jak zadbać obrzuch w ciąży żeby potem nie był zwisły

kremy to wiadomo, ale jakieś masaże, ćwiczenia, może basen? wiem, ze rozstępy to albo będą albo i nie ale niektóre kobiety mają taki pomarszczony, zwisły brzuch, boję się mieć taki :( czy można jakoś temu zaradzić? jak było u waS?

basen, min. 2 razy w tygodniu, kremy, oliwki, no i ruch w ciąży, ja mam ładny brzuch i wszystko to robiłam w ciąży

Wzmacnaj mięśnie brzucha jeszcze przed ciążą.

Nie wiem, czy rozstepy sa dziedziczna, w sumie watpie. Moja mama urodzila 2 dzieci, do tego w ciazy z moim bratem przytyla az 28 kg i rozstepow ma kilka bialych, malych i niewidocznych. Skore na brzuchu tez ma ladna i figure super, zwlaszcza nogi bez cellulitu i duze piersi, ktore ladnie wygladaja nawet w sukience bez stanika a mama ma 49 lat. Ja przed ciaza bylam chuda, brzuch plaski, umiesniony, bo cwiczylam, smarowalam sie balsamami. W ciazy przytylam 18 kg, z czego tydzien po porodzie 13 samo zlecialo. Ale mam waska miednice i moje dziecko umiejscowilo sie z przodu-mialam brzuch jak na bliznieta i mimo smarowania, dbania przed ciaza jak i w jej trakcie, zostala mi wiszaca skora cala poorana rozstepami ! Choc po porodzie znow cwiczylam i dbalam. W ciazy skora nie nadazala mi sie rozciagac-serio, wygladalam jak bym miala blizniaki (z tylu nie bylo widac, ze jestem w ciazy), swedziala, byla szklista. Smarowalam ja naokraglo i nic. Teraz, 5 lat po porodzie mam ta skore niewciagnieta do konca i pomarszczona nieco-rozstepy juz zbladly. Bylam u lekarza, bylam u trenera fitnes zasiegnac opini i oboje sa zdania, ze tylko plastyka brzucha mi pomoze. Wiec to chyba nie predyspozycje dziedziczne, a indywidualna sprawa zwiazana z elastycznoscia skory. Piersi mi bardzo urosly-z rozm. D do G, potem zmalaly do F i mam kilka rozstepow, ale jestem zadowolona z ich stanu-sa pelne i nie wisza na szczescie.

Pewnie że u każdego może być inaczej, w twoim przypadku to głównie umiejscowienie dziecka, jakby nie było, skóra też ma swoje granice i tak mocno naciągnięta skóra sią nie wchłonie.

gość z 21:38:33 a ćwiczyłaś w ciąży? chodziłaś na basen?

Nie chodzilam na basen, bo nie umiem plywac :P Pisalam, dziecko mialam calkowicie z przodu, wyobraz sobie moj brzuch, ja wzrost 156, waga wyjsciowa 44 kg a dziecko 4200 i 60 cm urodzone w terminie, po 10 godzinach meki w koncu zrobili mi cc, bo stwierdzili ze mam za waska miednice. Kazali rodzic sn, bo mysleli, ze dziecko bedzie mniejsze, choc na izbie przyjec byla diagnoza-za waska miednica, ale kazali probowac.

myślę że trzeba się ruszać w ciąży i za bardzo nie przytyć, jeżeli ktoś przywali 25 kg a potem schudnie to na pewno ma to wpływ na skórę na brzuchu, najgorzej szybko przytyć i szybko schudnąć to powoduje że skóra jest wiotka i nieelastyczna

Nie wiem, co maja do tego cwiczenia w ciazy, prowadzilam normalbny tryb zycia, choc potem ten bebzol strasznie mi ruchy ograniczal. Moja mama urodzila nas dwoje-nigdy nie cwiczyla, a figure ma swietna i to w wieku 49 lat. A w ciazy z bratem przytyla 10 kg wiecej ode mnie. Jest mojego wzrostu, ale chudzina zachodzac w ciaze nie byla.

Ja chyba duzo nie przytylam, mialam plus 18 ale lekarz tlumaczyl to moja niska waga wyjsciowa 44 kg, do tego napuchlam strasznie, po wyjsciu ze szpitala mialam juz 10 kg miej, w ciagu nastepnych 3 dni zeszlo mi znowu 3-samo a potem reszta.

To jak wytlumaczysz to, ze moja mama bez cwiczen zgubila 28 kg? I n ie odbilo sie jej to na stanie skory i ciala?

nic nie jesteś w stanie zrobić, bo wszystko zależy od genów jeśli masz mało elastyczną skórę, to będziesz mieć rozstępy i obwisłą skórę i nic na to nie poradzisz

To jak wytlumaczysz to, ze moja mama bez cwiczen zgubila 28 kg? I n ie odbilo sie jej to na stanie skory i ciala? - może chudła "zdrowo" a nie raz dwa! właśnie trzeba dłużej chudnąć najgorsze są drastyczne zmiany

dużo kobiet które nie cwiczą ale np w ciąży pracują, potem ograniają dom to potem mają ładne sylwetki chodzi o ruch nie stricte o same ćwiczenia fizyczne

u mnie 20 kg poleciało w 3 miesiące więc zdecydowanie krócej niż je nabywałam, czyli przez całą ciążę i nie mam ani wiszącej skóry ani rozstępów, bo mam dobre geny;)

