Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Zdrowa dieta

Polecane posty

Gość zielona anastazja
Tzn .W zupie był kawałek piersi z kurczka, ale jutro wymysle cos ambitniejszego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja czekam na S który wraca z pracy. U mnie dziś pogoda taka sobie. Rano zimno i mgła a później też nie zbyt ciepło. Ja będę jutrp pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn -jestem na swoim topiku "schudłam jedenaście i pół kilograma w 34dni" ale tam rzadko kto wchodzi więc piszę tam swoje jadłospisy i przepisy oraz wyniki po sprawdzeniu wagi. Piszę rzadko bo pracuję po 11godzin przychodzę do domu robię posiłki na następny dzień i już jest 20 albo 21. Więc będę tutaj na pewno zaglądać o ile mogę:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak co rano. Co tam u Was słychać?? Ja dziś swój dzień zaczynam od kawy inki. Dziś śniadanie muszę zjeść później bo mam na 10 do pracy a później będę miała czas na posiłek dopiero o 13 więc to pora obiadu. Jak tu zdrowo żyć przy takim trybie. Późnirj się dziwię dlaczego waga nie spada. Już niedługo i odppczynek. Już pdliczam dni do wyjazdu. Życzę miłegp dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wczoraj nie pisałam bo w szpitalu byłam z moim synkiem bo całą noc mi płakał i się przestraszyłam porobili mu badania i na szczęście wszytko jest w porządku, no i przez to wczoraj obiad zjadałam na kolacje pierś duszona z kasza i ogórkiem wcześniej jabłko i dwa kabanosy wszystko w biegu i śniadanie owsianka. Dziś śniadanie Owsianka na drugie zjem pierś duszona z kromka chleba obiad pulpety wersja dietetyczna :)z kasza gryczana a na kolacje jeszcze nie wiem .:) mam nadzieje ze uda mi się z godzinami bo ostatnio mam problem regularnie jeść .:(( Dziewczyny jak sobie radzicie jak macie ochotę na coś słodkiego ?? co mogę zjeść żeby zaspokoić moje zapotrzebowanie na cukier ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Madziu- ja tez jestem łasuchem:) najlepiej by było ,by słodyczy nie jeść w ogóle ale wiadomo, lepiej juz cos czasem zjesc, niz póxniej się rzucić na tabliczkę czekolady w chwili słabości. Ja polecam 3 kostki ciemnej czekolady- maja niecałe 100 kcal a zaspokajaja chęć na słodkie;) natomiast jesli męczą Cię zaparcia (jak mnie) to lepsze ciastka zbozowe. Właśnie zamierzam takie upiec;p robiłam je kiedyś- dawałam płatki owsiane (otreby), trochę suszonych sliwek pokrojonych, może być troche rodzynek, sok z jabłka dla zmiękczenia tego, troche miodu, by było slodkie (lub bez miodu) i chyba białko z jajka- zagniesc to wszystko, uformować i ciastka gotowe;) jedno jak kiedys liczylam miało 1 ciastko ok 50 kcal-a to masa błonnika no i głowa widzi,ze to ciastko;) tyle ,że zdrowe. Ja dziś poszalałam z jedzeniem. dzis mam dzien bez cwiczen,to mnie trochę nosi. Zjadłam dziś: 1. śniadanie : standardowa owsianka (250 kcal) 2.śniadanie : kawa z mlekiem (50kcal), 3 kostki gorzkiej czekolady (100kcal), jabłko-50 kcal 3. obiad: cala cukinia zielona z biedronki, obrana ze skóry, pokrojona i zmieszana trochę oliwy i zioła prowansalskie. jak to się upiekło w piekarniku to połozyłam na to plaster żółtego sera:) o jakie dobre. Zjadłam tez kawalek kurczaka z wczoraj . kcal cięzko obliczyć mi do tego, ale myslę,że więcej niż 400 nie miało, a pękam z przejedzenia;) więc na razie z moich obliczec 850 kcal za mna... na sam wieczór na