in vitro co mnie czeka

Ananas111 dzięki za przypomnienie o wodzie. Ja w sumie od dłuższego czasu ( od kilku miesięcy) wypijam min 1,5 do 2 litrów wody mineralnej dziennie :) Jestem po wizycie. Dziś drugi dzień cyklu, mamy jak narazie 5 maleńkich pęcherzykow w prawym jajniczku, endo 4mm, do czwartku 300mg fostimonu i we czwartek kolejne podglądanko:)

Kaśka tak jak pisze LaBrise nie musisz miec udokumentowanego leczenia w klinice niepłodności... wiec głowa do góry, dr T Cie zakwalifikuje. To naprawdę bardzo fajny lekarz. Z resztą sie przekonasz. Faktem jest ze jest nieco zakręcony i tak jak kiedyś JaktaOla pisala ze musisz dokladnie sprawdzac np L4, czy tak jak w moim przypadku ilości leków hehe, ale jest naprawde bardzo fajnym, wesołym lekarzem. A jaki przystojny :D.... Efka super ze zaczelas stymulacje, jestes coraz bliżej sukcesu ;). Pij sobie olej lniany, tu na forum naprawde zadzialal cuda+ ananas 2 dni przed i do 2 dni po transferze po 2 plasterki ale świeży.Hmm a czemu fostimonem Cie stymuluje lekarz? Przy wczesniejszym podejsciu tez Fostimon, pytam tylko dlatego ze wydaje mi sie ze jest slabszy od np Gonalu. Ja Fostimon bralam przy stymulacji i słabo reagowalam. Słomeczka super że dzielnie znosisz zastrzyki. Ja stymulacje znosilam bezobjawowo, jedynie juz otatnie dni , tuż przed punkcją czulam jajniki. Ja juz odliczam dni do wizyty, nie mogę sie doczekac srody. Powiem Wam dziewczynki ze dziś mój Kubuś tak baraszkował w brzuszku rano ze jak M przyłożył rękę to aż poczuł :), no i coraz więcej osób widzi ze jestem w ciąży :), bo ten brzuchol to opornie mi rośnie hihi. Musze zapytac dr w srode co mogę na przeziębienie bo cholerstwo mnie męczy juz równy tydzien, niby w dzien OK, a w nocy 2 razy musze wstawac i robić inhalacje bo jak nie lewa to prawa dziurka mi sie zatyka ;/.

Mialo być że ja Fostimonem byłam stymulowana do IUI i słabo reagowałam.

Tola dzięki:* i szybciutko wracaj do zdrówka;) ale zazdroszczę(pozytywnie) tych ruchów w brzuszku

hej dziewczynki. Ale się porozpisywałyście i nawet nerwy się małe pojawiły. LaBrise nie nerwuj się nam tutaj na Krysię, ona jest bezpośrednia dziewczyna i pisze co myśli, trzeba to doceniać, bo po to są fora, żeby mieć pewność, że wszystkie będziemy pisały, to co na prawdę myślimy i czujemy. Tak jest najlepiej i najuczciwiej. Każdy ma inny sposób bycia i przekazywania informacji -wiadomo ;) Oczywiście rozumiem Twoje nerwy, poza tym wolno Ci - hihihi Jesteśmy uprzywilejowane!!!!! Ja jestem za szukaniem informacji i czytanie wszystkiego co wlezie. Powiem tylko jedno, jeżlei ten test, o którym piszesz wiąże się z punkcją, czyli wbiciem igły przez powłoki brzuszne w celu pobrania próbki, ja bym się na niego nie zdecydowała. To jest już badanie inwazyjne, niesie ze sobą pewne ryzyko powikłań. Nie wykryje wady serca, wykryje za to chromosomapatie i inne choroby genetyczne- od Downa do innych bardziej skomplikowanych.... Tylko, co to zmieni? Ja wiem, że będę kochała mojego maluszka z całego serca i urodzę go bez względu na to wszystko. Takie testy to zawsze temat sporny - coś jak in vitro - hehe. Zawsze będą różne opinie i różne decyzje. Każda para ma prawo sama zadecydować. Prosisz tu a radę i opinię. Więc pisze swoją - jeśli chodzi o to badanie, o którym myslę, to ja bym go nie zrobiła :) Ze względu na stresujący zabieg i ryzyko. Kobiety po 35 roku robią to badanie, choć na prawdę decyduje się na nie nie tak wiele kobiet. Inaczej jesli ojeciec dziecka jest wiekowy i w rodzinie były choroby genetyczne. Wtedy trzeba głębiej przeanalizować temat. Jeśli jednak jesteście młodzi, w rodzinie nie ma chorób genetycznych to skonsultujcie sprawę z lekarzem i na spokojnie przemyślcie z naciskiem na nie..... Pozdrawiam was bardzo mocno!!!!!!!! I bez nerw dziewczynki. Taką mamy fajną atmosferkę. Słomeczka Kasia powodzenia........Kcikam. AnnaS dla Ciebie też mocne kciukasy i fluidki&&&&&&&&&&&&&&&& Tola ja ni mom brzuszka i co gorsz nie czuję nic a nic - rzadnych ruchów. Na chrzcinach to się mnie pytali, czy to nie jest czasem ciąża urojona - w żartach oczywiście ale mi się zrobiło dziwnie.... Czekam na ten brzucholek. :) A ja już zdrowa jak rybka. Kiedy spotkanko???????????

