Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość mozeniejeden
probowalam w kazdej oj uwierz. sie smialam ze chyba przeniose sie na podloge by dac sie wyspac chlopakowi. i na jednym boku na drugim na plecach (z tym porazka, jakby maluch uciskal na nerwy bo po kilku minutach trace czucie od pasa w dol) i z poduszkami, oparta o sciane, nawet prawie na siedzaco probowalam ale nic:( na necie wyczytalam ze po seksie wszystko sie kolysze i maluch zasypia wiec tez probowalam... i albo moj woli spac za dnia albo nie wiem.. chyba wdal sie w nas bo wiem ze i ja i chlopak tez dawalismy w kosc jeszcze w brzuchu ; x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maałaa23
Czuję pierwsze ruchy już ale to chyba nic w porównaniu co będzie potem. Jak tak czytam co małe w brzuchu wyrabiają to masakra, u mnie to dopiero początki i jestem szczęśliwa jak czuję te delikatne kopnięcia. Teraz czuję się dobrze, ale na początku dzień w dzień wymioty, nie umiałam ugotować obiadu bo zaraz leciałam. i to takie okropne było. Trzymało mnie to może w kawałku ok 3 miesięcy, od jakiegoś czasu mam spokój ale to było straszne... Miałam już dość. Teraz mam fajny okres bo dolegliwości minęły, zaczyna widać brzuszek, dopiero potem znowu będzie ciężko więc cieszę się tym etapem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Czesc dziewczynki, mala23 ja tez mam takie ruchy i mam nadzieje ze to maluszek,chociaz gdy zaczynam je odczuwac to sie skupiam i zastanawiam czy to nie wyoraznia i czy to nie jelita bo starsznie mam pobudzona perystaltyke,bulkocze mi w nich jak nigdy dotad,ale chyba to nie one,bo to powtarza sie codziennie:) Ja mam wlasnie takie uczucie chocby przesuwania sie pileczki lub mocne bicie serca.Gdzies wyczytalam,ze w miejscu w ktorym mozna wyczuc puls znajduje sie lozysko. A ktora spi na brzuchu??? ja lubialam tak spac,ale ostatnio jest mo to niewygodne,raz tak sobie zasnelam i przebudzilam sie z dretwialym brzuszkiem. Ja mieszkam w Niemczech ,a z Polski tez jestem ze Slaska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
oj z wymiotami tez sie nameczylam. w sumie nadal trzymaja ale juz tylko raz dziennie.. teraz zamiast tego to krzyz i wiecznie boli, wiecznie kreci mi sie w glowie i jeszcze zaparcia dostalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala23, mozeniejeden a chpdzicie do pracy czy na l4 jestescie ciezko z wymiotami pracowac ja bylam na zwolnieniu w sumie 2tyg ale powiem szczerze ze w pracy lepiej sie czulam niz w domu i w pracy ie wymiotowalam , a meczylo mnie to do 16tyg mdlosci w sumie wymiotow nie bylo jakos duzo na palcach dwoch rak by sie zliczylo ale calodobowe mdlosci i zgaga gorzko w ustach to bylo najgprsze ;/ troche juz zapomnialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maałaa23
Guziczek to jest raczej to, poczekaj około tygodnia a już będziesz wiedzieć na pewno :) Ja zawsze spałam na brzuchu, teraz zanim zasnę to się nawiercę jak owsik, aż mi szkoda tego mojego męża :P Ja zaparć nie mam choć zauważylam że trudniej z tym sprawami mam. Ale jestem ciągle zmęczona.. Zaczynam myśleć o tym wszystkim, co to będzie potem, poród, połóg. Boję się tego.. Dziewczyny które juz urodziły-pocieszcie że to nie jest wcale takie straszne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
ja mialam isc w tym roku na fotografie bo predzej musialam sie uczyc tego co rodzice chcieli..dluga historia ale wyszlo inaczej. razem z chlopakiem i rodzina uznalismy ze lepiej jak w tym roku dam sobie spokoj bo w sumie maluch wazniejszy. a jesli bede chciala to moge zalatwic sobie kursy albo pojsc za rok, dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maałaa23
Ja nie pracuję, zwolniłam się z powodu szefowej która mnie oszukiwała z kasą, potem wyjechałam na wakacje i wróciłam z brzuszkiem więc potem już nawet nie szukałam pracy bo źle się czułam, te wymioty i miałam luteine na plamiania także jestem w tym momencie na utrzymaniu męża. Mam twardy brzuch, lekarz powiedział że to macica jest za bardzo napięta. Miał tak ktoś? Nie wiem czym to może grozić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
