Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Gościówa - Nie wiem czy powinnam..Same meble 15 tys. (Myślę, że granitowe blaty i te panele ścienne podbiły cenę, bo kto kładzie granit na ścianie, teraz modne są te lustrzane ze zdjęciami - mi osobiście szybko by się znudziło).Przy 4 szafkach zmieniliśmy jedynie fronty, więc coś tam zaoszczędziliśmy, przy szufladach też fronty tylko. Do tego zmywarka 2500 tys (chciałam miec lezacy koszyk na gornej polce na sztucce, a nie taki wyciagany normalny koszykowy, z tego co zauwazylam to podwyzsza cene, no i chcialam miec ukryty panel), płyta 4500 tys, bateria niecałe 400zł, zlew niecały 1000 zł (jest fajny bo głęboki na 20 cm, srednica komory 42cm). Piekarnika, lodówki i mikrofali nie liczę, bo to mieliśmy wcześniej. Do tego oświetlenie podszafkowe prawie 1000 zł, okap wynalazłam jakiś tam za niecały 1000 zł na pilota. To mamy chyba ponad 25 tysięcy. Myślę, że w 27 się zamkniemy, wliczając farbę, karnisze, kable, gniazdka itp. Pomyśleliśmy, że przy ew. sprzedaży domu nikt nie będzie chciał tyle dopłacić za kuchnię :D, więc na pewno zabierzemy ją ze sobą i dostosujemy do większej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z gościówą, poszalałaś :D :D Ja na swoją kuchnię 2 lata temu wydałam 7,5 tysiąca na meble + sprzęt (piekarnik, zmywarka, płyta) 2,5 tys. To moja mizernie wychodzi przy Twojej :P ale jest śliczna i moja :D :D :D U mnie chyba @ nadchodzi, brzuch dzisiaj nadal boli i mam wzdęty jak na @ :/ ehh.. no nic, kolejny cykl starań nas czeka :) Miłego popołudnia :) u Was też pada snieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga, nie przesadzaj :) moi rodzice maja ze sklepu kuchnie i tez bardzo ladnie wyglada :) Dobrali sobie szafki i wyglada prawie jak na wymiar. :) A mnie lupie lewy jajnik caly dzien, co chwila siku. Ja to mam tak ze np jak mi si3 chce siku to nie moge trzymac tylko musze natychmiast biec gdziekolwiek jestem bo mnie wtedy masakrycznie boli brzuch ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze trafili z szafkami, że im się udało tak dobrać :) Daisy to może ovu będziesz miała np. jutro. Miałaś dzisiaj skok temperatury? Ja się nie znam na mierzeniu, ale to chyba dzisiaj albo jutro powinnaś mieć skok prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mialam dzis skoku zadnego..poczytam potem jak to ma dokladnie wygladac. Bo sama sie w tym gubie. Ale jak ten czas leci..jestem z Wami juz 3 cykl :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Daisy - kuchnia super :)). Piekny kolor, wszystko dokladnie dobrane. Super :)). Ja uwielbiam ogladac cudze dziela bo tez sama sie nameczylam z moja kuchnia. A powiedz czym czyscisz te plyte ceramiczna? Uzywasz specjalnych srodkow?? Bo ja pomino specjalnego plynu to i tak zostaja takie plamy widoczne jak zapali sie swiatlo pod okapem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane! Daisy kuchnia sliczna :-) a co do temp to ja zawsze mierzylam w pochwie. Wydaje mi sie ze pomiar jest dokladniejszy. A skok wyst zazwyczaj po przebytej owulacji. U mnie snieg wlasnie pada :-) Po pracy bylam u koleznki z pracy ktora urodzila coreczke 3 tyg temu. Oj dziewczyny jakie to malutkie stworzenie. Sliczna. Cudowna poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie śniegu ni widu, ni słychu ;-D Tylko mały mrozik, aż przyjemnie się przespacerować :) Była koleżanka na kawce się pożalić bo rozstała się z zchłopakiem . He he ja tu 2 dziecko w drodzxe , a ta się z chłopakiem rozstała :-D Jaka się się poczułam stara :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciowa tak. Dzieki. U mnie juz ok. Czuje sie dobrze. Powiem Wam ze jakbym nie spogladala na kalendarzyk to nie wiedzialabym nawet ktory to juz dc. Chyba dzieki tej mojej diecie zqpomnialam o tym wszystkim troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małanadzieja to dobrze ,że zapomniałaś.Więc który dc? Schudłaś już coś? Gdyby nie ciąża to pewnie bym się odchudziała "z tobą" ;-D Razem faktycznie raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja dobrą odskocznię od rzeczywistości znalazłaś :) fajnie :) W okresie starań jak najbardziej trzeba się zajmować czymś, żeby nie myśleć :) ja zaczęłam robić na drutach :P i skupiłam się na uczelni, jeszcze pół roku mi tylko zostało :D A odchudzałam się ostatnio z moim M :) i jak najbardziej nam to wyszło :D :D razem raźniej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz 22dc Czy schudlam to nie wiem. Wazylam sie ostatnio tydzien temu. Nie mam wagi. Waze sie zawsze u mamy. Pojde w pt chyba. Musze zabrac lichtarze bo nie mam a 22 mam kolede. Nie bedzie mnie w domu. Bede w pracy :-) maz bedzie. Mowi ze nie wpusci ksiedza. Jednak dzis jak sie napatrzylam na to malenstwo to nie moge przestac myslec. Alicja ma na imie. Nawet mi sie podoba. Alicja tak, Ala juz niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pisałam i wcięło mi neta, jak miałam wpisywać hasło. Ech jak ja nie lubię tego grrr! Spróbuję to odtworzyć:) * Bullitka - szczerze to poki co tylko mokra i sucha szmatka, ale w weekend rozejrze sie za jakims specyfikiem. * U mnie też ani widu, ani słychu śniegu..jest zimno co prawda, bylysmy chwilę na spacerze z psem, ale szybko do domu wróciłyśmy. :/ * Która z Was się wybiera na dzien babci i dziadka? Mysmy mieli w przedszkolu razem z jaselkami, ale pomyslalam, skoro wolne, to sie spotkamy jeszcze raz. Zamowilam dzis oscary z grawerem, mam nadzieje ze wszyscy sie uciesza. Drobiazg, ale mily. Przynajmniej ja się zawsze ciesze, gdy dostaje jakis spersonalizowany prezent :) Więc w sobote pojedziemy z mloda do tesciow, w niedziele do moich rodziców, a we wtorek lub srode do moich dziadkow, córy pradziadkow. * MalaNadzieja - tak myslalam wlasnie, ze pomiar z pochwy bedzie bardziej wiarygodny. Byc moze pomysle o tym w nastepnym cyklu, choc mam oczywiscie cichą nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. :P Napisałam do lubego smsa, żeby się spieszył do domu, bo musi mnie dziś zapłodnić, to mi odpisał, że teraz to już na niczym się nie skupi w robocie. Jakiś nadajnik siadł gdzieś i stąd te problemy z netem :/ * MalaNadzieja - chudniesz na wagę czy na cm? Ja niestety co miałam 64 to mam 65.9 dziś :(((( Powiem Wam, ze bardzo czesto tesknie za swoimi 52-54 kg, mimo, że nosiłam wtedy XS i S, czulam się znacznie lepiej, nawet bez biustu. Nie wiem dlaczego, taka sobie wypracowalam sylwetke po porodzie i ją trzymalam az do momentu poznania lubego. Potem chciałam by On przytył, karmilam Go, On mnie bo nie chciał mnie takiej chudej no i klops. W końcu się wszyscy z nas śmiali, że wiadomo po co kupiliśmy taki duży samochód :D. Nie mam jeszcze celulitu co prawda, ale boje sie ze ew ciaza tylko pogorszy sprawe :/. Nie mam z kim iść na siłkę czy coś porobić, bo nikt tu nie mieszka, sama byłam parę razy na zajęciach, ale jak mi się chciało wymiotować to odpuściłam. Potem przeszłam przez Ewę Ch., ale szybko mi się znudziło. * Aaaga - ciśnij, ciśnij uczelnię, jesteś już na samym końcu. Praca już napisana? