in vitro co mnie czeka

słomeczka ja brałam tylko kwas Foliowy witaminki Femibion to takie dla starających się i do 12 tygodnia ciąży.. no i Encorton jeszcze brałam.. tyle potem po punkcji więcej leków doszło.. aha no i piłam Olej lniany jeszcze z polecenia koleżanek z Forum :)

Ale tu dzisiaj cisza... hmm :) detektor tętna płodu warto coś takiego zakupić? myślę właśnie nad zakupem ale nie wiem czy warto... żadna z koleżanek nie miała więc nie znam opinii...

Ja też nie miałam, więc nic nie doradzę . Wisziałam w telewizji, dziewczyna, która straciła dziecko to miała, dla uspokojenia nerwów i była bardzo zadowolona, fajnie posłuchać serduszka dziecka codziennie. :) Jeśli myślimy o tym samym. rzeczywiście cicho tutaj. Do poniedziałku dziewczyny, jutro jadę na chrzciny. Pozdrawiam, Pa

widziałam nie wiszałam

Labrise , moje znajome miały detektor i sobie chwaliły, zawsze sobie słuchały i się uspokajały;) ja na pewno zakupie jak będzie mi dane nosić okruszka pod sercem;) Pozdrawiam i życze miłego weekendu;)

Dziękuję ślicznie :) wiec zakupię :) miłej nocy no i także przyjemnego weekendu życzę pozdrawiam ;)

Hej dziewczynki, jak mija sobota? Co do detektoru tętna faktycznie fajna sprawa, zawsze w razie jakichkolwiek wątpliwości można posłuchać serduszka swojego maleństwa :). Ja sie zmagam z katarem, w dzien OK, a w nocy cos strasznego. Dziś tak sie meczylam i dmuchalam nos w nocy ze chyba maluszkowi sie nie spodobalo bo ruszal sie bardzo :). Dizewczyny z GMW nie wiecie moze czy jest taka opcja by nagrać maleństwo podczas USG na CD? Wiem ze niektorzy ginekolodzy cos takiego mają. Pozdrawiam cieplutko

Hej dziewczyny :) ja po pierwszym zastrzyku :) ale ze mnie panikara, mąż mysłal że zwariuje ze mna :D nie nawidze igieł! Zastrzyk zniosłam dzielnie ale na mysl o dzisiejszym :(. Z objawow nic mi nie jest, okres tylko minal jak reka odjal no i moze mnie lekko jajniki pobolewaja. Ile w sumie brałyscie tych zastrzyków?Ja mam dwa op po 900 jed. a przyjmuje po 250. Weekendzik miło mija, dzis mamy gosci, lece robic lasagne i inne pysznosci na kolacje. Pozdrawiam Was ze słonecznego Poznania :)

Czytałam dzisiaj troszkę w necie.... i znalazłam coś takiego jak test HARMONY.. w wtorek porozmawiam z doktorkiem czy warto coś takiego zrobić, troszkę się drogo za to cenią... ponad 2.5tys zł to badanie kosztuje :/ masakra jakaś. Ale M powiedział że jak lekarz powie że warto to da te pieniądze na to.. Ja ostatnio coś popołudniami podsypam a nocą buszuje :D hehe

No i jest @, jutro rano krew do badania, popoludniu wizyta i pierwszy zastrzyk. Dzidziuś coraz blizej :)

Hej ale tu cichutko :( zastrzyki znosze dzielnie, juz bo brzuchu widac ze dzialaja tzn widac po bokach wypuklosci a i ja je czuje. Jutro na 12.30 mam wizyte jestem ciekawa co dalej. Troche mam humorki i zwalam na hormonki :D boli mnie brzuch i glowa czasami. A jak wy znosilyscie stymulacje?

