Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana Z

Zszokowało mnie czym bratowa karmi dzieci

Polecane posty

Gość gość
Ja ciast nie pieke, u mnie nikt tego swinstwa nie jada. Na deser, jako przegryzke uwielbiamy roznego rodzaju orzechy, suszone morele czy swieze owoce. Ciasto jest niezdrowe czy w domu pieczone czy kupne, hahahha!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domowe ciasto może być zdrowe nie słyszałyście o cieście czekoladowym z burakami, ciastkach owsianych z bakaliami? Chociażby sernik z twarogu ma białko i węglowodany, to właśnie są makroelementy ;) dorzucić bakalie i ma mnóstwo witamin i minerałów. Szarlotka ma jabłka, które są zdrowe wystarczy dać mniej cukru a słodszą odmianę jabłek. Jeśli ktoś lubi ciasta, słodycze i nie może bez nich żyć to z pewnością domowe wypieki są dla niego dużo mniejszym złem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno piekę ciasta z mąki razowej orkiszowej i powiedz, że takie ciasto jest niezdrowe :O do tego właśnie orzechy, pestki i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka nie lubi coli
my nie pijemy zadnych napojow gazowanych i corka tez ich nie lubi - kiedyś byliśmy gdzies w miescie i skonczyla jej się woda to dalam jej lyka mojego sprita ale powiedziała ze nie dobre i nie będzie pila. Tak samo jak kiedyś w drodze do polski musieliśmy wstapic gdzies na jedzenie a były same burger kingi. Zjadla trochę frytek ale hamburgera już nie chciała. wydaje mi się ze to wszystko zależy od tego jaki przykład dajemy dzieciom - jeśli mówicie im ze to jest niezdrowe i nie wolno jesc ale potem same jecie to jaki przekaz ma wasze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh a czy ja wogole wspomnialam o jakichs sklonnosciach do tycia? po co sobie dorabiasz jakas swoja ideologie? to ze dbam o siebie nie znaczy ze mam sklonnosci do tycia no ale widac twoj swiat sie skonczyl na mezu dzieciach i pieczeniu super ciast. wspolczuje szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_wiecznie_wkurwiony
tak tak, tu kazda wpieprza z rodzina po 3 blachy ciasta na tydzien i wazy przy tym oczywiscie 45kg pfffff kogo wy chcecie zbajerowac tepe strzaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama piekę, bo lubię zdarza mi się 2 razy w miesiącu coś ugliglać, sama nie zjadam bo mam jeszcze rodzinę którą częstuję ale tym samym oni częstują też nas czyli co tydzień jemy swojskie ciasto albo ze dwa rodzaje. Lubię słodycze ale w tygodniu ograniczam, bo ćwiczę i psuje mi to piramidę żywienia, bo albo zjem za dużo kalorii albo nie zjem czegoś co powinnam zjeść. Jednakże to mój wybór i jestem z niego jak najbardziej zadowolona. Za to bułki piekę 2 razy w tygodniu, bo je wszyscy bardzo lubią, raz 12 sztuk wieloziarnistych a drugi raz z cynamonem lekko słodkawe, do dżemu, twarogu, miodu akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość jeszcze jedno piekę ciasta z mąki razowej orkiszowej i powiedz, że takie ciasto jest niezdrowe pechowiec.gif do tego właśnie orzechy, pestki i owoce. X FUJ! Jak można takie niedobre rzeczy traktowac jako deser? Biedne te Twoje dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i milo ze chociaz jedna ktora wie co to kalorie i piramida zywieniowa. nie neguje czyicha upodoban, kazdy je co chce i robi co chce, ale skoro ktos slodkiego niejada to czy zasluguje na lincz? bo dba o siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole zjesc snickersa niz ciasto czekoladowe z burakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość [zgłoś do usunięcia] gość jeszcze jedno piekę ciasta z mąki razowej orkiszowej i powiedz, że takie ciasto jest niezdrowe pechowiec.gif do tego właśnie orzechy, pestki i owoce. X FUJ! Jak można takie niedobre rzeczy traktowac jako deser? Biedne te Twoje dzieci smutas.gif xxxx niedobre? Puknij się w łeb, to jest przepyszne a co takiego złego jest w mące razowej, nie jadłaś nigdy? Chyba nie, orzechy są niesmaczne, czy owoce? Bo pestki słonecznika są pyszne w cieście czekoladowym. Szkoda mi za to, że twoje dzieci mają taką niedouczoną matkę, co boi się słowa razowa jak diabeł święconej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taka szwagierke. cale zycie piecze. caly swiat kreci sie wokol jej plackow. potrafi odwolac wczesniej zaplanowane ze swoim narzeczonym rzeczy bo PIECZE PLACEK. przestalam sie z nimi spotykac bo nigdy nie moglismy sie spotkac tak zeby wszystkim pasowalo ale dopiero jak J. skonczy piec placki, zanim ona sie wyrobila to byla 21 i ja juz pilam 3 piwo. zalosna w ch uj jest. i wy wszystkie obsesyjnie piekące też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewniam cię, że tych buraków nie czuć w smaku. Smacznego snickersa, na zdrowie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz lowi dorsze