oczywiście bez byków się nie obyło!!!! Sorki dziewuszki, nigdy nie odróżniam żadny od rzadko....Hehehe Ach ta dysortografia....I na literówki też nie patrzcie!!!!!!

Olu kochana nie to badanie nie jest inwazyjne , pobierana moja krew z żyłki :) pytałam o te badanie tylko dlatego że opisują że jest skuteczniejsze od badania prenatalnego , i że można je zrobić już w 10tc.. i jest się pewnym co i jak.. Jutro oczywiście zapytam lekarza o jego opinie.. Przepraszam oczywiście Cię Krysiu za moje humorki troszkę źle odebrałam a oczywiście dla mnie jest bardzo ważna wasza opinia przesyłam buziaki :* ;)

Olu ja mam odwrotnie w czwartek zaczynam 10 tydzień przybrałam już 3.5kg cały czas się obżeram;)brzuch mam taki nabrzmiały boczki się pokazały..Mmi mówi że ja za szczupła byłam dlatego tak mi wybiło teraz.. wymiotów nie miałam ani razu tylko czasem mnie muliło..

8. Dla kogo przeznaczony jest test HARMONY. Oznaczanie DNA płodu we krwi matki przeznaczonej jest dla wszystkich kobiet, które chcą ocenić ryzyko wad genetycznych (zespołu Downa, Pataua, Edwardsa) z dokładnością dużo większą niż badanie prenatalne – rzędu 1do milionów. Badanie to pozwala również ocenić płeć płodu. Stanowi także alternatywę na amniopunkcji w sytuacji, gdy badania prenatalne dają wysokie ryzyko wystąpienia wad genetycznych. 9. Czy test HARMONY jest bezpieczny? Tak. Samo badanie polega na pobraniu krwi z naczynia żylnego i nie niesie ze sobą powikłań. 10. Jaki jest czas oczekiwania na wyniki testu HARMONY? Na wyniki czeka się około 14-20 dni.

TOLA 8712 dlaczego fostimon? No dr N ma jakiś plan wobec mnie. Dwa poprzednie razy byłam stymulowana gonalem i za pierwszym razem miałam tylko 4 komórki a za drugim jedną. A teraz już w drugim dniu jest 5 pęcherzyków z jednego jajnika, wiesz zaufałam lekarzowi i myślę ze wie co robi. To jest moje trzecie podejście i dawki też mam dużo większe niż poprzednio. Ufam, że będzie - MUSI być dobrze.