Czesc dziewczynki ;) chyba mialyscie fajne weekendy i brak czasu na forum ze taka cisza ;) U mnie przeszla @ dosc obfita i bolaca ale idealnie 4 tyg po laparoskopi wiec wszystko w srodu gra ;) w czwartek lekarz i dowiemy sie ile musimy poczekac do kolejnej proby. A narazie zaczelam brac InoFolic. Dziewczyny pisalyscie ze bralyscie po 2 saszetki dziennie, dobrze pamietam ? Tak wam lekarz doradzil ? Bo na opakowaniu pisze jedna dziennie i nie chce przesadzic. LaBrise jestes teraz nocny marek, o 3 w nocy wpis ;) ja chyba tez bym kupila ten detektor, cudnie tak wieczorkami podsluchac sobie maluszka ;) A co to jest to drogie badanie ? Nie slyszalam o tym nigdy..

Slomeczka dzasz rade, jesli masz gorki w miejscu robienia zastrzykow to po troszke pomasuj to miejsce zeby sie rozeszlo. I patrz zeby nie trafic w zylke bo wtedy bardziej boli ..

No cichutko tu coś ostatnio ;) Ja was czytam cały czas tylko nie piszę... Od piątku mamy urlop i remoncik w domciu :) Robimy tą szafę i może pomalujemy jak czasu i kasy starczy ;) W sobotę mieliśmy 6-tą rocznicę ślubu więc wczoraj zrobiliśmy sobie wychodne - kino, obiadek na mieście i kawka z ciachem u Taty :) Słomeczko zastrzyki nie są przyjemne, ale naprawdę można je znieść. Ja sobie cały czas tłumaczyłam, że to dla naszego dzidziusia i łatwiej mi było to wszystko znieść. Brzuch po całej stymulacji wyglądał jak u "dziecka wojny" podziurawiony, posiniaczony i spuchnięty, ale to wszystko schodzi szybciutko. Ja źle znosiłam stymulacje bo zawsze miałam przestymulowanie więc puchłam i bolało a tak to nic strasznego się nie działo :) LaBrise ja wiem, że te "nasze" ciąże są tak wyczekane i upragnione, że zwariować można ale uważam że panikowanie i nadgorliwość są niewskazane. Oczywiście można wydawać mnóstwo pieniędzy na jakieś badania i urządzenia tylko po co, zresztą mało kogo na to stać... O ile ten detektor to jeszcze wydaje się być faktycznie przydatny o tyle to jakieś dziwne badanie już nie. Słyszałam o dziewczynie, która dla lepszego samopoczucia chodziła do dwóch lekarzy, naprzemiennie aby wizyty wypadały co dwa tygodnie więc człowiek wtedy spokojniejszy się staje... A już siedzenie po nocach i wyszukiwanie w necie sobie niewiadomoczego jest bez sensu. Po co się denerwować? Skup się na sobie i maleństwie, póki masz czas bo jak się maluch urodzi to świat na glowie stanie ;) Efka powodzenia, trzymam kciuki! Tola ja nie wiem bo w ciąży nie byłam, ale z tego co widziałam to sprzęt w GMW mają naprawdę wypasiony i wydaje mi się, że byłaby taka mozliwość. Oczywiście trzeba by doktorka podpytać :) Annas ciesze się, że wszystko wraca do normy. Teraz już bliżej jak dalej do kolejnej próby :) Pozdrowionka dziewczynki!

A i jeszcze slomeczka, pij duuuuzo wody, mowia o mon 2 litrach ale ja pol po okolo 4 l dziennie, unikniesz przestymulowania. A to jest bardzo powazny problem.. Krysiulk kiedy macie w planie nowe podejscie ? Dobrze amietam ze po nowym roku ? U nas tez jakos tak bedzie chyba wiec bedzie nam razniej ;)

Tak, u nas kolejne podejście po nowym roku :) Narazie o tym nie myślę... Staram się w ogóle odciąć od starań teraz, odpuściłam mierzenie temperatury oraz rozpoznawanie objawów ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Krysiulk troszkę mnie uraziło to co napisałaś... siedzenie po nocach i szukanie nie wiadomo czego...pisałam że śpię popołudniu po kilka razy, więc w nocy mi się nie chce. A co do tamtego badania czytałam sobie o badaniach prenatalnych bo takie chce zrobić i tam znalazłam to badanie test HARMONY. Test Prenatalny Harmony™ przeznaczony jest do wczesnej i wiarygodnej diagnostyki zespołu Downa i innych trisomii płodu. Opcjonalnie umożliwia określenie płci płodu i wykrywa zaburzenia chromosomów płciowych (X,Y). Wydaję mi się że jakiś dziwnych rzeczy nie robię ,każda z nas chce wiedzieć czy dziecko jest zdrowe czy wszystko jest OK... Najlepiej o nic pytać nie będę najlepiej w ogóle pisać nie będę i spokój ;)Annas miło że napisałaś :) @ przyszła więc teraz tylko do przodu :) Ściskam mocno i pozdrawiam :)

