Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Anna - widze ze u was tez grubo jak sie klocicie. my sie staramy juz jakies 3lata. echh moze mu przejdzie ale z obiadku nici.

My w sumie rzadko się kłocimy i dlugo moge gadac i gadac i gadac ale jak juz jest przegięcie to idzie na noże i mam w d***e czy sie wyniesie z domu czy nie byleby cos dotarło. Przewaznie na drugi dzien juz jest oki nie umiemy sie do siebie nie odzywac. 3 lata to sporo a ja sie wkurzam na kilka miesiecy to juz chyba bede bardziej cierpliwa

U mnie tez zimno na dworze ale za to słonko świeci. Wiecie jaka jest przyczyna że tak długo sie staracie i nic?

anna - u mnie hormny. biore tabletkii mam nadzieje ze w grudniu zajde juz:-).

Anna - ja mam dopiero 22 dzień cyklu. Owulację odczuwałam w zeszły poniedziałek, więc w sumie ok. przyszłego wtorku powinnam testować. Staraliśmy się trafiać w 'te dni', no ale ja nie mam jeszcze wprawy - dopiero odstawiłam tabletki w październiku właśnie, po ponad 6 latach. Sorki, mam nadzieję, że się nie obraziłaś za tę różnicę wieku :p Ja mam skończone miesiąc temu 27, luby ma skończone 29 lat. Ja też chcę mieć drugie przed 30tką, a trzecie zaraz po drugim jakoś. Śmiesznie, jak my się kłócimy to zazwyczaj ja się wyprowadzam :D Tzn tak mówię, broń boże jeszcze do tego nie doszło. Ale my się kłócimy o pierdoły, jak sobie coś wymyślę itp. Bo luby to strasznie ugodowy jest i czasem jest mu wszystko wszystko jedno. Np. 'Jaką kupimy umywalkę?' - 'Wszystko jedno'. 'Co jemy dziś na obiad?' - 'Wszystko jedno'. Kłócimy się czasem gdy ja mam jakieś plany, on dzwoni i mówi o 17.40, że zaraz wychodzi z firmy do domu, a o 18.20 dzwoni i mówi, że wróci ok. 20. Ech. Czasem, gdy młoda jest u ojca, pakuję obiad i jadę do firmy i tam z nim siedzę i czekam, aż wszyscy skończą pracę, zamykamy i co zrobić, zazwyczaj wracamy do domu, bo późno. Albo gdy czasem trzeba coś załatwić na mieście za dnia, a on wiecznie nie może. On jest taki typ, że bez niego 2 h to firma upadnie, rozumiecie :p :p :p Anna, no co z tym testem.? Dawaj to zdjęcie! :) No ja to jak napisałam, długo się nie staram, ale wiadomo jak to jest. Podejmujesz decyzję i chcesz już, teraz! A tak bywa często, że ktoś ma wpadkę i się wcale o dziecko nie prosi, a te co chcą, to lipa. * Agnes - A ty z tamtych rejonów jesteś? Ja tam byłam u koleżanki pierwszy i póki co ostatni raz we wrześniu, w drodze z Torunia, kurde taki mały koniec świata trochę :) :)

Daisy - tak jestem z tych rejonow wlasnie. ide na rehab. bede pozniej.

Ciesz sie ze Twój jest ugodowy mój to jest taki wredny i kłotliwy że szkoda gadac. Ja po raz pierwszy kazalam mu sie wynosic bo zawsze sama wychodzilam jak mielismy sprzeczki i mówilam ze nie wracam to od drzwi mnie przynosil do pokoju na rekach i mowil ze nigdzie nie ide nawet do lazienki nie mogłam wyjsc i tak sie gapilismy zawsze na siebie to tym razem chcialam zobaczyc czy da sie go wyrzucic ale sie nie dało:):) teraz jak to pisze to smieszne to jest.... Wyzej napisalam ze na zdjeciu nic a nic nie widac. Na zywo jakos tak inaczej.

