Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POWALIŁA MNIE WASZA KULTURA

Polecane posty

Gość gość
i nie mam ogromnej wiedzy w zakresie żywienia i karmienia piersią, która znowu wymyśliła i przeinaczyła. fajna technika na zniszczenie przeciwnika, ale nie lubię wtedy dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie masz ogromnej wiedzy? :D Nie zaprzeczaj swoim słowom przed chwilą napisanym! Proszę bardzo: 07.12.13 [zgłoś do usunięcia] LedZeppelin mam ogromną wiedzę w tej dziedzinie i nie wymadrzaj się Ty. XXX Zobacz jak się gubisz w tym, co wypisujesz. No to teraz przyznaj się ile karmiłaś piersią, zanim ktoś wykopie skądś Twój post, w którym napisałaś ile :D Miesiąc? Dwa? A może tak długo, że aż trzy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość pinda
Led, we wczorajszym pierwotnym topicu twierdziłaś, że mamy karmiące mm zapewniają bliskość w inny sposób i że karmienie mm zapewnia matce przynajmniej większą ilość snu przez noc. Teraz się okazuje, że nie dość, że Twoje dziecko na mm budzi się po nocach, to jeszcze Ty od rana odpisujesz na te posty tutaj. A ja karmiąc piersią przespałam całą noc z mężem we własnym łóżku, dziecko w swoim pokoju, z rana się pobawiliśmy razem, teraz maluszek śpi, my z mężem pijemy kawę i czytamy gazetki, ja wchodzę na kafe, a Ty znów tu swoje wywody i przekonania. Dziewczyno, to kiedy Ty się tym dzieckiem zajmujesz? Przy kolejnym przetrwaj te krytyczne 3 miesiące kp i daj dziecku trochę tego, co mu się należy jak psu buda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tej dziedzinie - a o czym pisałaś wyżej? nie o karmieniu i wiesz, że moja wypowiedź nie tyczyła sie karmienia. nie rznij głupa i przejrzyj wypowiedzi, bo już prawie 10 wpisów temu napisałam ile karmiłam. nie dam rady każdej z was wklejać gdzie i co napisałam. jak to takie dla was ważne, to przynajmniej czytajcie dokładnie co piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ile karmiłaś dziecko piersią??? No ILE? Pochwal się specjalistko od karmienia piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że o 4 piszę może świadczyć tylko o tym, że nie spałam, bo krzyczało moje dziecko? nudne masz zatem życie :) pij sobie z mężem kawkę, karmcie sie winogronami i bawcie z dzieckiem, wszystko pieknie, ale po co ubliżać innym? karmiłam 3 miesiące, następna myślicielko, która nie czyta po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Leda i innych
A ja Led kojarzę i wiem, że kilka dni temu jej pociecha miala 4 m-ce. A wracając - to czy mm czy kp to wyższość jednego nad drugim wyznacza matka poprzez swoją wygodę, niemożność itd. Zewsząd słyszy się, by jak najdluzej karmic piersią, że to najlepsze. Te co ksrmią cycem podpisują się pod tym, te co mm uwazają, że nic złego nie ma w mm (ale już nie piszą, że mleko mamy najlepsze). Jedna osoba (moja przyjaciolka, matka dwojga) przyznala, ze przegrala walkę o naturalne karmienie (dwa razy) i jest nieszczesliwa, ze karmi sztucznie (mimo ze tez widzi tego plusy i swiat jej się nie zawalił). A tak to każda chwali, że najlepiej karmi - czy to chrupek, słoik, bułka z masłem czy brokuł eko. Mają ludzie problem z przyznaniem się do słabości, niemożności, wygody. ps. też jestem mamą, karmię nadal piersią, ale też podaję inne jedzenie; dla mnie kp baardzo długo było męczące, ale uległam pewnej presji, że "trzeba". Teraz jest juz luz, bo dziecko je inne rzeczy, nie biegnę na sygnale z cyckiem. A z perspektywy nie wiem czemu przez bite pół roku TYLKO pierś - byłam wiecznie zmęczona, spocona, z napiętymi mięśniiami pleców. Z perspektywy oczywiscie moge powiedziec - karmilam pol roku tylko piersią! Karmię nadal. Ale powiem tez, ze to wcale przyjemne nie bylo. Dzis jest ok, bo czerpię z tego w koncu przyjemnosc, ale samego karmienia piersią nie bede wielbić pod niebiosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem specjalistką od karmienia piersią, prędzej mogę się wypowiedzieć na temat produktów pochodzenia zwierzęcego :) aaaaa, idźcie w p**du, każda pyta o to samo, odpowie się wam, to w tym natłoku super życzliwych wpisów nawet nie zauważycie tego, czego szukacie. byle kogoś zniszczyć. ale może to i dobrze, wylejecie frustracje tu, to dla dzieci zostaje samo ciepło. i nie pisałam, że tylko przy modyfikowanym daje się czułość. czytajcie ze zrozumieniem - pisałam, że karmiąc butelką RÓWNIEŻ można zbliżyć się do dziecka i nie dać odczuć mu tego przejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Pierwsze dziecko karmiłam prawie pół roku. I nie uważam mm za syf. Nie kupuję bebiko za 20 zł, tylko enfamil za 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i wielka specjalistka dała radę aż 3 miesiące, gdybyś karmiła chociaż rok no ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też daje Enfamil :) jestem zadowolona - ani Bebilon, ani Hipp ani Nan nie były do końca takie jak chciałam. Enfamil to dla nas strzał w 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy niejasno się wyraziłam w tamtym poście dlaczego odstąpiłam od karmienia piersią? jesteś głupia czy szukasz guza, żeby można było się powyzywać online? wejdź sobie na inny dział, tam bluzgają na prawo i lewo, nie trzeba nikogo prowokować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma 1 dziecko w wieku 4 miesiące a już specjalista od macierzyństwa, karmienia i w ogóle od wszystkiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha i zaraz bedzie, ze jak enfamil to ok;) Że jest MM i enfamil :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej! enfamil = karmienie naturalne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
