Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość naszata
MM znów mi w garach miesza:( tzn wyznacza mi zadania bojowe- im bardziej skomplikowane tym lepiej. teraz są gołąbki. :( a tak mi dobrze było jak mogłam widelcem zamieszać i zjeść - nawet syn się przyzwyczaił . T nie miała wyboru ;) Zimno za oknem. Wczoraj poleniuchowałam. Jak już te gołębie robię to sie zrywam na szoping ;) pewnie znów nic nie kupie ale połazić czasem trzeba. Szukam butów bo łażę w dziurawych. Dobre są ciepłe i piękne ale nie do chodzenia. Po10 minutach biodra odmawiają mi posłuszeństwa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam i nic nie ma, zaglądam na drugi dzień, a tu zaległości z dwóch dni :o Storczyku, na takie błyskotki i bez remontu mnie nie stać 😭 zresztą gdzie i kiedy je zakładać, jak to tylko praca i dom :o Mnie młodzież też już zaczyna wkurzać, uważają się za święte jaja w dodatku wszechwiedzące 😠 koniec tego dobrego, zwalniam się z "matkowania", niech pilnują swoich interesów sami. Będę mieć trochę więcej czasu dla siebie, czyli tam gdzie z upływem lat, będę mieć go coraz mniej :D:D MM poszedł do pracy i ..... znowu ręce jak buraczki i krosty podobne do tych przy półpaścu 😭 wystarczyło 12 godzin w syfie, w którym pracuje do końca tygodnia wziął wolne, od poniedziałku ma pracować w gumowych rękawiczkach :o blado to widzę i przyszłość też, bo zaczyna pachnieć zmianą pracy ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany! to naprawdę giga uczulenie. A ja myślałam że moje rąsie wymyślają głupoty ,bo wyją po glicerynie:( twój M ma przekichane niestety. Wróciłam po poszukiwaniu butów. kupiłam wszystko tylko nie one:O MM nakarmił mnie gołąbkiem do którego dorobił pyszny sosik. Sam pożarł 5 gołąbków i woła o jeszcze. Obawiam się że na jutro niewiele zostanie . Odpoczywajcie jeśli się da - na zapas:D Wzięłam się za książki bo ciekawsze, a biblioteka zmieniła godziny na bardziej mi przyjazne. Ostatnio musiałam zmienić regał z którego biorę książki , bo co wzięłam to pani mi mówiła że czytałam:D:D:D Niedawno rządcy naszego miasta wymyślili skrzyżowania równorzędne i strefy 30 km. Istny cyrk się zrobił . Połowa kierowców jeździ na pamięć , ćwierć po nowemu a ćwierć chciałaby ale nie wie jak bo od zarania dziejów takich skrzyżowań u nas nie było . No i codziennie jest wypadków kilka . Po co to komu było??? :O to taka lokalna dobra zmiana😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Q!!!!!😡 znów nie ma!!! czy to najpierw idzie do cenzury?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cenzura czy nie, to jednak zaczynam uważać co piszę ;) w końcu nie tylko my to czytamy. Powoli zaczynam się czuć jak w stanie wojennym kiedy na poczcie zostawiało się otwarte listy. ;) To co się dzieje wokół mnie i w TV budzi we mnie ogromne obawy rychłego przewrotu. :O Dziś obudziłam się jeszcze bardziej chora niż wczoraj :( Po spotkaniu w sprawie pracy idę do przychodni. Jak mnie nie przyjmą to na pomoc nocną. Chciałam nosem pociągnąć i poczułam potworny ból głowy. Jeszcze w życiu tak nie miałam. A z każdą chwilą coraz bardziej zatyka mi nos. Aerozol od laryngologa nic a nic nie pomaga. Storczyku odpoczywaj. U nas już po feriach, tzn kto je miał to miał ;) Naszata u nas gołąbki były wczoraj i przedwczoraj. Chyba chłopaki się zmówili ;) Algira rzeczywiście twój M ma problem. No może w Stolicy łatwiej o pracę niż na prowincji. A niedługo teren wam się poszerzy i będziemy mieć największą stolicę na świecie ;) Pamiętacie