Rozterki miłosne

Czy będzie po mojej myśli, to się okażę, najważniejsze że w końcu go zobaczę. Usłyszę. Dotknę. Brakuje mi go na codzień.

To napisz prosze jak to "spotkanie" wyszlo. Sami jestesmy ciekawi...

Jak już będę coś wiedziała, to się odezwę. A co u Was, jak się układa?

Optymalnie nie jest, chociaz lepiej niz u Ciebie. To chyba taka natura czlowieka, chce coraz wiecej.

"zakochanadoszalenstwa" - co sie dzieje ? Dlaczego sie nie odzywasz ? Cos zlego ?

Co sie stalo ? Haaaaaalo!

Daj znac ze przynajmniej zyjesz !!!

Obrazilas sie czy nie masz dostepu do netu ?

postaw przynajmniej kropke ze jestes

Przepraszam Was, nie wiedziałam że będziecie tak czekać na mój odezw. Wy czekacie a ja odcięłam sie od świata.. Tak jak wyżej - obiecałam, ze napiszę jak już będę coś wiedziała, ale nadal niewiele wiem. Czekam jeszcze aż napisze, bo obiecał, że jak bedzie niedaleko to sie spiszemy. Żyje nadzieją, że to jeszcze uda sie w tym okresie świąt :) Jest wolne, więc może... Czekam, czekam. I dziękuję, że czekacie razem ze mną! I jednocześnie przepraszam, że tyle czasu bez znaku życia. Co u Was? Coś się dzieje? Byle coś dobrego.

Cze ! Fajnie ze sie w koncu odezwalas. Trzymam kciuki ! Wiem, Swieta to Taki szczegolny czas. Zycze Ci zeby Ci sie spelnily marzenia. Zeby to byl najpiekniejszy prezent na gwiazdke !!! U nas bylo troche "problemow" z synchronizacja. W koncu "wynegocjowalimy" kompromis; w Wigilie do 20:00 jestesmy u niej a pozniej przychodzimy do mnie. W 1-sze i 2-gie Swieto ona wyjezdza z rodzicami a ja zostaje, moze pojade gdzies z mama. Nie chce mamy zostawiac samej a jej powiedzialem zeby pojechala, po co ma psuc "rodzinne" relacje. Wiadomo, nikt by nic nie powiedzial ale to ja bylbym "winny". Przezyje to. Milej nocy. Pa.

Niechaj Betlejemskiej Stajenki gwiazdka rozjaśni pokoje domowego gniazdka ! Niech ta Gwiazdka Betlejemska która wschodzi tuż po zmroku da Wam szczczęście i pomyślność w nadchodzącym Nowym Roku a szczęściem rozświecała cały Nowy Rok i z dróg życia usuwała wszelki smutku mrok ! Piękna jest radość w Święta ciepłe są myśli o bliskich niech pokój, miłość i szczęście otoczy nas dzisiaj Wszystkich

Z opóźnieniem, ale szczerze życzę Wam, żeby te święta do końca były pełne miłości, żeby uśmiech nie schodził Wam z twarzy i niech spełniają się Wasze marzenia, te najskrytsze także! (: Wesołych Świąt! I cieszę się załamany extremalnie, że spędziliście razem Wigilię! Opowiadaj, co się działo? Święta, to taki magiczny czas, wszystko jest w pewnym sensie.. lepsze. Pewnie będziesz miał co wspominać, w końcu Wigilią z ukochaną kobietą. Dużo szczęścia Wam życzę!

Ah, no i bardzo dziękuję Ci za życzenia! To miłe. Trochę zakręcona jestem ostatnio, o wszystkim zapominam.