no i pierwszy zastrzyk za mną, a teraz śmigam na wizytę do GMW. Liczę że ok 10.10 powinna być punkcja...zobaczymy

Labrise źle mnie zrozumiałaś, miałam na myśli to abyś nie szukała i nie czytała za dużo bo w necie jest dużo niepotrzebnych informacji i po co się denerwować... Nie chciałam Cię urazić, przepraszam. Ja wyznaje zasadę, że "im mniej wiem tym lepiej śpię" ;)

Ja znowu podobnie jak LaBrise lubie wiedziec wiecej i czytam duzo. Nie znalam polskiej nazwy tego badania, w uk jest ono dostepne platnie ale po 35 roku zycia kobiety maja je robione bezplatniewiec ja bedecsie kwalifikowac i napewno je zrobie. U mojej kolezanki to badanie wykrylo wade serduszka u malenstwa dzieki czemu przy porodzie byl juz dzieciecy kardiolog i malenka odrazu byla pod fachowa opieka. Uwazam ze to dobre badanie i napewno daje duzo spokoju przyszlej mamie a w przypadku nieprawidlowosci jest czas sie przygotowac. Choc przyznam ze dosc drogie w polsce. LaBrise spokojnie pogadaj z lekarzem i zdecyduj sama, jesli mozecie sobie na to pozwolic to czemu nie.. A i nie waz sie nas opuszczac ;) Krysiulk ja odwrotnie, czekam na ivf bo naturalny cud nie licze

Efka76 teraz juz z gorki ;) pamietaj o picou duzej ilosci wody, przy stymulacji to odstawa

Rozpedzilam sie, to nie to badanie wykrylo wade serduszka..

Przyszły wyniki moczu glukozy i morfologii... Glukoza w normie mocz tak samo a w morfologii mam za mało czerwonych krwinek a za dużo białych... hmm

LaBrise masz anemie zapewne. Pewnie lekarz zaposze ci zelazo. No i kochana wcinaj buraczki i szpinak. Kiedy masz tego lekarza ?

Jutro ide do lekarza na 16.20 hmm teściowa powiedziała że dużo kobiet wciąży ma za mało czerwonych krwinek... ehh zawsze coś

Witam

Cholerka napisałam dłuższego posta a zostało samo "witam" wrrrr . Czytam Was od początku i dziś wyczytałam ze jedna z Was ("Majka" nie wiem czy się jeszcze udziela) pisała że stara się 5 l. a leczy się od niedawna i to w dodatku nie w klinice niepłodności i raczej na rządowe ivf się z tego powodu nie załapię...więc moje pytanie czy dokumentacja leczenia liczy się tylko z kliniki niepł.? U mnie wygląda to tak że staram się ponad 4 lata od ponad 3 chodze do mojej gin u której miałam monity, stymulacje clo, Ona skierowała mnie na drożność potem znowu stymulacje i gdy to nie przyniosło oczekiwanego efektu skierowała mnie do gmw na iui, więc nie od początku lecze sie w specjalistycznej klinice...

Kaśka z tego co się orientuję nie musi być z kliniki niepłodności... musisz mieć ogólnie udokumentowane 2 lata starań :)

LaBrise też tak myślę, ale wolałam się spytać i upewnić po tym jak przeczytałam tego posta od Majki.

Kurcze ucina mi posty:/ w każdym razie LaBrise dziękuję za odpowiedź...powoli stresik się u mnie pojawia przed środową wizytą ;) mam nadzieje ze Pan T będzie miał dobry dzień bo z tego co czytalam na waszym forum różnie z tym u niego bywa:)