jak jednej władzy zamarzyło się 49 województw jak stanów w Ameryce ;) No i było. ;) Potem trzeba było to odkręcać. Chyba się zagalopowałam ;) Miłego dnia 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak odpoczywam i lenię się, że z moich planów przeczytania czekających książek nici...nawet nie wiem, jak to się stało:PNiedobrze dzieje się, bo za bardzo zaniedbałam czytanie. Tłumaczę sobie to ogromną ilością czytania wszystkiego możliwego w necie, ale wiem, że to głupie tłumaczenie. Naszata, super, że jesteś taka aktywna w czytaniu. Ja zawsze też byłam, ale ostatnio zostałam w tyle. Muszę to zmienieć:)Może już dziś...:) Uwielbiam domowe gołąbki, ale są tak czasochłonne, że rzadko je robię. Już kilka razy o nich myślałam, ale na tym skończyło się:P Coś dzisiaj szaro za oknem. Niebo jakieś takie przytłaczające. Tak więc kawa na lepsze samopoczucie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa mi pęka :O Byłam wczoraj u lekarza. Mam zapalenie zatok. Jak wciągam powietrze to mam wrażenie, że mi skronie rozsadzi. :O Dostałam antybiotyk. Czy znacie się na lampach solux? Chyba sobie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Dawno temu, jak poznałam MM, miał problemy z zatokami. Któregoś razu, jak przyszedł na randkę, aż się przestraszyłam, taki był zapuchnięty :o to właśnie z powodu zatok.Oprócz antybiotyku lekarz zappdał mu fizykoterapię.Bardzo mu to pomogło. Kania, proponowała bym favhową pomoc w gabinecie fizykoterapii. Lampa w domu nie zaszkodzi, ale co fachowiec to fachowiec ;) A w domu wiesz jak jest. Raz się pogrzejesz, raz nie, bo to ktoś przyjdzie, to zmowu wnuki będą w potrzebie :p a tu potrzebna jest systematyczność i odpowiednie dawkowanie. Wiem, bo sama korzystam z takiej terapii, co prawda na kości, ale to tylko zabiegi są inne, a idea ta sama ;) Bardzo bym chciała żebyśmy mieszkały w jednym mieście, ale nie w taki sposób ;) Słyszę co mówią na ten temat ludzie i obawiam się, że będą problemy, oby jak najmniejsze, ale czas pokaże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaniu- wszystko jest super pod warunkiem że się stosuje. A takie wynalazki najczęściej leżą w walizkach w szafach i nikt o nich nie pamięta - no chyba że dziura budżetowa. Do lnianego woreczka wsyp soli. Zaszyj. Nagrzej w piekarniku lub na patelni. Przyłóż na czoło. Tylko 2 dni nie wychodź z domu. Działa bardzo skutecznie. i dobra jest opaska na głowie by grzać zatoki. rób inhalacje tak jak dzieciom - z majeranku lub innych ziół. Mam podobne skojarzenia do twoich. I ciągle sie boję obudzić w innej rzeczywistości. Storczyku- najważniejsze by czytać . Jak się za bardzo opuściłam to miałam kłopoty z pisownią . Prawdę powiedziawszy po latach szkolnych dzieci stwierdziłam że mam analfabetyzm wtórny:O i to że postanowiłam się wywnętrzać na kafe przywróciło mnie do rzeczywistości. Czyli Wasze towarzystwo uratowało mi życie :D❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy robieniu gołąbków wkurzają mnie poparzone paluszki.MM pochłonął taką ilość że z łazienki nie wychodzi:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gołąbki wszyscy lubimy i robię je dość często ;) moim zdaniem nie są aż tak pracochłonne :) za to potem jest szybki obiad ;) Co do czytania też od jakiegoś czasu mobilizuję się, ale trochę kulawo mi idzie :p obawiam się, że przyczyną jest TV :o może zaczniemy mobilizować się wzajemnie? będzie łatwiej :) Na mojej półce z książkami szybciej przybywa nowych książek jak tych przeczytanych :o