Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z mezem doradzcie

Polecane posty

Gość gość
autorko pytasz o poród czy święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczurek
o matko, czyli facet ma 200km do Twojego domu rodzinnego. W ogóle Ciebie nie rozumiem po co Ty chcesz pomocy swoich rodziców, ale ok. Tak, jak pisałam, skoro zdecydowaliscie, ze tam będziesz rodziła, to Twój mąż na okres świąt powinien być z Tobą- to jest oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może całą ciążę trzeba było u mamusi siedzieć? wkońcu z mężem i tak się nie widujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego rodzice nie przyjadą- są starsi i nie mobilni i nie będzie im się chciało jechać 500km do mojego rodzinnego domu od siebie- poza tym jego mama lubi jak to do nich sie przyjezdza- ona sama się nie rusza bardzo nigdzie- tak jak pisałam męza woła po byle co, żeby liście w ogrodzie zgrabił np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poród może nastąpić od 38 tygodnia ciązy- więc swieta poród to jedno i to samo.. bo jakby termin na 3 stycznia ale równie dobrze mogę urodzić 24 grudnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i sie nie wyświetla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczurek
a tak w ogóle to muszę Ci powiedzieć, ze źle robisz wyjeżdzajac do mamy. My byliśmy sami po porodzie i niesamowicie nas to zbliżyło do siebie! Jak teraz będzie pomagała mama, męża ni ebedzie to po pierwsze, cieżko będzie o więź między ojcem a dzieckiem. A po drugie mąż nie będzie Ci chętnie pomagał poźniej, bo "on nie umie". jestescie dorośli, "obsługa" dziecka to nie obsługa maszyny jadrowej. Lepiej być razem niz wciągać w to mamy, teściowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jak coś ustalicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np urodziłam 11 dni przed terminem z usg, i tez myslałam ze mam jeszcze czas... autorko powiem ci jedna rzecz, ja bym nie odpuszczała, to wasze pierwsze swieta jako małżenstwo a jego nie bedzie z tobą?? nie wyobrazam sobie takiego czegoś...poza tym jak raz odpuścisz to jego matka juz zawsze bedzie nim rządziła i decydowała gdzie swieta spedzacie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np urodziłam 11 dni przed terminem z usg, i tez myslałam ze mam jeszcze czas... autorko powiem ci jedna rzecz, ja bym nie odpuszczała, to wasze pierwsze swieta jako małżenstwo a jego nie bedzie z tobą?? nie wyobrazam sobie takiego czegoś...poza tym jak raz odpuścisz to jego matka juz zawsze bedzie nim rządziła i decydowała gdzie swieta spedzacie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty głupia jesteś i tyle. Od kiedy mieszkacie sami? trzeba było poszukać opieki lekarskiej, szpitala w swoim mieście lub bliżej. Ja zmieniłam lekarza na początku 3 trymestru bo się przeprowadziliśmy. Tam gdzie ty mieszkasz kobiety nie rodzą? Teraz jest internet, opinie i lekarzy można wyszukać, przejść się do szpitala na porodówkę żeby zobaczyć na własne oczy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie zupelnie sie zgadzam ze nie da sei chyba ze sie postawi naprawde mocne krrki noa musle ze w tym dniu wolnym to idz do kina i pomysl nad swoim zyciem bo bez refkelsji bedziuesz kreciuv w kolko i takie sa skutki tego now wlasnie tez tak kiedys mialam te matki to sa tak nieasmowicie kontrolujace ze musialam uciec z domu jako mnastolatka ale sobie natychmiast fajnie ulozylam zeycie i bez czapek bylo : :) http://www.youtube.com/watch?v=lAmNRoc0ZuY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×