Efka oczywiście że musi być dobrze. Trzymamy mocno kciuki za Ciebie :). Jakta no niesmaczne były żarty wobec Ciebie że to ciąża urojona. Ale ty sie tym kochana nie przejmuj bo pamiętam jak dr T mowil ze brzuszek dopiero w 20 tyg najlepiej zeby sie pojawil, bo po co szybciej i pierwsze ruchy tez zazwyczaj są w 20 tyg, wiec spokonie. Ja sie wschluchiwalam w swoj organizm bardzo dokladnie i juz pierwsze ruchy poczulam w polowie 15 tyg, ale nie bylam pewna ze to to. Zas w 16 byly np co 2 dzien. Najbardziej odczuwam je od konca 17 tyg, czyli od ok tygodnia. Sa z rana, popoludniu, wieczorem :). Olu po za tym nie masz czym sie martwić bo bylas na wizycie i lekarz mowil ze wszystko jest dobrze z Twoją kruszynką :). CO do spotkania napewno w tym tyg ja nie dam rady, jestm ciagle przeziebiona, mąż powiedzial ze absolutnie w takim stanie mnie nie pusci. Do tego ta cholerna infekcja, dobrze ze jutro mam wizyte, bo jednak nie przeszlo mi po tym Lactovaginalu, a dodatkowo pojawilo sie swędzenie. Mysle ze za tydzien to by bylo bardziej realne. W koncu chora nie bede w nieskończoność :). Pozdrawiam

Hej dziewczynki :) Byłam dziś na wizycie, pęcherzyki rosną, to moj 7 dzien cyklu, sa równiez inne mniejsze mam nadzieje ze podrosna :). Jutro ma sie stawic do kliniki na badania hormonalne i dokladne usg. Okolo srody za tydzien planowana jest punckja. Czuje sie fatalnie, targaja mna emocje, niedobrze mi, glowa boli i ogolnie do bani. Od jutra ide na zwolnienie bo ciezko mi w tym stanie pracowac. Pozdrawiam :) La Brise - ja sie Tobie nie dziwie, tak wyczekane malenstwo...rozumiem Cie w 100% Tola - by wszystko było dobrze :) Jakta już nie długo brzusio urośnie I wszystkim Wam dziekuje za rady ktorych mi udzielacie :)

Ja dopiero dojechałam do domku po wizycie , godzinne opóźnienie było .. ale warto było tyle czekać ;) jakie piękne fotki z USG dostałam :) bicia serduszka posłuchaliśmy :) doktorek pokazał jak się rusza :) jejku piękny widok aż płakać ze szczęścia się chciało :) rozmawiałam z lekarzem o wszystkim o tym badaniu i w ogóle, powiedział że najpierw mam na spokojnie zrobić zwykłe prenatalne :) nawet dał mi na nie skierowanie, u nich jest z NFZ.. coś tam zaznaczył że zły obraz USG ale powiedział że tylko dlatego abym za to nie płaciła ;) powiedział ze nie daje mu dojść do słowa i jestem szybsza od niego :) oczywiście w końcu kartę ciąży założyli :) 28.10 mam I prenatalne no i doktorka mojego tego samego dnia :) więc troszkę przerwy od lekarzy :) mam nadzieję że wytrzymam :) a na krew mam sobie kupić kapsułki z buraka ;) dzisiaj dokupiłam witaminki :) i dodatkowo kupiłam Gold DHA :)

LaBrise :) szcześćie rośnie :) ciesz sie ciesz kochana :) mam nadzieje za 4 tyg dolacze do ciezarowek :)

Słomeczka my też mamy taką nadzieję że dołączysz do cieżaróweczek :). LaBris Kochana cieszę sie baaaardzo że wizyta udana, no powiedz sama czy taka wizyta z USG nie uspakaja? Kamien z serca z wizyty na wizytę spada. Bo mimo iz jestesmy w ciąży to ciągle sie martwimy. Ja jutro mam wizytę i powiem Wam ze mam stresa. Bo ostatnie bylo 6 tyg temu i mam nadzieje ze moj okruszek pieknie rośnie i sie dobrze rozwija. Buziaki dziewczyny

Tolu kochana ja przed każdą wizytą mam taki strach że szok, dzisiaj po wizycie czuję się rewelacyjnie :D wiem że z kruszynką wszystko OK :) ja teraz pójdę dopiero za 4 tygodnie więc sporo czasu :) przed wizytą znowu badania musze porobić Gr. Krwi , morfologię , mocz CRP i Toxo.. glukozę :) kruszynka już jak malutki człowieczek wygląda ma rączki nóżki nosek :D nawet oczka się dopatrzyłam hehe ostatnio to taka kropeczka tam była :D

Witam;) Tola powodzenia jutro na wizycie i pięknych wrażeń;) z tego co pamiętam masz wizyte godzine przedemna więc się miniemy, zostaw mi tam dobre fluidki co byśmy się zakwalifikowali:) trzymcie dziewczyny proszę za mnie kciuki abym mogła do Was już na dobre dołączyć i przeżywać z Wami drogę przez invitro, pozdrawiam:)

Tolu oczywiście trzymam kciuki za wizytę i napisz nam tutaj proszę co tam nowego u maluszka :) Kasiu trzymam mocno kciuki i za Ciebie i za wszystkie Was dziewczynki :) Mocno kciukam....

