Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marti_

Stanania o dziecko Październik 2013

Polecane posty

Gość niuńka2013
Ja tez licze na dobre wiesci w 2014 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka0341
hej dziewczyny. Ja już dzisiaj mogę wam napisać ze sie nie udało. Nie nastawiam sie bo zero jakich kolwiek podejrzanych objawów. Czyli jedyne objawy jak na @, oby inne kobiety miały więcej szczęścia niż ja. Spełnienia marzeń w tym Nowym Roku wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia99
Czesc dziewczyny strasznie dlugo nie odzywalam ale jakos czasu nie mialam. U mnie juz 5 miesiac staran. Jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka2013
Ja dzisiaj zaczynam 1 dzień cyklu niestety:-(( a marzyłam o lepszych wieściach, choć powiem Wam że w tym cuklu ani piersi mnie nie bolą, ani brzuch, jedynie od 2 tygodni mam zawroty głowy, myślałam że one coś dobrego zwiastują, ale jednak nie. Zastanawiam sie razem z męzem że mimo staran w dni płodne czemu może sie nie udawać... czytałam ze nawet jak kobieta i mężczyzna sa zdrowi to poczęcie w prawidłowym cyklu i współzyciu w dni płodne daje 40% szans na poczęcie ehh jakie to skomplikowane wszystko. Ja dzisiaj lub jutro kupuję olej z wiesiołka i zaczynam brac do owulacji, jeszcze w 21-22 dni cyklu zbadam progesteron czy czasem nie mam zaniżony, bo w poronionej ciazy brałam luteinę poniewaz miałam za niski jak na początkową ciążę, a nie wiem jak teraz to wygląda. aniulka0341 nie terać nadzieji ale jednak nie mysl o tym tak czekaj do okresu jak nie będzie nadchodził zrób test - ja tak zaczełam do tego podchodzic, myslałam ze jednak nie dostane okresu bo nic go nie zwiastowało i ok 5 stycznia zrobię test ale jednak dzisiaj dostałam na razie słabiutki zobaczymy czy sie rozkręci, ale aż jestem zdziwiona że zawsze bolałay mnie piersi przed okresem a tu nagle teraz nic a nic nie bolały i nie bolą. pysia99 trzymam kciuki za Ciebie wiem ze pewnie ten czas starń jest dla Ciebie nurtujący bo sie nie udaje ale ja też tak mam. Staramy sie od października i zero efektu:-( a starasz sie o pierwszego dzidziusia jakbys mi przypomniała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunka2013, na początku bardzo Ci współczuję z powodu Twojej straty. Wolałabym nigdy nie zajść w ciążę niż jakąkolwiek stracić. Chyba żadnym pocieszeniem nie jest dla Ciebie to, że wiesz, że "potrafisz" w nią zajść, bo musiałaś pogodzić się z ogromną tragedią. Przykro mi strasznie. A dzisiejszy 1 dzień cyklu jest na pewno 1 dniem Twojej ciąży, także głowa do góry :) Pamiętaj, że ciążę liczy się od pierwszego dnia miesiączki, więc od dzisiaj traktuj siebie jak królewnę, bo od dzisiaj w niej jesteś :) I z wiekiem też się nie przejmuj :) Nawet tutaj nie jesteś najstarsza, żeby się tym przejmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniulka, brak objawów wcale nie wskazuje na brak ciąży :) Nie nastawiajmy się negatywnie, bądźmy optymistkami! Jesteś w ciąży i tyle :) Ja w Ciebie wierzę :) My mieliśmy mieć spokojnego sylwestra w trójkę, bo wiadomo, że na imprezę nie zabralibyśmy Małej, ale na szczęście Przyjaciele nas nie zawiedli i było u nas w sumie 12 osób :) + 2 dzieci :) Także nasza Mała miała się z kim bawić i my też nie siedzieliśmy przed filmem, było bardzo fajnie :) I pochwalę się, że wczoraj wzięłam ostatni probiotyk, także czekam jeszcze tydzień na @, a potem z błogosławieństwem pana doktora mogę powrócić do starań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka2013