kolację myslę zjesć 2 małe kanapki z chleba zytniego z serkiem wiejskim lekkim ze szczypiorkiem ( czyli z 250 kcal)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja na sekundę, bo ide z mama po prezenty, napisze wieczorem moja diete na 1500 kcal, dla mnie jest fajna :D i mogę jesc już więcej rzeczy niż na wstępie do diety. Od 26 listopada schudlam 1,6kg, Pani dietetyk była dumna :D Paaaa buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn no napisz koniecznie:):) chociaz jeden pełny dzień tej diety. ja jestem na siebie zła. Miałam piec te zdrowe ciastka a skonczyło się to tak,że zjadłam 2 sliwki w czekoladzie heh. no pyszne były, fakt, a na necie znalazłam info, że taka jedna śliwka ma 50 kcal więc mało nie ma. zreszta o czym tu mówic, to slodycze. Po nich mnie zemdliło więc zagryzłam 3 waflami tymi sonko, jeden ma 19 kcal. No. Mea culpa. W związku z powyższym ciastek nie pieke dziś, co by nie kusiło, w 1500 kcal dziś się zmieściłam pomimo tej wpady a jutro musze po prostu bardziej się pilnowac, eh. Słaba wola= mocna waga:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja dziś też zabiegana jestem. Wróciłam z pracy i teraz muszę trochę odpocząć. Dziś miałam czas na dwa posiłki czylizjadłam śniadanie i obiad teraz ppdwieczorek. Masakra jakaś ostatnio u mnie zero organizacji. Im bliżejwyjazdu tym bardziej nic misię nie chce. Mnie też ostatno ciągnie do słodkiego. Jeszcze tydzień temu czułam do nich wręcz wstręd. Ah te hormony... Jeszcze teraz@ mi się spóźnia. Boję się,że dostanę go jak będę jechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ 1 Śniadanie: Mleko 2% 380 ml + musli 55g 2 Śniadanie: Pomarańcza lub jabłko 240g Obiad: Ziemniaki 230g, pierś indyk/kurczak 139g, oliwa 7ml do polania po smażeniu nie do smażenia ZAZNACZAM, do tego mizeria ogórek 200g, jjogurt naturalny 1,5-2% 100ml Podwieczorek: Chleb 50g, szynka drobiowa 35g, ser żółty 30g, na to papryka lub pomidor 200g Kolacja: chleb 50g, szynka drobiowa 35 g, pomidor 150g, oliwa 7ml __________________________________________________________ DZIEŃ 2 Śniadanie: Tost -> chleb wiejski, ser żółty 35g, szynka drobiowa 35g, ketchup 20ml, pomidor 300g lub papryka 150g 2 Śniadanie:Johurt 2% naturalny 250ml Obiad: Ryż 50g, pulpety drobiowe 100g, surówka z selera i marchewki 150g Podwieczorek: Banan 240g Kolacja: Mleko 2% 350ml, płatki kukurydziane 35g __________________________________________________________ DZIEŃ 3 Śn: jajecznica 2 jaja, pomidor 250g, szynka drob 40g, bułeczka 65g 2śn: Mandarynki 350g Ob: Spaghetti: makaron 60g, pomidory z puszki 250g, mięso zmielone drobiowe 130g, oliwa 8ml do polania gotowego Podw: Jogurt naturalny 250ml wzbogacony w wapń (Krasnystaw ma fajny jogurt) +musli 25g Kol: chleb 65g, szybka drobiowa 50g, pomidor250g 7ml oliwy do polania __________________________________________________________ DZIEŃ 4 Śn: tost->chleb 85g z serem żółtym 40g, ketchup 20ml, ogórek 250g 2Śn: chleb 50g z dźemem niskosłodzonym 20g Obiad: Pierogi z mięsem 190g, surówka z pomidora :P 250g Podw: Jogurt naturalny z wapniem 250ml, mandarynka 180g Kol: chleb, tuńczyk w wodzie 100g, pomidor 250g __________________________________________________________ DZIEŃ 5 Śn: bułka 60g z serem żółtym 35g, ogórek 130g, jogurt 1,5% 150ml 2Śn: jabłko 330g Ob: Ryba pieczona 150g, (polędwiczka, filet), oliwa do polania, surówka z selera i jabłka 140g +jogurt i 