Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Zdrowa dieta

Polecane posty

Witam z samego rana! Co tam u Was słchać? Ja mam dziś kiepski poranek. Wstałam taka obolała. Chyba jakieś przeziębienie mnie łapie. Wczoraj z moim postanowieniami było tak sobie. O godz 18powinnam zjeść kolacje. Z racji tego iż nie czułam głodu postanowiłam wcisnąć sobie sok z grejfruta i go wypić. Tak więc zrobiłam. To był mój błąd. Po 2godz mój rzołądek zaczoł wariować. Musiałam iść zrobić sobie coś do zjedzenia. Zostało mi mięsko z obiadu do tego papryka pomidorki koktajlowe rzodkiewka i ogórek. A co tam u Was? Rodzynek szkoda ,że nie będziesz wpadała przez weekend,ale rozumie. Dziękujemy za przepis na pewno się przyda. Oby takich więcej. Gość co tam u Ciebie? Jak ci idzie? Ja na razie jeszcze leniuchuje. Ale za chwilkę muszę wstać zrobić sobie śniadanie i do pracy. Na śniadanie żeby zapewnić sobie troche błonnika owsianka: otrąby owsiane i pszennych,szklanka mleka 0,1% tł mieszanki z suszonych owoców głównie rodzynki i żurawina. Trochę dużo węgli nie wiem czy to dobrze ,czy źle. W sumie są to zdrowe rzeczy więc powinno być ok. Do tego kawa zborzowa z mlekiem. Dziś tak jak już napisałam idę do pracy i w sumie zobaczymy jak to będzie bo przerwe będe miała dopiero o godz 12 . Będę chciała coś przegryść o godz 9,30 ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Do zobaczenia później :-):-):-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero wstałam, poszłam spac koło 3 w nocy ... Kurde muszę sie przestawic, studia sie zaczęły bede chodzic niewyspana. O ktorej codziennie wstajecie, kladziecie sie do łóżka i ile spicie ? To chyba też jest istotne przy odchudzaniu ... ;( Ide dopiero ogarnac coś do jedzonka i jadę pomagać rodzica przy budowie oczka :b napisze w niedzielke wieczorem, co jadlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zjadam 2 śniadanie rybę w sosie ponidorowym z warzywami do tego sok z grejfruta . Ja kładę się spać przeważnie między 21 a 22. Wstaje o 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam to znów ja:-)właśnie jestem po obiadku na który zjadłam brazowy ryż fileta z kurczaka do tego kilka plasterków Cwikły. Jak na razie jem dość sporo ale w sumie same zdrowe rzeczy. Jak waga będzie leciaLa w dół to fajnie a jak nie to zmniejsze porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio piszę sama do siebie. Trochę to opsesyjne ale mi pomaga więc to robie. Ja już po podwieczorku na który zjadłam dość sporotruskawek z jogurtem naturalnym do tego wypiłam magnez i kilka witaminek którymi się dodatkowo wspomagam. Niestety jedzenie w Anglii nie jest zbyt owocne w witaminy więc muszę je dostarczać w ten sposób. Jak już pisałam jem dość spore porcje ale to i tak mniej kalorii niż coś słodkiego. No nic może później ktoś będzie a ja zabieram się za kręcenie hula hop:-) Jakoś nie mam motywacji na nic innego. Miałam zacząć ćwiczyć z Chodakowską ale jakoś brak mi motywacji i chęci. Póki co spacery i hula hop musi wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny poranek:-)U mnoe dziś tak sobie. Stanełam dziś na wagę i jestem załamana. Moja waga pokazała 61,5kg czyli więcej. Nie wiem czy to wina tego .