Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ten temat bedzie smutny

Kazdego dnia zaluje ze zostalam mama

Polecane posty

Gość gość
nie kazdy ma powolanie do macierzynstwa. sa ludzie, ktorzy nawet w zlych warunkach materialnych, mimo wielu trudnosci czerpia ogromna przyjemnosc z macierzysntwa, ale przeciez autorka nie zmusi sie do tych uczuc, ma zaczac grac sama przed soba, ze jest wszystko ok? w tej sytuacji trzeba wybrac mniejsze zlo i znalesc jakies wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie dociera do ciebie, ciemna maso, ze sa ludzie, dla ktorych rodzina to podstawa? i wola nie dojesc, ale zeby dzieci mialy? przykre, ze w naszym kraju rodzine sie wspiera tak mizernie, ze takie sytuacje maja miejsce. ale jednak wiecej warta taka matka, niz takie "cos" pokroju autorki. a miej sobie nawet troje, czworo, piatkę a jak dasz rade to cala druzyne pilkarska. Ona nie chciala, do Ciebie to nie dociera "ciemna maso"??? uwazam ze nie nalezy jej krytykowac tylko dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat bedzie smutny tylko nie rob krzywdy dziecku !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej uciec od problemu jakim jest w TWOIM wypadku dziecko....prawda rób jak chcesz mi to wisi..szkoda mi tylko twojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogłabym być Twoją matką i powiem jedno: nieszczęśliwa matka nie wychowa szczęśliwego dziecka. Dobrze, jeśli pojedziesz. Ale zadbaj o wszystko tak, abyś miala do czego wracać, bo pobyt za granicą może wywołać u Ciebie niespodziewane uczucia. Kochasz dziecko, przekonasz się niedługo jak bardzo. Tylko obecnie jesteś rozczarowana i brak Ci dystansu. Zyczę C***owodzenia, może od czasu do czasu napiszesz tutaj jak sprawy się potoczyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Not to sobie radzi. Ucieknie bo na nowa kiecke nie ma. Szkoda ze ciebie matka nie zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrrr
żłobek państwowy kosztuje przecież 200zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zarobisz chyba więcej. Jak ja bym miała siedziec w domu z dzieckiem i życ z pensji męza to byśmy nawet na kredyt nie mieli. Po to się właśnie pracuje. A facet jak ma jaja to nawet 2 etat weźmie albo jakąś pracę dorywczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jelzeli nie kochasz dziecka to oddaj je do adopcji. Lepiej tak niż jak masz cale życie wyzywać sie na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miej sobie nawet troje, czworo, piatkę a jak dasz rade to cala druzyne pilkarska. Ona nie chciala, do Ciebie to nie dociera "ciemna maso"??? uwazam ze nie nalezy jej krytykowac tylko dlatego. ------------------------------------ ja akurat mam tylko jedno i swietna sytuaje materialna. nalezy ja krytykowac, bo jest glupia, niedojrzala i nie ma uczuc. za to jedyne co potrafi, to rozlozyc nogi. ale juz konsekwencji tego poniesc nie umie. to jest godne krytyki, a nie nuechec do posiadania dzieci - nikt nikogo nie zmusza przeciez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat bedzie smutny
ja nie uciekam, ja zaczynam myslec o sobie. Niestety ale ja tez jestem wazna w swoim zyciu dla siebie. Wedlug wszystkich ja i moje potrzeby juz sie nie licza bo mam dziecko. Ja jednak uwazam inaczej. Za 2 lata to ja juz nie bede miala zawodowo wracac do czego i co mnie czeka? Dziecko pojdzie do przedszkola, a ja do pierwszej lepszej pracy? Moje studia byly dosc ciezkie i nie po to tyle pracowalam by teraz zrezygnowac ze swoich planow, marzen i ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj dziecko już masz, nie chciałaś ale jest i masz obowiążek się nim opiekowac. Kiedys będziesz żałowała swojej decyzji jak go zostawisz. Tak zrobiła moja matka, od 10lat chce naprawić nasze relacje, nie ma szans!!!! Nienawidzę jej za to ze mnie zostawiłą jak była mi potrzebna. TerAZ SIĘ zaczęła martwić jak jest stara i potrzebuje opieki, niestety zapracowała sobie na taką starość w samotności, bez wnuków, rodziny, teraz do niej dociera że nikogo nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat bedzie smutny
nie zalapalismy sie do panstwowego to chyba logiczne skoro pisalam o placeniu wiekszej kasy za zlobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma oddac do adopcji? przeciez dziecko ma ojca :(. niech mu placi alimenty, zrzeknie sie praw, a on sobie znajdzie druga mamusie dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_mamamama
