Przykre jest to że przeciętni faceci mają małe szanse na seks bez związku

W życiu codziennym mogę być zupełne inni i nie użalać się nad sobą.

te puste moze i wskakuja jak jest TYLKO przystojny ale sam wyglad nie wystarcza i tyle, mam mase kolegow ktorzy uroda nie grzesza ot przecietniacy a jakos nie maja z tym problemow wiec nie wierze ze autor tylko z powodu wygladu nie moze zaliczyc

Oczywiście. Ale żeby zaryzykować z niedoświadczonym, który jest wielką niewiadomą, musi być jakiś bodziec. Facet albo musi mieć charyzmę, ale tacy nie pozostają długo niedoświadczeni, albo lasce czymś imponować np. jakimś nietypowym trybem życia, pasjami, co było jakąś przeszkodą w poznawaniu kobiet, lub prozaicznie - kasa, pozycja, atrakcyjność itp., ale tacy faceci też raczej szybko nabierają doświadczenia. Zostanie seks koleżanką prawiczka, który niczym pozytywnym się nie wyróżnia to jak działalność charytatywna.

Autorze, nie przegadasz tych bab. One nie chcą się przyznac do tego jakie są, na co lecą. A ja jako ta bardziej szczera mówię wprost, że przystojniak dostaje wszystko od razu podane na tacy za sam fakt bycia ciachem. Znam jedego takiego: chamidło, cwaniak, nałogowy palacz, nienawidzący książek, gardzący słabymi ludźmi itp. itd. Ale za to WYSOKI, PRZYSTOJNY Z TWARZY (dla mnie osobiście megaprzystojny) i ma mnóstwo ,,koleżanek" , w tym i takie zakochane w nim do szaleństwa, zawsze na podorędziu ma do dyspozycji takie na każde skinienie.

No i co z tego tematu wynika? Ze ludzie to banda idiotow podazajaca za instynktem i dotyczy to obu plci? Naprawde trzeba bylo 7 stron, zeby dojsc do takiego wniosku?

Do wielu ludzi nie dociera ta oczywista oczywistość, że większość to prymitywna dzicz.

gość, ale może Ci twoi koledzy uprawiają seks tylko w związkach?

takich facetów jest wiecej niz moze sie wam wydawac, znam wielu gosci co sie dorobiło, nie byli bogaci z domu, wczesniej oczywiscie mogli pomarzyc o dziewczynie, teraz sa w kropce, bo musza wybieracz sortu kobiet, ktore słuzyły jako czyjes zabawki erotyczne albo mierzyc w mlodszy sektor czyli młode dziewczyny mimo ze maja 30 lat przykładow, chyba nikt nie hce sie czuc jak frajer, oto chodzi autorowi, dodajmy jeszcze jeden problem ze kobiety rownolatki szukaja doswiadczonego faceta, cały czas wszystko sie komplikuje, jestem skłonny zrozumiec autora, a nie wysmiewac go, mazdrowe poglady, ktos kto nie jest w jego sytuacji nie zrozumie toku myslenia

mi sie podoba jak ktos sie smieje z prawiczkow, ktos sie zastanawiał ile ich moze byc? przeciez zaden facet nie przyzna sie w realu ze jest prawiczkiem, osobiscie znam dwoch blisko 30 letnich facetow ktorzy byli całekiem niedawno prawiczkami :D

Zostają związki i zaradność gość, ale może Ci twoi koledzy uprawiają seks tylko w związkach? x nie, gdyby tak bylo nie podawalabym ich jako przyklad, bo nijak by sie to mialo do tematu, przecietni faceci ale z poczuciem humoru, dystansem do siebie itd. zapewne ty tego nie masz (albo jako jedyny twierdzisz ze masz) o charyzmie (ktora ktos wyzej slusznie wymienil) nie wspominajac

i co jest dobre na zakonczenie, normalni goscie z wygladu, czasy młodosci spedzili na dorabianiu sie, bieda robi swoje taka prawda

Akurat poczucia humoru mi nie brakuje, tylko mogę być odbierany jako facet mało poważny i np. trochę infantylny, wszystko obracający w żart. No, ale chyba Ci Twoim koledzy na ten seks bez zobowiązań modelek nie wyrywają? A może obiektywnie są jednak całkiem przystojni i do tego poruszają się przyzwoitymi samochodami, mają dobre prace, zadbane ciała i sylwetki, przyzwoite ciuchy? Na pewno raczej nie są łachmytami z szopą na głowach.

teraz kolejna rzecz, nie trzeba byc psychologiem, ile jest teraz samotnych matek??? jakich wartosciowych facetow one wychowaja? skad dorastajacy chłopak ma czerpac wzorce? od matki moze? to sa proste pytania, najwieksze problemy z kobietami maja faceci co nie mieli wzorca ojca, ojciec pił, a jak nie pił to zachowywał sie jakby go wcale nie było, autor moze podziekowac za wychowanie w domu, ze nie mial skad brac wzorca