Cze ! Mam nadzieje ze Jestes pozytywnie "zakręcona" i uklada Ci sie po Twojej mysli ? Ja mialem duzo planow na te dwa dni ale szczerze mowiac ogarnelo mnie lenistwo i praktycznie ciagle spie. Wczoraj obudzila mnie o 23:00 - "Miales do mnie zadzwonic !!!" - "Przepraszam, zasnalem" - "Co ? Ty juz spisz o tej porze ?" - "no, musze odpoczac" - "Od czego ?" - "Od Ciebie" - koniec polaczenia

No i się dziewczyna oburzyła, ładnie to tak ;) Ale jakby nie patrzeć, 23 to już późna godzina, więc mogłeś sobie przysnąć. No ale widzisz, obiecałeś, nie dotrzymałeś obietnicy i kłótnia gotowa. Chociaż mam nadzieję, że bardzo się nie obraziła, tylko troszkę podąsała. A zakręcona jestem raczej pozytywnie, tu to, tu tamto, nie mogę usiedzieć w miejscu. Takie małe ADHD. Trzymam kontakt z NIM, no i mam nadzieję, że wreszcie spotkamy się. Wczoraj mi pisał, że nie był w mojej okolicy a mieliśmy się zobaczyć, ale jeszcze będzie okazja, nawet nie jedna.

Sylwka ale spedzicie razem ?

Raczej nie, on idzie gdzieś z kolegami, nie będę mu głowy zawracać. Nie znam tych ludzi, do których się wybiera, nie mam zaproszenia, więc... no wiadomo, nie będę się pchała bez zaproszenia. Szkoda, ale w końcu jesteśmy nadal tylko przyjaciółmi, nie parą. A ty jakie masz plany na Sylwestra?

Musisz mi koniecznie dac jego namiary. To nieladnie z jego strony. My postawilismy ekipie ultimatum. Albo bawimy sie do rana (przynajmniej do 5:00), albo my nie przychodzimy.

Zalamany, ale rozumiesz, skoro juz postanowił że idzie, to nie chce krzyżować jego planów. My dopiero teraz rozmawialiśmy o Sylwestrowych planach a on już dawno został zaproszony, także.. Posiedze sobie sama w domu przed telewizorem, chyba że jakaś okazja się trafi. A Tobie dobrej zabawy życzę! Na pewno to będzie udana impreza. Mam talą cichą nadzieję, że jeśli robi impreze urodzinową to o mnie nie zapomni. A to już całkiem niedługo.

Tym bardziej. Bede mial pretekst do niego napisac.

Miło z twojej strony, zawsze tak starasz się mi pomóc, to naprawdę bardzo miłe, tym bardziej że się nie znamy. Bliskiej osobie niekiedy ciężko powiedzieć co leży na sercu..

No to dawaj !

Wszystkiego naj a przede wszystkim zdrowia w Nowym Roku !

Dziękuję w imieniu swoim i wszystkich biorących udział w tej dyskusji. Zdrowia, zdrowia, i dużo uśmiechu! Niech ten rok będzie lepszy niż ubiegły :)

Dzieki. Chyba cos nie tak ?

Jakbyś zgadł. Teraz zmieniłam taktykę, o ile można tak to nazwać. Po prostu z mojej strony cisza, nie mam ochoty nawet pisać do Niego, bo czuję jakby to było narzucanie się, przynajmniej niekiedy tak to odczuwam. Mamy się spotkać i on wie o tym dobrze i sam wspomniał, więc po prostu poczekam. Jeśli będzie chciał, to napisze i w końcu się zobaczymy. On wie dobrze, że ja chcę. A jeśli kolejne miesiące będą bez zmian i nawet nie zająknie o tym spotkaniu, to co? Nie będę mu przypominać, bo chyba nie ma kłopotu z pamięcią. Jego ******* jeśli nie, to chyba pora zmienić coś w tym życiu uczuciowym, tzn. uczyć sie żyć bez Niego. Popieracie czy raczej nie?

Zapomnij o nim. Przykro mi ale to nie ma sensu.

Tak, nie ma sensu, ze względu na jego zachowanie. Przez to uczucie zaczęłam się ograniczać, marnowałam wszystkie okazje na nowe znajomości ze względu na Niego. Może to takie nic, ale zastanawiam sie czy chociaż wysłać mu sms na urodziny czy zupełnie to zignorować?

Zapomnij, olej, zadnego kontaktu. Daj szanse innemu.