Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Zdrowa dieta

Polecane posty

Haniu, za reklamy dziękujemy ;) No Hej Marlenko !!! Stanęłam rano na wagę, jest 3 kg mniej, ale trochę za dużo mi się wydaje, jak na tydzień, więc pewnie to sama woda, bo brzusio mam nadal duży, troszkę biust zmalał ;( Dzisiaj bardzo źle zjadłam ... Rano kanapkę z węgliną i pomidorem, w pracy jogurt naturalny, po przyjsciu z pracy jedna kanapke z szynka, a na obiad spaghetti z pomidorów w puszce, cebuli, papryki i mielonego indyka z makaronem oczywiście (Tak miałam jeść na diecie i tak miałam rozpisany przepis, hmmm ...) Zjadłam koło 17 i chyba już nic nie zjem bo czuje się mega napchana ... i z Moich 5 posiłków dziennie kija wyszło ... Nie da się tak skrupulatnie w tych czasach jeść o konkretnej godzinie, prawda ? Jesteśmy zabiegani, zajęci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz, że kupujesz tą książkę ? No to zdaj relacje, czy się opłacało !:) Ja szczerze mówiąc Chodakowskiej nie za bardzo lubię a to przez to, że tak jest ogłaszana w mediach a na jej fanpage na facebooku opisuje swoje życie osobiste i sprzedaje się do gazet i tego typu a jest wielu innych dobrych trenerów np na siłowni, którzy Ci dobiorą diete pod ćwiczenia, to są na prawdę specjaliści, a jak nie to może dietetyczka ? Nie wiem jak w UK, ale w Polsce taka przyjemność jednorazowa to od 20-35 zł, najpierw opowiadasz jej o nawykach żywieniowych a ona układa reszte pod Ciebie indywidualnie, ja od czasu kupienia książki z dietą Dukana już nie popełnie tego błędu ... ;( Autorzy nie znają naszych organizmów, piszą do większości :) Zaglądnę później ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja właśnoe wstałam. Dziś wolne więc jakoś misię nie spieszy do wstawania. Ja wczoraj najadłam się naleśników. Więc już sie złamałam. Nad tą książką nadal się zastanawiam gdyż jak czytałam menu to wyszło na to, że codziennie musiała bym kupować nowe produkty a stare chyba do kosza. Troche to dla mnie nieza fajne bo ja zrobie tylko jedną porcje dla siebie bo mój mąż na pewno nie będzie tego jadł. Nad dietetyczką też sięzastanawiałam ale też nie znalazłam żadnejpolskiej przychodni. Szkoda napraqde boqiem ze to był by dobry pomysł. Do polski nie wiem kiedy pojedziemy a ja do świąt chciała bum się już troche pozbyć kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyyrzymałam dziś i też się zwarzyłam. Moja waga to:61,9kg więc też coś spadło. Rodzyn kiedy ty się warzysz?bo ja rano naczczo. Bo wtedy jest prawidłowa masa ciała. Ja zauważyłam wczoraj ,źe piję mało wody. Przez to mój organizm ją zatrzymuje. Ciężkp jest pić zimną wodę więc dziś będę ją podgrzewała w czajniku i piła ciepłpm. To też może być powód tego,że waga nie spada. Śniasanie zjem za jakieś2,5h bo na razie nie jestem głodna .wypiłam kawę z mlekiwm więc z racji tego ,że jest w niej mleko to sobie uznam to jakp sniadanie. Dziś postaram się zaglądać tu częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja polecam dietektyka, który pomoże zmienić złe nawyki :) Jeśli dobrze traficie to stracicie kg łatwo, stosunkowo szybko i zdrowo. kilka dobrych lat męczyłam się z nadwagą, bo myślałam, że sama sobie poradzę! a potem przyjaciółka namówiła mnie na swoją dietetyczke p. Urszulę Grochowską. super babeczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemy ,że z dietetykiem zawsze łatwiej problem polega na tym ,że ja nie mam do niego dostępu. Jak się już zacznie to trzeba