Wiesz co Autorko? Jeżeli twój facet zarabia mało, to powiedz mu aby w pracy wziął bezpłatny urlop i niech posiedzi z dzieckiem np. 3 miesiące, a ty idź do pracy tutaj. Albo idź do pracy i zostaw dziecko w żłobku, najważniejsze abyś wyszła do ludzi, szybko nabierzesz doświadczenia, za 1,5 roku dziecko pójdzie do przedszkola a ty odczujesz ulgę w finansach. Nie zostawiaj swojego dziecka. Ono nie jest winne niczemu. Mnie matka zostawiła, bo musiała się realizować zawodowo, gdy miałam 2 miesiące do 2 lat, a potem nie potrafiła już odbudować tej więzi, która była między nami, jest mi obca. To jest tak jakby oddać dziecko do domu dziecka, po prostu chcesz je porzucić. Uważam, że rodzina powinna trzymać się razem, jeżeli on nie potrafi zarobić na rodzinę, to wyjeżdżajcie z tego kraju, ale razem. Masz depresję spowodowaną sytuacją finansową, macierzyństwo cieszy gdy cię na nie stać, na te kolorowe ubranka, zabawki itp., ale gdy bieda ciśnie w oczy to już nie jest takie różowe. Tak ma 80% matek w tym kraju, liczą każdy grosz, ale wiedzą, że zdecydowały się na dziecko, że nie będzie różowo i się na to przygotowały. Gdy wyjedziesz, to już nie wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz masz dobra sytuacje materialna i mozesz sobie pozwolic na dziecko ----------------------- no, a wczesniej przez wiele lat jakos nie wpadlam, bo umialam uzywac antykoncepcji... autorka jest durna i bez serca. tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko. .. Mogłas je oddac do adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to składaj podanie do innego złobka w końcu się dostanie, przy czym ty musisz iść do pracy, są też żłobki wspólfinansowane z UE w Karkowie kosztuję około 300-400zł miesięcznie, więc tez jest opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, jakie zacietrzewione mamuśki się odezwały... Piszecie, czy to tak ciężko pojąć, że rodzina jest dla kogoś najważniejsza i że woli sobie od ust odjąć - więc nie, nie jest ciężko to pojąć. Jednak tak samo Wy powinnyście pojąć, że są kobiety, których to nie uszczęśliwia. Zrozumienie działa w dwie strony, nie ma jednakowych ludzi, jednakowych reakcji, jednakowych charakterów czy oczekiwań i pragnień. Kurcze autorko, szkoda no... Dziecka strasznie szkoda, cholera jasna. Za daleko to wszystko zabrnęło, zbyt zostałaś ograniczona przez macierzyństwo. Doszłaś do punktu kulminacyjnego, wybrałaś wyjazd, mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa. Ja teraz mam dwójkę swoich małych terrorystów, ale za małolata usunęłam pierwszą ciążę i niech mnie tu zjedzą, ale nie żałuję. Pewnie znalazłabym się w takiej sytuacji jak Ty teraz. Tak to jest jak się innym zbytnio wierzy. Wyjedź, odsapnij, dokończ staż. Może zatęsknisz, może dojrzejesz. Naprawdę malucha szkoda ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłoby być tak, że byś usunęła, i tęsknilabys za nienarodzonym dzieckiem, to lepiej , że jest... powinnaś zmusić rodzinę- faceta, teściów i swoich rodzicow do pomocy tobie w wychowaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wyjedź i będziesz płacić alimenty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat bedzie smutny
ciekawe za co bysmy oplacili wynajem mieszkania, rachunki, zycie jakby chlopak poszedl na bezplatny urlop? Ja wiecej jak pare zlotych nie dostane na poczatku, nawet pewnie na oplate wynajmu mieszkania bym nie zarobila. Jesli nikt mi nie pomoze (a tak wlasnie jest) to nie ma szans na to bym wrocila do pracy. A zostalo mijeszcze 6 miesiecy tylko stazu i potem moglabym zarabiac lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe1234
Dlaczego nie wyjedziecie noża granice wszyscy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może faktycznie wyjedz bo masz podobne myślenie jak Katarzyna Waśniewska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewe1234
Za granica będzie wam latwiej. Na początku maz zajmie sie dzieckiem a ty pójdziesz do pracy a potem i on coś znajdzie. I będzie ok a mała pójdzie do przedszkola czy żłobka- tak za granica tez maja żłobki : D laska przesadzasz i histeryzujesz bo sprawa wcale nie jest taka tragiczna i nie do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak ty jęczysz ..matkoooo . Wszystkich obwiniasz ze zostałaś matka . Weź sie ogarnij. Mam nadzieje ze nie robisz krzywdy temu dzieciaczkowi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość może faktycznie wyjedz bo masz podobne myślenie jak Katarzyna Waśniewska.." No własnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bledem bylo ze nie dalas do zlobka ze nie poszlas do pracy. Nawet gdyby cala kasa miala pojsc na zlobek to dla rownowagi psychicznej dobrze by Ci to zrobilo. Dziecko nie jest przeszkoda, tylko podjete pozniej decyzje byly bledne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze powinnas jechac. z takim podejsciem dobra matka napewno nie jestes i nie bedziesz, szkoda dziecka ono sie na swiat nie prosilo i szczesliwe z toba nie bedzie, a tak moze sie jakos ulozy, pewnie rodzina pomoze i moze bedzie kochane a ty bedziesz znowu wolna i zadowolona. watpie zeby ci sie odmienilo wiec to ze je zostawisz moze mu wyjdzie i na dobre kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×