wesele 2015

właśnie mnie zjadają! nawet pod wrocławiem wychodzi ponad 200zł/os i to bez wielu rzeczy bez tortu, ciast, owoców, alkoholu. Jeszcze noclegi...Nawet jak piszą ze wesele za 170zł to okazuje się że korkowe od butelki wynosi 15 zł i to nie tylko na alkohol ale na wszelkie napoje...czyli gdzie bym nie robiła wyjdzie mi z 300zł na gościa ( z noclegiem) albo i więcej nawet;/

My płacimy 280 zł za osobę, ale tak jak pisałam ze wszystkim, alkohol jest nieograniczony (tyle ile wypiją tyle będzie) ;) Myślę, że gdybym do niższej ceny dodała ciasta, tort i alkohole to wyszło by mi na to samo ;)

Cześć Dziewczyny. Ja dopiero zaczynam przygotowania do wesela w czerwcu 2014 a już widzę , że mogę mieć problem z salą. Czy któraś z Was orientuje się ile wcześniej przed ślubem można zrobić nauki?

Mnie ze wszystkim czyli alkoholem, ciastem itp, wyjdzie pewnie ze 200zł za osobę. Nocleg w fajnych pokojach (nie wszyscy na szczęście będą z noclegiem) z łazienką płacę 45 zł od osoby - pokoje są nad salą weselną, czyli jak by ktoś się bardzo zmeczył, to daleko do spania miał nie będzie :D Od właściciela mamy gratis apartament dla nowożeńców, powitanie gości winem musującym i powitanie nas chlebem i solą. Myślę więc, że to w miarę przystępnie jak na dzisiejsze czasy :) Nauki przedmałżeńskie możesz zrobić w każdej chwili, bo są one ważne całe życie, więc niezależnie od tego czy planujesz ślub za rok czy za 10 lat, możesz je zrobic już jutro.

My czerwiec 2015 ;) mamy sale, fotografa, kamerzystę i zespół. Umowy spisane' zaliczki wpłacone no i póki co nie załatwimy niczego dalej, za gruntowne przygotowania weźmiemy się rok przed ślubem. http://planowanieslubuiwesela.pl/poradnik_03.php

Ooo, dzięki za linka Dzastina, bardzo przydatne:)

hej dziewczyny :) abb- z tego co ja wiem na tzw.zapowiedzi idzie się dać ok. 3-4 mies.przed ślubem, no i wtedy zaczynają się nauki u księdza ( tak jest przynajmniej u mnie, w innych cześciach Polski albo chociaż w innym dekanacie jest inaczej, trzeba się dopytać rodziców czy koleżanek-mężatek :) ) Taaa...jak się okazuje, nie będę pierwsza bo znalazła się nowa koleżanka, która w czerwcu zmieni stan cywilny ;) Ja nie mam jakiegoś szału na to wesele, jasne, chciałabym żeby wszyscy byli zadowoleni, ale stara prawda głosi, że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie narzekał :P U mnie kwoty takie 230zł, za 2 dni, wesele i poprawiny, tort, ciasta w cenie, od siebie trzeba załatwić tylko alkohol, reszta wszystko jest 170zł za wesele to bardziej wypasiona opcja, można i taniej nawet. Teraz jeszcze orkiestra...ale tutaj cięzko nam o porozumienie, ale może jakoś to będzie ;)

U nas to szczerze ciężko jest znaleźć restaurację, gdzie płaci się mniej niż 200 zł od osoby, chyba że jest to sala gdzie opinie są bardzo podzielone w sprawie jedzenia i obsługi i tak naprawdę nie wiadomo na co się tam trafi. ;)

Hej Dziewczyny :) wczoraj już zaklepałam salę na 100% - wpłaciłam pierwszą zaliczkę i jeśli chodzi o miejsce wesela, to mogę spać spokojnie ;) Trzeba teraz zająć się zespołem i spokój na rok. Przerażają mnie koszty tego wszystkiego, ale damy radę (mam taką nadzieję przynajmniej). Właściciel lokalu poradził, żeby przygotować sobie w razie czego listę rezerwową, bo dużo osób odmawia teraz wesela... W ogóle gość jest bardzo sympatyczny i nie widać, że chce zedrzeć Bóg wie ile pieniędzy i w każdej kwestii można się dogadać. Ważne, że nie mają wymogu, żeby mieć od ich dostawców alkohol, ciasta itp. Mamy swobodę jak nam pasuje i co ważne, nie płacimy korkowego. Jak będziecie miały rozliczaną kawę i herbatę? U nas będzie tak, że płacimy 5,50zł za osobę i jest nieograniczony dostęp do tych napojów. W sumie wychodzi dodatkowo ok 500zł.

My jeśli chodzi o kawę, herbatę i ogólnie napoje to w cenie mamy ilość nieograniczoną ;) Ja jestem bardzo szczęśliwa, że udało nam się znaleźć parę fotografów, którzy są prawdziwymi pasjonatami i nasze spotkanie było nie tylko stricte o zdjęciach, ale rozmawialiśmy o wszystkim i dostaliśmy od nich wiele przydatnych rad (w końcu to ich nie wesele) :D Już nie mogę się doczekać współpracy z nimi, a jeszcze w przyszłym roku mamy zamówioną sesję narzeczeńską, żeby się też troszkę oswoić z aparatem :D

W sumie u mnie jak doliczyć tę kawe i herbatę, to wyjdzie więcej za osobę po prostu, taki mały trick, że niby za osobę taniej :D My nie mamy jeszcze ani fotografa ani kamerzysty... Zastanawiamy się w jakiej wersji wziąć fotografa i na jak długo, bo skoro będzie kamera, to fotograf długo być nie musi - tak myślę. A sesji narzeczeńskiej nie będziemy robić, chyba, że nam się jeszcze zmieni po spotkaniu z fotografem ;)

My mamy taki pakiet fotograf + kamerzysta w 1dzien oboje są już od przygotowań, poprzez kościół i zabawę na sali do chyba 2-3, oraz w poprawiny oboje od początku (17) do północy chyba, (w razie jakichś kosmicznych atrakcji oczywiście w oba dni zostają dłużej ;), + w tygodniu po weselu sesja zdjęciowa. Sesji narzeczeńskiej nie robimy.