co jakiś czas chodzić a ja w Polsce jestem raz może dqa razy na rok. Więc ciężko jest. Na razie próbuje sama bo co mam zrobić. Lepsze to niż nic nie robienie. Ja już po drugim śniadaniu. Dziś mam wolne więc łatwiej jest mi się przypilnować. Aha i nie kupiłam książki poszłam po nią dziś i okazało się ,że za późno bo sprzedana. Więc z mojego planu nici muszę czekać aż pojadę do polski. Póki co będę ćwiczyła z nią. Na yputubie znalazłam mnustwo filmików. Dziś zaczynam ćwiczenia. Muszę ćwiczyć min 3 razy w tyg. Dam rade! Do tego hula hop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znów ja:-) Miałam dziś zaglądać częściej no i jestem:-) właśnie zrobiłam sobie owsianke na oviad hehe ale obiad!. Później będę gotowała zupe więc coś zjem. Ew Dziś mòj pierwszy dzień ze skalpelem chodakowskiej i udało mu sięwytrwać do końca:-) Mój dIsiejszy cel osiągnięty więc jestem happy!!!! To do pòźniej:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeezcze :-,że kupiłam dziś zieloną kawe o smaku czekoladowym. Z chromem i błonnikiem. Ponoć ta kawa dobrze działa na celulit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ja kupilas ? a w aptece jest> tez mam problem z celullitem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w UK i kupiłam ją w takim polskim sklepie. Przypuszczam , że to to samo co w aptece. Kiedyś też to widziałam w realu jak byłam w polsce. Ppszukaj przy kawach może znajdziesz. Od mojego ostatniego posiłku mineło 3 godz więc zjadłam już kolejny posiłek. Ugotowałam sobie zupe na łapkach z kurczaka z kalafiorem,brokułami i makaronem razowym(3łyżki duże) zupe niestety podbiłam odrobinom mąki organicznej jakieś1,5łyżki i jogurtem naturalnym. Do tego mięsko z łapek. Wiem,że mąka to mało dietowo ale taka odrobinka nie powinna zaszkodzić. Późn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzyn co tam u Ciebie? Ja mam ciężkie popołudnie. Ciągle jestem głidna. Zjadłam5 posiłków a czuje , że będe musiała zjeść 6. Najgorsze jest to,że miałam już czekolade w ręceale jakoś się powstrzymałam. Ale miałam doła. Już ją połamałam i otworzyłam. Jak bym zjadła to chyba bym się wkur**** na siebie. Teraz piję herbate. Koło godz 19 zjem rybe z warzywami. To mi powinno już wystarczyć do jutra. Muszę iść do sklepu. Naszło mnie na chlebek i avocado więc w sam raz na jutrzejsze śniadanie. Jutro pracuje więc to spale do tego ćwiczenia. Mam nadzieje,że na następny tydzień waga znów coś spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Weszłam jeszcze na chwilke. Mam dziś kiepski dzień. Strasznie dużo dziś zjadłam. Chociaż to samo dietkowe jedzenie to troche za dużo. O godz18,40 zjadłam duszonom rybe tak jak pisałam wcześniej do tego kawa zbożowa z mlekiem -duży kubek. Teraz znów byłam głodna i zjadłam serek wiejski lekki. Ja nie wiem co się dzieje. Mój organizm chyba się buntuje. Ja nie wiem jak to wytrzymam:-( macie jakiś sposób na takie dni?ja piłam ciepłom wodę ale to nic nie dało. No nic ja już zmykam spać bo mam dość. Do jutra pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła ponoć lepiej zapycha, niż zimna ;// To nie wiem co napisać ... Ja pije normalnie 1,5 litra zimnej, w dni, kiedy ćwiczę 3 litry i po niej czuje się syta. Ale na pocieszenie, zrobiłam dziś spaghetti ... Duszona papryka z bulionem, do tego pomidory w puszcze, na patelni podsmażyłam na łyżce oliwy mięso mielone z indyka z cebulą i przyprawami, no i makaron, ale biały, ciemnego nie zjem ;/ nie c\wchodzi mi