"nic nie jesteś w stanie zrobić, bo wszystko zależy od genów" x i najlepiej leżeć na kanapie i jeść czipsy to tak jak by powiedzieć: nie warto trzymać zdrowej diety i robić ćwiczeń na mięsnie brzucha bo płaski brzuch to jest zależny od genów. bzdura!

figura Ewy Chodakowskiej to też świetne geny, a nie ćwiczenia :P

to powiedz to wszystkim tym dziewczynom, które w ciąży dbały o dietę, ruch itp. a i tak mają rozstępy i rozciągniętą skórę brzucha:O oczywiście, że lepiej nie obżerać się, mieć tyle ruchu ile to możliwe, smarować się - czy napisałam, że jest inaczej? jasne, że tak jest lepiej, ale nawet dbanie o to wszystko w ciąży nie gwarantuje, że kobieta wróci do formy sprzed ciąży jeśli ktoś ma skłonności do rozstępów, to niestety będzie je miał i taka jest prawda

ANi w trakcie,czasem na basen rekreacyjnie poszlam,wiecej do jakuzzi,w szkole rodzenia troche sie poruszalam,ale glownie cw.oddechu,troche rozciagania. Lezalam na kanapie,zarlam czipsy,czekolade. I co?przytylam w ciazy 18,dziecko bylo tez z przodu,tez 4kg,60cm,brzuch gigant. Schudlam w 2 miesiace 25kg bez cwiczen,skora jedrna,zasnych rozstepow,tzn mialam kilka przy pepku tydz przed porodem ale ich nie widac nic.zadnej wiszacej skory. Widac geny.

geny na pewno ale warto wspomóc się ćwiczeniami/kremami, akurat moje koleżanki które mają "brzydkie" brzuchy też mówiły ze się ruszały ale ja wiem że trochę naciągają fakty ;)

Zreszta ja juz przywyklam, na operacje mnie nie stac i boje sie takowej nawet. maz mnie akceptuje, seks mamy bardzo udany i juz o brzuchu nie mysle. Zamaskuje ciuchami i nic nie widac, przeciez nie musze paradowac z pepkiem na wierzchu, mam szczuple, zgrabne nogi i duzy ladny biust i to sa moje atuty.

A ja mam kolezanke, ktora slodycze zarla tonami w ciazy, lezala plackiem, nawet na spacer nie poszla, bo pogoda nie taka, bo jej sie nie chce, a nie utyla duzo i 2 miechy po porodzie smigala w biodrowkach i bluzce przed pepek-brzuch miala idealny.

ja w pierwszej ciąży, w której przytyłam prawie 20 kg jadłam jak słoń, zwłaszcza na początku ruszałam się tyle co na spacer, brzuch ogromny, bo mam wąska miednicę (nie wiem ile cm było na finiszu w 1 ciąży, ale w 3 ciąży z 63 cm w talii zrobiło się 102 cm!) nie ćwiczyłam po żadnej z ciąż, bo nie było na to czasu nie mam żadnego rozstępu ani obwisłej skóry dziś, po 3 ciążach nadal ważę 51 kg przy 169 cm wzrostu i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że mam dobre geny;)

"nie ćwiczyłam po żadnej z ciąż, bo nie było na to czasu" - bo pewnie stale byłaś w ruchu? i o to chodzi ;) nie geny a ruch kochana ;)

" ja w pierwszej ciąży, w której przytyłam prawie 20 kg jadłam jak słoń, zwłaszcza na początku ruszałam się tyle co na spacer, brzuch ogromny, bo mam wąska miednicę (nie wiem ile cm było na finiszu w 1 ciąży, ale w 3 ciąży z 63 cm w talii zrobiło się 102 cm!)" Kochana,ja na finiszu mialam 120! a teraz zero sladu po tym.

a przed ciążą ile?

mi zaraz w 2gim miesiącu pojawił się okropny cellulit (wczesniej w ogole nie mialam tego problemu), poczekałam do końca 3ciego miesiaca i zaczelam robić ćwiczenia na tylnią część ud, na pośladki, dziś jest 6sty miesiąc i moje uda wyglądaja chyba lepiej niż przed ciążą, ale dalej musze systematycznie ćwiczyć

Ja jestem pół roku po ciąży, waga sprzed ciąży 54 kg, obecnie 57 i ta waga utrzymuje mi się od kilku dni po porodzie. Nic nie robiłam z brzuchem w ciąży ani po (jedynie sporo ruchu przez cały ten czas) i ogólnie wygląd brzucha nie zmienił się zbytnio. Jedynie troszkę odstaje i mam kilka słabo widocznych rozstępów, na jędrności nie stracił zbytnio. Gorzej z piersiami, bo mam duże i po ciąży zwiotczały niestety :(

Dziwnie jakoś piszesz, pół roku po ciąży, to co porodu nie było? A jak był to jak piersi Ci zwotczały od razu po, a gdzie laktacja?