Problem z wychowawczynią w przedszkolu

najbardziej dziwią mnie wypowiedzi osób, które na co dzień mają kontakt z małymi dziećmi i zamiast zastanowić się na spokojnie bez emocji od razu atakują. Kochane panie, jesteście tam między innymi po to, żeby wychowywać, żeby z dziećmi rozmawiać, rozwiązywać problemy, bawić się, uczyć i na pewno nie faworyzować. Dla mnie na pierwszym miejscu byłoby dobre samopoczucie dziecka, chciałabym, żeby każdy ich nawet najmniejszy sukces był doceniony i co najważniejsze zauważony, zauważony właśnie przeze mnie (a w domyśle przez panią), by każde dziecko czuło, że też jest fajne. Jakimś idiotyzmem jest organizowanie konkursów i faworyzowanie te zdolniejsze. Nie lepiej zorganizować przedstawienie i to takie, by każde dziecko wzięło udział, wystarczyłoby by zapamiętało choć jedno słówko, by wiedziało, że bierze udział w czymś fajnym. Mało tego, by wiedziało, że jego rola jest tak samo ważna jak innych dzieci. I nie istotne, że dziecko się zatnie, czy zapomni pani powinna z uśmiechem na twarzy stać obok i podpowiadać, pomagać, a nie cisnąć, by bez zająknięcia deklamowało. Zastanawiam się, czy panie kochają ten zawód, czy w ogóle lubią dzieci. Poza tym odniosę się do tej nieszczęsnej szczotki, uważam, że na spotkaniu z rodzicami wychowawczyni powinna im powiedzieć, czego oczekuje od dziecko np.samodzielnego korzystania z toalety, sprzątania po sobie a nawet jak zajdzie potrzeba skorzystania ze szczotki, choć uważam, że od tego są panie sprzątające. Tak myślę.

wystarczyłoby by zapamiętało choć jedno słówko, by wiedziało, że bierze udział w czymś fajnym xxx ta jasne, to wyjdzie i powie jedno slowo: "czesc" i zejdzie ze sceny. myslisz ty cos?

mnie nie, ale ty na bank masz problem i to wiem jaki, nerwice się leczy

nikt w przedszkolu nie jest od sprzątania gówien dzieci, a już na pewno nie tych 5letnich. Nie jest od tego ani nauczycielka ani tym bardziej pani sprzątająca. Ona ma całkiem inny zakres obowiązków. Skoro nie umiałaś nauczyć 5letniego dzieciaka wyczyścć za pomocą szczotki g***a po sraniu to nie wymagaj aby robiły to obce osoby, zwolnij się z pracy i rób to sama jak jesteś taka mądra i lubisz babarać się w czyimś g****e.

widzę, że jesteś otrzaskana w zakresie obowiązków pań sprzątających, powiedz tak z ręką na sercu, na prawdę w przedszkolu jest tak dużo do sprzątania?

jestem lektorem w przedszkolu, przychodzę na pare godzin i wychodze. Nie wiem ile jest sprzątania ale sądze że sporo, a co? Zazdrościsz to się zatrudnij jako sprzątaczka i przy okazji będziesz dziecku po sraniu kibel czyscic.

a który rok twoje dziecko jzu chodzi do przedszkola? w sensie czy chodziło juz wczesniej czy teraz doszło?

*********nikt w przedszkolu nie jest od sprzątania gówien dzieci, a już na pewno nie tych 5letnich. Nie jest od tego ani nauczycielka ani tym bardziej pani sprzątająca. Ona ma całkiem inny zakres obowiązków. Skoro nie umiałaś nauczyć 5letniego dzieciaka wyczyścć za pomocą szczotki g***a po sraniu to nie wymagaj aby robiły to obce osoby, zwolnij się z pracy i rób to sama jak jesteś taka mądra i lubisz babarać się w czyimś g****e." *********** specjalnie wkleiłam twoją wypowiedź, żebyś zobaczyła jak DRZESZ RYJA

drzesz ryja to chyba ty, bo ja w tym poście żadnego darcia ryja nie widzę. zajmij się lepiej wychowaniem dziecka, a nie mi będziesz przyganiać :D

"jestem lektorem w przedszkolu, przychodzę na pare godzin i wychodze. Nie wiem ile jest sprzątania ale sądze że sporo, a co? Zazdrościsz to się zatrudnij jako sprzątaczka i przy okazji będziesz dziecku po sraniu kibel czyscic." ************** jesteś pewna, że to ty jesteś lektorem? bo twoje wypowiedzi mówią i świadczą coś innego

tak jestem pewna. a ty nie rób z siebie pani wyższych lotów, bo stronę wcześniej operowałaś nieco innym słownictwem.

