Problem z wychowawczynią w przedszkolu

a gdzie ty widzialas szczotke do ubikacji w publicznej toalecie, co jestes taka p******a, ze wlasna w torebce nosisz?...

W publicznych wc nie robi się kupy.. fujjj

przeczytalam ten temat od 1 do ostatniej strony i uwazam,ze jestescie wszystkie obrzydliwe:-O dorosle kobiety ze slownictwem z meliny :-O szkoda slow:-O

u mnie w pracy są szczotki w boksach. na uczelni też były. w centrach handlowych nie wiem czy są bo nie zwracałam uwagi, ale w ikei widziałam na bank i do tego również w tych ich małych kibelkach dla dzieci

haaaaaaaaaaaaaa hahaha hahahahahahhhhhhhaaaaaaaaaaaa hahahaha hahahaah haahahahah hahahahah hahahahahahahahahahaaaaaaaaa :d :d :d :d :d lol

co do szczotki do kibla to nie widze nic zlego w tym, ze dziecko po sobie posprzata, o ile go ktos nauczy, zeby nie wyszedl ztego gorszy syf niz przedi prtzy okzji up********a szczotka. todziez niektorzy dorosli ludzie umieja miec z tym problem, pewnie przez takie mamusiejak autorka, ktore dzieciom do 30stki beda tylki podcierac. natomiast jesli chodzi o przedstawienia, to sa one przede wszystkim dla DZIECI anie ich rodzicow, i maja oneza zadanie wlasnie to, zeby dzieci sie osmielily:O te dzieci, ktore sie wstydza to po prostu te ktore nigdy nie wystepowaly, bo treme odczuwa kazdy, nawet zawodowi aktorzy:O

o czizes ale napisalam, sory alemam wysoka temp i czuje sie strasznie:D

A ja myślę że autorka utworzonego tematu wymyśliła to że sprzątaczka kazała dziecku szczotką wc z g***a po sobie wyczyścić. Chciała przedstawić w złym świetle przedszkolankę bo krzyczy bezpodstawnie na jej aniołka no i roli najlepszej jej małemu bachorowi nie daje. A jak została zjechana że nie ma racji to dodała jeszcze że dziecko kibel musi czyścic. Autorko masz nierówno pod dynią. Nie napieprzaj na bogu ducha winną panią przedszkolankę i sprzątaczkę tylko wypisz swojego bachora z przedszkola jak mu tak źle i sama się swoim dzieckiem histeryczko zajmij. AMEN

a co do sprzątania...później wychodzi takie dwudziesto czy trzydziesto paro letnie i korzysta z toalety ale już posprzątać po sobie to rączki za słabe:) mam takie w pracy. syf kiła i mogiła od małego. ehhh życie...

Nie wszystkie dzieci się nadają do pierwszych ról w przedstawieniach. Ja byłam dzieckiem bardzo spokojnym i wstydliwym i nie lubiłam przedstawień, miałam straszną tremę. Raz pani obsadziła mnie do roli gdzie miałam powiedzieć dość długi wierszyk. Byłam tak stremowana całą sytuacją i widokiem całej sali obcych osób że powiedziałam 2 linijki i na tym się skończyło. To był mój ostatni występ bo później nie chciałam już żadnych ról. Pamiętam to do dziś. Pani wybiera w przedszkolu u twojej córki dzieci które najlepiej się do tego nadają a nie takie dzieci spokojne jakim ja byłam. I takie dzieci które nadają się do przedstawień i recytacji można od razu rozpoznać mają to coś.

tresujcie dalej te wasze dzieci, bedzie wiecej zakomplesionych niewolnikow dla panow i wladcow w rzadzie... Nic nie beda umiec tylko doskonale wykonywac polecenia i skakac jak malpki, bez zadnej kretywnosci...

a co do sprzątania...później wychodzi takie dwudziesto czy trzydziesto paro letnie i korzysta z toalety ale już posprzątać po sobie to rączki za słabeusmiech.gif mam takie w pracy. syf kiła i mogiła od małego. ehhh życie...>>> nie moge porownujesz dwudziestoletnia osobe z pieciolatkiem, to chyba ty masz mozg pieciolatka...