specjalistką może być tylko baba dziecioroba która odchowała siódemke a ósme karmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już wszystko wiadomo. Karmiła piersią 3 miesiące, bo od początku dokarmiała mm i namieszała sobie w laktacji :) Proste i logiczne. W własnej woli żadna matka nie rezygnuje z kp po 3 miesiącach. Czyli spokojnie Led można Cię uznać za matkę butelkową. Nawet nie dotrwałaś do momentu ustabilizowania się laktacji, mniejszego zapotrzebowania dziecka na mleko, nie masz bladego pojęcia o karmieniu piersią. Ja z perspektywy czasu (a karmię od 2 lat) wiem, że po 3 miesiącach nie miałam pojęcia o kp. Zalewało mnie mleko, dziecko non stop wiszące u piersi itp. Nie możesz więc wypowiadać się w tym temacie w tak autorytarny sposób, bo GÓ... wiesz. Dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, barwo, dowc**kujące mamusie, to słodkie. cieszę się, ze dostarczyłam wam rozrywki na sobotnie przed i wczesne popołudnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.12.13 [zgłoś do usunięcia] LedZeppelin czy niejasno się wyraziłam w tamtym poście dlaczego odstąpiłam od karmienia piersią? jesteś głupia czy szukasz guza, żeby można było się powyzywać online? wejdź sobie na inny dział, tam bluzgają na prawo i lewo, nie trzeba nikogo prowokować usmiech.gif xxx ciebie nie trzeba prowokować bo jesteś tak zapatrzona w swój własny tyłek, że każdą uwagę bierzesz jako atak na własną osobę. Druga Chodakowska znalazła się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Led.. daj spokój, szkoda czasu na te ograniczone kucharki z hermetycznymi horyzontami myślowymi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha Enfamil powiadasz? :D i że 50 zł kosztuje, znaczy się samo przez się jest lepsze od Bebika? :D hahaha To taki sam syf jak każdy inny, tylko producent kroi więcej hajsu i jedzie na luksusowośc**produktu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd miałam wytrzasnąć swój pokarm? A może miałam wynająć mamkę??? Jeżeli już musiałam kupić mm to chociaż kupiłam najlepsze dostępne na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram. 3 mce to nic. karmie osiem i jest wszystko ułozone, a wczesniej tez dlugo lało sie ze mnie. 3mce to ja bylam w doopie jeszcze. przetrwalam, ale medalu z ziemniaka nie chcę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też pierwsze karmiłam krótko 2 miesiące tylko piersią i 1 miesiąc mieszanie i nie śmiałabym powiedzieć, że karmiłam piersią i butelkę choć z niej zrezygnowaliśmy po 1 urodzinach dziecka czyli też nie tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie dokarmialammieszanka podczas karmienia piersia :) to tez gdzie wyczytalas? mnie nie cieklo mleko, mialam stabilna laktacje, wystarczajaco mleka, zadnego problemu z dieta, zadnych zastojow, dziecko z porzadnym odruchem ssania. i kto to jest jakas chodakowska?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość A skąd miałam wytrzasnąć swój pokarm? A może miałam wynająć mamkę??? Jeżeli już musiałam kupić mm to chociaż kupiłam najlepsze dostępne na rynku. xxxx a ty skąd wyskoczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd miałaś wytrzasnąć swój pokarm? Ano przystawiać noworodka do piersi non stop aż pojawi się pokarm! A pojawia się od 3 do 5 doby po porodzie i to jest naturalne! Do tego momentu dziecko ma cały czas ssać aby pobudzić piersi do produkcji, do tego momentu noworodek jedzie na zapasach pępowinowych i nie dokarmia się go. Poza tym, w tym czasie jest odrobina mleka, są to ilości typu łyżka stołowa na dobę. To dziecku w tym czasie wystarcza dopóki nie wystąpi nawał mleka w tej 3 dobie czy 5. Kłania się brak wiedzy o fizjologii laktacji i karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dns, czesc. zepsula mi sie krew tutaj. przejrzalas wszystko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p********e matki polki z kafeterii, rzygać mi się chce jak to czytam... zero rozumu, a 100 procent jadu. G***o was obchodzi kto jak karmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz się czym chwalić, nie miałaś kłopotów i zrezygnowałaś z powodu własnego widziemisię, no wielka mama karmiąca piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×