że jednak jem za dużo ,czy tego co jem. Możeza dużo owoców? Nic postaram się je dziś wyeliminować i jednak przeżucam się na 4 posiłki dziennie. Śniadanie obiad podwieczorek kolacja. Może to coś da. A może ro przed @który mi się zbliża. Zobacze co będzie na następny tydzień. Póki co lepiej na wage stawała nie będę. Muszę sobie kupić jeszcze meter i się zmierzyć. Czytałam ,że może być też tak ,że cm będą spadały a waga może iść w dół. A może to wachania? W sumie nie bez powodu zalecają Ważenie raz w tygodniu. Ale ja jestem głupia:-( popsułam sobie tym cały dzień. Mamnadzieję , że u was lepiej. Zapowiada się ładna pogoda więc może wybiorę się z mężem na jakiś spacerek po pracy. A co do jedzenia na razie piję kawę z mlekiem głodu nie czuję więc śniadanie na razie odpuszczę bo nie chcę wpychać w siebie na siłę.a dwa to nie lubie jeść w samotności więc poczekam na swojego męża aż wstanie i zjemy coś razem. Dziś planuje zrobić jajecznice z warzywami pieczarkami na sznce drobiowej. Do tego jakaś sałatka z ogórka i pomidorków. Na obiad chyba będzie ryba duszona w piekarniku. Może macie jakiś przepis była bym wdzięczna. Później wpadne i może się ktoś pojawi. Piszę sama do siebie,licząc na to ,że ktoś się pojawi. Mam nadzję,że tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znów ja tu zaglądam. Podbiję troche w górę ten topik żeby wył widoczny Robi się z tego mój pamiętnik. Dziś jestem po drugim posiłek. Niedawno wróciłam z pracy więc nie miałam czasu nic zjeść. Zjadłam brzoskwinie dość sporą dużo kalafiora i sałatkę z pomidorków koktajlowych cebulki i jogurtu naturalnego. Chyba będe jadła 3 posiłki dziennie. Nie jesem w stanie ustalić sobie 5 posiłków bo raz jem o tej godz a w inny dzień o innej gdyż praca mi na to nie pozwala. Jestem w stanie zjadać tylko 3 posiłki dziennie. Dodam ,że jedząc zadziej a więcej jakoś lepiej się czuje. Jedząc 5 razy dziennie ciągle chodze głodna i jadła bym co godz albo i pół. Zabawne ale prawdziwe. Jak się siedzi w domu można sobie pozwolić na 5 posiłków ale nie jak się pracuje. Rodzyn co tam u Ciebie? Gość jak tobie idzie? Jesteście jeszcze? A może zostałam sama. No cóź najwżej sama będe walczyła ja się tak łatwo nie poddaje i działam dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze jutro, ale jestem wściekła ja pierdziele, jutro znów walka !!!!!!!!! Dobranoc ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenko przed okresem waga idzie 2 kg w górę, zatrzymuje sie dużo wody. Ja tu bede tylko dziś jestem juz zmęczona więc jutro po pracy napisze rozprawke i wiesz co ja też sie jutro zmierze, dobry pomysł !!;) do usłyszenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co tam u Was? Ja ledwo żyje. Okropnie boli mnie brzuch i ciągnie mnie do słodkiego. Jelstem zła na siebie bo wczoraj się złamałam i zjadłam czekolade. Dziś znów mni ciągnie. Muszę sobie dać jakoś rade z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiedzie na który zjadłam rybe z puszki w sosie pomidorowym do tego warzywa i kawa z mlekiem sojowym light. Nie mogę na razie nic ćwiczyć z powodu @ więc wybiorę się na jakiś spacerek. Wpadne później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę zaraz zrobić sobie liczenie kalorii, bo kurde nie wiem ile nabiłam przez weekend i dziś ... Ale byłam pierwszy dzień na siłowni :D A Tobie Marlenko jak idzie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wpadłam tylko na