Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Termin lipiec 2014 sa tu jakies nowe mamusie

Polecane posty

Gość nowa Laurka
My tez jeszcze o ciuszkach nie gadamy :) Dostalam jedynie dwie torby roznosci od mojej siostry, bo zobacze sie z nia dopiero za kilka dobrych miesiecy...a wysylac sie nie oplaca. Reszte trzeba bedzie skompletowac samemu....beda niezle wydatki. Jedynie co zaczelismy to ogladanie wozkow , ale poki co to raczej on-line.... Pojechalismy do jednego centrum z rzeczami dla dzieciaczkow, ale bylo moze 10 modeli wozkow, i nic super...wiec szukam w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salvaje
Ja juz tez mam obiad niemal zrobiony, tzn. zupa gotowa, ziemniaki obrane, będę je nastawiać później by byly zwierzę razem z kotlecikami. my tez o ubrankach i rzeczach dla maluszka jeszcze nie rozmawiamy, jeśli juz to ja pokazuje co mi sie podoba jak cis widzę u kogoś lub w sklepie i na tym się kończy. I tak musimy kupić wszystko bo nie mamy nawet od kogo dostać, ale chyba lozeczko, wózek i pierwsze ubranka przynajmniej do 3miesiaca chce nowe. A skoro to moje pierwsze dziecko, a na nim nie przestane to te rzeczy przydadzą mi sie później przy drugim a moze nawet i trzecim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
ja mam ubranka po bratowej synku kubusiu i dla dziewczynki gdyby sie okazalo ze to kobitka to mam po mojej malutkiej siostrze juli hehe teraz ma 4 latka ;) wozek kupimy nowy, nosidelko po siostrze i kolyska albo po juli albo po kubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie a co do wózków to kolezanka kupiła na allegro 3 w 1 nawet za rozsadną cenę, naprawde ładnie wykończony i materiał solidny ale nie zdajecie sobe sprawy jaki ciężki to szok. sama była niemile zaskoczona, ciężko jej go po schodach nieść, nawet po złożeniu do samochodu jest ogromny ciężar unieść do bagażnika a wiadomo mąż pracuje a ona przez rok chodzi to na spacery to podjechać do rodziców wiec wózek targa i klnie pod nosem. także ja postanowiłam że na pewno pojeżdzę po klepach i hurtowniach dziecięcych i tak sobie poglądamy wózki i popodnosimy :) i jak bedzie dobra cena to kupimy a jak nie to tego modelu poszukamy na necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania G
Cześć dziewczyny ! ja również lipcowa . Termin na 3.07.2014. Od miesiąca siedzę w domku i tez troche sie nudzę.. :( Co sądzicie o zajęciach specjalnie dla kobiet w ciąży ? joga, ćwiczenia na odpowiednie partię mięśni. Moj gin mowil zeby isc bezdyskusyjnie jak nie ma przeciwwskazań. Pomaga przy rozwiązaniu :) Któraś może uczestniczyła w takich zajęciach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny, ale sie rozgadalyscie, wyszlam tylko na chwile do lekarza po recepte na duphaston a tu az dwie strony do nadrobienia :) tak sie sklada,ze my mamy juz wozek, w sumie przez przypadek zobaczylam ogloszenie u mnie w miasteczku jak bylam u mamy, 3 w 1, duza gondola, kola pompowane, ktore byly warunkiem do kupienia, bo u nas gory, dziury, kostka, wiec pompowane musza byc, do tego spacerowka i nosidelko. wozek piekny, zadbany, wyglada jakby wogole go nie uzywali... a ze byl trzy razy tanszy niz w sklepie,to wzielismy... teraz stoi w pustym domu, zasloniety kocem i czeka... jak sie trafia okazja to trzeba brac... no i kupilam juz tez ten monitor oddechu a w gratisie od jakiejs przemilej mamy dostalam mate jungle dla dziecka, wiec upchalam do szafy hihi a dzisiaj od przyjaciolki dostalam list ze spoznionym prezentem urodzinowym, w ktorym jest zaproszenie na sesje z noworodkiem - tak sie ciesze z tego prezentu,ze az musialam sie Wam pochwalic... :):):) z ciuszkami jeszcze czekam, bo nie wiem co tam w brzuchu sie skrywa :) ale mysle sobie,ze niektore rzeczy nie oplaca sie kupowac nowe, bo dzidzius tak sybko rosnie... jedyne co mi sie marzy to taka malenka ramonezka niby ze skory, zebysmy.mogli porobic sobie takie slodkie zdjecia :) milego dnia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