Mój mąż też jest mega ugodowy i dzielnie znosi moje humory.. tak właściwie to pokłóciliśmy się tylko raz i to jeszcze przed ślubem.. był załamany-myślał, że zerwę zaręczyny bo pytał: i co teraz z nami będzie? itp. teraz jakos daje radę ze mną, ale mówi czasami, że mi się zbiera i jak juz wybuchnie to będzie ciężko heh obydwoje jesteśmy uparciuchami, więc aż powiem szczerze boję się trochę tego dnia ;)

Anna ale wesoło macie hehe zabrzmiało to faktycznie śmiesznie, w rzeczywistości musi to wyglądać bardzo groźnie..

Hej dziewczyny,leżę w szpitalnym wyrku i nudze się potwornie, już po kilku tabsach i kilku badaniach, oglądamy tv ale z chęcią bym usnela,niestety stresy nie pozwalają,no i panie które ciągle czegoś chcą Hehe trzymam za Was kciuki i za siebie oczywiście ale potwornie boję się narkozy a niestety inaczej się nie da, czytam o waszych mężach i się pod nosem śmieje,mój też aparat, myślał że przejmę się gadaniem o rozwodzie.kocham go za to że jest taki nieustępliwy choć i tak na wiele mogę sobie pozwolić

Hejka :-) Juz po pracy :-):-) Ktoras z Was pytala czy testuje. Ja mam dopiero 23dc. No my jak sie z m "zremy" to talerze lataja. Haha:-) Witaj Anna. Tez mam dzidcko piecioletnie. I tez od marca sie staramy :-) Joanne trzymaj sie cieplutko w tym szpitalu i nie stresuj sie kochana. Bedzie ok

a moj tez straszny jest jak sie klocimy. o rozwodzie gada. wyzywamy sie wtedy. juz nie raz pakowalam mu torbe. ale potem godzenie jest najfajniejsze. ja juz po rehab. za tydzien kontrola i zobacze co dalej z kolanem. joanna - trzymaj sie cieplutko. narkoze dostaniesz to pospisz troszke.

joanne bądź dzielna, wszystko będzie ok. Ja też bardzo boję się narkozy, a właściwie jej skutków, ale da się przeżyć ;) Kurcze to teraz wszystkie czekacie na wielkie testowanie heh jestem z Wami!!

Agnes a wogole czujesz poprawe w tym kolanie? Ktora teraz testuje bo sie zgubilam. Agita naprawde chcesz tyle czekac? Ktoras z. Was pisala ze nawet jesli okres przyjdzie to bedzie robic bete dziewczyny ja nie wierze w okres w trakcie ciazy. Ewentualnie jakies bardzo delikatne plamienie ale nie okres. Kazde plamienie moze byc oznaka ze cos nie tak z ciaza a co dopiero okres. Przeciez brak okresu to pierwszy objaw ciazy. Jak inaczej lekarze mogliby wyliczac termin porodu z OM

Ja pisałam o okresie, tzn. źle to ujęłam, bo wiadomo, że jeśli dostanę obfity i normalny okres to testować nie będę, ale jeśli to będą plamienia to betę zrobię. Aż taka dziwna nie jestem i zdesperowana, żeby robić betę mając normalny okres.. bez przesady.

Aaaga poprostu wiem ze niektore dziewczyny uwazaja ze w ciazy mozna miec okres na poczatku. Ja w to nie wierze. Daisy mialam Ciebie pytac w ktorym dniu cyklu wydaje Ci sie ze mialas plamienie implantacyjne?

Wszystko zależy od tego co dla nich jest okresem, bo dla niektorych okres to 2-3 dni plamień, a dla innych musi on trwac koło tygodnia. Dla mnie jeśli trwa on 2-3 dni to nie okres, tylko plamienia, a to może występować na początku ciąży.