chwilkę. Ostatnio nie mam czaau tu pisać. Jutro mam rocznice ślubu więc pewnie z diety nici . W czwartek przeżucam się na 3 większe posiłki. Jak jem 5 posiłków to ciągle jestem głodna. Tetaz jeszcze doszedł okres a w tedy jest u mnie masakra ze słodkościam kilka razu się złamałam. Mam tak słabą wolę. Mimo to staram się jak mogę. Jutro tak jak mówię odpuszczam. To nasz wyjątkowy dzień i nie chce wtedy myśleć o diecie. Napiszę w czwartek. Rodzyn a jak tam u ciebie? Mam nadzieje ,że lepiej niż umnie. Ppzdrawiam iżyczę miłego wieczorku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Dołączam do Was ;) Może napiszę kilka słów o mnie: mam 22 lata i 15 kg do zgubienia. Zaczęłam się odchudzać 23.09 zaczynając z wagi 78 kg, teraz jest już 2 kg mniej:) jem 5 razy dziennie o stałych godzinach: 6.15; 9.30; 12.30; 15.30;18.30 Teraz mam @ ale tak to staram się 2x w tygodniu chodzić na basen i więcej się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziutka witamy. Fajnie ,bo będzie nas więcej. Ja właśnie jem śniadanie; jajecznice na szynce dribiowej z warzywami. Do tego zielona herbata. Na razie dietkowo a co później to się zobaczy. Dziś mam fajny dzień. Jest ciepło świeci słońce tak jak w dzień naszego ślubu. Po śniadaniu wybieram się na zakupy,później obiad. Wieczorkiem na kolacje więc muszę się przygotować. Jak uda mi się wejść dziś to będę a jak ni to dopiero jutro .pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze ,że zastanawiam się nad wizytą u dietetyka. To chyba dobry ponysL sama nie wiem co i ile jeść przez to waga zamiast spadać rośnie w górę. Czytałam wczoraj ,że przy pco powinno się jeść 5 posiłkóq dziennie ok tylko jakiej wielkości te posiłki. Jutro poszukam sobie jakiegoś adresu do polskiego dietetyka i sie wybiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam diete z Centrum Leczenia Otylosci Kraków, mogę podeslac. To jest dieta 1500kcal i dokładne proporcje z przepisami, większość zjadliwa. Jak nie chcecie podawać swojego maila to zalozcie jakiegoś chwilowego i dajcie znac. A co do mnie. Co dwa dni siedzę godzinę na uczelni, w pracy też sie ruszam bo jestem ogrodniczka, tylko na uczelni siedzenie na d***e kilka godzin :b ja też dziś jadlam jajecznice z 2och jajek z szynka drobiowa do tego 2 kromki grahama herbatę czarną a zaraz po przebudzeniu pół tunczyka z sosie własnym. Ale w weekend wyszło mi że zhadlam 2x po 2300kcal ale odrobilam na silce za karę :P nie lubię ćwiczyć bo po pracy wszystko mnie zawsze boli w pracy nie mam czasu jeść to cisnelam na noc jeszcze w tamtym tyg ale od piątku KONIEC szefowa musi sie pogodzić z moja dieta nie ma to tamto :v A co Marlenko zjecie na kolację ? Ja też niedługo rocznicę bede miala (4 lata razem) i bede musiała zgrzeszyc :P Witamy nowicjuszke ! Super jesteśmy już we trzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiram! Co tam u Was słychać? Ja mam dziś cudowny poranek. Wczoraj spędziłam wieczór z moim mężem w restauracji. Nie było dietowo bo dość niezdrowo. Jedzenie ,wino,no i deser. Dziś wracam do diety. Muszę zmienić swoją wage. Na mpje nieszczęście moja stara waga się popsuła ostatnio jak staqałam rqz było 61 kg innym razem 62 , 60, a naqet 64 kg. Postanowiłam zakupić nowom. Więc kupiłam i zwarzyłam się na niej i moja waga to 62,5 kg niestety więcej. No