Widze,ze tu dwa problemy ida rownolegle :D Co do toalety,to nalezy nauczyc dzieci podstaw higieny,jezeli z domu nie wyniosly.I toalete pozostawic po sobie czysta-nie ma sprzataczek klozetowych wchodzacych po kazdym dziecku w przedszkolu ! Co do "glownych rol " w przedszkolnych przedstawieniach,to tylko brakuje wtracania sie mamusiek .Juz w przedszkolu trzeba wiedziec,ze to nie one o tym decyduja,a nauczycielki.

do pani2posty wyzej - wlasnie nie masz racji. jakbys wystapila 2, 3 raz to juz by ci lepiej poszlo. przedszkole powinni ksztaltowac osobowosc, pozniej taki czlowiek dorasta i w pracy mozemiec do czynienia z przmownieniami,itd a przedszkole i wystepy w nim maja wlasnie za zadanie dzieci do czegos takiego przygotowywac. jak nigdy nie wyjdziesz, to nigdy sie nie osmielisz

mcy gray wstydzila sie swojego glosu jak byla mala i nie chciala ani spiewac, ani nawet mowic za bardzo, bo dzieci smialy sie zjej glosu. gdyby ktos nie dal jej szansy to nie bylaby dzisiaj znana piosenkarka, tylko dalej zawsztydzona dziewczynka, ktora twierdzi, ze do spiewania sie nie nadaje.

macy gray:P

do wyzej- wychowawczynia w przedszkolu nie jestes :D Otworz przedszkole i wprowadzaj swoje wynalazki!

Masz brzydkie, głupie dziecko co nie potrafi się niczego nauczyć, to się nie dziw, że nie gra pierwszych ról. A twój mężuś to może jej nawet kootasem jeździć po czole. I tak nie zagra

przedszkolanka nie , ale psychologiem i duzo pracuje z dziecmi i wiem do czego ma sluizyc przedszkolne przedstawienie, a inna kwestia jest to, co paniusie po pedagogice z tego robia:P przedszkolanka ma byc dla dzieci, a nie dzieci dla przedszkolanki:)

No niektóre mamuśki to by rządziły przedszkolanką, sprzątaczką i dyrektorką przedszkola. A i dziwota że później w szkołach jeden bachor z drugim rządzi całą szkołą i ma za nic wychowawce,dyrektorkę czy księdza. Jak wyssie z mlekiem matki takie zachowanie ;)

ale tu wlasnie nie chodzi o mamy, tylko przedszkolanka sama powinna wiedziec, ze kazde dziecko ma prawo zagrac glowna role, skoroprzedstawien jest kilka... to wlasnie faworyzowanie innych dzieci sprawia, ze one rzadza innymi i czuja sie kims lepszym od innych, tych spokojniejszych. przedszkolanka powinna traktowac kazde dziecko po rowni, to i one by sie tego nauczyly, przynajmniej w przedszkolu i traktowaly sie rowno,ao ileswiat by byl piekniejszy z takimi ludzmi;)

panie na wysokościach....ależ to ciężki chleb być nauczycielka w przedszkolu... Zwłaszcza przy takiej obfitości tępych tzipp... cytat"matka WPACZONA w swoje dziecko"....łojezuuuuuuuu

pani psycholog, coś kiepsko z ta psycholgią. Kazde dziecko ma prawo rozwijać SWOJE talenty, a nie wszystkie na raz będa grały głowne role, no proszę cię, ośmieszyłaś się po prostu.

Już ja Cię widze w przedszkolu, pani psycholog, jak robisz przedstawienie i wszyscy grają głowne role, albo robisz ich 26, żeby każde mogło zagrać głowną. To zaraz ile wychodzi na miesiąc? :D

do nawiedzonej , idealnej przyszłej mamuśki, która swoje dziecko nauczy czyścić sedes szczotką aż do połysku i co tak szczerzysz zęby, głupiaś, że aż boli, po prostu nie ma o czym z tobą gadać, jak ty tylko o g****e. G***o to twoja myśl przewodnia, dla ciebie g***o to sedno sprawy, Gównem zalało ci bielmo. Idź tam, gdzie twoje miejsce i daj od siebie odpocząć.

Psycholog czy nie,teorie trzeba dostosowac do realii ;)

Tak myślisz, a może trzeba pomalutku stare przyzwyczajenia wykorzeniać, zmieniać

Najgorsze jednak babska,to te,ktore krytykuja minimum wymagania,co do ich biednych dzieciaczkow :D

Takie pytanie mam, a jak dziecko zwymiotuje to też powinno po sobie posprzątać? nawet jeżeli nie jest w stanie? ja np. bym nie była w stanie po sobie posprzątać...

otóż to, moje dziecko kiedy zwymiotowało musiało po sobie sprzątnąć, wiedziałam już, że pani jest zwykłą SUKĄ