Dzieciaci po rozwodach w głowach Wam się poprzerwacało

O rany, ale debil tu sie madrzy. A moze to ty debilu jestes takim wyklepanym w krzakach pomiotem ? Bo tak podle mozna mowic tylko o samym sobie, a nie o innych. Wyraz wspolczucia z powodu ograniczenia umyslowego.

gość Co nie zmienia faktu, że jest to dobrze zaopiekowany pomiot. I że wyrośnie na osobnika nieprzystosowanego do w pełni normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. I NIE można stawiać znaku równości między dzieckiem wychowanym w kochającej się rodzinie, a pomiotem wyklepanym gdzieś w krzakach i dobrze zaopiekowanym przez łajdaczkę. Od dziesięciu lat pracuje jako pracownik monitoringu mam do czynienia z chamstwem złodziejstwem i niezła patologią i powiem ci że specjalnie nie przypominam sobie przypadku dziecka czy młodzieży wychowanych przez jak to piszesz samotną łajdaczkę,za to tych z pełnych kochających się rodzin jest od groma.Chamstwo,cwaniactwo i k******o w jednym. I co byście głupie kobitki nie p********y samca nie rozpoznaje się po tym jak zaczyna a jak kończy.Można rozwieść się z klasą tak było w naszym przypadku dwie rozprawy i po sprawie pomimo tego że pan miał już wtedy dziecko to i wtedy i teraz miałam go już w d***e niech se tam chłopina żyje.Nie targaliśmy się o majątek sprezentował mi sam dziecko w pozwie jednocześnie ograniczono jemu władzę rodzicielską.Wszystko cicho bez przepychanek potrafiliśmy wypić kawę do pewnego momentu.A mianowicie do momentu w którym dziecko potrzebowało kasy bo uległo wypadkowi. A tu sru jaka to ja teraz zła suka jestem,jak nie byłam nią przez naście lat to teraz jestem.Dziś podkładam świnię na każdym kroku a ponieważ z racji swojego zawodu wiem jak to zrobić to za chwilę pan będzie bez środków do życia.I dopiero po 17latach zobaczy że suka też potrafi.Więc dzieciac**** rozwodach nie słuchajcie swoich czasem głupich bab bo dla mądrych wyznacznikiem będzie to czy dziećmi się w jakiś sposób opiekujecie a szmaciska zrobią wszystko by wam dzieci obrzydły. W tej chwili pomimo że każde z nas dawno ma swoje życie to wypadek otworzył mi oczy za dobra byłam alimenty groszowe,kłamstwa w sądzie a pan bogacił się kosztem groszy które płacił. Ale to już koniec za parę dni ostateczna rozgrywka.a DO KOBIET KTÓRYCH FRAJERZY MAJĄ W D***E DZIECI NIE POPEŁNIAJCIE MOJEGO BŁĘDU NIE BĄDŹCIE DOBRYMI GŁUPIMI EKS. Bo i tak wasze dzieci sa dla nich jak pomiot.

"niezła patologią i powiem ci że specjalnie nie przypominam sobie przypadku dziecka czy młodzieży wychowanych przez jak to piszesz samotną łajdaczkę" Bo ten pomiot siedzi w psychiatrykach, a nie na ustawkach pod stadionem.

".......Bo ten pomiot siedzi w psychiatrykach, a nie na ustawkach pod stadionem. ...." ***************** znasz to z autopsji?:):):)

Nie. Zaobserwowałem to na twoich dzieciach ;)

jestem po rozwodzie mam dwoje swoich dzieci mój partner również ma dwoje .moje są jeszcze małe ale jego już nie. ja widze to na każdym kroku że dla dzieci mojego partnera tata jest tylko wtedy jak potrzebne pieniądze,jego była też potrafi od niego pożyczać mimo iż płaci alimenty. a ja swoje dzieci musze sama utrzymać bo mój były nawet batonika dzieciom nie kupi i jak to ogarnąc?

