CZERWCOWE MAMY 2014

Ooooo Ilonek to dzidzia będzie wcześniej niż termin przewiduje:D dawaj znać co dalej

Hej dziewczyny:-) u nas dzis byla polozna,o wszystko sie wypytalismy i idziemy na spacer jak Staś wstanie i sie naje. w nocy dzisiaj dwa razy sie budził, o 1 i 5.mąż robi wszystko, teraz robi potrawkę z indyka:-) u mnie za Malo mam ubrań 56, 62 to dużo za duże,ale te z sieciowej po prostu większe są. co do porodu to kochana bierzcie kogoś bliskiego,chociaz na 1 fazę porodu. Ja bym bez męża sobie nie poradziła psychicznie,korzystalam z wanny ale bylo mi źle bo w czasie skurczy i tak rwałam sie do stania, pilka byla na początku ale tez bylo niedobrze jak skurcze byly juz silne,potem tylko chodzilam, a jak byl skurcz to opierałam sie całym ciałem na mężu i kręciłam biodrami,w ogóle to dostalam hiperwentylacji i wciąż sprawdzali czy nie oddycham za gleboko. w ogóle ja sie przejmowalam wstydem,ale w trakcie porodu to ma sie juz wszystko gdzieś,jak sie zalatwialam to polozna wiedziala obok i mowila ze gleboko oddycham,potem po znieczuleniu to co chwile ktoś przychodzil- nadal,sprawdzam rozwarcie,a u mnie wody sie lały,krew,bylam praktycznie naga,lekko przykryta od góry koszulą,ale wszystko mi było jedno... Nigdy w życiu bym sie tego po sobie nie spodziewala. wody piłam mnóstwo... teraz to siedzimy i patrzymy wie na malucha jak to takie coś powstało z polaczenia dwóch osób:-) po cesarce tak jak pisala Asik jest jeden dlugo szew,idę w piątek na zdjęcie. dzisiaj spalam w dzien, w ogóle dużo odpoczywam,nie narzekam bo wszelkie obowiązki wzial na siebie mąż,aż mi sie nudzi,dlatego idziemy dzis na spacer,chociaz nogi tak są opuchnięte,ze nie wiem czy dam rade daleko zajść:-)

Jak tak czytam, to się pocieszam, że nie tylko ja mam dosyć ciąży ;) Mam termin cc na 19.06, może dam radę jakoś. Ale ciężko jest, oj ciężko... Jutro mam wizytę i pobranie wymazu na gbs-a. Oczywiście dodatni wyjdzie, bo go nie wyleczyłam po pierwszej ciąży. Trudno. Przy cc to chyba bez znaczenia. U nas wczoraj lał deszcz i grad walił że hej. Dzisiaj na to konto rzuciłam się do ogródka na zielsko i teraz ochlapnęłam całkiem. Siedzę jak wielki flak z guzem z przodu. Do tego Młoda wyczuła, że się nie ruszam i figluje kopiąc po wątrobie. Charakterek będzie miała Kruszyna coś czuję niezły... Co do picia przy porodzie, to u mnie można było pić. Jeść nie wolno. Ja wypiłam jakieś hektolitry, bo od tego sapania zasychało w paszczy. Nie wyobrażam sobie bez picia. Ciuszki rozmiar 56 na moją pierwszą córę niektóre były za duże. 62 to już w ogóle. Ale ona malutka się urodziła. Druga też będzie w okolicach 3 kg prawdopodobnie. W 34 tyg. 2200g ważyła. Brzuch mam za to ogromny, zupełnie nie wskazujący na małe dziecko... 95 cm w pasie, a tu jeszcze 3 tygodnie! Z pierwszą córą przed porodem miałam 93cm, ale jakiś taki okrąglejszy był brzuch, a teraz mam wszystko z przodu. Dziewczyny które będą miały cc, mam pytanie. Czy trzeba się golić całkiem, czy tylko na wzgórku łonowym? Paznokcie u stóp można mieć pomalowane? Jutro się spytam na wizycie, ale ciekawość mnie zżera. Chciałam sobie w sobotę pedicur zrobić i tak jakoś bez sensu bez lakieru.

