CZERWCOWE MAMY 2014

Ja wszystkie body zawsze mialam zapinane w kroku i tego sie bede trzymac i tym razem :)

Witam dziewczyny,my dopiero wrocilismy a wszytsko przezemnie... Pojechalam z mezem a problem ze mna. Zemdlalam w szpitalu zabrali mnie na izbe przyjec pobrali krew i czekalismy na wyniki. Dostalam sol fizjologiczna i glukoze. Cisnienie mi zmierzyly jeszcze na podlodze i bylo 90/60 wiec bardzo slabo,wyniki ok procz glukozy ktora po sniadaniu byla 77... Przewiezli mnie karetka do innego szpitala(bo tam nie ma oddzialu gin) na konsultacje i tam bardzo nie mila pani dr odrazu ze zostaje (a to w bedzinie a ja z jaworzna) zrobili mi ekg-ok,ktg-ok,usg-ok(potwierdzila sie corka po raz 3,lozysko na scianie tylnej) szujka zamknieta, wszystko ok z dzieckiem,wiec nie zgodzilam sie zostac i pojechalam do mojej dr ktora zbadala i powiedziala zebym lepiej w domu odpoczela bo to jest lepsze miejsce do odpoczynku,gdyby mi sie cos dzialo odrazu wzywac pogotowie.... Takze niezle nas wszystkich przestraszylam,tam bylo bardzo goraco,,dobrze ze siedzialam i nie upadlam,ale wszystkie panie bardzo sie przejely i dbaly Teraz do srody mam siedziec i odpoczywac,w sr kontrola u dr

mama3chlopcow a przy szyjce mialas zapinane czy normalne mialas?ja tez siedziec nie moge bo gniecie mnie a mam go ponizej pepka i gniecie a jak sie wypina to juz calkiem boli.mysle duzo nad tym jak ubrac dziecko na wyjscie ze szpitala i mysle ze body i pajacyk welurowy wystarcza i kocyk zeby od wiatru zakryc.doswiadczone mamy jak myslicie wystarczy?oczekujaca

kasia- to podobnie jak ja a żelazo masz w normie?bo ja mam niedobór, musisz często jeść posiłki

Oczekujaca, ja wszystkie body mialam zapinane w kroku, kopertowych nigdy na oczy nie widzialam. Takie podobnie do koperty zapinane to mialam pajacyki, dostalam od kogos w prezencie.

Mozeniejeden- dobrze ze sie odezwalas,bardzo mi przykro,bo myslalam ze juz bedzie ok z wami. Musi byc dobrze i zadnej mysli nie dopuszczaj do siebie,przetrzymasz jeszcze,nie sluchaj do konca lekarzy bo onui duzo rzeczy mowia na wyrost,ratuja dzieci z 23 tyg, mysle tak jak flavia ze jeszcze 3 tyg i bedzie ik. A znam przypadek ze dziewczyna miala cesarke bodajze w 35 tyg bo lozysko nie odzywialo dziecka czy jakos tak i mala wazyla 1030gr i wszystko bylo ok , takze sprobuj myslec pozytywnie i wiem ze to trudne ale troche spokoju.... to co juz przeszlas wiesz tylko ty.Trzymaj sie tam:* Moja jest bardzo *****iwa znow nie chciala sie zbadac dzisiaj, dr mowia ze bardzo sie rusza ale nie wiedza czemu nie czuje.... Jak lezalam pod kroplowkami to 3 razy stwardnial mi brzuch,mowili ze przez niedotlenienie. Potem juz ok. I po kroplowkach mala byla strasznie *****iwa:) Mam nadzieje ze wiecej mi sie tak nie stanie bo strachu sie niezle najedlismy... Mam miec zawsze pod reka wode z miodem wrazie czego,dziadek dal mi tez glukometr zebym sobie zawsze mogla zmierzyc jak cos sie dzieje

