Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aravella

Czekamy na oświadczyny

Polecane posty

Gość gość
Ror na dużo racji w temacie! nie wiem czemu się tak oburzacie. Dobrze,że ta Cukrowa przestała pisać,Ror jej wygarneła całą prawdę.I w przeciwienstwie do tej naiwniary nikogo nie obrazała i nie wyzywała od idiotek. Ja uważam,że dobrze,że taka osoba jak Ror weszła na Wasz temat i otwiera poniektórym oczy! Odnośnie jeszcze tej Cukrowej: To czekanie na "zaplanowane zaręczyny" np. na pierwszą rocznicę,to tragedia!Co to w ogóle ma być?"My rozmawiamy" ustalismy,ze tego i tego dnia o tej i otej godzinie się oświadczy :/ masakra.. a gdzie element zaskoczenia?Gdzie to wszystko?tragedia,nie wierze w ogóle też w jej szczęśliwy związek,bo rzeczywiście na siłe to próbowała wciskać:/ i to nazywanie "żonko",a ta się podnieca....jeju.. dziecinada. Ekstrawagancja nie denerwuj się na ROR,bo Ty też jesteś mądrą i fajną babką!I fajnie się Ciebie czyta. Podejrzewam,że sama wiesz,że z Cukrową było coś nie tak,nie potrzebnie jej tak bronisz. A teraz do meritum:czekające mam nadzieje,ze spełnią się wasze marzenia!Jednak te czekają zbyt długo,nie oszukujcie się..w słowach ROR jest dużo racji,ona wam otwiera oczy. Mi mąż oświadczył się po 11 miesiącach,nie było żadnych rozmów..byliśmy szczęśliwi,zakochani..i pewnego letniego ,sierpniowego dnia zabrał mnie na spacer do parku,usiedliśmy na ławce,a on po chwili ukląkł i wyjął puzderko z pierścionkiem. To było piękne!Byłam zaskoczona,szczęśliwa,podekscytowana! A NIE..ZAPLANOWANE ZARĘCZYNY..Ludzie.. PLANUJE TO SIĘ ŚLUB PO ZARĘCZYNACH.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Czesc dziewczyny, u mnie nic nowego. W zasadzie na nic juz nie czekam. Moze nawet mu powiem juz w przyszlym tygodniu ze odchodze bo mi sie czekac nie chce na koniec roku. . Poza tym na komputerza przylapam go na ogladaniu jakis dziwnych stron (luksusowe eskorty itd) :( To znaczy jedny strona byla otwarta na tym komputerze, ktorego normalnie nigdy nie otwieram :( Malo nie padlam z wrazenia :( Oczywiscie skonfrontowalam go a on stawal na rzesach zeby mnie przekonac ze to nic wielkiego i bez znaczenia, ze to tylko ogladnie bez znaczenia itd. :( Dla mnie jednak ma znaczenie :( Nic od niego nie chce. Moze sobie tego osobisteg trenera gdzies tam wsadzic :O I cokolwiek mi w zaciu nie dal, rowniez :( Zostawie mu to wszytko na stole gdy sie wyprowadze. . Koniec z nami. Boze jak to brzmi! :O Ale taka prawda :O Ledy atomica, tez szukam mieszkania :O Nie chce do rodzicow wracac ani do dziadka choc mam tam bardzo duzo miejsca (cale pietro jest dla mnie). Mowi sie trudno :O Zainwestowalam chyba 3 lata w zycia w w jakiegos duuupka :( . Lady Gosc, polecam torebki Botega Veneta :) Podoba mi sie ostatnio rowniez Jennifer Bag(cross body, medium) by Tom Ford. Poza tym zawsze lubie Gucci :) Oraz Alexander Wang jako taka casual bag :) Nie wiem dlaczego ale nie cierpie Lois Vuitton. Doslownie patrzec nie moge na to logo na torebkach :O bo mnie denerwuje. Chanel tez fajny :-D Mam jedna szara torebke ze skory i bardzo czesto jej uzywam. . Nie mam najlepszego humoru wiec nie chce mi sie pisac. Jakos musze patrzyc do przodu i ulozyc sobie zycie. Moj zwiazek zakonczyl sie w ten weekend :( Teraz tylko kwestia organizacji: mieszkanie, zycie itd. I to, drogie kolezanki, pokazuje Wam, ze bez wzgledu na pozory, szczordrosc faceta czy ich "wiekie" wyznania, tak naprawde, jezeli facet sie nie oswiadcza to COS jest nie tak ze zwiazkiem. I nie dajcie sobie wytlumaczyc inaczej bo to nieprawda :O :( W sumie nawet nie wazne co sie za tym "COS" kryje. Chodzi o fakty. A te patrza mi