Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak zwykle ta najgorsza

CÓRKA SZWAGIERKI ZEPSUŁA NAM TELEWIZOR

Polecane posty

Gość znamtodobrze
Aż mi się przypomniały czasy jak byłam studentką i wynajmowałam mieszkanie kiedy to starsza siostra przyszła z dzieckiem w odwiedziny bo akurat byli w mieście w którym studiowałam. To był drugi semestr magisterki, dzieciaka widziałam może z 3 razy na oczy i jedyne co to słyszałam od brata, że jest rozpuszczony jak dziadowski bicz. Brat zawsze miał awersję do dzieci więc myslałam, że przesadza... o jakże się myliłam. Tak głośnego cholerstwa nigdy wczesniej i nigdy później nie spotkałam. Siostra mówiła, że synek jest w takim wieku, że musi sie wyszaleć itp itd. to że kopie ściany, drze się i bije po nogach bo chce jeść to jedno. Ale jak mu nie smakowała herbata to ją wylał na laptopa którego kupiłam pół roku wcześniej za pieniądze które brat mi dał z okazji obrony licencjatu. Dodam, że to było dobrych pare lat temu kiedy tego typu sprzęt był naprawde drogi i nie było mnie stać wtedy nawet na naprawę. Mały dostał ode mnie w głowe i na d**e po czym go zaciągnęłam do łazienki i tam zamknęłam. Nie musze chyba mówić, że ryczał a siostra razem z nim. Po minucie go wypuściłam, kazałam sie siostrze wynosić i nie wracać do czasu aż nie nauczy małego Belzebuba jak sie należy zachowywać. Dodam, że dla mnie wiek 3-5 lat to czas kiedy dziecko jest świadome tego co robi :/ Moja ciocia jest dużo starsza od mojej mamy więc jako nastolatka zajmowałam się dziećmi kuzynek i żadne nie zachowywało się tak skandalicznie jak siostrzeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no mały "lekko" przesadził;) wylał specjalnie herbatę na laptopa zupełnie złośliwie-masakra. oczywiscie twoje metody były drastyczne no ale to wasza rodzina i wasza sprawa skoro siostra pozwoliła byś "przywaliła " mu w głowę to ok. ja tylko wiem ze dzieci w tym wieku sa bardzo zywe i energiczne i czesto coś psują dlatego trzeba zawsze wziać poprawkę-jesli nie dam rady nad nimi zapanowac to poprostu ich nie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no mały "lekko" przesadził;) wylał specjalnie herbatę na laptopa zupełnie złośliwie-masakra. oczywiscie twoje metody były drastyczne no ale to wasza rodzina i wasza sprawa skoro siostra pozwoliła byś "przywaliła " mu w głowę to ok. ja tylko wiem ze dzieci w tym wieku sa bardzo zywe i energiczne i czesto coś psują dlatego trzeba zawsze wziać poprawkę-jesli nie dam rady nad nimi zapanowac to poprostu ich nie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znamtodobrze
Jak już napisałam wczesniej znam wielw dzieci i żadne nie odwalało takich numerów dlatego nawet nie podejrzewałam, że taki szatański pomiot może sie chować w ludzkiej skórze. Brat mnie ostrzegał ale on nie znosi jakichkolwiek dzieci wiec uważałam ze przesadza. Na szczescie dzisiaj sytuacja jest juz inna. Moi znajomi wiedzą że do mojego domu z dziecmi nie mają wstępu a i ja córki do znajomych i rodziny nie zabieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poorchavva
Ja bym te sprawe zostawila mezowi do rozwiazania. Jak on spuscil uszy po sobie, to bym powiedziala ok, rob co chcesz, ja chce miec w przeciagu miesiaca funkcjonujacy telewizor i nie ma to wplynac na jakosc mojego zycia typu oszczedzanie na jedzeniu, ubraniach, kinie czy czym tam jeszcze. Nie interesuje mnie, kto za to zaplaci, telewizor ma byc. i niech najwyzej bierze nadgodziny, jak Taki potulny i chce odpuscic siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poorchavva