ja akurat wiem czym jest NNKT ale z zawodu jestem dietetyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co ta dyskusja troche odbiegla juz od tematu,autorka byla oburzona bo bratowa nie upiekla ciasta domowego.Nie mozna od drugiej osoby do ktorej sie idzie w gosci wymagac,nalezy podziekowac za to co sie dostalo i tyle,chyba ze sie czegos wyjatkowo nie lubi albo ma sie problemy zoladkowe i nie mozna jesc konkretnej potrawy.Bratowa upiekla nalesniki,poczestowala dzieci,z postu wynika ze zjadly ze smakiem wiec niewiem czego sie doszukiwac,a autorka nastepnym razem moze przyniesc kawalek domowego ciasta ,moze bratowa nie umie piec ,a autorce pieczenie wychodzi dobrze.Dlaczego ludzie nie potrafia cieszyc sie z tego co maja,jakos wspolzyc z ludzmi tylko doszukuja sie problemow na sile.W kazdej sytuacji zyciowej mozna by sie dopatrzyc czegos zlego ale najlepiej nauczyc sie patrzyc na zycie optymistycznie,Mnie niespecjalnie wychodzi pieczenie ale robie dobre ciasta na zimno i dosyc dobrze gotuje,nieraz wpada do mnie kolezanka z kawalkiem ciasta drozdzowego i ja sie ciesze bo sprawila mi przyjemnosci i ona ze mogla sie podzielic swoim wypiekiem i ze mi smakuje.Moja siostra mieszka daleko ale nieraz jak rozmawiamy przez telefon to mowi ze gdyby byla blizej moglaby wpadac do mnie codziennie na obiad z upieczonym ciastem ,bo wie ze dobrze piecze i tyle.Nie rozumiem jak mozna komus doope obrabiac jesli staral sie ugoscic cie z cala rodzina!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam taką szwagierkę co piecze ciasta, uwielbiam je :) a wychlanie 3 piw jest nie dla mnie, co innego 1-2 może wyjść na zdrowie, większa ilość odpada, bo wybija mnie z rytmu treningów a to jest moja przyjemność i satysfakcja a nie picie piwska i może do tego wąchanie czyiś petów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz lowi dorsze
jak w kurniku ale wiadomo co jedna kurka to lepsza:D i piorka strosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość też mam taką szwagierkę co piecze ciasta, uwielbiam je usmiech.gif a wychlanie 3 piw jest nie dla mnie, co innego 1-2 może wyjść na zdrowie, większa ilość odpada, bo wybija mnie z rytmu treningów a to jest moja przyjemność i satysfakcja a nie picie piwska i może do tego wąchanie czyiś petów pechowiec.gif a czy ktos cie pytal cz ty pijesz? nastepna uposledzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu zawsze wielce wyksztalcone kafeterianki pisza nie na temat, stare krowy a zero umiejetnsoci czytania ze zrozumieniem. to dobry przyklad- laska w swoja wypowiedz wplata nieistotny dla tematu fakt ze zanim tamta sie uwienie ta wypija juz 3 piwa, co jestem pewna nie ma nic wnosic do tematu tylko zobrazowac o co chodzi, to juz ci ktora gwiazda odpisuje ze picie piwa to nie dla niej. maskara co za pustostany tu siedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole zjesc snickersa niz ciasto czekoladowe z burakami. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a ja odwrotnie i tu jest pies pogrzebany, nie znam człowieka który je niezdrowo i się do tego przyzna, oni wg siebie sa idealni, nie widzą nic złego we frytkach, bure garach, paluszkach rybnych itp to jest nałóg, a trudno sie do niego przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja bratowa super i dużo piecze i uwielbiamy do niej wpadać, jej ciasta są najlepsze na świecie, jest rodzinną mistrzynią, piecze torty dla wszystkich dzieci w rodzinie. I naprawdę wolę takie spotkanie u niej niż wyjście na pizze i colę z koleżanką. podziwiam ludzi którzy pieką i gotują i