Kasia, faktycznie niskie cisnienie. Ja tak mialam z mlodszym synem, potrafilam zemdlec jedzac zupe i nie mialam pojecia, dopoki sie sama nie obudzilam albo ktos mna nie potrzasnal, nic przyjemnego. Pamietam, ze lekarz zabronil mi wtedy prowadzic samochod. Duzo wypoczywaj, ale powinnas tez pamietac, zeby sie odpowiednio dotleniac.

a istnieja w ogóle body nie zapinane w kroku? nawet te kopertowe sa zapinane w kroku, np takie ślicznuszki:-) http://www.hm.com/pl/product/21202?article=21202-A

33ona reszta wynikow jak najbardziej dobra,tylko ten cukier wszystko zrobil. Ja jem co2,5 lub co 3 godziny, mialam ze soba kanapki ale juz nie zdazylam zjesc bo zjechalam Ewinka nie ma mnie w tabelce ale co tam:) A teraz leze i odpoczywam,z tego wszytskiego dobrze ze to sie stalo w szpitalu,tylko maz mi zabronil cwiczyc;p narazie dam spokoj za jakis czas wroce do tego bo dobrze mi to robi:)

ja mam nakaz leżenia w łóżku na zwolnieniu, chciałabym pochodzić po podwórku,ale wtedy mi twardnieje brzuch i tak jak w sobotę- mdleję.....koło się zamyka:( boję się sama teraz wychodzić gdziekolwiek

Kasia no to zrobiłas zamieszanie!:-) Najwazniejsze, ze wsyztsko w porządku, a przy okazji Cię zbadali wzdłuż i wszerz:-) Z moze nie jeden to chyba nie chodzi o to, że jest dopiero 26 czy któryś tam tydzień, tylko o to, ze dzidzius juz od dwóch tygodni się w ogóle nie rozwija:-( tylko na masie przybiera. Ja jednak mam nadzieję, ze medycyna może teraz bardzo wiele zdziałac i tego sie trzymajmy!

Mama3chlopcow, dobrze ze nie jestem wyjatek;p zartuje oczywiscie nikomu tego nie zycze bnaprawde... Codziennie wietrze caly dzien dom,i conajmniej 2-3 h na podworku a w lesie mieszkam wiec spoko. Ale wszyscy mowia ze to przaz ten cukier

A to super kombinezon o którym wcześniej pisała jedna z nas:-) http://www.hm.com/pl/product/21228?article=21228-A

Mi maz tez mowil ze mam narazie autem nie jezdzic dopoki nie bedzie ok No ewinka to jedyny plus ze wszystkie bad od reki i w jednym miejscu/ Technika idzie do przodu,moze dotrzyma do tego 30,wydaje mi sie ze na zewnatrz moga wiecej zrobic z takim maluszkeim,chcialabym zeby wszystko bylo z nimi ok...

kasia to mialas przygode ale grunt ze z toba i mala wszystko wporzadku:) ja chyba tez musze wiecej lezec bo maz krzyczy mnie ze chodze zamiast lezec odpoczywac a ja bym juz poszla plewic truskawki siac warzywa tylko za wczesnie:/oczekujaca

Maz niejeden trzymam kciuki mocno za was!!! Ja mam same body zapinane w kroku,i wydaje mi się że są bardzo wygodne dla dziecka jak i dla mamy :-) kasia,dbaj o siebie i córcie,dobrze że byłaś w szpitalu i że z maleństwem wszystko dobrze,boże dziewczyny tak czytam was na bieżąco i wiele z was musi się borykać z problemami :-( trzeba wierzyć że wszystko bedzie dobrze!!! musi!