A dla gowniarza nie kupuj zadnych zabawek. Jak cos, to dla szwagierki. Juleczke na dystans. Nastepnym razem jak przyjdzie, to od razu jasne zasady - tego sie u nas nie robi, tamtego sie u nas nie robi. I caly czas w wizjerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup obroże i smycz i wiąż do kaloryfera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze powinna oddac za tv,ostatnio bylam w sklepie z rocznym synem,zrzucil sloik z jakas salatka, odrazu poszlam przeprosić i zaplacic za niego. Wiem ze to nie porownanie bo sloik kosztowal te 6 zl.ale nie stwierdzilam ze nic sie nie stalo, szwagierka zachowala sie bezczelnie i niech trzyma gowniare w klatce jak nie umie sie zachować,a rzucać pilotami niech rzuca we własnym domu,ciekawe czy byliby jej do śmiech gdyby jej twój naluch r******l tv chociazby za te 2000zl brand New.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym takie manto spuściła, że miesiąc by na dupsku nie siadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga__
No pewnie ze należy się zwrot kasy lub tv. Kurde takie pierdoły życiowe myślą że wszystko im wolno. 4 letnie dziecko aby nie wiedziało że w tv się nie rzuca? Rodzice odpowiadają za szkody dzieci i sorry jak jest 6 tys. to 6 tys. a nie mniej bo można kupić taniej. Autorko w d***e z taką rodziną. Skoro nawet szwagierka nie ma odwagi z Tobą porozmawiać, wszystko załatwiane jest przez mamusie lub męża. Idź do prawnika, zapytaj się czy można wytoczyć sprawę w sądzie ewentualnie. Bo wiesz jeszcze może być akcja ze cala rodzina przeciwko Tobie będzie zeznawać, że np. kłamiesz i wcale do takiej sytuacji nie doszło. Bo jak udowodnić że dziecko zepsuło tv? Jakby kasy nie oddali to za każdym razem przy wizycie u teściów bym coś psuł. MMoże nie telewizor ale coś co się liczy, np. jakaś porcelanę, jakiś wazon kryształowy który dla teściowej wiele znaczy. Wiesz takie małe rzeczy ale które mają znaczenie sentymentalne. I za każdym razem niby przez przypadek i mówić a co teściowa taka pazerna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym inaczej zrobiła...poszła bym do nich i wzięła ich telewizor inie wazne jaki mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świnia jesteś i tyle, tak już ktoś ci napisał, może zamiast wypisywać bzdury na forum trzeba było z rodzicami wyjaśnic sprawę a nie do dziecka skakać, skąd wiesz jakie twoje będzie i komu tv zepsuje... porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie emocjonujcie się tak, to jest skopiowany wpis, był tu już ok rok temu. komuś się zachcialo prowokacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Nie, to nie skopiowany wpis :/. Mąż był dziś u siostry i jej mężulek skoczył do niego z łapami. Pobili się, Mariusz ma podbite oko. Oni są nienormalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee???jakoś już nie chce mi się wierzyć, przekolorowalas zbyt bardzo .Dziecko rzuca pilotem w tv, otrzymujecie odpowiedzieć ze przecież spicie na pieniądzach, i nie mają zamiaru wam kasy zwrócić, piszesz ze twój maź za ten wyczyn z tv jeszcze zabawkami złośliwe dziecko obdarował, a przy wizycie u nich dostał po mordzie. To się kupy nie trzyma o czym tutaj piszesz, naprawdę pomyśl jakie tutaj scenariusze wyszły z twojej historii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Mąż ostatecznie nic Julce nie kupił. Szwagier zaczął na niego się drzeć i się pobili ani złotówki nam nie zwrócą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba było włączać tv, to Twoja wina, dziecko to dziecko, skoro taki drogi telewizor, trzeba było pomysleć, ze dzieci robią różne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nosz kurwa rozbrajacie mnie tu laski..we własnym domu nie można mieć włączonego tv, wszystko ubezpieczone...choreee..wy jakieś popieprzone jesteście bronicie rozwydrzonego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Zabawne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pewnie, ze bronimy, bo to nie myślący dorosły, znający skutki swojego czynu, a głupawe jeszcze dziecko, niestety, ale taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Może mam jeszcze mieszkanie folią malarską wyłożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