dziewczyny, ale mi niedobrze:( mdli,ale nie wymiotuję.może niedługo urodzę miałam bóle jak na okres,mijają po ok.pół godz.mały chyba śpi, bo tak kopał w żebro;) spać się chce,burza idzie

Wzięłam prysznic żeby w razie czego być gotowa, ale teraz skurcze przeszły. Mam nadzieję, że to jeszcze nie dziś :)

Ewinka a jak sie czujesz jak rana mozesz normlnie funkcjonowac? Ilonek mojej kol czop wypadl jakos na tydz przed ale tylko mala czesc poznioej juz przed porodem wypadlo tego bardzo duzo.. sisilka olej...

sisilka i kruszyka nieczytajcie tego a wlasnie co z nia bo ostatni wpis jakis dziwny byl tak jakby juz miala sie niepojawic a moze cos sie dzieje? oedezwij sie! ilonek ale extra moze juz niedlugo zobaczysz dzidzie ;-)

Asik-normalnie to za dużo powiedziane:-) boli jak to rana jak wstaję z łóżka,jak się przekręcam,ogólnie wtedy jak trzeba napiąć brzuch. Poza tym nie boli wcale,jak chodzę,jak siedzę. Ogólnie uważam sie swój stan za bardzo dobry,ale to tez zależy od osoby. Przyszłam na sale na oddziale położniczym i byla dziewczyna,która miała cesarkę dzień przed i pytała ile dni jestem po,a ja mówię,że 8h to bardzo była zdziwiona:-) ale jeśli miałabym gotować,nie moglabym spać w ciągu dnia czasami to bylabym zła i chyba nie dałabym rady.poza tym mam babyblues lekki,placze sobie od niedzieli z byle powodu i to tak mocno jak dziecko:-) wczoraj w ogile stwierdziłam,ze mąż jakoś tak bardziej dzieckiem zafascynowany i bardziej sie cieszy i ryczałam jak bóbr.na szczęście mam do dyspozycji jego ramię,które mnie przytula,poza tym tyle razy ile usłyszałam podczas porodu i po nim,ze jestem kochana to przez ostatnie 9miesiecy tyle nie słyszałam. brzuch jest dziwny teraz-miękki,jeszcze trochę wystaje,taki dla mnie blee,wiec zasłaniałam przed mężem,a on mówi -ale co Ty robisz??dla mnie jestes piękna! A ja głupia nie jestem-lustro jeszcze mam, a po takich slowach w ryk hehe ogólnie mieszanka niezla-napady euforii,radosci i placzu bardzo dużo,niepewności,dziwnych myśli,zrozumienia,ze tamto życie beztroskie juz minęło... Ale tak czy siak,nawet jak Staś drze sie w niebogłosy to tak wielka jest moja miłość i szczęście,że go mam i to z najwspanialszym dla mnie mężczyzną na świecie... ale się rozpisałam sorry. Dzisiaj nawet przy położnej ryczałam;-) . będzie dobrze dziewczyny-urodzicie wszystkie dacie radę!:-)

ewinka dobrze pisze ze podczas porodu niema wstydu,mi bylo wszystko jedno ile osob mnie oglada w myslach mialam aby przec zeby dzidzius sie urodzil a byl pepowina owiniety:/ moj m widzial caly porod,nigdy niezapomne jego slow''przyj juz wlosy widac''ja mam duzo pokarmu odciagam z jednej piersi prawie szklanke i z drugiej tez i tak3-4razy na dobe.ilonek to juz blisko:)oczekujaca

Ewinka nie mysl teraz o brzuchu , rzuc sie w wir zycia obowiazkow domowych jakis zajec poza Stasiem to przejdzie baby blues i bedzie dobrze :) Kruszynko co u Ciebie???

hej ja po wizycie i to po ostatniej bo pani doktor powiedziala ze juz bede rodzic na dniach. szyjki nie ma wcale, rozwarcie jest, luteine kazala nie brac bo i tak nic nie dala bo nie zatrzymalo sie skrocenie szyjki. jeszcze tydzien nospe i magnez brac a potem juz nic. powiedziala ze tylko troche jeszcze glowka sie obnizy to wody mi odejda. Asik mialas racje dostalam antybiotyk na te leukocyty gbs ujemny... zaczynam sie denerwowac ze w kazdej chwili, pytalam ile mozna chodzic bez szyjki a ona ze nie wiele...