Ania G - ja tez myślałam o takich zajęciach tylko zastanawiam się czy to nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zbieram sie powoli do lekarza. co do łózeczka to kupujcie jakie chcecie:) my kupilismy nowe na allegro dla córki za jakieś 200zł z przesyłką i nic sie z nim nie dzieje i choć mam też materac to kupuje nowy i polecam tez wam kupic momo uzywanego nowy materac dlatego ze pod dzieckiem sie materac "formuje" i dla plecków malucha lepiej:) ale i tak każdy zrobi jak chce wiadomo:) Lucy my tak robiliśmy:) z wózkami że chodziliśmy i oglądali a potem na necie kupione bo cena tańsza nawet o 200zł jezeli chodzi o nasz model:) Witaj Ania u mnie zajęcia jakiekolwiek odpadaja bo nie mam za bardzo z kim Starszej córy zostawić ale jezeli masz czas to lataj napewno pomogą przy porodzie:) choc po części:) ulalalaa pochwal sie wózkiem jak znajdziesz w necie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania G
z tego co mowila mi fizykoterapeutka ktora prowadzi te zajęcia ze najlepiej od 4 m-c ciazy. 16-17 tydzień. Wiec jak dla mnie to już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
ja sie wlasnie zbieram na usg .. oby wszystko ok bylo ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
dziewczyny na pewno będzie ok... dajcie znać po badaniach i USG... czyli ja na takie zajęcia mogę się wy brać w lutym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madźź trzymam kciuki :) bedzie dobrze, fajnie,ze bedzisz mogla zobaczyc swojego bobasa :) jak wrocisz to daj znac co tam wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinka 86
cześć kobity!Jak tam mija wam kolejny dzień???U mnie dziś pogoda piękna więc przeszłyśmy się trochę z mamą :) Najciekawsze w tym wszystkim jest to że nie moge nawet jednego kroku do kuchni zrobić- jak wejdę to od razu mnie ciągnie wiecie na co.Chyba coś nie tak z tymi rurami odpływowymi i wszystko tak jakby wraca.Po prostu koszmar.Tak bardzo bym chciała już normalnie wejść do kuchni i zacząć gotować mężowi a tu taki klops.Teraz póki co mamula mnie wyręcza :D Pomimo tego że od miesiąca juz nie pracuję dzień leci mi za dniem.Mam też trochę nauki- teraz pisanie pracy licencjackiej,wnet sesja i tak leci. Co do nowych i używanych rzeczy dla dziecka-uważam że jeśli kogoś stać na nowy wózek,łóżeczko,ciuszki to pewnie -niech kupuje.Dla nas jest to ogromny wydatek,kuzynka da nam swój wózek po małej.Jeszcze go nie widziałam,ale jak jest cały różowy a tu będzie chłopak.. trzeba będzie kupić nowy.A ubranek będę mieć masę po kuzynie i dzieciach znajomej więc zaoszczędzimy.No niestety takie czasy że grosz do grosza trzeba składać. Dziś stanęłam przed lustrrem i powiem wam że KSZTAŁT brzunia już jest.Ale się cieszę! Pierwsze dziecko w najbliższej rodzinie :) ale się rozpisałam...piszcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello bede później bo ide ogladać na TLC porodówkę, leci to od 15 do 16 i zawsze jak rodzi się maluszek płaczę jak bóbr ze szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
juz wrocilam :) z dzidziusiem wszystko ok :) ma 8 cm jeszcze nie wiadomo czy to chlopczyk czy dziewczynka poniewaz ginekolog stwierdzil zeby sie lepiej nie nastawiac na konkretna plec bo to roznie bywa powie ze dziewczynka a potem sie okaze ze to chlopaczek hehe xD... widzialam jak sobie mach raczkami i nogami jak bije serduszko :) takze jest git :) uff az mi ulzylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky brown
Madzz super :-) ja w sobote mam badanie prenatalne i umieram ze strachu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