niemilosiernie w twarz :( Mam dosc. Biore moje zabawki i znikam. Naprawde nie obchodzi mnie juz co on zrobi. Koniec i kropka. . Zycze Wam wecej szczescia w zyciu niz mi sie trafilo! . Extrawagancja, Lady Atomica, Trzymajcie sie! Bedziemy mialy wiecej szczescia nastepnym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak od niego nie odejdziesz... hehe piszesz ze odchodzisz bo jestes zla ze ponownie sie zawiodlas bo pierscionka nie dostalas a mialas nadzieje jednak. za dzien, dwa ocholniesz i napiszesz tutaj ze jednak czekasz do konca roku, przeciez w koncu pisalas ze nie jest tak latwo mieszkania zmienic i nie potrafisz z dnia na dzien odejsc, tak tak zostawisz wszystko na stole yhmmm a wierzysz w cuda hehehe po raz pierwszy sie z toba zgodze, jesli facet obkupuje cie nie znaczy ze kocha, znaczy ze cie chcial kupic i to mu sie udalo. druga sprawa, widzisz nie wazne to za jaka cene facet kupuje pierscionek ale wazne czy kocha, masz doskonaly przyklad , siebie, stac go na duzo a jednak nawet pierscionka za 800zl nie chcial ci kupic, bo stwierdzil ze na ten "prezent" nawet za tak niska cene nie warto, wolal kupowac torebki, kolczyki dlatego ze jest to nie zobowiazujace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! milo ze sie obudzilas iz prawda jest ze prezenty a raczej ich cena nie sa wyznacznikiem milosci. brawo, mam nadzieje ze to ci w glowie pozostanie, bo reszta ulotni sie jak para:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz nawet woli "luksusowe eskorty" anonse od platnych kobiet niz ciebie, bo juz chyba ma dosc inwestowania w ciebie. taniej wyjda go d****i:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w końcu po 1500 postach doczekałyście się? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nareszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekstrawagancja
gość widzisz nawet woli "luksusowe eskorty" anonse od platnych kobiet niz ciebie, bo juz chyba ma dosc inwestowania w ciebie. taniej wyjda go d****iusmiech.gif gość I w końcu po 1500 postach doczekałyście się? smiech.gif gość nareszcie ______________________________________________________________ Ileż "życzliwości" w tych postach. Powalające!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekstrawagancja
Krysko, głowa do góry. To nie koniec świata. Kilka miesięcy ściskania serducha i przejdzie. Powiem Ci tak: Po wyprowadzce od mojego eks, bałam się, że życie stanie się dla mnie nieznośne, że będę okrutnie tęsknić, przeżywać, rozpaczać itp. Pierwsze dni były ciężkie ale zawaliłam się różnymi zajęciami, więcej pracowałam, wyszłam do ludzi i jest już z górki. Czas, kochana.... czas leczy wszystko. Ściskam Cię mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Kryska nie załamuj sie niestety faceci to duzi chłopcy i lubią pooglądać na necie rożne " różności " tym Escorts to bym sie wogóle nie przejmowala , niech sobie patrzy . Powinnaś porozmawiać z nim poważnie ostatni raz przed odejściem i nie płakać nie rozanielac sie na każdy jego text tylko zapytać konkretnie czy ten związek jest poważny czy tak sobie ? Jeżeli tak to kiedy następny krok / zaręczyny / ślub itp... Zwraca sie tylko pierscionek zaręczynowy a nie prezenty ( mozesz je potem sprzedać na ebayu i kase podarować na jakaś organizacje charytatywna jeśli już ) Nie rób nic impulsywnie , pomyśl na zimno i może Pan sie ogarnie? Dzięki za torebkowe rady , tak jak pisałam kupie Chloe :) Dziewczyny nie piszcie textów typu " a dobrze ci tak " bo nie kopie sie leżącego :( Trochę klasy Please :O Pozdrawiam extrawagancje, lede Atomica i inne panie , szkoda ze wszystkie trafiliśmy na Takich !