Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ten temat bedzie smutny

Kazdego dnia zaluje ze zostalam mama

Polecane posty

Gość gość
Gorąco polecam książkę o niechcianym macierzyństwie [ jest także film pod tym samym tytule] " Porozmawiajmy o Kevinie" - przeczytaj, może da Ci coś do przemyślenia, może wzbudzi jakieś emocje, a może po prostu Cię przestraszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie boisz sie ze jak zostawisz dziecko, to tesciowa bedzie je karała, biła itp ? przeciez to twoje dziecko. ja siedzialam z moim dzieckiem w domu 18 msc i tez mi na glowe padalo, ale duzo pomagal mi maz. moze faktycznie powinnas udac sie do dobrego specjalisty .? dlaczego z dzieckiem nie wyprowadzisz sie do swoich rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze twoje zachowanie jest zaburzeniem. Twoja postawa wskazuje na to ze jestes aspołeczna i nie mozna na tobie polegac. Jeśli twoj mąż np. po wypadku zostałby kaleką najprawdopodobniej bys go zostawila, bo by c**przeszkadzał tak dziecko uniemożliwia ci rozwój. To nie jest normlane, to jest żałosne. Nie kochasz dziecka to go oddaj i ruszaj w swiat, zycia sobie nigdy nie ulozysz z takim charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciągle tylko ja ja ja, a czy zastanawiasz się, co czuje ta mała istotka, jedź sobie, zostaw dziecko, ale pamiętaj, że wiele do nas w życiu wraca, może ktoś kiedyś też /cie zostawi wtedy, kiedy będziesz go najbardziej potrzebować, czego ci oczywiście nie życzę, ciesz się kobieto, że masz zdrowe dziecko, wyobrażasz sobie co byłoby gdyby urodziło się chore? Nie chcę cie oceniać, chciałabym tylko, żebyś trochę pomyślała, a jak twoj wyjazd się nie uda, jak twoje ambicje;plany i marzenia się nie spełnią, jak zamiast cieszyć się życiem i robić karierę jakiś facet zg***** cie w ciemnej ulicy albo zamknie w burdelu ??? niczego takiego ci oczywiście nie zyczę, pomyśl tylko, bo tobie się wydaje, że tam gdzie cię nie ma jest lepiej... a co jesli będzie gorzej ??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes pusta materialistka, ktora niczego w zyciu nie osiagnie, bo zawsze bedzie szukala winnych swoich niepowodzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyprowadze sie do rodzicow bo mieszkaja na wsi gdzie nie ma pracy. Poza tym nie kocham dziecka. Nie jestem tez aspoleczna, to ze nie chce siedziec w domu z dzieckiem o tym nie swiadczy. Wrecz przeciwnie wlasnie. Owszem zawsze moze byc gorzej, moga mnie zg****ic, zabic, pocwiartowac i nie wiem co jeszcze. Ale jestem osoba ktora zdecydowanie wybiera dzialanie i robienie cos by byc szczesliwa niz taka ktora siedzi, narzeka ale boi sie ruszyc z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za pytanie, co by zrobila jak by urodzila chore?! Ja jestem pewna że postąpiłaby jak nasza "celebrytka" Katarzyna W. tej też dziecko przeszkadzalo w karierze,mozecie podac sobie rekę i udac się do wspólnego psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty wlasnie siedzisz, nazekasz i obwiniasz. Jak by tak nie bylo to bys miala dawno prace,a le jak sie ma nasrane we lbie to tak sie konczy jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw wylecz depresję, potem pomyśl o wyjeździe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest, że wszyscy- chłopak, tesciowie, rodzice, nawet to maleństwo- są winni , tylko nie ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji. Teraz córka ma 2 lata i 7 miesięcy. Zero pracy, zero perspektyw, zero pomocy ze strony najbliższych, zero miłości do dziecka. Jak miała córeczka rok pożyczyłam 2 tyś zł i zaczęłam importować różne rzeczy z Indii, Turcji. Napisałam na zagranicznym portalu w Azji, że szukam tego i tego i się udało. Trafiłam na uczciwego pośrednika. Opiekuję się dzieckiem, pakuję setki przesyłek. Moja wypłata wynosi około 5 tyś miesięcznie. Nie zamierzam iść nigdzie już do pracy. Mąż jest mną zachwycony, że żona jest taka przedsiębiorcza. Od 1 stycznia zatrudnię 1 osobę, ponieważ nie daję już rady, tak dużo się sprzedaje. Z chwilą gdy zobaczyłam swoje pierwsze pieniądze od razu zniknęła moja depresja, złe samopoczucie, frustracja. Dziecko jest dla mnie całym światem. Nie odrzucaj rodziny tylko działaj. Pomyśl co możesz robić, ale nie zapominaj o dziecku!!! Ono jest, żyje i musisz być matką, nawet jeśli Cię to przerasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez oczywiscie, ze ja jestem przede wszytskim winna. Trzeba byc intelektualnym ignorantem by nie zauwazyc jak pisalam o swojej blednej decyzji i odpowiedzialnosci jaka ponosze. To wszytsko zaczelo sie w koncu ode mnie. Pisalam o tym, alke wygodniej prowokowac niz czytac ze zrozumieniem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co zaczelas? zaczelas wychowywac dziecko to do dokoncz, z reszta babo rób co chcesz i tak zmaqrnujesz sobie zycie z takim charakterem. czego szukasz tu na forum? poparcia? pakuj sie i zmiataj egoistko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bardzo dobrze ktos napisal jestes zwyklym nieudacznikiem, nie radzisz sobie zupelnie haha ale ci ta "zagranica" da