odnajdują w tym pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasja pasja, ale nie wpierajmy komus ze ciasta sa zdrowe bo nie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie pijemy zadnych napojow gazowanych i corka tez ich nie lubi - kiedyś byliśmy gdzies w miescie i skonczyla jej się woda to dalam jej lyka mojego sprita ale powiedziała ze nie dobre i nie będzie pila. Tak samo jak kiedyś w drodze do polski musieliśmy wstapic gdzies na jedzenie a były same burger kingi. Zjadla trochę frytek ale hamburgera już nie chciała. wydaje mi się ze to wszystko zależy od tego jaki przykład dajemy dzieciom - jeśli mówicie im ze to jest niezdrowe i nie wolno jesc ale potem same jecie to jaki przekaz ma wasze dziecko. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dokładnei o to chodzi moja córka pytana ostatnio na urodzinach kolezanki co chce do picia wybrała wodę, chipsów jako jedyna chyba nie jadła bo nie lubi. U nas nie je sie takich rzeczy w domu i nie jest do tego przyzwyczajona. tak ale wg was to biedne dziecko pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ciasto dyniowe jest zdrowe, ciasteczka owsiane, otrębowe są zdrowe.... ale nie o to chodzi, temat sie rozwinął w związku z wypowiedziami pań że one wolą sobie kupić ciasto niż pichcić w domu a już hitem jest wypowiedź że po to cukiernie wymyślili żeby tam kupować a nie "męczyć" sie w domu. każde kupne ciasto jest milion razy gorsze niż domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole zjesc snickersa niz ciasto czekoladowe z burakami. xxxxxxxxxxxxxxxxx a jadłaś w ogóle to drugie? pewnie nie, to tak jak wypowiadac sie wolę wakacje na basenie nie będąc w życiu nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś na TLC był program o takiej matce która dwuletnie dziecko żywi w fast food, nie gotuje bo to zajęcie dla kur domowych a w ogóle nie widzi problemu bo fast food jest pyszny, miała spotkanie z lekarzem, dietetykiem którzy próbowali jej uswiadomić zło takiego stylu życia ale gdzie tam... nic do niej trafiało. ona tak lubi, jej matka też nie gotowała, żywiła ją hamburgerami i ona żyje więc nie wszyscy mają sie od niej odczepić bo ona wie co robi. takie samo myślenie przejawią tutaj niektóre osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisała wyraźnie ze woli snickersa to co mówisz ze sie tacy ludzie nie przyznają do tego xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tak woli snikersa ale problem jest taki że nie widzi nic niestosownego w swoim wyborze, snikers jest zdrowy. ciasto domowe nie ale snikers... wow samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alkoholik też wybiera wódkę ale wg niego nic złego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejjjj
dobry temat zgadzam sie ze dzieci z dom wynosza nawyki zywieniowe i nie musi to oznaczac tego ze czuja sie poszkodowane gorsze moje sa przyzwyczajone do picia wody ale sok z kubusia tez sie trafi do jedzenia duzej ilosci owocow zamiast czekolady i slodyczy tego rodzaju ale czasem i to zjedza:P do jedzenia nabialu do nieslodzenia do jedzenia zup bez tych kostek ale i frytki im zrobie i lody dam ale to wszystko CZASEM a cola pije czasem tata! i jest w domu ... dzieciaki wiedza ze to taty lyka moze i zrobia ale nie placza ze im nie wolno...po prostu od zawsze tak bylo i sa do tego przyzwyczajone! chipsy raz na rok maz kupi, nie kupuje batonikow ciasteczekz kremem, snakow, i calej gamy tego typu produktow szkoda kasy;D a fast fooda to sobie sama zrobie... nalesnika usmaze kurczaka pzygotuje i nawale salaty pomidora ogorka i jakiegos sosu:PPP nie rozumiem jak mozna jesc te dania z pudelek.... zasmakowalo mi tak w miare tylko lasagne z biedronki;((((((((((((((((((((( reszta to BEZ SMAKU w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejjjj
wczoraj po obiedzie chodzilam glodna i dzieci tez bo maz skusil sie na widok z pudelka!! tortilla z sosami, dodac tylko kurczaa i z serem zapiec w piekarniku,,, jakie to bylo niedobre a mowilam ze sama usmaze to mi wmowil ze nie bede musialaq stac przy kuchni hahahaa dobrze ze troche zupy mialam ogorkowej z dnia poprzedniego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×