Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość basia ugu

Jak facet daje do zrozumienia kobiecie że jest zainteresowany nie znając jej

Polecane posty

Gość gość
Basia, pisz co tam dalej, ja tego z hiszpańskiego zaprosiłam na facebooka, przyjął mnie i za jakis czas zamierzam zaprosić go na spacer przez fejsa.... Twoja historia i jej finał zaszczepiła we mnie nadzieję, ze moze i u mnie będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Nie odzywalam sie tyle, bo mialam problemy z netem. Powiem Wam jednak, ze jestem przeszczesliwa. Jak sobie czytam poczatki mojego tematu i te wszystki podchody to przecieram oczy ze zdumienia. Przeszlo to moje wszelkie oczekiwania. Moj lovelas jest cudowny, minal dopiero tydzien, a mam wrazenie, ze znamy sie od zawsze. Gdybym tylko wiedziala, ze jest taki kochany, to nie zastanawialabym sie ani chwili dluzej. I powiem Wam, ze nie ma nic z lovelasa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pamietam jak ci bajkę o czapli i zurawiu w skrócie napisałam, jak widać w tej historii w realu przydała się osoba trzecia- zaproście tą koleżankę na wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko mowic po tygodniu znajomosci o weselu, ale nie zapszajac kolezanka bylaby honorowym gosciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
basia, czy seks był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Seksu nie bylo i nie spieszy sie nam. On jest bardzo czuly i delikatny. Oboje jestesmy po ciezkich zwiazkach i niech to uczucie rozwija sie we wlasciwym kierunku. Na seks przyjdzie odpowiedni czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest najlepszy przykład na to, że gdyby laski w Polsce nie czekały wiecznie nadęte jak królewny z drewna aż to chłopak je zagada i same też czasami spróbowały coś zdziałać, to byłoby całkiem sporo zakochanych par ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Pamiętacie mnie jeszcze? Nie pisalam tak dlugo, bo bylam w trakcie przeprowadzki i nie mialam internetu. Chcialam tylko napisac, ze u mnie nadal jest super. Moj ukochany jest dla mnie dobry, czuly i jestem bardzo zakochana. W naszym centrum handlowym jestesmy sensacja, bo chodzimy razem na zakupy, zawsze za raczke, co chwile sie calujemy i przytulamy :) planujemy razem wakacje a on nawet chce odkaladac pieniadze na mieszkanie. Dla wszystkich zainteresowanych seksu jeszcze nie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu bardzo się cieszę,że wszystko dobrze układa się w twoim związku:). Dużo szczęścia:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty tak opowiadasz o naszych sprawach na forum?? Zrywam z toba :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Pamietacie jak marudzilam i zastanawialam sie miesiacami, wyzywalam od lovelasow i palantow. :)Pisaliscie mi, ze jestem zalosna i mam dac sobie spokoj. Gdybym sobie odpuscila omineloby mnie takie szczescie. Wszystkim dziewczynom, ktore sa niesmiale i przezywaja to co ja wczesniej, mowie by wziely ze mnie przyklad, czasem warto wziac sprawy w swoje rece. Nie mowie, ze bedzie tak jak u mnie, ze oboje o sobie myslelismy a zadne nie mialo odwagi zrobic pierwszego kroku. Jednak jak sie nie zaryzykuje, to sie nigdy nie dowie i moze ominac nas cos pieknego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Basia. Oby więcej takich kobiet. Wprawdzie początkowo zachowywałaś się jak zwykła polska pseudoksiężniczka, ale w końcu przestałaś żywić się średniowiecznymi poglądami, które ci tu podsuwały głupie pipy. Dużo szczęścia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basia, Ty jesteś wzorem :) u mnie wszystko stoi w miejscu i nie wiem, czy się uda, na 99 % nie, ale dobrze, że chociaż Ty jesteś wreszcie szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia ugu
Nawet nie chce myslec, co by bylo gdybym sie wreszcie nie odwazyla. Pytalam Jego, czy by w koncu zrobil jakis krok, czy by tak caly czas chodzil i patrzyl. Powiedzial, ze nie dawalam mu zadnych sygnalow, ze cos jest na rzeczy, czasem spojrzalam, ale gdybym sie czesciej usmiechala do niego, czy spogladala w jego kierunku jak wychodze z pracy to wtedy by cos zadzialal. A tak myslal, ze mam go gdzies. No a gwozdziem do trumy byla moja wizyta w jego sklepie, wtedy jak probowal zazartowac a ja go z nerwow olalam :)wtedy byl juz pewien ze nie ma co ze mna dzialac. Dlatego jak ktos gdybya i sie zastanawia co zrobic niech przeczyta moja historie, moze bedzie inspiracja do dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achchh
Zwyczajnie sie ponizylas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się poniżasz wpisując tu te durnoty o poniżaniu:) A dla Basi gratulacje, więcej normalnych kobiet w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie sie ponizyla, ze popchnela sprawe do przodu, ale idiotyzm. Oboje byli soba zainteresowani ,ale zadne nie mialo odwagi przejac inicjatywy, chlopak cos tam probowal, ale jak ona nie odwzajemniala to dal sobie spokoj, nie ma sie co dziwic. Kolejny krok nalezal do niej, co tez zrobila. No i mamy happy end :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×