bo jest strasznie twardy ;/ rano zjadłam jajecznice a na obiad DWIE porcje spaghetti co mnie wkurza ... zjadłam o 17 ostatnią i do teraz nie mam siły na nic ... tylko woda. Czasami mam taki młyn w pracy, że nie zdążę wypić nawet jogurtu a potem wracam mega głodna i jem jem jem a potem boli mnie brzuch ... muszę coś wykminić, bo tak się nie da. Ale prócz dzisiejszego dnia było oki. Jutro zrobię chyba zrobię ryż z kurczakiem w warzywach w carry, po nim jestem najbardziej syta a zdrowe i dietetyczne ponoć ( tak miałam w tych moich przepisach ) Aaaa no i ze względu na to, że jest sobota wypije na pewno desperadoska, ale na wszelki wypadek kupiłam sobie suróweczkę na przegryche z warzywek, chociaż po piwie pewnie nie będzie mi się chciało jeść ... Takie są weekendy, że wszystko szlag trafia cały tygodniowy maraton ... No ale po to ta siłownia, żeby to odrobić ;) Pozdrawiam wszystkich i Ciebie Marlenko i życzę udanego weekendu !!!:) Od poniedziałku będzie tylko lepiej !:) A co do Twojej wypowiedzi jeszcze chciałam dodać, że musisz poczekać, żeby żołądeczek troszkę się skurczył :) połykaj tabletki z błonnikiem (naturalne) popij ciepłą wodą, zapychają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja właśniw wstałam. Zjadłam kilka plasterków szynki drobiowej i zrobiłam sobie zielonom kawe. Dziś wstałam z lepszym nastawieniem i mam nadzieje, że to będzie lepszy dzień. Później idę do pracy więc zrobie sobie coś pożywniejszego.wczoraj nie byłam na zakupach więc nie mam chlebka i avocadi na które miałam ochote:-(. Dziś to nadrobie i zaraz po pracy na zakylupy:-). Powiem wam,że wczoraj zjadłam naprawde dużo ale dziś wstałam i czuje się strasznie lekka. Teraz co do ćwiczeń- czuje się całkiem nie źle. Brak zakwasów no i najważniejsze ciągle jeszcze zspał do dalszego ćwiczenia. Muszę to robić min. 3razy w tyg. Więc dziś kolejna dawka. Pozdrawiam i życzę miłego poranka. Ja zabieram się za kawe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie musiałam to napisać wiem dlaczego czułam się tak lekko:-) dziś stanełam na wadze i zobaczyłam 61,4kg. Podsumowując straciłam dopiero 1kg ale dla mnie to i tak dużo. Mam tylko nadzieje ,że ten rzołądek szybko się skurczy. Wiem co zrobić; codzinnie muszę stopniowo zmniejszacz swoje posiłki. Wtedy nie dostane takiego szoku jak teraz przez to ssie mnie cały czas. Wcześniej jadłam dużo słodkiego i najwięcej właśnie wieczorami. Przez to mamteraz z nimi problem. Nie ważne ciesze się tym kilogramem. Oby tak dalej to do świąt uda.mi się osiągnąć mój cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marlenka - z całym szacunkiem, ale Ty zamiast ksiazki Chodakowskiej to sobie kup słownik ortograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz za błędy ale jaj byś siedziała tyle czasu co ja w Uk i nie miała dostępu do książek a raczej czasu na nie. To też musiała byś kupić sobie słownik ortograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja tez zawsze miałam problemy z odchudzaniem najbardziej mnie sprawiła dieta Dukana bo gdy zrezygnowałam gdyż nerki mi zaczeły wysiadać, i przytyłam 20kg :(. pod koniec września gdy zaczełam oglądać program Konrada Gacy i zobaczyłam jak Oni chudną do dodało mi motywacji i powiedziałam sobie że od października biorę się za siebie.Od 6 października jestem na diecie i schudłam 4,5 kg.Ale zmieniłam wszystko praktycznie w swoim jadłospisie. Jem smacznie i zdrowo:) Jeżeli będzie ktoś chciał to mogę podać