Ale to, że body sa zapinane w kroku to normalne, chyba innych nie ma:-) chodziło mi o to, ze przy szyjce czasami maja dwa zatrzaski a czasami sa takie jakby zakładane, z opinii kilku moich znajomych młodych mam wynika, ze te zapinane sa wygodniejsze niż zakładane, o to chodziło:-)

no te kopertowe spoko sa ale drogie ale dzidzia sie nie denerwuje jak przez głowke trzeba zdejmowac i zakladac :)

Ok,żle to ujełam,wiem że każde body są zapinane w kroku :-)

Kasia, faktycznie dopiero teraz zauwazylam ten twoj cukier :) Po tutejszemu to bylo jakies 3,9 (w Anglii mierza w molach). To jeszcze nie bylo najgorzej, bo kiedys trafila mi sie pacjentka, ktora miala 1,2 i jeszcze chciala mi przylozyc, jak jej probowalam podawac glukoze :)

Oho!! Gośc sie odezwał:-) Nic nie narzucam, wyrażam swoją opinię tylko:-) Przeciez jakbys napisała to pod pseudonimem swoim to tez by się nic nie stalo, nie musisz sie ukrywac

Ja tez wole body takie kopertoweb jak piszecie,wydaja mi sie wygodniejsze dla obu stron;) Mamo3 co za baby chcesz pomoc a ta z rekami... Teraz leze i odpoczywam,przed ciaza jak mi kiedys tak spadl i zmierzylam u dziadka to mialam chyba 52 czy jakos tak a nie zemdlalam wtedy,ciekawe od czego to zalezy...

Kasia lekarzem nie jestem, ale pewnie dlatego, ze w ciąży jesteś:-) dziewczyny uważajcie na siebie!:-) Ja jutro 28 tydzień zaczynam, a niedawno pamiętam jak czekałam na koniec 12stego tygodnia. Niby sie troche dłuży, ale zobacznie- już po zimie, zaraz będzie cieplutko, ja z tej okazji juz sobie baleriny kupiłam wiosenne:-) Ci goście to na pewno jedne z nas, widać, że są na bieżąco z wpisami, także dziewczyny- jak coś Was wkurza w innych to przeciez nic sie nie stanie jak napiszecie to jawnie:-)

Tak jestem jedna z nas,ale to moja słodka tajemnica,nic ci się nie bedzie jak przytarłam ci troche noska ;-) i powiem ci jeszcze jedno w zyciu byś się niespodziewała ze to akurat ja :-) przemyśl troche swoje zachowanie i badz grzeczniejsza to niebedzie niemiłych komentarzy,niepotrzebnie się uniosłaś do kruszynki,a wydaję sie całkiem fajna kobita,no ale cóż,swiata nienaprawisz,a szkoda,zycie by wygladało o wiele prosciej :-) pozdrawiam tajemniczy gośc

Ja sie uniosłam do Kruszynki???? Chyba nie umiesz czytać. Nie uważam, ze mi utarłas nosa, ja nic złego nie napisałam. Łatwo można sprawdzić kto się podszył przez nr IP :-)

no to sprawdz,mi naprawde na tym niezależy ;-) niemuszę wogóle na to forum zagladać,chcesz mnie nastraszyc czy co?,niebadz dzieckiem a dorosłym człowiekiem który wkrótce zostanie rodzicem,więc nieprzesadzajmy,cóż ja ci takiego zrobiłam? aha wyraziłam własne zdanie,niezabronisz tego nikomu,wolny kraj,mamy XXI wiek koleżanko droga.pozdrawiam

Szkoda mi czasu na dyskutowanie z Tobą, bo to jest śmieszne, a raczej- Ty ejsteś śmieszna, ze Ci się chce cos takiego pisać:-) Miłego wieczoru

Także Kruszynko, moim zdaniem nic złego nie napisałam, wytłumaczyłam o co mi chodzi z zapinaniem body przy szyjce i tyle...

Gościu,proszę niemieszaj mnie do tego,nic się przecież niestało,jak mają być przezemnie kłopoty,to wiecej tu niebęde się logowała na waszym forum,przepraszam jezeli kogoś uraziłam,zycze powodzenia i wszystkiego dobrego. asik,miałam dać ci znać czy potwierdził mi płeć, bo mam lekarza w środe,ale w takiej sytuacji,prosze wykreśl mnie z listy,niębęde tu zagladała.

Kruszynko, klikając na "gościa" wyświetlasz się Ty... :-(