Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Suvvie

Problem z dwujezycznoscia

Polecane posty

Gość gość
do wyzej-to jest zalezne od rodzicow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki jest problem z dwujezycznoscia?Matka,ktora mowi do dziecka tylko w obcym dla siebie jezyku-to dopiero zenada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wyzej-prawda,niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci sa dwujezyczne z tym ze ja zawsze zwracam sie do nich po polsku i nie mam z tym problemu. Nie widze w tym nic niegrzecznego... Maz jest Francuzem i od poczatku wiedzial ze do dzieci bede mowic w swoim jezyku, wrecz mnie w tym wspieral. Przy okazji troche sie nauczyl i teraz w wiekszosci rozumie co mowie. Zreszta nie wyobrazam sobie zwracac sie do wlasnych dzieci w obcym jezyku, nawet opanowanym do perfekcji i guzik mnie obchodzi czy np. pani kasjerka w sklepie rozumie co mowie do dzieci. Kiedy zaczelo sie przedszkole uprzedzilam pania ze do dzieci mowie tylko po polsku zeby sie nauczyly, pani byla jak najbardziej za. Oprocz nas sa inne rodziny dwu a nawet trzyjezyczne, w szatni slysze rodzicow mowiacych po angielsku, wlosku czy portugalsku i nikt sie temu nie dziwi. Pani nawet zorganizowala spotkania rodzicow obcojezycznych z dziecmi zeby przyblizyc im inne kultury, dzieciaki byly zachwycone, zadawaly mnostwo pytan:) Kiedy widze jak corka nawija po polsku z babcia czy ciocia i kuzynem to upewniam ze warto bylo uczyc dzieci. Corka zaczela teraz chodzic tez na angielski (sama chciala) i uczy sie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dzieci trzyjezyczne + angielski jako ten jezyk obcy ;) Zadnych problemow z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jest trzyjezyczne a nawet 4 jezyczne. Na poczatku jej sie mieszalo, teraz juz nie. Ja ciagle mowie do dziecka po polsku, szczegolnie jak bylo male, obojetnie gdzie bylam czy u siebie w domu, czy u kogos. Moje dziecko wiedzialo, ze od mamy uslyszy tylko polski. I nauczylo sie do mnie mowic po polsku. Oczywiscie mowilam po polsku w obecnosci meza,ktory jezyka polskiego nie zna. Dziecko musi sie nauczyc, ze mama to polski. A tata to angielski -to akurat w Twoim przypadku. Skoro zmieniasz do niego nonstop jezyki to dziecko nie ma fundamentow dla polskiego i nie bedzie do ciebie mowic mamo bo po co skoro zaraz przyjdzie tata i bedzie moglo juz mowic mommy. Naprawde nie jest to niegrzeczne aby mowic do malego dziecka po polsku w obecnosci osob nie rozumiejacych tego jezyka. Szczegolnie, ze chcesz aby dziecko znalo ten jezyk. Zawsze mozesz to wytlumaczyc tym osobom - napewno zrozumieja. W Stanach naprawde warto znac jezyki bo pracodawcy to lubia. W Twoim wypadku dziecko ma polski za darmo bo wystarczy abys do niego mowila. czytala, i juz ma podstawy jezyka. Maz niech mowi do dziecka po angielsku, Ty po polsku, i dziecko zrozumie z kim jak ma mowic. Razem z mezem mozecie mowic po angielsku, ale Ty mow do dziecka po polsku,szczegolnie kiedy jest taki malutki. Kiedy bedzie mial 7 lat to mozesz mowic w obecnosci gosci po angielsku do niego,ale w domu, przy mezu to po polsku. Inaczej dziecko bedzie miec jezyk gdzies, a Ty nie bedziesz mogla nawet porozmawiac z dzieckiem w twoim ojczystym jezyku. Znam takie przypadki i sa to smutne przypadki. Raz, ze jezyk darmowy (bo nauczony bez wysilku - dziecko lapie slowka, wymowe,rozmowy) i to zaprzepaszczone, a dwa badz co badz Twoj jezyk ojczysty. Moze kiedys twoj syn bedzie chcial byc exchange student lub pojechac do rodziny lub odnalesc swoje korzenie. Warto wiec aby choc troche znal jezyk swojej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie zgadzam sie z wpisem powyzej. W Stanach nikogo nie dziwi ze mowisz do dziecka w swoim jezyku i nikogo to nie razi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie zgadzam .Ale autorka juz napisala,ze nie mysli zmienic czegokolwiek i,ze zostanie przy jednym jezyku-angielskim.No coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w Polsce,to rzadko mamy taki "problem"...niestety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×