jadłospis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka nawet nie wiesz jak ja bym chciała ważyć te Twoje 61 kg ja muszę schudnąć jeszcze 45kg:( ale myślę że dam radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JASKIERKA57 witaj!!! Gratuluje tak dużego sukcesu!!! Jak możesz to podaj swoją dietę na pewno nam się przyda jakaś dobra rada. Ja właśnie wróciłam z pracy. O to moje dzisiejsze posiłki: ŚNIADANIE: kilka plasterków szynki drobiowej do tego zielona kawa. 2 ŚNIADANIE: placuszki owsiane z jajkiem sadzonym (Użyłam trochę oliwy z oliwek) Do tego kilka pomidorków koktajlowych ,4 małe rzodkiewki i trochę ogórka. Później zjadłam małe jabłko i jakieś 300 ml kefiru. Teraz zjadłam wczorajszą zupę z 3 łyżkami razowego makaronu. Jestem już po ćwiczeniach i odpoczywam:) Trochę miałam zaburzony dzień dziś-to przez prace. Mam problem z jedzeniem posiłków o stałych porach ,gdyż nie pozwala mi na to moja praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JASKIERKA 57 każda z nas marzy o tym ,żeby ważyć mniej.Kiedyś ważyłam 50 kg i uważałam ,że jestem gruba. później ważyłam 57 kg i również uważałam ,że jestem gruba:( Wtedy zaczęłam się odchudzać z Dukanem. Byłam tym zafascynowana. Waga szybko leciała a ja się cieszyłam. Moje kłopoty zaczęły się w chwili gdy zaczęłam jeść normalnie. Woda gromadziła mi się w tempie błyskawicznym kg idą w górę w ciągu jednego dnia.Do tego inne kłopoty spowodowane wyjałowieniem organizmu. Jeszcze w kwietniu tego roku ważyłam 67 kg i udało mi się dojść do 57 kg ale znów głodząc się. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Teraz powiedziałam sobie dość. Mam czas na to żeby schudnąć. Robię to dla siebie !!!! Chcę dobrze się czuć. Postanowiłam zacząć zdrowo się odżywiać Chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na zawsze a nie tylko na chwilę. Ja mam problem z słodyczami. Jadła bym je non stop. Czytałam kiedyś ,że słodycze tak jak nikotyna czy inne używki uzależnia. Ponoć dopiero po 3 miesiącach nie jedzenia słodkiego ochota przechodzi. Ale tu pojawia się pytanie: Jak przetrwać te trzy miesiące??? Ja wiem ,że muszę dać rady ale dobrze wiecie ,że czasem są takie momenty gdzie ciężko jest wytrzymać. Mnie wczoraj dopadł taki kryzys:( Z trudem się powstrzymałam. Dziś wiem ,że warto było !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc : ŚNIADANKO: 2 kromki chleba razowego z wędliną drobiową 2ŚNIADANIE:szklanka lub dwie soku owocowego tylko nie kupnego OBIAD:mięso czerwone lub białe lub ryba. Mięsko lub rybkę jem z brokułem, ogórkiem, rzodkiewką i pomidorem.Z tych warzyw robię sałatkę ale można używać różnych zależy kto co lubi. PODWIECZOREK:szklanka lub dwie soku owocowego KOLACJA:jajecznica z pomidorami,jogurt naturalny z płatkami owsianymi,serek wiejski z czerwoną papryką w proszku. Nie używam soli ani cukru i codziennie piję 3 litry wody nie gazowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania866
Ja odchudzając się nie stosowałam diet, a postawiłam na regularność spożywania posiłków dzięki czemu dość szybko schudłam, ale pozostał problem CELLULIT z którym dlugi czas walczyłam, ale mam go już za sobą dzięki informacjom ze strony http://cellulit.strefa.pl może w 100% się go nie pozbyłam ale jest zdecydowanie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz się zalogować ,kliknij na moje konto a później w miejscu gdzie piszw stopka wpisz wage albo co chcesz. I potwierdź:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×