oj tam oj tam, najwyzej jak bedziesz sie za duzo krecic to w koncu wypchnie Cie noga; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
Ja chodze spac dosc pozno wczoraj o 24.oo a i tak zasnac nie potrafie,mam jakies na wieczor uderzenia goraca:( Ale rano bym sobie pospala a tu musze wstawac o 6.00 i mala do szkoly szykowac,w dni w ktore nie pracuje to wracam spowrotem do lozka,ale 3 razy w tygodniu chodze do pracy,ale tylko do poludnia. Zaparc na szczescie tez nie mam,ale chodze rzadziej z stolcem,kiedys moglam codziennie,teraz co kilka dni. mala23 nie boj sie porodu ja juz rodzilam bylo ok nie powiem ze bez bolu,ale mozna wytrzymac i szybko sie zapomina:) Moja rada:gimnastyka w ciazy duzo daje i najlepiej rodzic w pozycji pionowej,a w czasie skurczow polecam ruchy okrezne biodrami,wogole dziewczynki kolysanie bioderkami w ciazy wskazane :) Aha,masujcie sobie olejkami srom i ujscie do pochwy ,staje sie ono przez to elastyczne i nie peka w czasie porodu.Mozna specjalne olejki do tegop miejsca kupic w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
mala23 mnie twardnial brzuch kilka tyg temu sle mi przeszlo,obecnie czuje czasami takie miejscowe twardnienie powloki brzuszka,ale to napewno maluszek sie przesunal bo to raz z prawej raz zlewej i tylko w okreslonym miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
ze spaniem mam podobnie, jesli zasne wgl to tak kolo 2 dopiero a wstaje tez o 6 z chlopakiem, bo przy okazji siku zrobie i jak wychodzi to z psami sie wyjdzie od razu i do sklepu jak mam na cos apetyt. zaparcia to mam porzadne, jest dobrze przez 2-3 dni bo codziennie nawet kilka razy, a potem przez nawet 12 dni nic... chyba tym razem jak tak bedzie to pojde po cos do apteki bo mam dosyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopki glicerynowe i chyba syrop lactulosum mozna z takich lekarstw na zaparcia no i oczywiscie dieta ******** woda z cytryną , ja ostanio zauwazylam ze picie wody z plastrem pokrojonej cytryny caly dzien dziala regulująco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam dwie plamki na bluzce po nocy a teraz nic.ogolnie sutki mnie bola.w staniku niemoge chodzic.wiecie co r******** mnie tesaciowa poszla do banku i zabrala nasze pieniadze.a maz glupi bo nie cofnal upowaznienia.szlak mnie trafia a jak powiedzialam ze to moje i m pieniadze nie jej to powiedziala ze to nie moje pieniadze.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciowa z piekla rodem ludzie ... oczekujaca wiesz co radze ci dobrze spakuj sie i jedz do ojca jak maz ma jaja to pojedzie z toba a ona nievch zapieprza na gospodarce i tak wam nie pomaga to czego macie sie bac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
woda z cytryna po 3 miesiacach lykania jej na mdlosci mam dosyc; p dieta tez nie nardzo bo na wiekszosc nadal mnie mdli. chociaz jest git, od tygodnia moge jesc mieso, tzn niewiele ale juz lepiej niz na poczatku. nawet probowalam blonnik pozerac w kazdej postaci i tylko dawalo efekt taki ze mialam zgage. teraz znow wstret mam na slodkie(z wyjatkiem herbaty) i owoce.. latwo nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja lodowki nie moglam otworzyc do tej pory zakaz trzymania kielbasy kabanosow i potraw miesnych z czosnkiem .. nie gotowalam praktycznie wogole bo nie dalam rady maz sobie radzil od poczatku mam ochote na slodkie za to wstret to kwasnych i wyrazistych rzeczy ostrych bo powoduja zgage i herbate ktora pochlanialam w mega ilosciach teraz nie pije wogole jakis psychiczny taki uraz czy cos ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
a juz mowilas o tym swojemu mezowi? ja pierdyle...to ma baba tupet. po co on ja wgl upowaznial ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona sama przyszla do m i powiedziala ze zabrala kase szok.juz niemoge powiedzialam ze jade do ojca skoro tak ma byc.ona ma upowaznienie bo przed slubem m mial z nia konto a prosilam go zeby zablokowal jej to byl przekonany ze nie ruszy kasy a tu prosze.oni pomagali w lecie tylko troche a tak to ja w ciazy bylam i musialam robic wszysatko bo oni niepomagali a m robi oplaty jedzenie my kupujemy a oni siedza jak pasozyty.oczekujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozeniejeden
wybacz ze to powiem (napisze) ale czy on k***a na serio jest slepy? czy tak zapatrzony w mamuske? jedz do ojca, rzeczywiscie bedzie tak najlepiej. przynajmniej nie bedziesz musiala ogladac jej mordy... a swojemu m daj czas... moze do niego dotrze jak zobaczy ze Ty juz zdecydowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
ja dziś byłam u lekarza. pojechałam bo od tygodnia mam biegunkę i już się bałam że to zaszkodzi maluszkowi. lekarz kazał odstawic magnez i nospę bo to prawdopodobnie od tego, organizm ma za dużo leków, jesc na razie tylko zupy i lekkie rzeczy. powiedziałam znowu o twardnieniu brzucha. położył mnie pod ktg leżalam prawie 40 min niby wszystko jest w normie, był jeden delikatny skurcz, lekarz powiedział że nie może tego nawet nazwac jako takim skurczem kreska tylko delikatnie podskoczyła. moja szyjka się nie skraca ale najgorsze jest to że jest miękka, wiem że to zle powinna byc twarda. Bardzo sie boje, że coś będzie nie tak. kazał w dalszym ciągu brac luteinę. I w poniedziałek zgłosic się na kolejne ktg jesli znowu nic nie wykaże to powiedział że "da mi spokój" Ale ja się tak martwie, niby lekarz mówi że nie ma zagrożenia, a ja w dalszym ciągu czuje twardnienie brzucha. i co dalej nic z tym się nie da zrobic, będzie mi tak twardniał aż do porodu?. w dodatk*****szyjka dobija mnie to wszystko na prawdę, tak sie boje o synka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem tego samego zdania co możeniejeden. czy ty masz swój rozum ? ja dawno bym się spakowała i powiedziała albo załatwiasz sprawę ze swoimi rodzicami albo nie zobaczysz ani mnie ani dziecka i bym wyszła z domu... dom wariatów co ty nie masz języka ? nic nie zdziałasz siedzeniem i narzekaniem kobieto działaj bo twoje dziecko cierpi i ty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie czuje wyraźnych ruchów trochę mnie to martwi. Mam juz 19 tyg. Ale brzuszek rośnie wiec chyba wszystko ok. Wizyta mam dopiero 22.01. Czesto bólu mnie głową. Moja giną. dała mi skierowania na badania bo takie bol głowy moze oznaczać mały cukier lub wrzody i inne. Boję sie żeby nie wysłała mnie na gastroskopie. Jolka kolka czytałam ze to twoje 4 dziecko? Moje tez 4. Mam dwie córki i syna. Nie znam jeszcze płuci. Moze sie uda sparowac. Akurat córki maja 6 i 8 lat a syn 14 miesiecy wiec przydałby by mu sie braciszek do zabawy bo z 3 siostrami to by zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca dziewczyny maja rację. Teraz będziemy ci łatwiej niż potem z małym dzieckiem.Albo jak będziesz miec dwoje. Teraz albo nigdy. Wiem cos o tym. Wiem ze nam łatwo pisać. Jak jesteś pewna meza to działaj. Potem bedzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guziczekgg
oczekujaca ja to z taka tesciowa to wogole balabym sie mieszkac,jeszcze byla by w stanie mnie potruwac,albo co innego jak cie tak nienawidzi,to zycie w leku o siebie i dziecko.Doradzam przeprowadzkie,chocby na jednopokojowe,a do ojca nie mozesz sie przeprowadzic? Maz jak chce pomagac w gospodarce to niech dojezdza,trudno jak nie umie sie z mamuska rozprawic,kto jest dla niego wazniejszy,ty czy natretna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19magda91
Oczekująca... jestem tego samego zdania co esmi90. Musisz wstrzasnać mężem! bo on narazie próbuje cię udobr***** a i tak nic z tym nie zrobi. A twoja teściowa to widzi i bedzie jeszcze gorzej! skoro jej własny syn nie chamuje to kto to zrobi... a twój mąz też niech się zastanowi z kim sypia... oczywiscie zrobisz co bedziesz chciała...ale ja bym sie wyprowadziła do taty, jesteś pełnowartościową kobieta i ze względu na wszystko nikt nie ma prawa sie po tobie 'wozic' Któraś z dziewczyn pisała o jakimś olejku do miejsc intymnych by uelastycznic te miejsca przed porodem, ja własnie bardzo boje sie pęknieć, od kiedy zacząc go używać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia,na ulotce magnezu pisze ze nadmiar prowadzi do biegunki.Z miękką szyjką da sie wytrzymac do porodu.poczytaj w googlach. Tak,to bedzie moje 4 dziecko.Synowie ciesza sie ze bedzie dzidzius.Starszy syn ma7 lat,a blizniaki 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×