Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aravella

Czekamy na oświadczyny

Polecane posty

Gość gość
"gość I w końcu po 1500 postach doczekałyście się? smiech.gif gość nareszcie _________________________________________________________ _____ Ileż "życzliwości" w tych postach. Powalające!" ----- To nie był przejaw mojej złośliwości, tylko uświadomienie Wam, żebyście zamiast produkować aż tyle stron na forum, obudziły się wreszcie, spojrzały prawdzie w oczy, by być szczęśliwe: jeśli mężczyzna wiele lat jest z kobietą i się jej nie oświadcza, to dlatego, że nie uważa jej za ta jedną jedyną. Gdy taką spotka, z dnia na dzień porzuca tę długoletnią partnerkę bez mrugnięcia okiem i w mig oświadcza się tej nowej, nie mając żadnych wątpliwości. Mam już trochę lat i niejeden raz takie coś widziałam u tych meżczyzn, którzy żyli bez ślubu z kobietą nawet 12-15 lat, niektórzy mieli wspólne dzieci. I deklarowali, że ślub, "papierek" nie jest im do niczego potrzebny, bo oczywiście miłość wystarczy, by ich razem trzymać, bla, bla i podobne pierdoły. Tylko się pojawiła ta ich zdaniem właściwa i już nagle ich światopogląd im się w chwilę zmieniał i nie mieli żadnych wątpliwości. Ale jeśli wolicie karmić się złudzeniami i nie dać sobie szansy na spędzenie życia w szczęściu z kimś, kto Was kocha naprawdę i uważa za tą jedną jedyną, to Wasza sprawa. tylko potem nie dziwcie się i nie pytajcie, dlaczego jest wobec Was obojętny, nie interesuje się Wami, nie szanuje, upokarza, zdradza czy bije. Bo po prostu Was tak naprawdę nie kochał. Bo jak kocha, nie będziecie w ogóle musiały zadawać takiego pytania jak w temacie. I tego Wam życzę, a nie bylejakich związków na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Gościu " życzliwy " a co zrobić kiedy ON dba o dziewczynę Nie zdradza Zachowuje sie jak zakochany Okazuje zainteresowanie Przytula Nie bije Zapewnia bezpieczeństwo , pamięta o rocznicach, Powtarza ze kocha , jesteś ta jedyna , jesteś jego marzeniem, ze chce spędzić z tobą resztę życia itp.itd I przez 3 lata NIE OŚWIADCZA SIE , mimo rozmów na poczatku związku , ze dzieci , ze slub bedą i sa ważne dla niego itp pierdoły Kryska co z Tobą ? Wszystko ok ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Sorry miało byc " pomimo rozmów na poczatku związku , A POTEM NAGLE MILKNIE "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
:D patrzę na polski czas a tu jeszcze przed 7 rano , u mnie już 10 :D Ale Wam pobudkę zrobiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lady gość,bo tak mu jest po prostu wygodnie! Nagada,namydli oczy i tkwi sobie w szczęściu u boku fajnej kobietki,nie jest zobowiązany w żaden sposób. Poza tym szczerze Ja z kolei znam jeden taki przypadek,gdzieś gość mówi lasce,że ją kocha,że się oświadczy,że jest wspaniał itd. jedyna bla bla bla..ze beda dzieci itp.on ma 29lat. Laska myśli,że za rok bedzie jego żoną,że w te święta,lub na walentynki się oświadczy(ona z kolei ma 26lat) są 3lata razem.. Tyle,że ten gość to cioteczny brat mojego męża i jemu z kolei mówi,że nie ma zamiaru się z nią hajtać ani zaręczać! A poniewaz czasami się z nimi spotykamy,ja znam tą historię "pełną miłości" oczami tej dziewczyny..dlatego wiem,że ona czeka na pierścionek! Więc sama nie wiem,co o tym myśleć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s.wiec dlaczego tak się dzieje?czemu jej mówi co innego,a swojemu bratu ciotecznemu(a mojemu męzowi),co innego? Ta parka generalnie wygląda na szczesliwych,zakochanych itp. Jednak on mówi oczywiscie za jej plecami,że małżeństwo to nie dla niego,że on nie chce,że się nie nadaje i,że się nie oświadczy. Ona z kolei mówi,że pokazuje mu pierscionki na necie,że razem oglądają i,że niedługo jej kupi. wyjaśnijcie mi to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od domu