Ale nie powinno. Plamienie w ciazy nie jest dobrym znakiem. Jakiekolwiek. Czytalam ze czasami moze wystapic plamienie implantacyjne o ktorym pisala daisy. Czasami wystepuje w okolicy terminu miesiaczki i to moze byc ewentualnie takie plamienie

I mi właśnie o takie chodzi, plamienie około miesiączkowe. No nic pozostaje tylko czekac. Czas pokarze co z tego wszystkiego wyniknie :)

Aaaga a Ty jutro masz termin@? To kiedy wybierasz sie na bete? A nie chcezz najpierw sikanca zrobic? Wybacz jesli juz pisalas :-)

Na poprzedniej stronie są moje posty na ten temat :P jutro mam teoretycznie termin miesiączki, bo dzisiaj jest moj 28 dc. ale to mój pierwszy cykl z duphastonem i przez niego powinnam jutro dostać okres. A poprzednie cykle normalnie miałam koło 36dni. betę robię w czwartek, 12 dni po owulacji. i chyba w czwartek rano zrobię test z moczu. Wolę być pewna po prostu. Może niektóre z Was uważają, że za szybko, ale czytałam trochę na ten temat i wydaje mi się, że nie jest za szybko na betę.

No faktycznie. Teraz doczytalam :-) Moja siostra jak brala duphaston to lekarz kazal jej zrobic test w dzien kiwdy brala ostatnia tabletke bo nie powinno sie podobno odstawiac w razie ciazy tak jak luteiny ze wzgledu na prawdopodobienstwo zbyt szybkiego spadku progesteronu

Hmm.. mi nic nie mówił co mam zrobić jak się okaze, że jestem w ciąży. Ale sama stwierdziłam, że jeśli test wyjdzie pozytywny, to od razu do niego zadzwonie i się zapytam czy brać dalej. Bo wiem, że dużo dziewczyn bierze na początku ciązy, nawet do konca 3-go miesiaca.

Mala nadzieja - niby dobrze juz z kolanem ale cos znowu napuchlo. echhh ja mam dzisiaj 24dc wg poprzednich m-cy powinnam jutro dostac okres ale pewnie nie dostane.dlugo mialam krwawienie w poprzednim miesiacu przez zastrzyki. niewiem jak teraz bedzie echh

No a luteine bierze sie nawet do 20 tyg. Ja dzis mam 6dzien z lutka... A skad wiesz dokladnie kiedy mialas owu? Mialas monitoring?

Agnes skoro odtawiasz luteine to pewnie dostaniesz na dniach :-) aleto dobrze. Coraz blizej clo:-):-):-) No moj poprzedni cykl trwal 22 dni... A dzis mam 23dc ale nie sugeruje sie tym krotkim cyklem bo sluz plodny mialam od 15dc wiec licze tak ok 30 dni. A moze.znowu przemeczylas kolano?

Ja brałam duphaston na uregulowanie 3 miesiące ale szczerze mówiąc to g***o dało. Tylko po nich strasznie źle się czułam ;/ Mój m miał dzisiaj kupić test i oczywiście zapomniał ;/ Bo wiecie nie na każdej wiosce jest apteka ;D Od tzrech dni za mną chodzi sałatka z pieczarek marynowanych i jaja . Muszę mykać do sklepu i kupić, bo już dłużej nie wyrobię :) Macie tak , że przed terminem @ jakieś zachciewajki was łapią?? Bo ja tak mam przeważnie za każdym razem i to właśnie na coś kwaśnego/ ostrego

Malanadzieja- nie przemeczylam bo przez weekend nic nie robilam. jedynie z psem wyszlam a tak to lezanka. no zobaczymy kiedy @ przyjdzie.

Dziewczyny pomózcie:( od czerwca staram się o malca i nic. Nigdy nie brałam tabletek anty. Czemu do tej pory nie zaszłam?:(

MałaNadzieja ja się sugeruje śluzem płodnym. 18dc miałam przezroczysty, i mega ochote na przytulanki, no ale nimi sie nie sugeruje :P