folia by nic nie dała, dzieci są z reguły ruchliwe i psocą, chyba, ze mają porazenie mózgowe i nie ruszaja się, albo zastraszone lub łajzy pękające przed każdym dorosłym to był odruch, jeśli to prawda, dzieciom przychodza do głowy nie tak durne pomysły jak z twojego temaciku, ale znacznie bardziej wymyślne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jakoś bystrzy zbytnio nie jesteście ,ze wpadliście sami na pomysł kupienia dziecku zabawki za ten wyczyn . Mialam nadzieje, że otrzymam odpowiedz ,ze to był podszyw ,bo aż mi sie wierzyć nie chciało ,ze faktycznie na to wpadliście ,jak gdyby nic dając dziecko fajową zabawkę za to co zrobiła na waszych oczach perfidnie. Poźniej nie dziwota ,ze Julcia rozbestwiona przez cala rodzinę jak do jej wybryków tak podchodzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Też stwierdziłam, że to głupi pomysł, dlatego ostatecznie nic jej nie daliśmy. Mąż po prostu po pracy poszedł do siostry i poprosił o zwrot kasy za telewizor lub odkupienie tego samego. Szwagier zaczął krzyczeć "taki jesteś? tak szanujesz rodzinę? ani grosza nie oddamy! to tylko dziecko ono nie wie co robi" no, a Mariusz, że 4 letnie dziecko już bardzo dobrze wie, co robi i jeśli nie odda kasy to spotkamy się w sądzie i ten na niego z pięściami skoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha czytam ten durny top
autorka krytykuje jedna babke ze :wogole:razem napisala,mimo ze teraz wiele babek pisze z komoreki beldy sie zdarzaja,a inne babki mimo ze rowniez pisza z bledami to nawet chwali bo pisza po jej mysli. Usmialam sie z tego ubezpieczenia bo mnie to strasznie dziwi,ze nie wiecie,iz na dziecko powinno sie miec ubezpieczenie,ale ciemnoty nie wiedza,gdzie tam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację. Rodzinie męża popsuł się komputer,jako że mielismy 2 to pozyczylismy bo dzieciom do szkoly potrzebne, Na drugi dzien telefon ze laptop popsuty. Oczywiscie obiecywali ze maja znajomego co robi komputery i oddadzą,ale na tym się skonczylo. A raz się upomniałam to mi podali adres gdzie mogę zawieżć:) oczywiście na mój rachunek. No cóż są ludzie i ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle ta najgorsza
Miałam ubezpieczyć telewizor mając w domu noworodka :D? Śmieszna jesteś :D. Nie krytykuje autorki tego dziecka za jej poglądy tylko tekst "poloczki". Zabawna jest. A może to Ty napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no laptop pożyczony to inna sprawa, ale tu autorka włączyła tv sama i stało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie, że siedzą tu same idiotki, ciekawe czy wy tak wszystko ubezpieczacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie a propo zniszczeń. Oczywiście gdyby moja córka zniszczyła cos komukolwiek to oddalonym choćbym miała z pod ziemi wykopać. Jak siostra mi zniszczyła laptopa którego zostawiła koło akwarium które pękło tez musiała oddać mimo iż nie zrobiła tego ani umyślnie ani nieumyślnie. Tutaj mam jedno pytanie. Jeśli moja corka która ma dwa lata teraz cos komuś albo nawet w domu zniszczy cos z premedytacja to w jaki sposób ja ukarać? Bić nie bede, krzyczeć? Można nawrzeszczec ale co to da? Co wy byście zrobili? A co do autorki. MA racje ze chce swoją własność odzyskać. W końcu telewizory i pieniądze na drzewie nie rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×