Kasik dziekuje. Ja oczywiscie trzymam kciuki za kwalifikacje. Ale wiem ze Cie dr zapisze. Bedziesz naprawde zadowolona. Ja tam przetre szlaki dla Ciebie hihi. Powodzenia i czekamy na relacje ;) LaBrise no tak to juz maly czlowieczek ;). Najwazniejsze ze wszystko w porzadeczku. Rybko,Kuskus a co u Was dziewczynki??

Hej dziewczyny. LaBrise skoro to badanie jest nieinwazyjne to szkoda, ze takie drogie - pisałabym się na nie. Ale co dobre to drogie. Ja się zatrułam czymś, dziś miałam biegunkę i wymioty, 6 godzin na kibelku z miską na kolanach, potem spałam. teraz to mam już dziurę a nie brzuch. Tak żem płaska. Mam nadzieję, że maluszek siętrzyma mimo rewelacji/ Jeszcze jutro ma przyjsc dziewczyna bo nie umie płac zrobić, juz 3 miesiące na L4 jestem i non stop mi zawracają głowę. Nie mam już siły. Na razie czuję się strasznie. :( Efka Kasia kciuki trzymam. Tola za Twoje usg też. LaBrise graluję widoków. PA

Słomeczka za Ciebie też kciukam. Super, że pęcherzyki ładnie rosną. Teraz to z górki. Leki działają, więc gorzej się czujesz. Trzymaj się, bądź silna. Pa

Kochane a ile wy mialyscie pecherzykow?zastanawiam sie czy u mnie po 5dniach zastrzykow to tylko 2pecherzyki wyraznie duze i troche mniejszych.czy to nie za malo?chyba ze urosna,maja jeszcze tydzien.lekarz byl zadowolony.

Dzieki dziewczyny za kciuki :). Zaraz z mezem wruszamy. Kaska szkoda ze sie miniemy ale pozostawie pozytywne fluidki po sobie :). Oluś bidulko a czym żes sie zatruła. Kurcze obys dzis nie miala takich rewolucji. Pij duzo duzo wody byś nie odwodnila sie bo to jest niebezpieczne dla smyka. Mi kiedyś dr T na biegunki polecił smecte, ale nie kupilam bo jakos opinie na necie byly takie ze wolno i nie wolno w ciąży :). robilam sobie dzien dietkowy, tzn same suchary, biszkopty i duzo wody. Słomeczka najważniejsze ze lekarz zadowolony z wyniku. Ja mialam ogolnie 13 pęcherzyków takich które nadawałyby sie do zapolodnienia no ale wiadomo w proramie MZ wykorzystali 6. Masz jeszcze tydzien wiec napewno ladnie pecherzyki urosną. A czym jestes stymulowana? Gonalem? Pozdrawiam dziewczyny :), odezwe sie pozniej

Czesc dziewczyny ;) Tola i Kasia trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Napewno bedzie dobrze. LaBrise cudownie. Ze wszystko dobrze z malenstwem, ciesze sie ze wizyta byla tak udana i ze jestes spokojniejsza ;) Slomeczka i Efka jak samooczucie ? Ciekawe jak sie ma Rybka Kuskus i inna dziewczyny, dawno ich nie bylo. Jakta nie martw sie brakiembrzuszka, lada chwila maluszek zacznie szybko rosnac i brzuszek sie pojawi, a skoro masz taka budowe ciala to szybciutko wrocisz do formy po ciazy. Tylko pozazdroscic ;) Krysiulk co u ciebie ? Jak remoncik ? Moja wizyta jutro, ciekawe kiedy znowu podejdziemy. Wczesniej chcialam dluzszej przerwy ale teraz jak juz czuje sie lepiej to najchetniej podeszlabym odrazu. ;) no ale lekarz zadecyduje

Witam dziewuszki,jestem tu pierwszy raz. Podczytałam że LaBrise podchodziłaś do in vitro w Provicie , ja też tam będę podchodzić. U mnie pierwsza stymulacja zakończyła się hiperstymulacją jajników i nici z transferu. Mamy 2 blastocysty zamrożone i czekają na kolejną próbę. Czy miałyście podobne problemy czy u was było wszystko ok. LaBrise kto cię prowadzi jeżeli można wiedzieć?