10g rodzynek Podw: Jarzynki 500g z oliwą Kol: Jogurt owocowy 1,5 400ml musli 15g __________________________________________________________ DZIEŃ 6 Śn: mleko 2% 350ml, płatki kuku lub owsiane35g i rodzynki 25g 2Śn: jogurt 1,5% 150ml, jabł lub pomarńcz 130g Ob: Tortilla 130g, mięso z kurczaka 120g, sałata, pomidor, ogórek, oliwa 10 ml do polania Podw: jogyrt 1,5% 350ml kol: chleb 80g, szynka drobiowa 70g, pparyka 100g __________________________________________________________ DZIEŃ 7 Śn: Omlet ze szpinakiem z 2-óch jaj, pomidor 300g 2Śn: mandarynki 360g Obiad: Dowolna zupa z makaronem/ryżem ale wiadomo bez śmiet i zagęszczania, pręga wołowa 100g, marchewka gotowana 250 Podw: chleb 65g z szynką drobiową 50g, papryka 80g Kol: chleb 70g, ser żółty 35g, ogórek 200g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta 1500kcal Za błędy przepraszam, mam jakąś dziwną nową klawiaturę :P Chloe -> Na siłce jestem od 4-5 dni w tygodniu a program to: 10 min rozgrzewki na bieżni/ orbitreku, potem ćwiczenia obwodowe na nogi, brzuch i ręce na najniższych obciążeniach, następnie 30 min na bieżni bieg :) ale mam powiększać aeroby w miarę możliwości ,tylko ciężko tak biegać przy takiej masie ciała jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn fajnr menu. Ciekawe jakie ja będę miała. Już nie mogę się doczekać. Jedno jest pewne muszę kupić wage kuchenną bo będzie potrzebna. Rodzyn nie miałaś obliczanegozapotrzebpwania dziennego na białko tłuszcz i weglowodany?? Bo każda z nas ma inne takie zapotrzebowanie. Dlatego np jak ja bym jadła to co ty mogła bym nie chudnąć. Wiem, że przy pco potrzeba to obliczyć i ustalić dietę na podstawie tuch obliczeń. Teraz wiem jedno warto iść do kogoś kto się na tym zna. Do jutra pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta18061990
Rodzyn gratuluje spadku wagi:-) Ja chyba nie zejde ponizej 70.cos ciezko mi idzie.na poczatku bylo fajnie,waga spadala.teraz coraz trudniej schudnac a jem to samo praktycznie.fajna ta Twoja dieta.dobre jedzenie i do tego schudniesz.ja na kolacje owsianke dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona sobie to liczyła tam na miejscu i pod tym kontem robiła dietę :) ja myślę, że masz racje, lepiej osobiście iść o pomoc do dietetyka. Na prawdę polecam ! Lepiej wydać i dostać to czego się chce niż kupować jakieś beznadziejne leki na odchudzanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Anetko :* oby więcej :D A co do Twojego spadku, ja myślę, że dasz radę tylko się nie poddawaj, żeby potem nie żałować, walcz walcz !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam w zimny i mglisty poranrk. Co tam u Was?? Rodzyn o to właśnie mi chodziło:-):-) Aneta może jednak 1300kcal to za mało dla ciebie. Teraz organizm się buntuje. Może zamias się poddawać przemyśl wizytę u dietetyka. Taka wizyta to koszt 150-200zł ale myślę,że warto. Jak by nie było zdrowie ma się tylko jedno. Ja swój organizm tak wyniszczyłam dietami,że teraz mam mnustwo problemów zdrowotnch. Jedno jest pewne najbardziej żałuję diety Dukan!!!!!!!!! To najgorsza dieta jaką mogłam spodkać na swojej drodzę. Każdy organizm jest inny. Dla tego tp co dla jednego dobre, drugiemu może zaszkodzić. Moja szwagierka na tej diecie schudła 25 kg i nadal uczymuje tą wage. Ona nadal je mięso z warzywami i to co wolno. Nie je ziemników chleba. Ja noe mogła bym tak do końca życia. Ona ma już 