Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

Kurde z kalkulatora wynika ze jestem w 11 tyg i 1 dzień ale dobrze wyszło i termin na 25 lipca ciekawe czy lekarz to potwierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się wtrącić, bo to nie prawda, że to, że jeśli podczas badań okaże się, że Twoje dziecko jest chore to jedyne co Ci zaproponują to usunięcie. Przecież im wcześniej się dowiesz, że dziecko będzie chore tym więcej możesz dla niego zrobić. Wiadomo jak długo czeka się na wizyty do specjalistów, czeka na rehabilitację itd. Wiedząc, że dziecko będzie chore można wcześniej się zorientować jak będzie mu pomóc i gdzie, można odkładać pieniądze na leczenie zamiast wydawać na zbędne drobiazgi, np. karuzele, bujaczki itp. Moja koleżanka nie dawno urodziła dziecko z zespołem Downa a że jest chore dowiedziała się dopiero po porodzie i to są właśnie jej słowa, że gdyby wiedziała wcześniej to przynajmniej by odkładała pieniądze na leczenie a nie na zbędne gadżety. Dlatego zawsze lepiej wiedzieć wcześniej czy coś się z dzieckiem złego nie dzieje a jeśli się okaże, że lekarz się pomylił i dziecko jest zdrowe to pozostaje się tylko cieszyć, że pomyłka była w tą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to też pewnie zależy od tego co jesz i czy pijesz alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jamama2, zgadzam się z Tobą w zupełności. Ja też bym chciała wcześniej wiedzieć, gdyby z dzieckiem miałoby być coś nie tak. Wydaje mi się, że lepiej się psychicznie przygotować na takie coś. dlatego warto zainwestować w to ważne badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja tez sie boje tych prenatalnych - rajce ze to tylko nerwy a i tak 50 kobiet ktore beda mialy wysokie ryzyko wad to tylko 1 urodzi np. z Downem a reszta zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktos mowil, ze teraz spora czesc kobiet na tym prenatalnym moze juz poznac plec. jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
u mnie na rozpoznanie plci za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiela
hej dziewczyny:)mialam badania prenatalne 30 grudnia w 12 tygodniu i 3 dniu ,usg plus krew na test papp-a i wolna beta hcg ,wg usg bardzo niskie prawdopodobienstwo co do wad ,ryzyko jest zawsze ,nigdy te badania nie daja 100% pewnosci,wyniki z krwi po tygodniu ,doktor powiedziala ,ze jesli cos ja zaniepokoi odezwie sie w celu umowienia na kolejna wizyte i ewentualne zastanowienie sie nad badaniami inwazyjnymi z wod plodowych ,ktore juz daje 100% gwarancje,ale niesie za soba ryzyko poronienia ,ale decyzja zawsze lezy po naszej stronie.... u mnie teraz konczy sie 13 tydzien ,brzuszek juz troche odstaje ,przytylam ok 2,5 kg ,nudnosci ,bol piersi i zle samopoczucie chyba powoli odchodza do lamusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z corka nie mialam tych badan, tylko zwykle usg i przeziernosc i bylo ok. mam nadz, ze i tym razem. w rodzinie nie ma chorob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może odbiegnę troche od tematu, macie problem z upławami? Ja nie wyobrażam sobie nie miec wkładki higienicznej tyle tego jest. macie też tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
ja też czekam na wyniki z krwi... ale ja by chyba się nie zdecydowała na te badania inwazyjne. ja aż takie problemu z upławami nie mam, choć czasem też jest różnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że dalsze badanie prenatalne po prawidłowym usg genetycznym są zbędne. Jeśli w usg wyjdzie coś niepewnego to owszem, ale jak wszystko jest ok to trochę bez sensu, zwłaszcza że badania krwi też nie dadzą 100% pewności. Mój pierwszy dzidziuś na usg w 11 tygodniu 6 dniu miał 6,5cm i już wtedy lekarz powiedział że będzie chłopiec, ale rzadko można tak wcześnie poznać płeć. Ciekawe czy teraz będzie synek czy córka :) Może córcia? A wy macie jakieś przeczucia co do płci? Z farbowaniem włosów lepiej poczekać do drugiego trymestru, w pierwszym dziecko jest bardzo podatne na wszystkie czynniki zewnętrzne z którymi ma kontakt matka, toksyny itp w drugim i trzecim już ma to mniejsze znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam ten problem z upławami:( czasami nawet wpadam w panikę czy to przypadkiem nie krew, bo czasami tyle poleci że mam uczucie mokrości...ale wczoraj powiedziałam lekarzowi o wszystkich swoich dolegliwościach i powiedział że to normalne i z czasem wszystko będzie powoli ustępować. Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na poprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamilka326 czyli mamy podobny problem ja na kilka dni przed wizyta miałam mniej upławów a jak jestem juz po wizycie u lekarza to wrociły i dziś jak byłam w sklepie to już sama nie wiedziałam co to i myslałam że popusciłam siuski a tu sie okazało że to lekko żółtawa wydzielina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może też jesteś troszkę przeziębiona? u mnie tak duże upławy to była norma przy przeziębieniach,przed ciążą, przy jakiś stanach zapalnych organizmu. Teraz, tzn podczas ciąży te upławy są cały czas, ale ostatnio zwiększyły się , bo właśnie jestem przeziębiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tych upławach to ja pisałam zapomniałam sie zalogować;) Ja przed ciążom też miałam upławy i nie wazne czy byłam przeziębiona czy nie, teraz jestem zdrowa ale zauważyłam że od kiedy zaszłam w ciąże to co dziennie kicham taki rytułał rano i wieczór z poczatku myślałam że idzie mi jakies przeziębienie ale jednak nie, dziwna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to kichanie to naprawdę dziwne:) ja mam to samo kilka razy dziennie i siostra mojego męża, która również jest w ciąży też kicha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiela
tez mam uplawy ,ale u mnie chyba bardziej to po luteinie dopochwowej,ktora biore 3 razy dziennie ,ja mam za to takie wzdecia ,ze szok ,w zyciu nie puszczalam tyle wiatrow co teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiela
kamilka 326 co do kichania to chyba cos w tym jest ,tez wiecej kicham niz przed ciaza ,a przeziebiona nie jestem ,najlepsze jest to ,ze nie moge kichac jak leze musze usiasc ,bo strasznie mnie sciaga w dole brzucha ,tez tak masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qetsiah
Ja od 5 tyd kicham i mam czkawke :) chodze po mieszkaniu i czkam.. srednio co godz. i po przebudzeniu. Wszyscy sie smieja ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiela: nie, ja mogę kichać leżąc. Ale to kichanie i tak jest uciążliwe w niektórych sytuacjach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qetsiah
troche to śmieszne trochę irytujące z tym czkaniem:) budze sie rano chce cos powiedziec lubemu zaczynam zdanie a tu ..czknięcie:) śmieszy nas to no bo co mam płakać:) ale w pracy przyznam że czasami przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mogę dołączyć? Mam termin na 21 lipca, we wtorek mam wizytę w szpitalu. Nie mogę sie doczekać by po raz kolejny zobaczyć moje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwią mnie komentarze dot. badań prenatalnych, które tu się pojawiają. Po prostu muszę się wtrącić :) piszecie, że pozwalają wykryć wady genetyczne i ew. usunąć ciążę ale przecież nie tylko. Dziecko może mieć problem z serduszkiem, będzie potrzebna operacja po porodzie która uratuje mu życie. Wolicie się dowiedzieć jak się urodzi i lekarze będą na szybko podczas reanimacji dochodzić przyczyn czy lepiej wiedzieć wcześniej i się przygotować najlepiej jak się da - czyli badania, odpowiedni lekarz, zespół który będzie operował itd. Kolejna sprawa rozszczep kręgosłupa gdzie "operacja wykonana jeszcze, gdy dziecko przebywa w łonie matki minimalizuje ryzyko wystąpienia podstawowych objawów, tj. wodogłowia, czy obniżenia uszkodzenia rdzenia kręgowego nawet o dwa kręgi" Przykładów można wymieniać wiele, zachęcam dowiedzieć się więcej a nie wypisywać komentarze typu "nie pójdę na to badanie bo nawet jak się okaze chore to nie usunę" tylko jak się okaże chore to można się spokojnie przygotować, taka wiadomość nie spada na rodziców nagle, mogą zająć się dzieckiem bo mieli kilkanaście miesięcy by zapoznać się z chorobą, dowiedzieć o możliwościach leczenia, jak ktoś wcześniej napisał odłożyć ile się da, dowiedzieć się o możliwościach leczenia, poszukać polecanych lekarzy, zarezerwować terminy na nfz - nie każdego stać na prywatne wizyty a czasem warto trochę zaoszczędzić by móc wydać na dodatkowe zajęcia rehabilitacyjne czy inne. Tak więc badania prenatalne mają też drugie dno o którym warto wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko fajnie, ale w każdej miejscowości kosztują inaczej u mnie 300-500 wiec to kosmiczna cena i nie każdego stać. I nie jest powiedziane ze akurat wtedy juz ta wada serduszka czy jaka kolwiek choroba będzie bo może powstać duzo później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
zgadzam się z Waszymi wypowiedziami, lepiej wiedzieć wcześniej czy możemy pomóc naszemu maleństwu ale tak jak mówi Eniek nie każdego na to stać :( Witam nową mamusię :) jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie tak wczoraj rozmawialam z babcia jak to bylo z ciaza za jej czasow. Mowila mi, ze kobiety jadly wszystko nawet brudna marchew z pola, pracowaly w polu czesto do konca ciazy, nie bylo badan genetycznych i prenatalnych, z badan tylko krew i mocz robily nic wiecej, USG 1-2 razy w ciazy i to jeszcze jak lekarz zrobil. Dzieci rodzily sie duze, zdrowe i nic im nie bylo. A teraz my Mamuski straszne panikary sie porobilysmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×