Uwikłana

a jego zona od lat zdradza go z przyjacielem domu, takze matacz, oprocz tego, ze jest obrzydliwym capem, jest jeszcze rogaczem :D

Zaprasza do zapoznania się z moja ofertą pracy dorywczej http://moneygift.eu/?usr=Konstancja

pod matacza swego czasu nie jeden sie podszywał :) nigdy nie szukałem kochanki za pomocą internetu , jestem na tyle eleganckim facete ze jak sie to mówi w realu mam problemy z kobietami :) a moja kochanka to jak miała faktycznie 17 lat to mnie uwiodła jak juz , a nie ja ją - to tez długa historia juz opisana i wysmiana :) W prawdzie byłem starszy ale ona maja 17 lat nie była głupiutka jak wiekszosc w tym wieku . nie mam konta na o2 ten facet na tle sławetnej mebloscianki prl-owskiej to też nie ja , ja jestem z slaska , on z Gdanska . ale twórzcie dalej :)

Niektórzy lubią się babrać w cudzych życiorysach...To jest dopiero fujjj :)Ale to tak jest - jak się nie ma własnego życia, to zawsze wygodnie siedzieć w cudzym...

Ale reasumując to warto wchodzic w uklad z zonatym?

Jaka jest wasza opinia. Biorac pod uwage, ze sa malzenswem tylko formalnie i traktujac to tylko jakos przyjemnosc, powiedzmy raz w tygodniu? Bez opcji rozwodu itp

nie nie warto zbyt duze obciazenie psychiczne - nie kazdy da radę .

obciazenie psychiczne tzn mozesz to rozwinac?

kurde bele z dziecmi piszę czy jak ? rozwiniecie jezeli jestes swoistym psychopatycznym typem (odsyłam do psychopata) to dasz redę bowiem taki ktoś ma wszystko w d***e , ale tekich ludzi mało , zawsze sie ma wyzuty sumienia mniejsze czy wieksze i to burzy spokój codziennego dnia . TAK NAS TEZ WYCHOWANO zona, dzieci , rodzina , kosciół , moralnosc , odpowiedzialnosc , konsekwencja itd. Zawsze masz pytania do samego siebie i jakis zal , ze ktos jest poszkodowany - wiecej pisać , czy juz załapało sie :)

taki facet co kreci na boku a w domu udaje pantoflarza i slucha sie zonki to psychopata?

TakaWredna Niektórzy lubią się babrać w cudzych życiorysach...To jest dopiero fujjj Ale to tak jest - jak się nie ma własnego życia, to zawsze wygodnie siedzieć w cudzym... __________ Zwłaszcza TakaWredna, co wlazła z buciorami w cudze małżeństwo i szału dostaje, gdy żonaty facet słucha żony. :D

matacz jakie obciążenie psychicznie, przecież robisz to świadomie przez tyle lat, nie robisz tego na siłę więc sam wybrałeś taki sposób życia i czytając ciebie nie bardzo widzę, żeby cię gnębiły wyrzuty sumienia, czy inne tego typu wątpliwości to gdzie psychiczne obciążenie. Mnie jak coś obciąża to staram się od tego uciec i nie pchać w coś co będzie mnie zaburzało psychicznie czy w innych sposób więziło.

no wiec nie warto bo to meczy?

jak z dziecmi , powiedz jak reagujesz na reklamę kiedy to polsat fundacja np ,. prosi o wsparcie , pzrechodzisz obojetnie ? pilotem zmieniasz kanał , masz to gdzies , czy jednak dajesz jakis grosz na fundacje , albo zatrzymujesz sie na chwile i rozmyslasz z smutkiem ? rozumiesz , czy dalej nie ?

rozumiem, jasne

Glupi jestes matacz...zacznij sie kretynie leczyc bo rece opadaja.

swiadomie to chodzisz do pracy tez , ale to ze ty ją masz powoduje ze ktos inny jej nie ma , oddasz mu swoją ? NIE ! i nawet nad tym sie nie zastanawiasz - w przypadku posiadania kochanki kochanka , jest jednak ciut inaczej , da sie zyc , co nie znaczy ze trzeba od tego uciekać

tyle ze ja wolna a on zonaty, wiec on mialby ewentualne wyrzuty.. ja bym robijac rodziny nie chciala

gdybym był głupi , był bym zapene biedny i bez przyjaciół , jednak mój status materialny jest na poziomie gdzie wielu nigdy go nie osiagnie , wiec zartem jest nazwanie mnie głupcem , przyjaciół tez mam mnustwo - wiec daruj sobie :)

Jakie masz podejscie do kochanki, jak ja traktujesz?

Takie pieprzenie z tym rozbijaniem rodziny...Rodzina już wtedy często jest rozbita...

dokladnie, czesto to formalnosc, on i ona maja kogos na boku

Pisał jakieś dwie strony wcześniej jak ją traktuje

Ale pisac nie umiesz w ojczystym jezyku. I sam ten fakt swiadczy o tym, ze pochodzisz z rodziny proletariuszy. Masz zapewne wyksztalcenie najwyzej srednie (obstawiam technikum) i, oczywiscie, zerowa znajomosc jezykow obcych. A mimo, ze masz pieniadze, w domu zapewne na sofach i fotelach dumnie prezy sie plastikowa oslonka :)

A może ma dysleksję? Ja skończyłam kierunek filologiczny ale wiem, ze błędy ortograficzne to nie zawsze zarzut przeciwko wykształceniu

Nie istnieje taka jednostka chorobowa jak dysleksja. Istnieje za to lenistwo, brak wzorcow, niedostatki w wyksztalceniu ;)

Taka Wredna rozbity to ty możesz mieć cymbał. Taka jest rozbita rodzina jak u twojego kochanka, co leje na ciebie a slucha się żony.

ale inteligencja, rozum i pozycja społeczna świadczą o człowieku, co on ciągle podkreśla, mam pieniądze, pracę i jaki to on niezależny a wali motacz takie byki, że aż przykro patrzeć, zamiast tak wymądrzać się jaki z niego dobry mąż i kochanek, zamiast umoralniać, że to nic złego a on nie jest taki zły, niech weźmie słownik i się podszkoli.

Nikt nie mówi że dysleksja to jednostka chorobowa, jest to jednak rodzaj dysfunkcji, podobnie jak np. dysgrafia. Nie mylmy pojęć. A do gościa z 13:00 : skąd TY tyle wiesz? :):) Poza tym nie we wszystkim mój żonaty się żony słucha, bo inaczej bym go już w d**ę dawno kopnęła. Potrafi mieć własne zdanie, i to mi wystarcza :)

To co kochanek nadal robi przy zonie?