2dzieci a ja jeszcze żadnego. Dla tego postanowiłam przerwć tą dietę dlatego teraz mam problemy z zatrzymywaniem wody w organizmie. Mam celulit wodny na tyłku i dużo wody w brzuchu. Rano jak wstaje to mój brzuch jest w miarę ok a późnoej zaczynam pić i mój brzuch robi się coraz większy. Eh... Szkoda gadać. Teraz dam rade tak zdrowo z ćwiczeniami. Nowy rok to nowy początek w naszym życiu i musimy zrobić wszystko aby było dobrze. Martwię się tylko tym,że będąc w Polsce nie będę miała czasu tu wchodzić . Chyba mi to wybaczycie??? Ok teraz idę zrobić sobie kawe inkę z mlekiem a za godz jakieś śniadani. Oglądne jakieś wiadomości i do pracy a później do banku pozałatwiać resztę papierkowej roboty przed wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta18061990
Chcialam isc do dietetyka,ale moj maz twierdzi,ze to strata pieniedzy i nie musze chudnac.a ja tak za jego plecami nie chce nic robic,bo potem bedzie zly,zw wydaje nasza wspolna kase bez jego wiedzy.a u mnie w miescie jest jeden sietetyk i ma niezbyt dobra opinie.marze o wizycie u jakiegos dietetyka,ale narazie nie pojde,wiec musze cos na wlasna reke.pewnie tez moj organizm nie jest w najlepszej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta18061990
Ale chyba nie mam juz po co sie odchudzac,bo maz wlasnie oznajmil mi,ze mnie nie kocha i odchodzi do innej.zeby bylo smieszniej to babka starsza ode mnie i grubsza.wiec po ch*j ja chcialam byc dla niego atrakcyjna i sie staralam!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko to na pewno Ty pisalas ? Bo tak dziwnie to wyszlo ? Zaloguj swój nick jak cos ... A jezeli to prawda to współczuję, ale Kurde nie mogę w to jakos uwierzyc ... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta18061990
Ejjj kogos bawi podszywanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:):) :* Rodzyn, Madzia, marlenka, Anetta , Zielona , Jaskierka -witajcie 🌻 ja dziś już w lepszym nastroju, a zawsze tak mam jak poćwiczę z rana;) Zluzowałam tempo i ćwiczę teraz co 2 dni;) I o dziwo, czuję sie mniej napuchnięta;) Moja dieta na dziś: śniadanie: owsianka 2s: kawa z mlekiem, jabłko i kanapka żytnia z wedliną i ogórkiem kiszonym obiad i kolacja przede mną, nie mam pojęcia co będę jadła. moze mnie najdzie wena jakaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ma przerwę w pracy i korzystam z okazji:) Jak mija wam dzień??? Anetka szkoda ,że nie możesz iśc. Rozumiem Cię jak to jest gdy nikt nie wspiera. Mój mąż też nie chce żebym chudła. Ciągle powtarza mi ,że teraz wyglądam lepiej. Kochany jest!!! Ale nie o to chodzi. Teraz muszę iść do dietetyka bo w grę wchodzi nie tylko moja waga ale nasza walka o dziecko:(. Dlatego mój mąż nie ma nic przeciwko dietetyczce. S nigdy nie żałuje kasy na moje zachcianki:) W sumie to dobrze bo kiedyś ciężko mi było wybrać się do jakiegoś lekarza bo zawsze było szkoda kasy. w efekcie odchudzałam się sama a jednocześnie coraz bardziej szkodziłam. Anetka może zrób sobie przerwę. Jedz nadal zdrowo bo na tym polega cała ta tajemnica. Jedz więcej niż do tej pory ale zdrowe rzezy. Jak poczujesz się na siłach to znów wrócisz. Najgorzej by było jak zaczniesz jeść normalnie to nie utrzymasz tego co straciłaś. A i dobrze ,że zabezpieczyłaś sobie konto. Nikt nie będzie się podszywał pod Ciebie i pisał głupot. Rodzyn co tam u Ciebie?? Jak na razie jakoś my we dwie trzymamy się tutaj. Reszcie jakoś zabrakło wytrzymałości. Madzia co tam u Ciebie??