ale cóż. Tak to już jest zbiera się i zbiera a późniwj efekty . Dobtze ,że w się opamiętałam. Dziś wraacam do diety. Na śniadanie kaqa z mlekiem 0,1% tł. Do tego serek wiejski lekki z t plasterkami szynki drobiowej o niskiej zawartości tłuszczu. W sumie jakoś białkowe to moje śniadanie ale jakoś noe mam ochoty na warzywa. Rodzyn jak ci idzie?wyśle Ci później tego maila na razie jestem jeszcze w łóżku:-) i piszę wszystko na telefonie. Trochę to nie wygodne nale cóż:-) staram się też pisać żeby mój mąż nic nie wiedział( jak większość z Nas tutaj) bo by się śmiał z tego. On nie rozumie,że wsparcie drugiej osoby ktòra ma taki sam problem pomaga i to bardzo. Mój mąż nigdy nie bylł otyły. Ma dobrą przemiane materii wszystko co zje spala w tępie błyskawicznym. Objada się wieczorami słodkościami i nic mu nie jest. Mnie doprowadza to do szału, bo ja tak nie mogę. Codziennie muszę to znosić bo przecież nie mogę mu zakazać jeść tego co lubi tylko dlatego ,że ja mam problem. Gość chyba zrezygnowała bo już chwilę się nie odzywa. Szkoda. Wiem ,że łatwo nie jest ale podatawom jest podnieść się po upadku bez tego nie będzie nic. Nawet jak zjemy coś niedozwolonego to trzeba znów iść dalej. Ziutka co tam u ciebie? Napisz nam jakie jest twoje menu. Jakiej wielkości pptcje jesz. Udało Ci się już coś zrzucić więc jesteś moim przykładem. Pozdrawiam:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za wszystkie literówki teraz zobaczyłam ile tego jest. Muszę pisać trochę wolniej i uważniej. Jeszcze raz przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja na chwilke, bo zaraz jadę na uczelnie. Wczoraj babski wieczór ... Koleżanka z UK przyjechała na parę dni i poszły drinki i chrupki. Wieczorem Ide to podwójnie spalić na siłowni. Heh. Ide zjessc śniadanie, do wieczorka !:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenko jaką wagę kupilas ? Elektroniczną ? Ja mam w domu ze wskaźnikiem i nie wiem, czy na pewno jest dokładną, już chyba lekko naciagnieta muszę kupić nowa tylko właśnie nie wiem czy taka sama. Słyszałam też że elektr sa jak jednorazowki :/ ( te tańsze oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam się jutro ważyć, ale chyba zrezygnuje i zrobię to za tydzień ... Nie wiem, czy dobrze. Mój chłopak wczoraj widział mnie do niedzieli i powiedział, że mam brzuszek mniejszy, ale wydaje mi się, że to kwestia wody, bo tak ogólnie to ja nic nie czuje, poprostu napchane brzuch od niezdrowego jedzenia i słodzonego picia w końcu zaczął normalnie funkcjonować. Śniadanko moje-> 2 jajka troche tuńczyka do tego, szynki pokrojonej w kostkę i młodej cebulki, sól, pieprz, wymieszać i na patelnie. Obiad-> Tortilla z kurczakiem z przyprawą gyros, kapustą pekińską, ogórkiem kiszonym, pomidorkiem, sos jeden-> jogurt + czosnek, drugi-> jogurt przecier pomidorowy i chilli. Idę na siłownie, potem napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam właśnie wròciłam z pracy. Jestem padnięta. Wage kupiłam elekyroniczną. Myślę , że dobra. W sumie jedyna jaką tu znalazłam. Dałam za 25 funtów więc nie taka tania. Stara już swoje wysłużyła więc wiadome było,e wkońcu padnie. Ja właśnie zajadam się rodzynkami. Wiem,że są kaloryczne ale mam pchote na coś słodkiego wièc chyba lepiwj to niż jakieś ciastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aproposss wagi. Co prawda jutro rano miałam to zrobić, ale stanęlam na nią dziś i zalamka, tak samo jak u Ciebie, zero, nic nie ruszyło, szlag mnie trafi. Co prawda mam mieć @ za ok tydzień, ale nie wiem, czy to przez to. Na silownie chodzę co 2 dzien, coraz dłużej wytrzymuje i coraz więcej mi sie chce ćwiczyć, chociaz czasami chce mi sie płakać i mi niedobrze ... Co do kolacji. 