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja też jestem z tych czekających i powiem wam, że ta dyskusja skłoniła mnie do rozmowy z moim partnerem. Hehe, bez tej rozmowy mogłabym sobie jeszcze czekać i czekać, bo okazuje się, że mój partner ma trochę inne podejście do ślubów (mimo wcześniejszych jakichś tam rozmów). Na całe szczęście pisaliśmy i wiele spraw się wyjaśniło. Jak to mówi Pospieszalski.. Warto rozmawiać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tu jakie pisdy sie zala koor,fa skad tyle kretynek sie bierze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Gościu , cieszę sie ze ten topik pomógł komuś żałuje ze sama nie wchodziłem na Kaffe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Gościu wyżej jesteś prostakiem/czka😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałuje ze sama nie wchodziłem na Kaffe jezyk.gif x nie wiesz jakiej jestes plci czy moze obojnak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Sorry ale ipad sam pisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Już nic lepszego nie mozesz wymyślić ? Tylko drobnostki wynajdujesz ? Tak to jest jak sie nie ma NIC do powiedzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam na oswiadczyny😭 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
I napewno sie nie doczekasz buhahahahahaha :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Extrawagancjo, Lady Gosci, dzieki za slowa otuchy! Dam sobie jakos rade i nastepnym razem na pewno nie bede czekac 3 lata na powazne deklaracje! . . Do Goscia z 02.12.13 Nie wiem skad ten triumfalny ton bo Ameryki nie odkrylas. Pisalam od poczatku, ze przypuszczam, iz mimo goracych wyznan on mnie tak naprawde nie kocha :O Teraz mam po prostu na to dowod. Twoja teorie tyle warte co jego zapewnienia o milosci :O On od wczoraj lata za mna jak kot z pecherzem, przedprasza i wyjasnia. Z samego rana dostalam juz pare panicznych emaili o tym jak bardzo mnie kocha i ze nie chce mnie stracic. Niestety, tylko mnie obrzydzenie bierze :( Brzydze sie takich escorts ale rowniez ich klientow :O :( Wczoraj mu powiedzialam, ze musze sobie to wszystko przemyslec i spalam w goscinnej sypialni. Ze lzami w oczach prosil mnie zebym nie robila nic drastycznego, pokreslal, ze jestem miloscia jego zycia itd itp. Dzisiaj rano chodzil wokol mnie z wyrazem zbitego psa :O Ciezkie to wszystko... Rozmawialam rano krotko z mama, mieszkanie u rodzicow juz na mnie czeka choc mama poradzila, ze powinnam go zaskoczyc i w rozmowie z nim poprosic o wglad do wykonanych telefonow i jego poczty zeby sprawdzic jak bylo naprawde, czy sie z ta agencja kontaktowal czy jednak nie. O tyle dobrze, ze moge na mojej rodzinie polegac w kazdej sytuacji i nie jestem z tym wszystkim sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nie warto rozgrzebywać ran? Mówisz, że waszego związku już nie ma. Tylko pogorszysz sobie samopoczucie. Przemyśl to. No i trzymam kciuki na odwagę. A może jaśnie pan się ogarnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leda atomica
Witajcie kochane. Krysko, przytulam. Wiesz, ja bym chyba spakowala walizki i wyniosla sie bez slowa. Nic nie da sprawdzanie bilingow czy inne tego typu kontrole. Po co to? Czy to cos zmieni? Lepiej zachowac klase i rozstac sie bez scen. Poza tym to jest tylko kroka nad "i", prawdziwy problem lezy gdzie indziej i juz sam w sobie jest wystarczajacym powodem do odejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam ten wątek od poczatku i wtrace, ze w mojej opinii Kryska powinna to sprawdzić. Pomysl, jak Ty byś się Krysko czuła, gdyby wyszlo miedzy wami w teorii jakieś nieporozumienie a on nawet nie chciał by Cie