/ Jak synek?? Mam nadzieję ,zę już lepiej. U mnie jeszcze 2 dni i wyjazd!!!! Już nie mogę się doczekać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:** ja dziś owsianka drugie śniadanie pierś duszona z kromka chleba i teraz uwaga przed obiadem placek wojenny kawałeczek mały :)) upiekłam dla mojego męża na zgodę :)):**<3 no i taki pyszny wyszedł i nie mogłam się oprzeć :)obiad 3 pulpety i 3 ziemniaki:) co dalej dzień pokaże ;))ahh te słodycze jak by nie one to bym chudlaaaaaaaaaaaaa Anetko Karmisz piersią ?? przypomnij ile twoje maleństwo ma ?? Jeżeli karmisz to dopiero po około 4-5 miesiącach waga zaczyna spadać ,,, a u niektórych dopiero spada jak się skończy karmić bo organizm gromadzi na zapas żeby miał jak mleko produkować :):p wiec głowa do góry a jak w ogóle nie karmisz to czasami są przestoje w spadku wagi sama przez to przechodziłam spróbuj przez tydzień jeść tylko do 18 ;) może pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka 2206- na zdrowej diecie jest nas już więcej ;) u mnie dziś na obiad zdrowa sałatka: mix sałat, 40 g makaronu durum, ogórek, pomidor, kawałek fety i mięsa oraz łyżka oliwy z oliwek. Zdrowo i do syta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka dziękuje synuś ma jeszcze katarek ale już lepiej na szczęście dzisiaj byliśmy na szczepieniu ostatnim na rota wirusy a ja do polski dopiero w maju fajnie Ci zazdroszczę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka dziękuje synuś ma jeszcze katarek ale już lepiej na szczęście dzisiaj byliśmy na szczepieniu ostatnim na rota wirusy a ja do polski dopiero w maju fajnie Ci zazdroszczę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka -> zalogowana i teraz już nikt się nie podszyje :D Chloe -> Mam nadzieję, że zostaniesz z Nami na dłużej, bo my już z Marleną przerabiałyśmy sporo dziewczyn na topiku :D Madzia -> Czyli do maja chcesz być piękna, coś mi świta, że chrzcicie małego ?:)) Dobrze, że wyzdrowiał ! U takich maluszków to nie jest za fajne, szczególnie jak mają katarek, bo trzeba co chwilę odciągać ;/ Marlenka-> Masz wolne na czas wyjazdu od Nas, ale koniecznie wróć jak zjedziesz do UK ! :D Ok ???:D Czymże byłby ten TOPIK bez autorki !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie,ze jest grupa wsparcia do której zawsze można wejsć, pozalić się i pochwalić tym co dobre:) Upiekłam dzis te ciastka z płatków owsianych. Dodałam do tego 2 białka jajek i 2 prazone jabla z rodzynkami i skórką pomarańczy. Bez cukru, masla czy mąki. Wyszły przepyszne. 3 takie na kolację i myslę ,że zdrowo i smacznie przede wszystkim. Polecam na zachcianki i na trawienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam Chloe, że upiekłaś ciasteczka z przepisu Romana z "Na Wspólnej" :D Tylko po takich z Jego przepisu chciałoby się jeść jeszcze więcej :D huehue :D Pewnie, ja się cieszę, że mam z kim pogadać, bo o mojej diecie nie wie nikt z mojego otoczenia :D taki suprise :D Akurat jedna koleżanka w UK, nie wiadomo kiedy wróci, ze znajomymi w PL też teraz mało się widuje, bo każdy ma jakieś zajęcie, ale znając życie będzie Sylwester -> spotkamy się a potem dopiero na wiosnę na majówce i chciałabym już wtedy zaszpanować :D a do tej pory mogę zrzucić 8 kg co łącznie będzie dawało 13,2 więc mam nadzieję już będzie widać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×