Oczywiście, że nienormalnym zjawiskiem jest, aby pięciolatkowi kazać sprzątać ubikację! A sprzątaczka jest również od tego żeby czyścić toalety! Rozumiem, że w pracy także same sprzątacie po sobie toaletę, ponieważ pani sprzątaczka tego nie robi?! A w domu zaganiacie swoje małe dzieci do sprzątania po sobie ubikacji?! Masakra...

sprzątać toalety owszem, ale nie po czyimś g****e. Sprząta w znaczeniu myje domestosem itp. 5latek to nie małe dziecko i należy je uczyć podstaw kultury, że nie zostawia się po sobie obsranego kibla bo to poniżej wszelkiego poziomu. W domu też nie sprzątacie szczotą jak zostaną jakieś resztki gó.wna w toalecie?

Oczywiście, że nienormalnym zjawiskiem jest, aby pięciolatkowi kazać sprzątać ubikację! A sprzątaczka jest również od tego żeby czyścić toalety! Rozumiem, że w pracy także same sprzątacie po sobie toaletę, ponieważ pani sprzątaczka tego nie robi?! A w domu zaganiacie swoje małe dzieci do sprzątania po sobie ubikacji?! Masakra... xx ty to chyba jesteś jedną z tych co to w publicznych toaletach nie spuszczają wody po sikaniu. ostatnio taka dama wyszła, ja weszłam po niej a tam naszczane i nie spłukane. Gdzie was ludzie uczyli kultury? w lesie się chowaliście czy co? Przecież ta przedszkolanka nie kazała temu dziecku myć kibla, tylko wykonać parę ruchów szczotką, żeby nie raczyć innych widokami obsranego kibla.

tak naprawdę nie chodzi o to, czy dziecko będzie sprzątało po sobie czy nie, chodzi raczej o podejście wychowawczyni do sprawy. Być może mama nie nauczyła jej, błąd, tylko dlaczego skupiło się to na dziecku. Czy trudno to zrozumieć?

ale co się skupiło? czy dziecko poczuło się aż tak urażone? no bez przesady. na pewno pani powiedziała jej tylko żeby resztki szczotką wyczyściła, czy to aż takie upokarzające? pare ruchów i po problemie.

Nie martw się, ja zawsze spłukuję po sobie wodę, i jeszcze nie zdarzyło mi się obsikać deski.

Jak Wam sie sie tluki j****e jest w stanie wyobrazic, zeby 5-letnie dziecko czyscilo kibel ? Ono sie przed chwila nauczylo robic kloce do kibla a juz ma napierdalac ze szkotka i sprawdzac czy sie klocek przykleil do sedesu. Tak samo jakby dziecko 5-letnie pranie robilo, a moze jeszcze k***a obiad ugotuje ? :-). Tepe dzidy, tluki.. albo gimbaza. Ruszajcie mozgiem glupie ciule

z osobą u góry to nawet nie warto się w dyskusję wdawać bo się chyba w chlewie chowało, słownictwo na poziomie rynsztoka i kultura osobista też. porównywac gotowanie obiadu do wykonania dwóch ruchów szczotką no żeszzzzzzzz

sama jestes tępa dzida i tłuk, naucz lepiej swojego wstrętnego smierdzącego bachora kultury zanim go puścisz do ludzi bo wstyd wsiuro y****a

Czytam i oczom nie wierzę. Mój syn ma 3 lata i używa szczotki do wc bardzo chętnie, nawet wtedy kiedy nie trzeba. Jest tego nauczony, dla niego jest to forma zabawy, nie jest do tego zmuszany. Później oczywiście mycie rąk to podstawa. Nie rozumiem skąd to oburzenie. Ja wiem że to są małe dzieci ale przecież muszą uczyć się życia w społeczeństwie i ogólnie życia codziennego. To my rodzice odpowiadamy za to jakimi będą ludźmi kiedyś. Ważne by dziecko od małego wiedziało że trzeba sprzątać, prać, gotować itp i te czynności stosownie do wieku powinny wykonywać. Nie mówię że 5 latka ma czyścić wc domestosem ale szczotką powinna operować już sprawnie w tym wieku. Ktoś poruszył temat prania itp. Mój syn również w tym pomaga (przypominam ma 3 lata nie 5). Wyjmuje pranie z pralki do miski, czasem mi podaje pojedyncze rzeczy a ja wieszam. W gotowaniu też pomaga. Wasze dzieci nic nie robią? Nie uczestniczą w codziennych obowiązkach? Przecież to fajda dla takich maluchów i to edukacyjna, pozytywnie wpływająca na rozwój.