Po prostu zmień partnera na lepszego i tyle.

gość "niezła patologią i powiem ci że specjalnie nie przypominam sobie przypadku dziecka czy młodzieży wychowanych przez jak to piszesz samotną łajdaczkę" Bo ten pomiot siedzi w psychiatrykach, a nie na ustawkach pod stadionem. Ten jak piszesz pomiot jest znacznie mocniejszy psychicznie i bardzo często bardziej obrotny niż te wychuchane,wypieszczone dzieciaki współczesnej dwójki snobów goniących za wszystkim tylko nie za dziećmi.A wiesz głąbie dlaczego ??Bo od małego wie że musi radzić sobie w życiu.A te ustawki to chyba ty znasz z autopsji więc jak chodzi o branżę to pomyłka nie ten próg. Rozwodzić też trzeba się umieć i by mieć kolejne rodziny to trzeba jeszcze mieć rozum a z tym to bardzo różnie u panów bywa.I takie wygłaszanie na forum że dzieciatym się we łbach poprzewracało.Jak tak twierdzicie że mają poprzewracane we łbach to na jasną cholerę z takim czubkiem w związki wchodzicie. jestem po rozwodzie mam dwoje swoich dzieci mój partner również ma dwoje .moje są jeszcze małe ale jego już nie. ja widze to na każdym kroku że dla dzieci mojego partnera tata jest tylko wtedy jak potrzebne pieniądze,jego była też potrafi od niego pożyczać mimo iż płaci alimenty. a ja swoje dzieci musze sama utrzymać bo mój były nawet batonika dzieciom nie kupi i jak to ogarnąc? A nie uważasz że to są jego pieniądze i jeżeli bez problemu utrzymuje siebie i ma na rachunki to z resztą może zrobić na co rzewnie ma ochotę.Od utrzymywania twoich dzieci jest ich tata.

"Bo od małego wie że musi radzić sobie w życiu" Chcesz powiedzieć że ten pomiot nie jest wcale tak znowu zaopiekowany przez suki?

Bo te suki muszą mieć na mleko dla pomiotu.a alimentów to może im na wodę do zagotowania starczy

No i widzisz. Doszliśmy do wspólnych wniosków ;)

Nie wiem do jakich wniosków ty dochodzisz ja wiem że mojemu na mleko nie zabraknie a kolejny pomiot mojego eks może o suchym pysku iść spać bo mnie akurat h*j to interesuje.

I tak trzymać. Je..ać pomiot ;)

poraz kolejny - weszły na topik byłe żony i poziom dyskusji spadł do zera :o autorka tematu zaproponowała, żbey swoimi dziecmi zajmowlai się ojcowie, zamiast zrzucac obowiązki na obecne partnerki - chyba rozsądna propozycja? ale nie, byłe żony musialy dorzucic swoej trzy grosze i się zaczęło wyzywanie i licytacja drogie panie rozwódki, jakby wasze dzieci były takie wazne jak wam się wydaje, to by tatusiowie z nimi mieszkali nie wymagajcie, żeby cały świat wokół nich skakał, bo nie będzie bez względu na to ile i jak głośno będziecie krzyczały na tym forum a pisanie o tym jakie to chamskie i okropne dzieci rosną w "kochających się, pełnych rodzinach" jest poprostu śmieszne zachęcam do poczytania statystyk, badań, wypowiedzi naukowców - psychologów, genetyków, neurologow, cryminologów, może z czasme wam się oczy otworzą na to jaki wpływ ma wychowanie w pełnej i szczęśliwej rodzinie na losy dziecka

"Cały problem tkwi w tym, że II panie nie sa wstanie przełknąć tego ,że ich misiu placi alimenty,bo II to pazery, egoistki i prawdziwe materialistki są" nie przesadzajmy, alimenty to tylko kolejny rachunek ktory zchodzi co miesiąc, jak za prąd cyz telefon ;) za wszystko trzeba płacic, za błędy młodości również :D

"Nie wiem do jakich wniosków ty dochodzisz ja wiem że mojemu na mleko nie zabraknie a kolejny pomiot mojego eks może o suchym pysku iść spać bo mnie akurat h*j to interesuje." proszę bardzo, najlepszy przykład jak się byłe zacne żony wypowiadają o dzieciach swoich ex mężów.... żenada poprostu....