MelisQa witaj i dziękuję za wsparcie. To prawda przeżyłam strate bardzo, szczerze to psychicznie moze od listopada znacznie lepiej funkcjonuję ponieważ wczesniej tak baaaardzo chciałam kolejnej ciazy ze jak dostawałam @ to byłam wrecz nieobecna jak w amoku - szok, teraz staram sobie jakos tłumaczyc ze w koncu sie doczekam mam nadzieje ze w niedługim czasie, chciałabym sprobowac inseminacji, zobaczymy jak wyjda wyniki mojego M teraz w styczniu i co powie mi lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pysia99
niunka2013 staram sie o druga ciaze bo pierwsza na poczatku marca poronilam. :( pozniej bralam tab anty tylko 3 miesiace i nadal w ciaze zajsc nie moge. Bylam w tamtym miesiacu u ginekologa i mialam usg i wszystko jest ok wiec czemu sie nie udaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka0341
Melisqa dziękuję za słowa wsparcia i obyś wykrakała :-) po jutrze moja @ma nadejść, podbrzusze mnie tylko trochę pobolewa a czasem wgl. Ale za to piersi nadrabiają juz od 4 dni... dodatkowo jakieś przeziębienie mnie dopada ból gardła i ogólne osłabienie organizmu... melisqa to super! Nowy rok rozpoczniesz intensywnymi starankami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w pon ma nadejść ale ja się spodziewam także mogę się od razu przepisać w nową tabelkę :/ ale to nic nowy rok nowe możliwośc**prawda kobitki? Aniulka trzymam mocno mocno kciuki :) niunka głowa do góry od października to naprawdę jest bardzo którki okres. pysia wróciłaś :D Meliska twoje pozytywne nastawienie też mnie nastawia pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:) Jestem w ciąży:):):) Jeszcze w to nie wierzę bo chyba stał się cud...:):) W sobotę dostałam plamienia myślałam ,że to @ nawet tutaj opisałam swoją złość...okazało się ,że było to jednorazowe. Monitorowałam cykl i lekarz stwierdził ,że szansa jest jedna na milion więc przekreśliłam go całkowicie.Zdziwiło mnie to, że w niedzielę nie pojawiło się krwawienie tylko biały śluz, w poniedziałek było tak samo...we wtorek rano zrobiłam test i w sekundę pojawiły się dwie kreseczki:):)W dniu dzisiejszym byłam u lekarza na dyżurze potwierdził;jestem w ciąży:):) Kochane mocno trzymam za Was kciuki i wierzę ,że Wam też się uda:):)Wysyłam pozytywną energię:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to fajnie ze sa takie starania to na pewniaka no cduownie i w ogole jest no ❤️ www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ineska gratuluje :) z całego serca :) najlepsze są takie cuda noworoczne :) bardzo się cieszę :) gratulacje dla was i sciskam mocno nową ciężarówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze jest to że lekarz c***owiedział ze pęcherzyk nie pękł wiedziałaś ze nic z tego a tu taka niespodzianka. no wlasnie pewnie dlatego ze wyluzowals i wcale się nie spodziewałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1986Karola DZIĘKUJĘ:):) Wyszłam od niego rycząc jak małe dziecko...nawet pisałam z Melisqą że się cykl dłuży okropnie a tutaj taka wiadomość:):) Jeszcze w to nie wierzę:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Matko, Ineska, ta Twoja dzidzia to na przekor medycynie sie urodzi :-D Ale tak tñ jest, ja tym konowalom tez w 100% nie ufam tylko intuicji. W pierwszej ciazy uslyszalam, ze mam ciaze urojona i mam spokojnie czekac na okres, tydzien pozniej, ze to ciaza pozamaciczna, bo przy takim hCG byloby cos widac. Jak to powiedzial lekarz "trzeba ja znalezc i usunac", tymczasem moja Coreczka za 3tyg. konczy 2 lata :-) Inesska, bedziesz Mamusia :-) Wyspij sie :-) Niunka, po Twoim poscie przeanalizowalam, co robilam w 8tyg. ciazy i uswiadomilam sobie, ze cala rodzina juz wiedziala, bylismy w trakcie przeprowadzki do mieszkania "pod dziecko", a na szafce przy lozku stalo oprawione pierwsze zdjecie USG. Nie wyobrazam sobie, jaki przezylas cios. To niby tylko 8tydz., ale to jest jednak dziecko, ktore umiera :( Niech marnym pocieszeniem bedzie to, ze natura czasem wie, co robi i eliminuje slabsze jednostki. Moze Twoj Aniolek mialby tu zbyt trudne zycie i inne Aniolki wziely go do siebie. "Dopiero zakwitlaj, juz mnie zerwano. Bog tak chcial, Boga posluchano."