Uuu, mój drogi, jak chcesz modelek, to rzeczywiście musisz zakasać rekawy i brac się ostro do roboty...

no to jak jestes infantylny to na pewno kazda ci od razu wskoczy do lozka :D facet ma byc zabawny, a nie smieszny :O

nie, nie sa ani przystojni ani szkaradni, właśnie przecietni, prace maja normalna, zadne wow, samochody przecietne lub ich brak, zreszta jezeli juz faktycznie jakas laska jest wyrachowana to tego z kasą i dobrym samochodem to bierze raczej do związku, bo wtedy może dłużej korzystać z profitów, do seksu bez zobowiązań trzeba mieć cokolwiek co zainteresuje płeć przeciwną - ty tego widocznie nie masz

dokładnie, ktos madrze prawi :D

teraz rada dla autora powazna, poszukaj dobrego psychologa hipnotyzera, taka osoba jest w stanie naprawic twoje myslenie do tego stopnia ze bedziesz po kuracji czuł jakbys faktycznie miał kilka kobiet w przeszłosci, bedziesz sie czuł bardziej pewny siebie i latwiej zagadasz do kobiety, tu tkwi problem, nie zwalaj wszystkiego na wyglad, unikaj pseudo psychologow co wiedze czerpia tylko z studentckich lektur

a dziewczyny trafiają im sie ładne, nie za bardzo rozumiem co ma modelka do tego :D ty nie masz nic do zaoferowania ani charyzmy ani charakteru a chcesz modelek? zejdz na ziemie :D doczytałam teraz, ze infantylny - nie mam wiecej pytań :D

Ci przeciętni mogą mieć duże penisy, mogą być wysocy, dlatego znajdują chętne na seks. Ktoś tu mądrze napisał, że jak człowiek przeciętny/brzydki się dorobi, to ma albo wybór wśród kobiet które były zabawkami seksualnymi całej rzeszy przystojniaków, albo musi szukać wśród małolat. W pierwszym przypadku, okazałby się frajerem bez godności, w drugim pojawiłby się problem "różnic" w priorytetach.

psychologa hipnotyzera? :D no bez jaj ludzie :D :D

Nie wie nic o moim charakterze ani o charyzmie. Mogę się podobać dziewczynom, ale np. głównie tym przy kości, a np. takie mogą mnie nie kręcić. To był tylko hipotetyczny przykład. Nie, nie szukam żadnej modelki. No, ale raczej pewne wymagania mam i tu nie chodzi o sam wygląd. Nie jestem desperatem co rzuci się na każdą.

no to wychodzi na to, ze od mezczyzny nie mozna niczego oczekiwac :O nie moze ci sie podobac wysoki, bo jak ci sie podoba to jestes powierzchowna k****, nie moze byc seksowy, bo jestes k***a niedostrzegajaca pieknego wnwtrza, nie moze miec zadnego majatku, bo jestes k***a i w dodatku materialistka... :O wedlug was to kobiety powinny calowac kazdego przegranca niedojde za to ze jest mezczyzna i od razu mu sie oddac :O

fajne kobiety tez desperatkami nie sa, bo moga przebierac w facetach i ze rzuca sie na pierwszy lepszy ochlap :O tym ochlapem w ich przypadku jestes ty :D :D

Przeciętny/brzydki niski facet z "dziecięcym" penisem, choćby miał cudowne wnętrze, był interesujący, miał mnóstwo ciekawych pasji, był niezwykle inteligentny, dojrzały i ambitny, nie będzie dla kobiety seksowny, bo to czy ktoś się nam podoba czy nie, jest zależnie wyłącznie od atrakcyjności fizycznej. Z wiekiem myślenie kobiet ulega zmianie, dlatego też widujemy takich w związkach. Ja nie rozumiem tylko dlaczego mówi się o miłości, skoro w przypadku gdy kobieta mówi "kocham" znaczy to "podobasz mi się, chcę żebyś mnie regularnie rżną, chcę być twoją d****a" :)

Niestety nie jestem moja droga ochłapem, bo wyglądam przyzwoicie i zawodowo sobie radzę, do tego masa mięśniowa rośnie, cera się poprawia i będzie coraz lepiej. :D Mam rubaszne poczucie humoru, wobec kobiet jestem sarkastyczny i ironiczny.

wmawaj sobie dalej :D :D

Atrakcyjność fizyczna kluczem do sukcesu.

tak sie pocieszaj misiaczku, skoro nie nadrabiasz ani wygladem ani charakterem to pogodz sie z tym, ze jestes nieatrakcyjny albo z gadki totalna ciotka, zreszta o co te pretensje? skoro jak sam mowisz masz swoje wymagania i sie na kazda rzucac nie bedziesz to kobiety tez maja prawo miec swoje wymagania i swoj gust i dla nich jestes aseksualny

gowno ci da rozwoj miesni, bo twoj glowny problem nie tkwi w anemicznej posturze tylko w mozgu :D jest na maksa zwichrowany :D :D