Ja napisałam o Waszych uogólnieniach, w sensie, że pisząć" bez oświadczyn to kobieta jest dziurą na przeczekanie" możecie kogoś obrazić. Rozumiem, ze większosć tutaj na te oświadczyny czeka, bo są dla was pewnym wyznacznikiem tego, ze facet myśli powaznie. I ok, ja tego nie kwestionuję. Ale nie wszystkie kobiety tak mają, dlatego proszę o nieuogólnianie :) A w temacie naszego domu też nie macie racji- bo akurat wszystko jest na mnie. Mój partner ma firmę, więc, na wszelki wypadek, wszystko, co mamy, według papierów jest moje- łącznie z samochodami. Chciałam jeszcze napisac co myślę o sytuacji tutaj opisanej, ze facet kobiecie mówi, ze sie oświadczy a kuzynowi całkiem coś innego. Może chodzić też o pewną "meską pozę"- jaki to nie jestem macho, nikt do ślubu mnie nie zmusi. Bo jeśli facet kocha i wie, że kobieta chce ślubu- oświadczy się na pewno, predzej, czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość Tak,tak..znam takich panów co przez 5,6 lat związku nie potrzebowali,ani papierków,ani dzieci itd. a potem jak się rozpadło,to w ciągu roku nowa panna,szybko w ciąży i ślub. Nie zauważyłyście,że bardzo często się tak dzieje?w swoim otoczeniu mogę naliczyć z 10 takich przypadków. Są ze sobą pare lat,a potem trach jak nowy partner to wszystko szybko,szybko..i nagle papierek potrzebny jezyk.gif X Ja też to zauważyłam. Zazwyczaj tak jest kiedy para się rozstała z winy faceta... i on chce wrócić, a ona się nie zgadza. Zazwyczaj bierze się wtedy szybki ślub z każdym kto się nawinie i ma parcie na ślub, aby zagrać byłej na nosie. A po krótkim czasie próby powrotu do ex... żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia z 05.12.13 Powinnas tej dziewczynie dyskretnie otworzyc oczy. Bo ten facet ja oklamuje w zywe oczy! Moze Kryski facet to taki sam gatunek padalca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] KryskaNaMatyska2013 On mi napisal teraz, ze nie rozumie co sie ze mna dzieje pechowiec.gif Wyjasnil, ze niczego nie ma na sumieniu, nic nie ukrywal, dlatego ta strona z escorts byla zostawiona otworzona. Podobno tylko tak ogladal z ciekawosc***echowiec.gif Napisal mi, ze jest ze mna szczesliwy i nie szuka zadnych innych zwiazkow ani nie planuje nic w sekrecie przed mna, a juz na pewno nie jakis przygod z platnym sexem. Na koniec emaila dodal: "Kocham Cie bardzo i zamierzam spedzic z Toba reszte mojego zycia". i nawet nei potrafi ci tego prosto w twarz powiedziec tylko jakies mejle, smski? greya sie naczytal za duzo?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KRYSKA! To puste słowa,słowa,słowa!! chce z tobą spędzić reszte życia?!to gdzie pierścionek?gdzie jakiś gest?! powinien przyjść z pierścionkiem,klęknąć na kolana i wtedy powiedziec"chcę spędzić z Tobą reszte zycia.."a nie słowa bez pokrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kropek