2 kromeczki ciemnego chleba po jednym plasterku szynki drobiowej, do tego dwie łyżki kukurydzy konserwowej i jabłko. Odpręże w wannie sie i Ide spac :) Dobranoc !;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co jest grane. Robimy coś nie tak. Dziś widziałam książke Ewy Chodakowskiej i zastanawiam się nad kupnem jej i wyprubowaniem. Wiele osób ją zachwala. Może warto. Są w noej przykłady dań i ćwiczenia. Trochę droga ale jeślii miało by mi to pomóc to może warto ją kupić. Co o tym sądzicie. Rodzyn chyba mamy taki.sam organizm który się broni. Ja mam jeszcze problemy z tarczycą i pco tym bardziej ciężko mi ze wszystkim. Jeden dzień luzu od diety i już 1 albo 1,5 kg górę. Mój organizm gromadzi wode w tępie błyskaqicznym. To przez tego dukana. Boże nawet spbie nie wyobrażacie jak ja żałuje, że go stosowałam. Teraz jużza późno. Najlepszw jest to że ważyłam 57kg i uważałam ,że jestem gruba. A tetaz chciała bym mieć taką wagę i móc ją utrzymać. Do jutra się zastanowie nad tą książką a wy napiszcie co o tym sądzicie. Dziś już uciekam spać. Jutro z rqna postaram się wejść. Muszę jutro wcześniej qstać gdyż zaczynam pracę o 9 godz . Do jutra pa:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam co tam u Was słychać? Ja właśnie się obudziłam,pobiegłam zrobić sobie kawe z mlekiem i spowrotem leniuchowanie.jeszcze mam troche czasu do pracy, pogoda jakośnie sprzyja wczesnemu wstawaniu. Jest zimno deszczowo i ponuro . Jak już pisałam na początek kawa z nlekiem a póZniej zobacze na co będę miała ochote. Ostatnio owsianka pi się przejadła. Pewnie podsmaże sobie kilka pkasterków szynki drobiowej a do tego warzywa i serek wiejski. Co do szynki to nie wiem ile tł ma w sobie bo kupiłam taka na wage. Zawsze kupowałam taką pakowaną, ale takie to smaku kompletnie nie maja. Wpadne pewnie dopiero wieczorem bo dziś jestem zapracowana. Co do książki podjełam decyzje; kupuje, czytam i próbuje. Wiele osób,gwiazd zachwala tą książke więc może warto! Dziś albo jutro ja zakupie. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) ja już po pracy. Przyszłam taka głodna ,że musiałam zrobić sobie coś ciepłego na szybko. Na pbiad zjadłam jajecznice z szynką warzywami i swrek qiwjski lekki do tego herbata zielona. Na śniadanie zrobiłam sobie placuszki otrębowe które uwielbiam. Do tego kilka plasterków szynki warzywa i serek wiejsk. Na drugie śniadanie zjadłam serek wiejski. Hehe dziś jakoś wszystko ze serkiem. Wczoraj zakupiłam i w sumie uwielbiam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka117
Ja też od niedawna się odchudzam. Idzie mi nieźle, ale ta dieta i sport mi nie wystarczają. Zdecydowałam się więc na suplement, który poleciła mi znajoma. Mam dokładnie taki http://nutrina.pl/30,african-mango.html i powoli widzę, że waga spada. mam nadzieję, że za kilka tygodni waga spadnie o tyle kilogramów, ile chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×