Magda to super , ja to bym juz i tej nospy i magnezu nawet nie brala jak ma sie dziac to niech sie juz dzieje :)

Magda a który masz teraz tc? Ja już od ponad 2 tyg nie mam szyjki i chodzę z rozwarciem i jak na złosc nic konkretnego się nie dzieje, a główkę juz mam niziutko. Tez myślałam że jak rozwarcie jest to za kilka dni poród a okazalo się że chodze dalej:) oczekująca- to maz też zaglądał tam od dołu i widział jak wychodzi główka? brawa za odwagę

Flavia to ja tez pochodze pewnie :) mimo ze moja gin pewna ze najpozniej na koniec 1 tyg czerwca urodze. Asik boje sie ze odloze to sie zacznie od razu bo ja jak wezme nospe godzine pozniej niz zwykle to od razu brzuch twardy. Kazala brac do 3 czerwca. Ale z drugiej strony juz bym chciala byc po. Ja jestem w 37(nieskonczonym) a wg dzisiejszego usg 39 tydzien, waga ponad 3 kg. Ciasno mu juz bo te ruchy takie rzadkie teraz

Madzia będzie dobrze :) jak pisała oczekująca dziecko wie kiedy chce przyjść na świat :) Teraz tylko czytać wpisy, że dziewczyny nam urodziły zdrowe bobasy :) Flavia w próbowałaś ruchu, skakania na piłce? Ja jutro mam wizytę nie mogę się doczekać aby zobaczyć małego. Poproszę gina aby sprawdził czy coś się dzieje. A jak nie to obiecałam sobie że nawet okna pomyję ;) i mężowi nie dam spokoju.

sisilka ja nie mogę za dużo ruchu bo mi ciśnienie skacze. dziś porzucałam psom piłkę na podwórku i juz mi skoczyło. lekarz kazał prowadzic oszczędzający tryb życia do porodu. Jak siedzę sobie spokojnie, albo leże to cisnienie mam ok. Tak więc widzicie musi samo przyjsc. Własnie mnie boli brzuch jak na okres

tez tak macie że jak was brzuch boli jak na okres to od razu chce się na kibelek? ja zawsze tak mialam jak tylko dostawałam okres to pierwsze co to biegunka

Flavia ja tak miala zawsze tez mialam ogolnie bolesne miesiaczki tak ze tylko ketonal pomagal i czesto mialam z boli biegunki teraz tez tak mam wlasnie. Dziewczyny moje prosze powiedzcie mi czy to ze jest rozwarcie to oznacza ze szyjka jest zgladzona? Czy moze miec iles cm i i tak i byc rozwarta? Zapomnialam gina wczoraj dopytac bo powiedzial ze mam na palec rozwarcie a on ma wieelkie palce heheh :P Kurka znow mam te kłucia masakra to jest ała :/ musze robic swietne miny jak mnie to szarpie heheh

brzuchatka- szyjka moze miec iles tam cm i byc rozwarta. w szpitalu leżałam z dziewczyną która miała szyjkę 1,2cm i rozwarcie na 2 cm

szyjka jest fizjologicznie rozwarta na opuszek ..

Hej asik,mężowi udało się pożyczyć laptopa dla mnie bo jestem w szpitalu więc moge napisać :-) o 9 rano zaczełam cała drżeć,do tego krwotok z nosa,zawroty głowy cisnienie miałam 168/80,mąż zawiózł mnie na izbe i zostałam od razu przyjęta ,w szpitalu miałam ktg na szczęście skurczy brak,co 2 godz pielęgniarka sprawdza doplerem serduszko, teraz dostałam 2 kroplówke,mam mieć dzisiaj usg jeszcze dobrze że zakupili 2 sprzęt do usg i niemusze zjeżdzać windą na parter bo niemam siły,czekamy na wizyte jesteśmy 3 na sali,póki co na oddziale cisza i gorąco mimo że na dworze wieje strasznie i jest zimno,widze że komuś przeszkadza moja obecnosć na forum,pisze rzadko bo niewiem co pisać a po zatym mam odczucie że niebardzo chyba tu jestem mile widziana,miło mi bardzo że się zapytałaś,czasem lepiej się wygadać wirtualnie jak na żywo,nastrój mam straszny i wogóle płakać mi się chce dobrze że trafiłam na fajne dziołchy na sali przynajmniej mamy trochę wesoło

