chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

nie jestem wielki,aczkolwiek do najmniejszych nie należę :p znasz gościa z Krosna? Heh świat jest jednak mały. A słowo "przygoda" brzmi hmmm...wieloznacznie :D hahaha

Wczoraj mi kafe zaszwankowalo, nie wiem czemu,dziwne... Mlody,swiat JEST maly. A moj krosnienski znajomy lubil przygody, bo potrafil isc na dworzec PKP, kupic bilet na najblizszy pociag dalekobiezny i pojechac w sina dal. x NIe wiem czy to ja strasze,czy Ty straszysz a moze razem tworzymy duet straszydel bo jakos inni pouciekali. Szkoda :(

ja w takich przygodach nie gustuję :D a pouciekali,racja,ale może się przestraszyli "bezmózgiego mięśniaka" i "głupiej blondynki" i to jest powód ich ucieczki :D

tez w takich przygodach nie gustuje :) Miesniak i blondyna wyszlo wczoraj a ludzie uciekli wczesniej ;) no nic-jest jak jest :) x u mnie dzis dzien swini-wody nie ma,powiadomienia o tym,ze wody nie bedzie tez nie ma, rachunki poplacone a z prysznica nici ;)

aaa haha :D a ja mam własną studnie i nie mam takich problemów. Chociaż latem jak jest susza też czasem brakuje wody,przej****e jest wtedy :) nawet się nie ma jak umyć,a po wodę do picia trzeba iść do piwnicy,bo ciśnienie takie słabe :)

No i widzisz-nawet studnia nie gwarantuje ciaglego dostepu do wody. Sniegu tez nie ma zeby stopic ;) Demonie ,Ty juz masz wyznaczony termin operacji czy sprawa jeszcze w toku?

ciągle mówisz do mnie "młody",więc ile Ty masz konkretnie lat "staruszko"? :D

tak,we wtorek do szpitala idę,a w środę operują.

Do wielu osob mowie "mlody", takie zboczenie slowne, nie chodzilo mi nigdy o to, zeby sie z Ciebie nasmiewac czy cos w ten desen- sorry,jesli poczules sie urazony.

nie,nie obrażam się! :D haha,źle to zintepretowałaś

ufff,spoko. Postaram sie opanowac nawyki i nie pisac juz wiecej "mlody".

kurde,znowu mi cos odswiezanie stron debilnie chodzi :( To juz na dniach Cie ciachaja...maly upgrade Cie czeka ;)

a co do tego "młody", podobno wyglądam staro jak na swój wiek,ludzie często mi dają 26-30lat :D haha. No teraz ciężki czas,jakieś 3 miesiące chodzenia na rehabilitacje o kulach,a poza tym leżenie na łóżku i tyle :p

Szalenstwo lozkowe Cie czeka hahaha . Dobrze, ze jest internet. :) Z rehabilitacja dasz rade,to nie jest straszne,w koncu to dla zdrowia. Kiedys lezalam w szpitalu dlugo (po wypadku), na reha chodzilam 4m-ce, szybko minelo. Widzisz,Tobie daja wiecej lat niz masz,mi mniej,czesto jestem proszona o pokazanie dowodu przy zakupie % :D

a co do odświeżania stron,ja piszę z tel i jest wszystko stosunkowo dobrze. Najgorzej jest pisać z telefonu jak wyskakuje reklama na cały ekran i ani nie da się jej zgasic,ani nic wcisnąć,a tymbardziej napisać :p

jakiś czas temu też zostałem poproszony o dowód,dziwne :p A jaki wypadek i co Ci się stało,że musiałaś chodzić na rehabilitacje?

w takim razie szacun za cierpliwosc przy pisaniu z telefonu, mnie to jakos wkurza, pewnie musialabym wiecej pisac,zeby sie przyzwyczaic,z reszta od niedawna mam nowy telefon i jeszcze sie z nim nie zbratalam do konca ;)

Wypadek samochodowy,duzo zlaman,obrazenia wewnetrzne, taka tam klasyka gatunku :)

o k****,a jak teraz? Po czasie czujesz jakieś skutki tego? Czy już jesteś w pełni zdrowa?

Wszystko ok, rehabilitacja czyni cuda ;)

a jak to jest z tym chodzeniem na rehabilitacje? Idziesz tam i od razu Cię przyjmują czy trzeba uprzedzic,zapisac się wcześniej i czekać,czy jak to się odbywa?

Nie wiem jak to jest teraz, wtedy u nas byly baaardzo dlugie kolejki zeby sie dostac na reha,zwykle pierwszy wolny termin byl po ok. miesiacu, dobrze by bylo jakbys zalatwil sprawe jak najszybciej,zeby nie marnowac czasu na czekanie,od reki nikt Cie nie przyjmie, cala papierologia ze skierowaniami itd, jest potrzebna...

ja p*****le... To mnie nie pocieszyłaś :) ja myślałem,że od razu mnie wezmą bo nie ma czasu na czekanie po tej operacji

Chyba nie ma takiej opcji...na reha kazdy musi "od razu",ale moze u Ciebie jest mniejsze oblozenie pacjentami niz na Dolnym Slasku i pojdzie szybciej niz po miesiacu. Zawsze mozesz "prywatnie",ale to raczej kosztowna sprawa. Woda wrocila.Spadam. Dobranoc.

no zobaczymy jak to u mnie będzie. Dobranoc :)

Czesc kolego! no i mamy piatek-tygodnia koniec****oczatek :D Co porabiasz? ja wlasnie...wstalam; krotka drzemka byla,bo nie dawalam rady ;)

cześć :D wczoraj byłem z kolegą na "piwku" a teraz mnie trochę głowa boli, dzisiaj mam sprzątanie od "rana" (wstalem o 10:30 :D haha ) i ogólnie myję okna i odkurzam :p

Szczeka mi opadla...myjesz okna? i to od bladego switu :P No i wiesz...pic tez trzeba umiec,zeby glowka nie bolala :P

taaaa,świt żywych trupów :p A co jest dziwnego w myciu okien?

Haha-swit zywych trupow :D :D nic dziwnego w samym myciu okien,tylko troche inaczej,ze facet to robi,ale pozytywnie,pozytywnie... :) Jeszcze powiedz,ze to lubisz to padne ;)