Faceci nie sa glupi, myslicie ze ktorykolwiek by powiedzial swojej kobiecie "nie jestes dla mnie ta jedyna, nie planuje sie z toba ozenic, jak sie trafi ktos lepszy to odejde, ale poki co dobrze ze mam ciebie na przeczekanie". Przeciez to oczywiste, ze zadna sznujaca kobieta by nie trwala w zwiazku po takiej deklaracji. Dlatego mydla na oczyi graja na zwloke, a jak pojawi sie ta wlasciwa to okreslaja sie od razu. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,ze faceci nie są głupi! robicie z nich jakiś upośledzonych...myslicie,że oni nie powiedzą,że kobieta chce oświadczyn po paru latach?ICH KOBIETA,którą znają? Grają na zwłokę,albo są typem,że nie chcą związań,kochają tą kobietę,jednak chcą żyć w konkubinacie,albo niestety tak jak ktoś wyżej pisał"są,bo są,dopóki lepsza się nie trafi" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś wyżej,kto pisał,że Kryska zostawia go bez słowa wyjąsnienia i on nie wie o co kaman,ten jej biedny misio... no na pewno nie wie,że Kryśka masz o pierścionku..biedactwo..na pewno nie ma o tym pojęcia..co on jakiś ciemny jest?!czy jak?! co wy robicie z tego kolesia,jakiegoś upośledzonego?!parę lat jest z kobietą i nie wie,czego kobiety oczekują najczęściej?!(ślub,dziec****erscionek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od domu
ja tam przelaciałam ten temat i powiem tak: Moim zdaniem owa Kryska tego faceta nie kocha. Taką miłością "na zawsze". Jełśi by kochała, schowałaby dumę w kieszeń, i zapytałaby o co chodzi. Nie robi tego- bo jakas jej urojona duma sprawia, ze woli odejśc niż być szczęśliwa. A jeśłi chora duma jest ważnijesza niż miłość- to przepraszam, jaka to była miłość? Więc moze dobrze się stało, zę się od niego wyprowadziła? Bo ta prawdziwa miłość jeszcze przed nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duma i uprzedzenie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężki temat........ dobrze,że mój mi się oświadczył po półtora roku,bo nie wiem jakbym miała się odnaleźć w sytuacji-gdzie chcę zaręczyn,a facet mnie karmi "słowkami o miłości",a deklaracji nie widać... mogę tylko współczuć,ale wierzcie ,że są faceci,którzy nie zwlekają x lat i naprawdę kochają,chcą spędzić z kobietą resztę życia,więc spełniają jej oczekiwania. Bo tak na dobra sprawę skoro kochają,to można rzec "Kochanie skoro Tobie nie zależy na ślubie,a mnie tak-to kup mi ten pierścionek,żebym była szczęśliwa..wszak Tobie i tak wszystko jedno" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość od domu ale glupio piszesz. Wedlug ciebie zakochana dziewczyna powinna sie prosic o oswiadczyny? To ja sie zapytam jaka to milosc ze strony tego faceta? Zadna!!! Nie kazdy ma takie niskie poczucie wlasnej wartosci zeby za facetem latac i blagac go o nastepny krok w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to np zastanawia jedna rzecz... Wszyscy powtarzają, że jak to- facet nie wie, że po kilku latach związku powinien się oświadczyć? Ale jakoś nikt nie patrzy na to, że facet może BAĆ się oświadczyn i to nie dlatego, że boi się zobowiązań, ale boi się odrzucenia. No sorry, ale ja sama znam kilka par, które były kilka lat ze sobą, osiągnęli ten próg 25 lat, poważnej pracy, wyskakiwali do dziewczyn z pierścionkiem, a one co? "ale po co ślub, papierek mi niepotrzebny" albo "nie chcę ślubu z tobą". Sorry, ale w dzisiejszych czasach dla coraz większego odsetka kobiet ten ślub nie ma żadnej wartości i po prostu go nie chcą, nie chcą pierścionka, więc faceci coraz częściej też z nim nie wyskakują. Mówimy "ale jak to facet po kilku latach nie wie, że kobieta chce pierścionka?". Ale niby z jakiej paki ma o tym wiedzieć? Bo gdzieś na początku związku były rozmowy o ślubie i dzieciach? Kurde, pewnie z 90% par mówi o tym w fazie mocnego zakochania, ale potem zwyczajnie zmienia zdanie, kiedy opada ta otoczka fascynacji i tego "och, ach, ech". A kobiety bardzo często chodzą zawiedzione, bo