w kosc, bylam 4 lata w angli I wiem co mowie zmiazdza cie psychicznie wywaluja tysiac razy jeszcze sie porzygasz nie raz, jestes osoba bardzo slaba psychicznie ahhh jak ja bym chciala widziec jak sie po tobie wyrzywaja a ty beczysz. ... Jak pisza ze zal dziecka itd to ty nie reagujesz zupelnie cie to nie obchodzi ale jak pisza o twoich zalosnych studiach to sie chetnie qypowiadasz I tlumaczysz, ty debilu zapamietaj sobie studia to fabryka bezrobotnych I tak skonczysz na ulicy zobaczysz bo tam wiecej dostaniesz pustaku, oj zal dzieciatka wredna piz.a z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czytam ze zrozumieniem, decyzja była twoja i to jest już twoja odpowiedzialność na całe życie ! nie obwiniaj rodziców czy teściów, że nie chca być z dzieckiem, to twoje dziecko i to ty masz się nim zajmować, oni mogą pomóc, jak zechcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że wyjazd za granicę to świetny pomysł! Zdystansujesz się do tego. Dobrze, że nie usunęłaś ciąży, bo pewnie byś żałowała do końca życia, że zabrałaś dziecku szansę na życie. Ja jestem na 1 roku mgr. i dla mnie również ciąża to największy koszmar jaki mógłby mnie spotkać. Nie wyobrażam sobie, żebym w tym wieku miała zostać mamą. Uważam także, że wszystkiemu winne jest nasze Państwo, bo gdyby zarobki były tu inne, wszystko bu wyglądało inaczej. Przez to, że zarabiamy takie grosze ciężko jest nam kobietą zdecydować się na dziecko. Koszt tego jest wysoki rezygnacja z marzeń, z pracy, która będziemy kochać i w której zarobimy pieniądze. Bo gdybyście mieli dużo pieniędzy stać by Cię było na opiekunę itp i mogłabyś się spełniać w swoim życiu, miałabyś na to czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również nie chcieliśmy dziecka. Sama zaczęłam szukać co mogę robić, żeby stanąć na nogi. Zarobki u nas są marne, a opiekunka to jednak wydatek. Na żłobek nie było szansy. Szukałam prawie 3 tygodnie i znalazłam swój pomysł na życie. Zajmuję się tym od ponad 1,5 roku i jest raj na ziemi. 5 tyś to nie kokosy + wypłata męża 3 tyś zł i nie jest źle. Stać nas na normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesli masz chociaz odrobine serca do tego dziecka to uprzedz meza ze go zostawiasz zeby sie nie pogrzebal z tym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie można zrzucać winy na dziecko. Miałam również takie momenty, że obwiniałam dziecko, ale ono niczemu nie jest winne. Weź się w garść i zacznij coś robić. Nawet jeśli początkowo twoja wypłata pójdzie na opiekunkę to z czasem będzie lepiej. Musisz chcieć żeby było lepiej i wierzyć w to, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chciec to moc! A autorka jest zwyczajną ofiarą. Ile ja znam takich ambitnych po studiach hhehehhehhehehhehehehhe też bym chciała zobaczyć jak toba beda poniewierac za granica, ale jestes jeszcze za młoda i za głupia żeby to zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
twoja błędna decyzja, ponosisz odpowiedzialność, ale dziecko poniesie konsekwencje... jeśli ty się tak czujesz ud**** przez te 18 mies. niecałe pomyśl, co będzie czuło dziecko jak je opuścisz, ono nie miało wyboru, czy się urodzić, czy nie i nie potrafi sobie radzić z emocjami - zupełnie jak ty nie radzisz sobie z otoczeniem, uciekasz, bo wiesz, że jesteś za słaba, żeby zawalczyć o siebie tutaj;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki autorka ma zawód? porzucać dziecka nie wolno wolałabym umrzeć niż porzucić własne dziecko, jeśli urodziłaś to powinnaś stanąć na wysokości zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z uczuciami do dziecka i chlopaka? wszyscy piszecie bym zaczela zarabiac. No dobra, postawie przed dokonanym chlopaka i jego rodzicow, pojde dokonczyc staz i co dalej? ja juz wiem, ze nie chce z nim byc. Jak wyjde do pracy to on mi podziekuje i wyrzuci z mieszkania. Ale powiedzmy, ze wynajme pokoj i co dalej? Ja nie chce z nim zyc i z dzieckiem. Mam sie zmuszac? Nie, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie zwyczajnie chodzi o kasę, reszta się nie liczy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu a co sprzedajesz z tych indii i turcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytłumacz co to jest staż??? czy to takie ważne??? zobacz ja bez stażu mam 5 tyś, bo postanowiłam, że będę samodzielna i spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli powinnam wziac dziecko ze soba? czy moze wrocic po nie? To nie ma sensu, nie moge traktowac dziecka jak maskotki, ktora zostawiam i wracam by zabrac. Teraz w takiej sytuacji nie mam juz o co walczyc, bo nie jestem az taka zla jak myslicie i nie wyjde z domu zostawiajac dziecko same by moc zdobyc staz i isc do pracy. Z mysla o nim wlasnie tego nie robie, bo czuje sie za nie odpowiedzialna, a jesli nikt mi nie pomoze to tylko ja moge nim sie zajac. Jak wiec myslicie dlaczego to robilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat będzie smutny a co z uczuciami do dziecka i chlopaka? nic ty kochasz tylko siebie, ambiwalentnie, kochasz i nienawidzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×