Nie o dzieciach. Bo to jest akurat książkowy przykład płodzenia pomiotu - nie stać dziada, ale płodził będzie....

gość "Nie wiem do jakich wniosków ty dochodzisz ja wiem że mojemu na mleko nie zabraknie a kolejny pomiot mojego eks może o suchym pysku iść spać bo mnie akurat h*j to interesuje." proszę bardzo, najlepszy przykład jak się byłe zacne żony wypowiadają o dzieciach swoich ex mężów.... żenada poprostu... A powiedz mi co mają mnie obchodzić dzieci obcej baby dla mnie to jak dzieci sąsiadki. Mam je tak samo w d***e jak ich matka ma moje.A co ty byś mi kazała na rozprawie w sądzie zastanawiać się może czy ojcu starczy na ich mleko??Niech się ojciec o to stara.Bo jak walą do sądu o obniżki bo im się nowe dzieci rodzą to płaczą.A czy ja mam w obowiązku pracować więcej bo im się dzieci rodzą???To jest dokładnie odwrotna sytuacja ty nie masz obowiązku żadnego w stosunku do moich dzieci ja w stosunku do twoich.A cała reszta otoczki i żalów to do adresata ojca gromadki.Ja też chce leżeć bykiem na d***e w niedzielę ze swoim facetem aa nie z*********ć na obce bachory ojca wiecznie skamlającego że nie ma,bo co byś tu nie wymyśliła to wasze dzieci żyją na tym co staremu uda się wydrzeć starszym.

ciekawe dzieki jakiemu wydarciu ty zyjesz

Dzięki wydarciu japy ;)

Ja żyję za swoje ciężko zarobione pieniądze i nie widzę żadnego powodu bym musiała z tych ciężko zarobionych pieniędzy pośrednio pomagać utrzymywać dzieci obcej baby.Tak jak kolejne żony nie chcą zajmować się obcymi dziećmi i ograniczać wydatki na swoje bo tato nie ma tak ja nie mam na to samo najmniejszej ochoty.Ale to eks są te złe, niedobre ,wstętne,ja się nie pierniczę sprawę stawiam jasno g***o mnie jego rodzina kolejna interesuje a w sądzie zawsze gnidę załatwię.

No widzisz kochana, a nowa partnerke gowno obchodzi 'stara' rodzina czyli ty i twoje dzieci. Ona ma swoje z twoim eks mezem i nie ma ochoty im od ust odstawic bo jej partner kiedys jakiegos dzieciaka splodzil. Rozumujecie identycznie tylko kto na tym cierpi? Dzieci kochana. Ale to wszyscy maja w d****. Lepiej sie po sadach wloczyc i szarpac o pare groszy niz sie dogadac

Dogadać to się można z kimś kto chce się dogadywać ale vannillla wybacz by dogadywać się z kimś kto odmówił dziecku pomocy w rehabilitacji dziecku po wypadku bo musi wyposażyć dom który zbudował za spadek po babci z którego nomen omen poza jednym synem poozostała dwójka ma spore korzyści. Na pewno z nim się będę dogadywać weź mnie nie rozbawiaj.

A jakie zaproponowałaś warunki uczestnictwa w tych kosztach rehabilitacji?

Żadne ponieważ ten problem jego w ogóle nie interesował zostało powiedziane że jest państwowa rehabilitacja to dla mnie jasny temat.A realia są takie jakie są w tym kraju to wiemy co zrehabilitować można na nfz.To temat dawno zamknięty tyle że wtedy nie chciał dać to teraz to odda.Miał niskie alimenty teraz ma za to jakieś 200zł więcej.I kto na tym lepiej wyszedł??

Widzisz bo większość myśli tu i teraz żadne nie pomyśli że np alimenty są 400zł wypada coś nagłego i niezbędnego a tu nic echo. Tylko jak za trzy miesiące przychodzi pozew o podwyżkę to jaka z niej suka krzyczą na całe gardło.A gdyby wtedy wyłożył powiedzmy tysiąc zł to dalej by sobie płacił400 stówki.

Czyli ty zajazgotałaś: dawaj kase na rehabilke!!! On odburknął: wal sie!! I było po rozmowach ;) A teraz sie mścisz. Ale pamiętaj - chcesz się mścić - wykop grób i dla siebie :)

"A gdyby wtedy wyłożył powiedzmy tysiąc zł to dalej by sobie płacił400 stówki." Taki ..uj i takie jaja. Sama nie wierzysz w to co piszesz. :):)

Widzisz płacił je tyle czasu że mógł spokojnie płacić dalej ale wybór jego był.A tak nawiasem pokaż rodzica który będzie siedział cicho i prosił na kolanach gdy w grę wchodzi jak szybko dziecko stanie na nogi.

Jakie prosił? Jeśli nie rozmawiacie to pisze sie króciutki list: Dziecko miało wypadek stop rehabilitacja kosztuje 2000 stop daj 1000 stop Kropka. Ale ty uważasz że jak jazgotniesz to on ma w zębach przynieść, bo jak nie! To do sądu. Paskudne to ja doopa żaby....