przecież kiedyś wspominały o ślubie i czy to nie oczywiste, że go chcą? jeśli jesteśmy dorosłymi kobietami, to o temat ślubu zaczepiajmy częsciej niż w niewiele znaczących momentach miłosnego uniesienia np przy romantycznej kolacji, gdzie taki temat po prostu pasuje. Zwykłego dnia zacznijmy poważną, dorosłą rozmowę, żeby zasugerować facetowi, że to naprawdę ważne dla nas, a nie gdzieś tam po kielonach wina nagle zaczyna się gadanie o ślubie... Litości. Jak traktować poważnie takie rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwłaszcza, że w scenerii romantycznej kolacji to po prostu często padają takie tematy, żeby podsycić żar i seks był dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryska sie zapodziala. Ekstrawagancja tez... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co maja pisac? Ze faceci robili je w bambuko i za pozno sie zorientowaly? :O Faceci Kryski i Ekstrawagancji to cwaniaczki jakich malo. Dobrze, ze dziewczyny sie z tego wydobyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
Dziewczyny, zajrzalam tylko na krotko bo mam teraz duzo rzeczy na glowie :O On byl w podrozy sluzbowej. Przywiozl mi katalog z firmy jubilerskiej turkusowo-niebiseskiego koloru ;), zatrzymal kartke z cenami i poprosil zebym wybrala sobie cos pod choinke, obojetnie co. To jest jak policzek (choc on tego chyba tak nie odbiera) bo w katalogu sa rzeczy o wiele drozsze niz piekny pierscionek zareczynowy :O Zabawne :O Rozesmialam sie na to :O Nie wiem czy on mysli ze mnie przekupi czy jak?! W takim razie okazuje sie nie byc tym mezczyzna za ktorego go mialam i niech idzie do diabla :O Nadal targaja mnie sprzeczne emocje…bo co mam zrobic? Kocham go nadal…Bardzo :( Nie uda sie tego tak w dzien wylaczyc :O :( zwlaszcza, ze nie mam mu NIC do zarzucenia w codziennym zyciu. Doslownie ideal :O Byl doskonalym partnerem, oparciem dla mnie i moglam na niego liczac czy to chodzi o zmywanie garow czy o powazne sprawy. I on tez twierdzi, ze swiata za mna nie widzi (…ale nie wierze w to juz)… Mysle, ze po prostu mnie nie kocha :O Rany, ale to boli :O :( On lubi moje towarzystwo, lubi zycie ze mna ale na tym sie konczy. To tak cholernie trudno uswiadomic sobie, ze nie znaczysz dla kogos tyle samo co on dla Ciebie… Przeplakalam swoje w samotnosci i mimo wszystko jestem zadowlona z mojej decyzji. Z tej maki i tak by chleba nie bylo :O wiec bez wzgledu na moje uczucia po co sie bawic w gry, ktore donikad nie prowadza? :O :( To przeciez bardzo proste. Chce spotkac w zyciu chlopaka, ktoremu moge oddac serce i ktory mi odda swoje... Marzy mi sie szczesliwa, uczciwa rodzinka z dwojka, trojka dzieci gdzie jedno drugiego szanuje, wspiera i kocha. Gdzie w kuchni pachnie dobrym obiadkiem i swiezym ciastem a przy stole tocza sie ciekawe, intelektualne dyskusje. Tak jak u mnie w domu rodzinnym bylo :-D Nie bede moich marzen uzalezniac od czlowieka ktory ewidentnie ich nie podziela :O :( Kocham go bardzo ale mam silny instynkt samozachowawczy (moze wynika to z mojego szczesliwego dziecinstwa), ktory mi mowi ze powinnam zwiewac z tej sytuacji. I tak tez robie. To juz koniec miedzy nami. Niech innej zawraca glowe! Moja mama mowi, ze zyc szczesliwe zycie to najlepszy rewanz. Na tym sie skoncentruje. Reszta musi przysc z czasem. Ahoj :-D Niedoszla narzeczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KryskaNaMatyska2013