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny! Tak czytam sobie wasze posty i postanowiłam się przyłączyć. Staramy się z mężem o dzidzię 7 miesięcy. I jak na razie nic z tego nam nie wychodzi. Lekarz cały czas mi mówi, że wszystko jest w porządku, że mam się na razie nie martwić, chociaż kiedyś miałam torbiele, które powracają czasami i tak się zastanawiam czy to też ma jakiś wpływ na to, że nam się nie udaje. Przy okazji mam też tyłozgięcie macicy. W tym miesiącu już myślałam, że nam się udało lecz chyba nie, bo test wyszedł negatywny, a moja twarz wygląda jak pole minowe (tak mnie wysypało). A wczoraj jak dowiedziałam się, że moja koleżanka jest w ciąży, to chodzę po domu jak duch i cały czas mi się chce płakać, że nam się nie udaje. Cieszę się, że im się udało ale też chciałabym wreszcie zobaczyć te dwie kreseczki upragnione i płakać ale ze szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inesskaa gratulacje ! szczerze jak widziałam twój wpis o tym plamieniu miałam C****sać że też tak miałam i okazało się że sie udało i miałam przeczucie, że u ciebie jest to samo jednak się nie mylilałm :) tak się cieszę :) dziewczyny głowa do góry i nie poddawajcie się sama ejstem przykładem że cuda sie zdarzają 3mam kciuki za was wszystkie, aniulka0341 ja miałam objawy na nadchodzącą @ tylko dużo wczesniej więc tym sie nie przejmuj tylko czekaj cierpliwie:), a ja jutro ide na kolejną wizyte do gin i mam nadzieje usłyszec serduszko bardzo sie boje ale mam nadzieje, że bedzie wszystko ok choc coś mnie przeziebienie dopadło :( powodzenia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka2013
1986karola - nie nastawiaj sie na stracony cykl, miesiaczka jeszcze nie nadeszła:-) moze i krotki czas ale po stracie ciązy w maju wydaje mi sie ze wszystko sie wlecze w tych staraniach:-( ale tak jak napisałąs nowy rok nowe możliwości mam nadzieję że same udane dla nas wszystkich!!! Inesskaa - GRATULUJĘ;-) a przypomnisz ile sie starałas i czy to 1 ciąza? brzuzka24 - ciesze się że się przyłanczas, ja tez sie w koncu odważyłam i pisze tutaj, a wczesniej tylko czytałam, razem raźniej tutaj:-) a ile masz lat ze tak zapytam? Ogolnie do roku czasu staran nie powinno sie stresowac, ale wiem co przechodzisz, sama ja widze inne ciezarne kobiety to oczy mi sie szklą. Też kiedyż u lekarza usłyszałam że mam tyłozgiecie macicy, ale obecny który mnie prowadzi uważam ze bardzo dobry lekarz nic mi nie wspominał o tym, raz juz byłam w ciazy ale niestety poroniłam- wiec rób może tak jak ja robie świece na 10-15 minut po stosunku;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka2013