nie martw sie jakos to bedzie musi byc :) nie ma co panikowac mi lekarze poltora roku temu powiedzieli ze mam policystyczne jajniki a cytologia wyszla mi na 3 czyli bardzo zle a 4 to juz nowotwor i powiedzieli ze jak w przyszlosci bede chciala miec dzieci to musze sie leczyc bo to nie ma zartow itd... a tu prosze jestem w ciazy i mam policystyczne jajniki.... trzymam kciuki wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madźź bardzo sie ciesze,ze wszystko dobrze :) moj bobas tez ma 8 cm hihi szkoda,ze tak rzadko mozemy ogladac swoje maluchy na usg... bo ja tak to lubie, w poniedzialek bylam na usg z mama, to lekarz tak sie przed nia popisywal,ze nawet pokazywal, gdzie beda zeby hihi a najbardzie mnie rozczula ta mala pupka, ktora widac :):) kupilam sobie dzisiaj pare gazet dzieciowych i w jednej jest wlasnie artykul o wyborze materaca, jeszcze go nie przeczytalam, ale juz mi sie rzucilo w oczy,ze napisali, ze jezeli ktos moze sobie pozwolic na nowy, to rzeczywscie byloby lepiej, poniewaz materac dostosowuje sie do pierwszego uzytkownika i nie sluzy to pozniej dobrze na kregoslup dziecka.. jak wyczyram cos jeszcze, to dam znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
a no to wyglada na to ze chyba tez bede musiala zmienic materacyk no ale zobaczy sie ....:P no ja jeszcze widzialam jak serduszko bije...cos niesamowitego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_S
Dziewczyny a ile mają wasze maleństwa i w którym tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluch też miał ostatnio 8 cm kilka dni temu, teraz ma pewnie jakieś 8,4 :) mam juz 14 tydz i 5 dni, ale ten czas leci... ja zapisałam się już na usg połówkowe na koniec lutego, trwa ono jakieś 30-40 min i wszystko jest tam dokładnie sprawdzane potem dostaje sie CD, kosztuje 250 zł więc stwierdzilismy z mężem że chcemy bo do tej pory miałam tylko szybkie usg gdzie tylko serduszko widac że bije i nic pozatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madź witaj w klubie policystycznych jajników:) ja też po wizycie serducho wali jak szalone:) i wszystko w najlepszym porządku. Mam juz l4 póki co do 6 lutego a potem będe przedłużała bądź co bądź moja praca nie za zdrowa dla ciąży. Ja usg połówkowe mam 25.02 i juz nie mogę się doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała ja też się nie mogę doczekać tego usg , tym bardziej że mój gin jest jakiś taki teraz bardzo szybki na tych wizytach, chyba leci na ilość pacjentek :( a na początku był taki fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulaSalon
hej kobitki, jestem Paula - na poczatku lipca bede mama:) mam takie pytanie-czy ktoras z was bedac w ciazy przechodzila opryszczke wargowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulaSalon
ktos spominal o badaniach prenatalnych-ja juz jestem po nich-nic strasznego, jesli do tej pory wszystko bylo ok, to nie ma co sie stresowac. robia dokladne usg potczas ktorego mierza wszystko-glowke, brzuszek, raczki, nozki... i pobieraja krew , na wyniki z krwi czeka sie okolo 2 tyg. ale mysle ze gdyby cos bylo nie tak usg by to wykazalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Laurka
Ja mialam opryszczke wargowa i lekarka powiedziala, ze spokojnie, bo to opryszczka narzadow plciowych moze byc grozna, nie wargowa. Mi na prenatalnych zmierzono przeziernosc karkowa, no i dlugosc dziecka, raczej nic wiecej...... No i badanie z krwii, a sa dwa...wiec drugie jeszcze przede mna. Mam nadzieje, ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulaSalon
ja ze swoim lekarzem kontaktowlam sie telefonicznie-i kazal mi wykupic heviran 400 mg w tabletkach, ale jak poczytalam o tym leku to sie wlos na glowie jezy i sobie darowalam, licze na "zimno" nie zaszkodzi maleństwu. moj lekarz powiedzial ze jesli pierwszy etap badan prenatalny (bez inwazyjny) wyjdzie dobrze to drugiego (inwazyjnego) juz nie trzeba robic, bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madźź
ja jak dzis mialam usg to z pol godz lezalam i mnie badal sonda dopochwowa i potem przez brzuch i wszystko sprawdzil, pomierzyl. :P zaplacilam 70 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×