wstyd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Naszatko! Robią się z nas ranne ptaszki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM też miał w młodości problemy z zatokami. Pomogło nagrzewanie lampami. Nie miał ich oczywiście w domu, chodził na zabiegi. Od tamtej pory, a minęło już sporo lat:P, nie wie, co to ból zatok. Naszata, racja, czytanie jest czytaniem, ale niestety to w necie ciągnie za sobą czytanie nie tylko wartościowych rzeczy. Czytasz coś ciekawego, ale przy okazji stykasz się z głupotami;)Wczoraj już miałam zabrać się za książkę ale skończyło się na tym, że zaczytałam się w forach o starych psach. Szukałam informacji na jeden temat i tak przypadkiem wyszło. Były to wprawdzie wartościowe wpisy, ale potwierdziły, że net to jak chodzenie po galeriach. Szukasz jednego, kupujesz drugie;)Na szczęście są i zalety, jak na przykład Twoje uratowane życie😘 Rzeczywiście ranne ptaszki z Was:DZe mnie zdecydowanie nie:PAle już niedługo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie budzi MM :( a tak bym jeszcze pospała ;) W domowej biblioteczce tez mam mnóstwo tytułów. A jak zejdę so córci to moge zakopać się na rok:D:D Tylko że nie mam ochoty na strony ociekające krwią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, to jesteśmy w grupie śpiochów:P U mnie tv nie jest konkurencją książek, zdecydowanie internet zajmuje to miejsce. Owszem, lubię np. rano włączyć telewizję śniadaniową, ale tak poza tym jeżeli miałabym wybierać, to wygrałby internet:DAle uzależniona się nie czuję:P Dowiedziałam się dzisiaj z śniadaniowej, że będzie trzecia część Listów do M. Nie spodziewałam się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj . lubię pospać rano:D za to spokojnie można do mnie dzwonić o 24 Bo ide spać ok 2 . Dziś o 4 MM zgasił mi światło :D a dziwiłam się że rachunki za prąd wzrosły. Teraz już wiem że przeze mnie!!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie jesteśmy w jednej grupie;)Ja chodzę o wiele szybciej spać:)Tylko potem śpię po 10 h:DDzisiaj też tak było:) Zastanawiam się, co kobiety widzą w sztucznych rzęsach?...Po pierwsze od razu je widać, nawet te najpiękniej zrobione. Nie mówię już o tych gorszej jakości, bo to już masakra:PTeraz są przecież takie super tusze do rzęs, że z nimi można pięknie wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja własnymi mażę po okularach a co dopiero sztucznymi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Jedna jaskółka wiosny nie czyni :D:D ja też jestem sową ;) wczoraj popołudniu grała Legia i dlatego miałam przerwę w wieczorze ze "Wspaniały stuleciem" :D przespałam ze 3 godzinki, stąd rano wcześniej otworzyłam oko :D w normalnych warunkach o 9tej rano można mnie wyrwać ze snu :D Proszę, znamy się już tyle czasu, a tu ciągle dowiaduję się czegoś nowego ;) normalnie do nikogo (poza siostrą) po 21szej już nie dzwonie, teraz wiem Naszatko, że jak późnym wieczorem będę miała ochotę na pogaduszki, śmiało mogę wykręcić do Ciebie :) po 22giej, jak już wszystko się ogarnie, można spokojnie pogadać :D:D i też jestem dumna, że udało mi się przyłożyć rękę do uratowania życia 🌻 Moje rzęsy też opierają się na okularach, więc sztuczne mnie nie interesują, wystarczają porządne mascary coby dodać im gęstości, bo z biegiem lat z tym trochę gorzej ;) Fakt, że z internetem tak jest, że jak zaczniesz czytać na jeden temat zupełnie "niechcący" przechodzisz na inny. Ja jednak częściej zawieszam się na TV, bo .... mam telewizor w