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy na wage mam nadzieje ;-) chociaz cm chyba tez ubywaja. Zauwazylam po ciuchac z pracy. Z tylka mi spadaja. Kolezanka dzies pierwsze co powiedziqla to ze schudlam i jaka diete stosuje. A ja sobie maszeruje sama. Nie lubie z nikim. Wkladam sluchawki i szoruje ;-);-) Zobaczymy czy mi pogoda jutro pozwoli. Dziewczyny a slyszalyscie o badaniu hormonu AMH czy jakos tak? Wlasnie mi przyjaciolka o tym pisala. Zrobila dzis. To jest hormon poprzez ktory mozna sie dowiedziec czy jest czas zeby sie na spokojnie starac o dziecko czy trzeba sie spieszyc bo czas sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaNadzieja - czego to nie wymyślą..pewnie badanie kosztuje kupe kasy? A poza tym co da nam sprawdzenie tego hormonu..:/ A jak się okaże, że czas się kończy, to spowodowane tą informacją nerwy wcale nie poprawią sytuacji.. :/ Nie wiem. Ja o tym nie słyszałam :) * Gościówa - a jak Twoj***adania krwi? Wszystkie wyniki prawidłowe? Robiłaś tarczycę i toxo? Hm choć tarczycę to przed zajściem chyba powinno się robić, czy w trakcie też się liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy ja dopiero zabieram się za pracę mgr. Dopiero wszystko ustaliłam z promotorem i zaczynam pisać po sesji, czyli w lutym :) Mąż mi będzie pomagał :) nadaje się do tego :) :) MałaNadzieja na początku szybko widać spadek wagi i cm :) fajnie, że Ci się udaje :D a o tym badaniu nigdy nie słyszałam. Młoda jeszcze stosunkowo jestem, to chyba nie mam czym się martwić. wolę się nie denerwować niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy niektorym daje duzo. Ona robila bo staraja sie o dziecko 4 lata i teraz wkoncu "naprawili" nasienie meza. Wiwc teraz jest dylemat czy trzeba dzialac szybko i odrazu podchodzic do inseminacji czy starac sie naturalnie kolejne pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczęta :) widzę, że rozmowa wre :) cieszę się bardzo, bo w pewnym momencie myślałam, ze się urwie :) ja dzisiaj pojechałam do lekarza, po antybiotyk, niestety angina i to nie byle jaka, mam nadzieję, że nie przeszkodzi to w naszym cyklu :) * Daisy - kuchnia rewelka :D no i jest co kocham najbardziej, zlew pod oknem :D, cena?? myślę przystępna, byliśmy kiedyś w "Agacie" meble na wymiar kosztowały właśnie około 25 tys. w zeszłym roku :), z kolei znajomi M ze statku wydawali na kuchnię 2x tyle, ale mają wielkie domy, a Ty masz akuratną :) ja niestety nie mam drygu do projektowania i tak jak kuchnię jeszcze zrobię sama, to oświetlenie, łazienkę itd. na pewno zleciłabym projektantowi :) * my dzisiaj po lekarzu zwiedziliśmy parę komisów, bo chciałam się przymierzyć do naszego upatrzonego auta..i nawet wózek bez problemu wejdzie, a to dla mnie jest b. istotne :D, do pedałów dosięgam i...zobaczymy :) * w nocy temp. mnie nie opuszczała, żadnej poprawy bo antybiotyk zacznę dopiero wieczorem, ech...kości mnie wszystkie bolą, zawsze jak M wraca to ja choruję, chyba emocje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga ona tez jest mloda. W moim wieku. W tym roku skonczy 27 lat. Podobno u niektorych kobiet ten hormon spada bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej nic na szczęście nie utyłam- miałam 68 a teraz 67 -67,5 . Kurcze jak już urodzę to fest wezmę się za siebie ! Jak miałam 60 kg to było idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaNadzieja nie strasz mnie.. bo zaczynam się bać :/ a wiesz ile płaciła za te badania? Ja przez pół roku nie zajdę to może się na nie wybiorę, a może wcześniej.. kurcze sama nie wiem. Gina przy okazji zapytam. Joanne zdrówka życzę duuużo!! Zdrowiej szybko kochana! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy ja badania krwi odbieram dopiero na ostatniej wizycie. Jakby było coś nie tak to dzwonią. Tarczycę miałam robione przed ciążą i było wszystko ok. Ale w trakcie też się robi i to chyba dosyć często. Joanne wiem co to angina.Moje dziecko chorowało w zeszłym roku na to cholerstwo 2-3 razy w miesiącu, gorączka dochodziła do 42 stopni. Boże co ja wtedy przeżywałam ;( Aż płakać się chce jak pomyślę ile to moje biedactwo się nacierpiało . Małanadzieja- ja o tym badaniu nie słyszałam - być może dlatego , że młoda jestem. Ale faktycznie tak jak pisała Daisy jak już będzie wiadomo , że czas się kończy to faktycznie tylko nerwy i jeszcze raz nerwy będą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanne - piszesz chyba o insigni tak?? Ja tez uwielbiam to auto . Chcialabym sie tak poodchudzac. Ja waze 54 kg i to juz ponad rok odkat nie pale. Przytylam 6 kg i juz waga nie chce ruszyc do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaNadzieja - tu mozesz miec racje, zwracam honor, ja nie jestem kompletnie w temacie inseminacji itp., z racji tego tez moze wypowiedzialam się w dość wąski sposób. * Joanne - wiesz co tu się z Tobą nie zgodzę :( Moja kuchnia jest zdecydowanie za mała :/ Jedno szczęście, że są dwa okna, to zdecydowanie daje lepszy efekt no i nie trzeba za dnia włączać światła. Latem panuje tu idealna temperatura. Słońce zachodzi mi za przednim oknem. No i gdy robię cokolwiek, mam wgląd na to co dzieje się na 'ulicy' - choć naprawdę mało kto tu przejeżdża :) Co do projektów - ja mam jakiś dryg do tego chyba :) W zeszłym roku zapisałam się na kurs 2 letni projektowania wnętrz, a także na kurs projektowania ogrodów. Niestety(!) zainteresowanie było tak małe (albo koszty tak duże?), że nie zebrali 3 osób potrzebnych do rozpoczęcia zajęć..do tej pory. Więc w końcu wycofałam pieniądze i teraz w sumie od jakiegoś czasu mocno zastanawiam się nad pójściem do szkoły, jakiejś policealnej czy coś. Na studia już kolejne to nie chce mi się iść. Moja mama jest po budownictwie ogólnym - pięknie rysuje, ogarnie wszystko, miała iść na ASP, nie poszła, bo wojskowy dziadek jęczał. Talent z mojej mamy przeszedł ewidentnie na moją córkę - nad wyraz dobrze sobie radzi z rysunkami i pracami plastycznymi. Ja o sobie nie do końca mogę tak powiedzieć, ale zmysł estetyczny mam mocno rozwinięty, ponoć :p Docelowo chciałam otworzyć działalność, ale bardziej w kierunku zatrudniania ludzi, prawdziwych projektantów po szkołach. Zdaję sobie sprawę, że 2 letnie studium czy cokolwiek to nie ASP. Pożyjemy, zobaczymy. Nawet luby ostatnio pytał co z moimi kursami. :) W 'Agacie' wypatrzylam oswietlenie podszafkowe, oni jednak tego nie sprzedawali, więc musiałam sprowadzać sobie bezpośrednio od producenta. :) * I co z tą Twoją Insignią? Opel, eh, opel :p. Samochody to mój konik ;) Insignia jest piękna :) A duży wózek Ci wejdzie na pompowanych kołach? Kiedyś miałam auto, z którego musiałam ściągać koła..tragedia :p * Ja na początek do tych 60 bym chciała zejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaga moja przyjaciolka robila to badanie w gdansku w klinice nieplodnosci invicta. Ile placila nie wiem. Nie pytalam. Bullitka to Ty szczuplutka jestes. Ja przed slubem wazylam tez cos kolo tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się wydaje, że sporo kosztuje. Ale za to daje kobiecie ważne informacje :) ja poczekam jeszcze. Zapytam gina co o tym sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×