Dzastina, ile kosztuje Was ten cały pakiet kamerzysta + fotograf?

3800zł za dwa dni, fotograf, kamerzysta. Dostajemy foto księgę, 3 komplety płyt (dla nas i rodziców) i czwarty komplet taki, ze możemy sobie pokopiować i dać rodzinie. Wszystkie zdjęcia na cd i zdjęcia wywołane (nie pamiętam ile tych zdjęć). Wydaje mi się, że to rozsądna cena, a osoby sprawdzone i godne polecenia ;)

Dzastina no to faktycznie bardzo rozsądna cena ;) My mamy 2 fotografów i osobno 2 kamerzystów, niby to dużo ludzi do takiej imprezy, ale tak mają w pakietach ;) i foto i kamerę mamy od przygotowań do około 1 (do oczepin).

Zespół Folk & Roll - polecamy się :)

ja tez z pod Wroclawia, co sadzicie o sali w jordanowie? tej duzej. bo mam wesele na 260 osob po calkowitej redukcji.

Hej :) Ja też planuję ślub w 2015 r. :) Mogę się przyłączyć do Waszej miłej ekipy? ;)

Witaj Justa i czuj się jak u siebie :) Jakieś przygotowania już ruszyły? My przez kilka ostatnich dni rozglądaliśmy się za kamerzystą, fotografem i zespołem. Wstępnie mamy wybrane, tylko musimy się skontaktować z nimi i konkretnie porozmawiać. A i cenowo nie przedstawia się to tak tragicznie, jak się spodziewałam ;) Jednak w mniejszych miastach można naprawdę dużo zaoszczędzić na organizacji wesela. A co do sali w Jordanowie, to nie mam pojęcia...

Po co to wszystko skoro zginiecie w wypadku samochodowym jeszcze w tym roku przed swietami:(

Co do przygotowań, to chcemy się za wszystko od stycznia zabrać. Mamy wybraną datę, wstępnie bierzemy dwie sale pod lupę, właśnie w styczniu będziemy je oglądać i się zdecydujemy konkretnie. Wiem też, w którym kościele chcę brać ślub i jaką chcę panią od makijażu i fryzury (to kobieta która mnie czesała i malowała na studniówkę i wesele kuzyna), także jak będzie sala to i tu pozaklepujemy terminy. Fotografa też mam wstępnie wybranego, ale jeszcze nie rezerwowaliśmy terminu, bo dopiero rozmowy trwają ;) Kamerzysty nie będzie, nie chcę. Także jeszcze mam półtora miesiąca luzu, potem będę się martwić przygotowaniami :)

hej Justa (podejrzewam moja imienniczko ;) ) Co do makijażystki i fryzjerki też już zaklepujecie terminy?

jakby tak kazdy myslal ze niedlugo umrze to nikt by sie z domu z lozka nie ruszyl... a pozatym to kazdego sprawa kiedy kto zacznie przygotowania, nawet dzien przed slubem mozna umrzec..jak juz popadamy w taka paranoje.

Hej dziewczyny ;) ja wlasnie z tym (fryzjer + wizaz) będę miała problem bo nie mam nikogo sprawdzonego ale jest czas więc mam nadzieję że kogoś dobrego znajde ;)

Dokładnie tak, Justyna jestem :D Jeszcze co do tej wizażystki, to dlatego się wstrzymuję z zaklepaniem, bo chcę mieć stuprocentową pewność co do daty i - przede wszystkim - godziny uroczystości. Także najpierw muszę właśnie załatwić salę i kościół. Ale wiecie co? Dzisiaj mnie naszła taka refleksja ;) Czy najpierw kupić sukienkę czy buty? Bo przecież sukienkę kupuję się do wzrostu plus obcas, ale nie chcę żeby potem ewentualnie była przykrótka lub plątała się po ziemi. I w ogóle nie wiem jakie buty. Skłaniam się ku płaskim lub minimalny obcas, ale zupełnie mam pojęcia jaki rodzaj. Planujemy uroczystość na 10.10. i ni to półbuty, ni to jakies baleriny.... Jejku, sama nie wiem :/

Ja bym była za opcją że pierwsze buty ;) potem właśnie suknię szyję się na długość ty+buty ;)

No właśnie też tak myślałam i cieszę się, że ktoś podziela moje zdanie ;)

czy jest tu ktoś z Krakowa? :)

ja oczywiscie najpierw wybiore suknie potem buty . wczesniej przemysle ile cm obcas chce a ze mam rozne wysokosci szpilek obcasow to do przymiarki bede brala jakies swoje. potem kupie o takiej samej wysokosci:) nie widze problemu

Cześc dziewczyny! Dołączam do Was:) Planuję ślub na sierpień bądź wrzesień 2015. Jestem w trakcie załatwiania sali. Wesele na jakieś 100-110 osób