słuchać. Ja sama ogladalam takie strony bo na portalu plotkarskim czytalam info ze jakieś gwiazdeczki się tam ogłaszają i z ciekawości sobie przegladalam. I to wcale nie znaczy ze chciałam sobie pannę zamówić i chłopaka zdradzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z moim już narzeczonym byłam ponad 5 lat... coś tam wspominaliśmy tylko o zaręczynach i na tym się kończyło.... Aż któregoś dnia ja całkiem się tego nie spodziewając zostałam przez niego poproszona o rękę! :) Świetne uczucie gdy taka chwila jest nie planowana :) Pozdrawiam wciąż czekające na tą chwilę! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczepialska
A ja chciałabym podzielić się z Wami moim nadziejami- ku pokrzepieniu serc :) Czytam Was od samego początku, bo- rzecz jasna- jestem w identycznej sytuacji, jak Wy :) związek 4-letni i zero deklaracji, choć ja myślę o tym od dawna. Wiadomo, w pierwszych etapach bardzo często rozmawialiśmy o ślubie, zaręczynach, nawet gdzieś mu tam dałam kiedyś wytyczne jakie pierścionki mi się podobają :P ale mijały lata i cisza... Aż w końcu zaczęłam się niecierpliwić, bo w naszych rozmowach coraz częściej zaczęły pojawiać się pomysły na wspólne życie- własną firmę, zakup starego domu do remontu na wsi, ale tych zaręczyn dalej nie było! Oczywiście nie chciałam go naciskać, przyszpilać czy stawiać ultimatum, choć od roku czasu każda okazja, która mogła zakończyć się zaręczynami, ale nie kończyła się nimi, sprawiała mi straszny zawód... Tak zaczęło się moje dogryzanie- "uważaj, bo zaraz będziesz musiał sobie szukać nowej dziewczyny na żonę" itd. I może to właśnie moje kręcenie się dookoła tematu spowodowało, że w ten weekend usłyszałam "żebyś się nie zdziwiła, że niedługo zostaniesz tą moją żoną". Serce zamarło. Posklejałam fakty- jeszcze w grudniu kończy duży projekt w pracy, zgarnie za to ładne pieniążki i może to właśnie teraz? Może to już to Boże Narodzenie? Może Sylwester? Może styczniowy wypad na weekend z okazji jego urodzin? Może faceci nie są aż tak niedomyślni? :P W oczekiwaniu na TEN dzień mam nadzieję, że przygarniecie mnie do siebie :) A Wam wszystkim- jak i sobie- życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmisz sie zludzeniami. Jezeli facet chce sie oswiadczyc to nie czeka na zadna specjalna okazje tylko sie oswiadcza tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczepialska
Lepiej karmić się złudzeniami, niż żyć zawiścią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
On mi napisal teraz, ze nie rozumie co sie ze mna dzieje :O Wyjasnil, ze niczego nie ma na sumieniu, nic nie ukrywal, dlatego ta strona z escorts byla zostawiona otworzona. Podobno tylko tak ogladal z ciekawosci :O Napisal mi, ze jest ze mna szczesliwy i nie szuka zadnych innych zwiazkow ani nie planuje nic w sekrecie przed mna, a juz na pewno nie jakis przygod z platnym sexem. Na koniec emaila dodal: "Kocham Cie bardzo i zamierzam spedzic z Toba reszte mojego zycia". . Czyli rutyna. Znowu wielkie slowa i wyznania, ktore do niczego nie prowadza. Nie potrafie uwierzyc, ze tylko tak sobie patrzyl na strone z tymi kobietami na sprzedaz :O Bede z nim wieczorem rozmawiac bo po 3 latach nie zasluguje zeby go bez slowa zostawic. Ale jedna noga jestem juz u rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leda atomica
Powodzenia dzis wieczorem, Krysko. Czy chcesz z nim tez rozmawiac o zareczynach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Nie, raczej nie. W obecnej chwili to juz nawet nie chce tych zareczyn. Skoro on szuka wrazen po internecie juz teraz to jak to nam na przyszlosc wrozy? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×