Kruszynka nie słuchaj co ludzie piszą :P bo piszą na wszystkich :D więc nie patrz na to :-) A ja ledwo chodzę ... masakra moja prawa noga boli i w krzyżu łupie ... :( A mi nigdzie nie zaglądają... nie mam pojęcia ile mam rozwarcia kompletnie nic !!! A ja już bym chciała aby coś zaczęło .

kruszynka a mierzyłam pózniej jeszcze raz cisnienie? nie spadało? a w szpitalu jakie masz?

mierzyłaś*

To nie pocieszylas mnie flavia :( czy to znaczy ze dopoki szyjka nie bedzie calkiem zgladzona to sie nie zrobi wiecej rozwarcia? Kurde nie wiem jak to działa... Kruszynka a co Ty sie jakimis goscmi przejmujesz olej to nikt tu nie jest pamietliwy i jestes mile widziana zreszta wszystkke normalnie rozmawiamy i ja nie rozumiem skad te glupie uwagi gosci dlatego mam je w d***e ;) ja tez nieraz pisze i nie dostaje odpowiedzi ale to chyba nie jest powod do obrazania... Mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku u Ciebie dawaj znac co i jak :)

kruszynka 3maj sie unormuja dadza leki i wypuszcza :) a goscmi ja tam sie np nie przejmuje zlewam teraz ich chopciaz lubie sie poklocic czasem bo na jezyk nie choruje i sobie w kasze dmuchac nie dam ale mysle po co zasmiecac forum ignorowanie i obojetnosc dla takich gosci jest najgorsza karą :) esmi do mnie tez nie zaglądaja hahah moze to ten Białystok tak ma :) Brzuchatka co do rozwarcvia moja szwagierka od 26 miala rozwarcie od2-4cm szlo juz nie pamietam jak to bylo a od 20 tyg szyjka sie skracala urodzila w 36tyg :)

Jesteśmy po wizycie,dzisiaj był ordynator więc konkretnie i na temat :-) flavia cisnienie miałam mierzone co 3 godz pielęgniarka mi mierzyła o 17 miałam 140/80,a wcześniejsze niewiem, zapomniałabym napisać że rano miałam też koołotanie serca lekarz mówił nam na wizycie że nadciśnienie w ciąży jest bardzo niebezpieczne i niechce straszyć czym to grozi dziecku i matce ja tylko moge się domyślać,ja nigdy niemiałam problemów z ciśnieniem więc szok,jutro cały dzień mają mi mierzyć ciśnienie,badanie ginekologiczne,ktg,i jeszcze dziś usg,pierwszy raz tak pózno,dziewczyny dzięki za wsparcie! brzuchatka ja się nie obrażam niemam o co może te hormony u mnie szaleją i dziwaczeje,tak mi teskno do domu ale niejestem sama na szczęście,na porodówce coś się dzieje bo mamy sale na przeciwko dyżurki więc nastawiamy lanadary co się dzieje heheh w każdym bądz razie wszystko póki co jest ok esmi a ty jak ?

Kruszynka a u mnie cisza ... Jestem w 39 tygodniu ... I moja noga mi dokucza i ciężko mi chodzić :(

Kurcze to ty już w 39 tyg ;-) esmi cos mi się wydaje że złapie cię w najmniej oczekiwanym momencie heheh, tą bolącą noge masz spuchniętą? bo tu ze mną na sali leży dziewczyna i u niej się okazało że ma problemy z krzepnięciem krwi,tzn zakrzepica żylna,ale u ciebie może maleństwo uciska na jakiś nerw.

zjadłam lody koktajlowe- 400ml,uwielbiam:) i kanapkę, tak ok.18:00 i na razie luzik, mały buszuje co chwilę w brzuchu -mnie też lekarz nie bada na fotelu białostockim, tylko na paciorkowca ten wymaz wziął, może w 6tym miesiącu mnie ostatnio badał, też nic nie wiem o szyjce itp.