dzięki nakładom z majątku wspólnego. Rozliczenie nakładów następuje po ustaniu wspólności majątkowej, z reguły w trakcie podziału majątku wspólnego - zarówno, gdy o podziale orzeka sąd, jak i w sytuacji, gdy mał-żonkowie dzielą majątek sami. Do ogólnej wartości majątku dorobkowego dolicza się wartość poniesionego nakładu na majątek osobisty i dopiero po uwzględnieniu tej wartości przeprowadza się podział majątku. Każdy z małżonków może żądać zwrotu wydatków i nakładów poniesionych ze swego majątku osobistego na majątek wspólny. Każdy z małżonków powinien też zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty. Można żądać podziału majątku dorobkowego w sądzie nawet po kilku latach od rozwodu - takie roszczenie się nie przedawnia. Majątek osobisty Do podziału nie wchodzą majątki osobiste małżonków, np. przedmioty uzyskane przed ślubem, a także podarowane czy odziedziczone w czasie trwania małżeństwa (wyjątek stanowią przedmioty zwykłego wyposażenia domu służące do użytku obojga małżonków, nawet gdy zostały odziedziczone, zapisane czy podarowane - chyba że darczyńca inaczej postanowił), przedmioty kupione w zamian za składniki majątku osobistego (np. żona kupiła działkę za pieniądze uzyskane ze sprzedaży mieszkania po babci). Te przedmioty stanowić będą majątek osobisty. Jednak polskie prawo rodzinne preferuje małżeńską wspólność majątkową, więc jeśli pojawiają się wątpliwości co do tego, czy określony przedmiot majątkowy stanowi składnik majątku wspólnego, najczęściej sąd przyjmuje, że w skład owego majątku wspólnego małżonków wchodzi. Przyjmuje się też, iż cały dorobek w trakcie trwania małżeństwa jest przeznaczony na zaspokajanie wspólnych potrzeb. Niezmiernie trudno zatem będzie udowodnić na przykład, iż kolekcja grafik jednego z małżonków stanowi jego majątek osobisty, jeśli kupował je za pieniądze wchodzące w skład majątku wspólnego. Jeśli sąd przyzna na wyłączną własność ową kolekcję jednemu z małżonków, zasądzi też odpowiednią spłatę na rzecz drugiego - przy czym do majątku wspólnego wejdzie jedynie ta część kolekcji, która została nabyta w trakcie trwania małżeństwa. Udowodnienie, że kolekcja stanowi majątek małżonka nie będzie łatwe. Majątek wspólnym pary - wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków; - dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków; - środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków; - przedmioty nabyte w czasie trwania wspólności majątkowej. Majątek osobisty obojga małżonków - to, co posiadali przed ślubem; - darowizny i spadki; - udziały w spółkach cywilnych; - przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków, np. ubrania, biżuteria; - prawa niezbywalne (przysługują tylko konkretnej osobie, np. prawo do renty, prawa autorskie); - prawa twórcy wynalazku; - niewypłacone przez pracodawcę wynagrodzenia (wypłacona pensja należy do majątku wspólnego); - nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków; - przedmioty nabyte w zamian za składniki majątku osobistego." - koniec cytatu :) Tak więc: wartość domu 600 000 - wartość mieszkania 200 000 = 400 000, które podlega podziałowi. Amen. Ale adwokat i tak ci się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok ale co z kredytem???? to jakies 300 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosikah
Masz rentę inwalidzką na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, a dlaczego? do adwokata pojde i tak, ale od osob ktore cos podobnego doswiadczyly tez chce sie dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo gdyby odjeli ten kredyt i te 200 to by nie bylo zle, 50 000 do splaty to pikus. No i ten kredyt jeszcze do splaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosikah
Pytam bo to ważne w sprawie o alimenty. A powiedz realnie stać cie na utrzymanie domu i spłatę kredytu? Nie lepiej sprzedać dom razem z kredytem podzielić co zostało i kupić jakieś małe mieszkania dla Was obojga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie stac mnie:(((( a czemu to wazne przy alimentach? a na siebie m isie naleza w te jsytacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy ci sie pomoc państwa ale to wszystko grosze nie będzie cie stać na utrzymanie domu ... Tylko adwokat was ratuje żeby jakoś z tym sobie poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomoc panstwa? ale maz dobrze zarabia, zdradza mnie to chyba mi powinien placic alimenty tez???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam ze tak ciagle o kasie, ale swiat mi sie wali.. no chyba ze siedziec cicho i udawac ze zdrad nie ma...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×