***to mialo byc: zeglasrskie a_cho_j zeby nikt nie myslal ze uzwam tu jakis rynsztokowych expresji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"05.12.13 [zgłoś do usunięcia] Lady gość Gościu " życzliwy " a co zrobić kiedy ON dba o dziewczynę Nie zdradza Zachowuje sie jak zakochany Okazuje zainteresowanie Przytula Nie bije Zapewnia bezpieczeństwo , pamięta o rocznicach, Powtarza ze kocha , jesteś ta jedyna , jesteś jego marzeniem, ze chce spędzić z tobą resztę życia itp.itd I przez 3 lata NIE OŚWIADCZA SIE , mimo rozmów na poczatku związku , ze dzieci , ze slub bedą i sa ważne dla niego itp pierdoły". Proste, co zrobić: patrzeć na czyny, a nie na słowa. Powiedzieć można wszystko i nic to nie kosztuje i mężczyźni doskonale o tym wiedzą i to wykorzystują. Ileż to ja razy słyszałam te słowa, które tutaj wymieniasz od różnych mężczyzn "kocha , jesteś ta jedyna , jesteś jego marzeniem, ze chce spędzić z tobą resztę życia", jeszcze, że "chcę się Tobą zaopiekować", "zrobię dla Ciebie wszystko", "jesteś moim największym marzeniem" itp. pierdoły, a z czasem okazywało się, że nie znaczyło to nic. Jeśli gada, a nie oświadcza się, nie dąży do pokazania Ci, że chce się wobec Ciebie do czegoś zobowiązać (nie o sam "papierek" chodzi, tylko o gotowość pokazania, że traktuje kobietę poważnie), to tak naprawdę jak zobaczy pewnego dnia tę właściwą, szybko da nogę i się zdeklaruje. Sama straciłam miłość życia, więc rozumiem, że Wam ciężko, ale ja w przeciwieństwie do Was nie wierzę w same słowa, przytulania i zapewnienia, dopóki nie idą za tym konkretne czyny. Zbyt dużo dookoła widziałam takich szybkich deklaracji bez zadnych wątpliwości mężczyzn, którzy podobno nie chcieli ślubu, znam też kilka wieloletnich szczęśliwych, kochających się kilkadziesiąt lat małżeństw i dlatego same słowa dla mnie nic nie znaczą. Możecie robić, jak Wam odpowiada, tylko jak na tym wyjdziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nadal nie rozumiem, dlaczego sama się do takiego stanu doprowadzasz, czy to jakieś prowo? Nie możesz mu nawet wyjaśnić o co chodzi na odchodne i więcej się nie odzywać? Skoro i tak uwazasz ze nic z tego związku nie będzie, to co Cie obchodzi czy nazwalby Cie desperatka czy jakkolwiek? Mówisz ze wolisz znaleźć kogoś dojrzalszego i tyle, cmok i nara Albo nawet z katalogu wybrać pierścionek specjalnie i zobaczyć reakcje.. Ja co raz mniej wierze w te historię bo sama wszystko robisz żeby się dobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość p.s.wiec dlaczego tak się dzieje?czemu jej mówi co innego,a swojemu bratu ciotecznemu(a mojemu męzowi),co innego? Ta parka generalnie wygląda na szczesliwych,zakochanych itp. Jednak on mówi oczywiscie za jej plecami,że małżeństwo to nie dla niego,że on nie chce,że się nie nadaje i,że się nie oświadczy". Tak jak napisałam w swoim poście z 1.22. Szybko okaże się, że małżeństwo jest dla niego i że w dodatku jest gorącym zwolennikiem tej tradycji, gdy tylko spotka kobietę, którą uzna za tą jedyną. Ale nie jest nią ta dziewczyna, z którą jest obecnie brat cioteczny Twojego męża. Przykre tylko, że Ją oszukuje. Ale tak robi wielu mężczyzn - mówią kobiecie to, co ta chce usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
Krysko , jak on śmiał przywieźć Ci katalog Tiffany , kiedy wiadomo ,ze właśnie u nich sa najpiękniejsze pierścionki zareczynowe :o Może myślał , ze zazyczysz sobie Tiffany lamp ? Nie widze tego dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady gość
BTW , dziewczyny same wiecie jak cieżko odejść z takiego związku kiedy ciagle ma sie nadzieje i kocha sie tego padalca :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×