do gość z godz. 10:47 też staram sie tłumaczyc ze to eliminacja jakby cos miało być nie ta, ale tez juz sie tak bardzo cieszyłam z tej ciązy, byłam dumna z niej niektorym sie pochwaliłam, a tu sie tak stało, a najgorsze w tym że teraz sie nie udaje zbyt szybko bo juz 3 m-ce staran mineło i zero efektu:-( to chyba mnie ejszcze bardziej dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie już nachodzą dziwne schizy. Mimo tego, że zrobiłam test i wyszedł negatywny, to mam nadzieję, że się udało. Przy okazji od tygodnia bolą mnie piersi, raz mocniej a raz mniej i biegam cały czas do łazienki siusiu, nawet w nocy ze dwa razy wstaję, a raz to już obowiązkowo. A dzisiaj boli mnie prawy jajnik (mam nadzieję, że to nie torbiel) i czekam na @. Chyba za bardzo się nakręcam i za dużo o tym myślę. Staram się jakoś odprężyć ale nie potrafię. Współczuję mojemu mężowi i dziękuję mu, że jeszcze ze mną nie zwariował. Jamajka nie bój się zobaczysz, że wszystko będzie w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuńka2013 - mam 23 lata i świecy już próbowałam :) Mój M miał straszny ubaw przy tym :D Teraz mam zamiar iść do innego lekarza bo ten, u którego byłam to strasznie mnie wkurzał. Niczym się nie przejmował i miałam wrażenie, że ma wszystko w d...pie. Miałam też wrażenie, że on nie traktuje mnie i moich problemów poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuńka2013
brzuzka24 - moze ten test zrobiłas za wczesnie i nie wykrywa, lepiej poczekaj bo te siusianie czeste to dobry znak jesli nigdy tak nie miałas i nie przeziebiłas pęcherza, tylko sie nie nakrecaj:) jestes młodziutka wiec mozesz spokojnie jeszcze do tego roku czasu sie starac choc zycze Ci tego najlepiej już w tym cyklu bo rozumiem ze bardzo chcesz jak my wszystkie. Jesli nie ufasz lekarzowi to zmien, dobry lekarz to podstawa bo musisz tez byc psychicznie spokojna czyli lekarz musi konkretami cie uspokojac a nie tylko same słowa bez badan obojga partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunka 2013 może faktycznie za wcześnie go zrobiłam. Poczekam jeszcze z tydzień. Chora nie jestem i aż tak to nigdy nie mialam z tym siusianiem. Teraz bede miała trochę napięty grafik wiec postaram sie o tym nie myśleć. Wiem o tym że jeszcze mam czas ale to jest silniejsze niz mi sie wydawalo. Zawsze myslalam że tak latwo jest zajść w ciążę ale się pomylilam. Moja siosta tez ma problem zajsc w ciaze. Dwa razy juz była ale jedna ciąża byla pozamaciczna a druga poronila i tak juz od 7 lat nic wiec teez sie boje ze moge miec problemy. Dziękuję za dobre slowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jesteście dziękuję:):) Dla przypomnienia napiszę ,że mam już:)29 lat:)i był to mój 4 cykl starań.Oczywiście 1 ciąża!:) Nie wiem, czy to coś pomogło ale mi lekarz zalecał kochać się co 2 dzień i nie wstawać najdłużej jak to możliwe. Dziewczyny też zastanawiałam się nad objawami bo nic mi nie dokuczało oprócz ogromnego bólu piersi. Nie mam wysypki na buzi, nie biegam siusiu a i sypiam tyle godzin co wcześniej. Dzisiaj pojawiły się wymioty:( i nie mogę patrzeć na kawę:( a tak ją lubię:)więc nie sugerujcie się tym co piszą. Każda z nas jest inna...i inaczej będzie znosić ten wspaniały czas:) Dziewczyny jeśli mi się udało to i Wam się uda:) Wiara czyni cuda! Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie:)I Wy też będziecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
inesskaa bomba!!!!Gratulacje ogromne!!!Ale supeer!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_di
Inesska gratuluję !!! :) Wspaniały początek roku :) Pysia wreszcie się odezwałaś ! :) Karola ten rok nam na pewno będzie sprzyjał:) tak czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenkaaaaaaa
Gratuluję Inesskaa :) super wieści na początek roku :) Ja umówiłam się do lekarza ale dopiero na 30.01 :( troche dlugo ale musze cierpliwie czekać.Zastanawiam się dziewczyny nad tabletkami które uregulują mi cykl i pomoga przy okazji zajść w ciąże,co o tym myślicie?pozdrawiam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×