Witaj Balbina :) mój lekarz prowadzący to P.Juraszek ja stymulację przechodziłam dobrze miałam transfer świeżych zarodków..

A nie orientujesz się czy mrozaczki też tak dobrze rokują ? Ja na razie muszę czekać na poprawę wyników badań , bo trochę się pokiełbasiły po tym wszystkim, ale gin mówił że nasze 2 zarodki aż 5 i 6 dniowe są w miarę ok. A ty piszesz że miałaś 3 dniowe? Jesteś też z programu prawda?

balbino nie ja podchodziłam do płatnego bo kwalifikacja do programu w Provicie powiedzieli że koniec roku 2015 więc podeszliśmy odpłatnie , z tego co dziewczyny pisały że transfer z możaczków jest bardziej skuteczny.. To było moje pierwsze podejście więc nie mam dużego doświadczenia.. Też przed transferem miałam za wysoki progesteron transfer miał się nie odbyć no ale spadł mi w ostatniej chwili i się udało :) A to jeszcze nic nie wiesz kiedy co i jak? Kiedy miałaś punkcje ? i u którego z lekarzy się leczysz jak można zapytać.. Trzymam mocno kciuki musisz być dobrej myśli wszystko będzie dobrze :) a i tak masz super wynik 2 mrożaki :) mi z 8 komórek 2 podali 1 tylko została do zamrożenia i czeka na swoją kolej :)

Dziewczynki ja po wizycie :). Kurczę opóźnienie było ponad godzinne, mialam na 10, a weszlam po 11.Pewnie Cie Kaska widzialam tylko bylo tyle osob ze nie mam pojecia ktora to ty ;). Ale jestem bardzo szczesliwa, bo wszystko jest w porządku, aaa i tak jak u Ciebie Olu tak u mnie bedzie dziewczynka hihi na 99% lekarz powiedzial ze widzi szparkę :D. A ja cały czas mówilam do brzuszka Kubuś, tak teraz muszę pomyśleć z emkiem nad imieniem dla dziewuszki. Wazy 263g, tętno ma 146, serduszko równiutko pracuje, wiec jestem zadowolona.Malutka sobie spala az myslalam ze to nienormalne ze sie nie rusza, ale dr zaczal krecic tą glowicą i sie obudzila :). A co do mojej infekcji powiedzialam doktorowi ze zaczelo mnie swędzieć i brzydki śluz mam, wziąl mnie na fotel sprawdzil przy okazji szyjkę, pobral wymaz i dał pod mikroskop i okazalo sie ze to grzybica ;/. Przepisal mi krem dopochwowy taki na raz, a potem mam brac Lactovaginal. Mowi ze to nie jest niebezpieczne, choć jakbym nie leczyla to w pozniejszym etapie moglo by nie byc fajnie. Kaska a co u Ciebie, zakwalifikował CIe dr T? Napewno sie minęłyśmy ;). Jak wrazenia po wizycie? dziś to faktycznie dr byl mocno przez te opoznienie zakrecony hehe, dostalam tylko 1 zdjecie, nawet 3d nie zrobil.

heh Tolu gratuluję widoków :) wiedziałam że wszystko dobrze będzie :) wczoraj mnie też lekarz wziął na fotel pooglądał ponaciskał brzuch czy miekki i powiedział że wszystko super :) To już pewne że dziewczynka? hehe ale się to zmienia , kiedy masz następną wizyte? i który to tydzień jak mogłabym zapytać :) My z mężem dobraliśmy imiona chłopak Daniel a dziewczynka Eliza :D dowiem się za parę tyg. może kto mieszka w moim brzuszku :)