kuchni. Jak coś mnie zainteresuje przenoszę się na duży odbiornik :D Komputery w domu obstawia młodzież, a w głaskanym zbyt trudno się czyta :p Pogoda pod zdechłym psem, obiad mam, ogarnę trochę chałupkę i spróbuję poczytać :) Książek ociekających krwią i fantasy też nie lubię ;) sagi rodzinne, obyczajówki z delikatnym wątkiem kryminalnym proszę bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantasy kocham , science - fiction trawię , obyczajne czyta - czasem trafię na perełkę :D Na obiad pomidorowa (standard ) , reszta żeber i mielone na parze ( te co sie nie zmieściły w gołąbki ;) Udało mi się urwać z domu pod pretekstem kupienia chleba. Załapałam się na pogaduszki przy ciastku i herbatce u zaprzyjaźnionej pani "sklepowej":D:D MM smrodzi chemikaliami w piwnicy więc co chwilę muszę wietrzyć , a piec wyciąga mi kasę . Znalazłam lampę mego życia!! tylko czemu kosztuje 2 tyś??😡 jest zajeżasta!!!! bursztynowa, nieforemna, szklana- po prostu cudo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście cudo! Tylko ta cena :o chloerka! juz mniej atrakcyjna :o fajnie byłoby latem zobaczyć ją u Ciebie ;) Z moich planów niewiele wyszło :o ogarnęłam chalupkę, ale chyba jakaś franca zawisła z pogodą, bo zaczęło mi się kręcić w głowie i musiałam legnąć, do tego zaczęło mnie mdlić :o ki czort? obejrzałam głupkowaty film, jak to ludzie ubrani w normalne kurtki, wybrali się na poszukiwanie zakopanego przez zlodzieji zlota, zimą w dalekiej Kanadzie. Znaleźli, ale nie dali rady wrócić, wszyscy zmarli z wychlodzenia :o nadal nie najlepiej się czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy z wizyty. Wniosek : im jestem dojrzalsza tym mniej alkoholu mogę strawić :P Lampa jeszcze długo powisi w sklepie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kania2a
Algira ja samopoczucie z rana? Mnie kaszel od rana męczy. Obudził mnie o 3ciej i nie dał zasnąć. Dopiero tabletka na gardło zadziałała i obudziłam się niedawno. ;)Mało co się nią nie udławiłam ;) Moje upodobania literackie..... hmm ..... w sumie czytam wszystko jak leci... oprócz fantastyki. Chociaż.... sama nie wiem. No może Anię z Zielonego Wzgórza bym już ominęła. Z tymi zabiegami macie rację. Muszę pomyśleć o terapii. To dlaczego lekarka nie pomyślała żeby mnie wysłać? Pewnie kolejki... Jestem typem skowronka, nie siedzę nocami. Nie dzwońcie do mnie po 22giej, bo prawie śpię o tej porze ;) Wczoraj dokończyłam kolejny obrazek. Ładniutki wyszedł. Będzie na prezent ślubny dla siostry zięcia. Myślę że jej się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, czas realizacji bardzo długi, można zrobić akcję zbierania na lampę:PA wszystko w ramach spełniania marzeń:D Jestem już od wstania z łóżka rozdrażniona:PA tak mi dobrze było:PAlgira, teraz przed Twoimi dzieciakami wizja wspaniałego czasu:)One jeszcze tydzień popracują, a ja wtedy już zapomnę, że było jakieś wolne:PCzy Twoje dzieci dostają już oceny na drugi semestr, czy dopiero po feriach? Kawa dla chętnych🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów cenzura. Algira - super film. Z głęboką refleksją - ogacaj się na zimno:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisy zobaczyłam - ciekawe czy nowe wejdą . Wyszłam pieszkom do mamy. Było słoneczko to miło sie spacerowało . To tylko sąsiednia dzielnica. Ale już powrót był cięższy bo słoneczko sie schowało i zimno właziło pod kurteczkę . No na poszukiwanie złota w niej bym nie poszła:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×