Tu dalej o szczotce i dziecku ?!? Kulturalnie powtorze-dziecko w tym wieku powinno zostawic toalete czysta po uzyciu i jezeli nie jest kaleka,moze uzyc szczotki toaletowej do tego celu.

"Rozumiem, że w pracy także same sprzątacie po sobie toaletę, ponieważ pani sprzątaczka tego nie robi?!" x o ja p*i*e*r*d*o*l*e to gdzie ty pracujesz, ze zostawiasz obsrany kibel? w baraku? w zyciu nie zostawilam umorusanego kozetu w pracy. w zyciu! jak robie kupe i ubrudze muszle, to uzywam szczotki, a standardem jest uzycie sprayu odswierzajacego, ktory stoi na kompakcie w kazdym boksie. co za obrzydliwy niechluj wypisuje takie teksty? panie sprzatajace przychodza zawsze po 16.00 jak ludzie koncza prace. wyobrazasz sobie jak by wygladal kibel do lunchu, gdyby kilka osob sie skasztanilo i zostawilo obsrany smierdzacy klop? x z takim podejsiem, to nic dziwnego, ze nie wyobrazasz sobie, zeby twoje dziecko to robilo... :o przeciez ma wyrosnac na takiego samego troglodyte jak matka.

i takie potem właśnie poschizowane mamuśki przylatują z awanturą do przedszkola, hola hola. Najpierw poczytaj o elementarnych zasadach kultury osobistej, zacznij je wdrażać w życie i ucz dziecko zanim puścisz je do ludzi, bo robisz wstyd przede wszystkim sobie. ale sobie wymyśliła! pani sprzątająca to nie twoja prywatna służka żeby czyścić twoje i twojego dziecka odchody! matko, jaki w ogóle człowiek może tak sobie pomyśleć.....

Ja tylko nie widze jak to mialoby byc,wg.tej autorki-zatrudnic pania klozetowa do przedszkola? :D

Rozumiem, że w pracy także same sprzątacie po sobie toaletę, ponieważ pani sprzątaczka tego nie robi?! NAJLEPSZY TEKST DNIA!!! :D matko jedyna.................... nie chciałabym być twoja koleżanką z pracy. brrrrrrrrrrrr

Jak glupol,to glupol... W pracy,w domu i w przedszkolu,jak zbrudzisz toalete,to sama czyscisz szczotka!!! I to jest minimum kultury osobistej i respektu dla tych,ktorzy wejda po tobie. I uczy sie tego od dziecinstwa ,,,,

haha ale łajza, pewnie jak idzie do koleżanki na kawę a jej się zachce to też zostawi obsrany kibel, bo w jej mniemaniu to koleżanka ma posprzątać haha

Panie sprzatajace w szkolach sprzataja kible po wiekszych dzieciach czy mlodziezy to tym bardziej do zakresu ich obowiazkow nalezy sprzatnac i w przedszkolu. pani wychowawczyni czy ktos inny nie ma prawa podnosic glosu na dziecko. a wy ludzie chyba nie potrficie czytac bo autorka napisala ze do niej nauczycielka mowi ze corka jest grzeczna itp a wy piszecie ze to wina dziecka. chyba gdyby z dzieckiem byl problem to w ppierwszej kolejnosci wychowawca ma obowiazek powiadomic rodzicow a nie krzyczec!

Panie sprzatajace w szkolach sprzataja kible po wiekszych dzieciach czy mlodziezy xxx hhm nie wiem w których?? kulturalne dzieci i młodzież jak obesra kibel to potem wyczyści to szczotką. a panie sprzątające to owszem czyszczą, ale nie czyjeś g.ówno tylko czyszcą tak żeby odkazić i nie było kamienia no i żeby kibel był biały. sprzataczka nie jest od sprzątania twojego gowna!!!