Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kania2a

Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Polecane posty

Gość gość DeBe
czyli kłopoty z dwróceniem stronki, bo pokazało się wszystko naraz, z wczoraj i dziś. Miłego popołudnia, nie denerwować się!!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Algira
Ja zaraz idę z młodą na zebranie do szkoły, nauczyciele zazyczyli sobie obecności młodzieży :p chyba będzie gorąco :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
Wczoraj zakupy ,dzisiaj zakupy.zimno. d Spać sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie nie ma o czym pisać 🌼 Kilka dni była ładna pogoda, dziś pochmurno. całą noc padało. Skoczę do solarium złapać trochę promieni, może mi się humor poprawi z rana. Tymczasem kawa mi jest potrzebna (_) zatoki mnie męczą, ucho nadal czuję. Właściwie to chciałabym gdzieś wyjechać, oderwać się od tego wszystkiego.... :O Chyba naprawdę deprecha mnie bierze. I to nie z braku zajęć. Jakbym chciała, to bym sobie coś znalazła. Jest w domu co robić. Tak po prostu nic mi się nie chce, nie wiem za co się wziąć... Wszystko mnie nudzi. Nie mogę się skupić na czytaniu tych durnych ustaw. Kupiłam sobie Lecytynę i Bilomag. Czekam na efekty. Chyba pora duszę oczyścić 🌼 u nas dziś rekolekcje się zaczynają. Pochodzę, może mi ulży. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na giełdzie kupiłam kilka bratkow , zajączkow do ozdoby.wrociłam zmarznieta i błogosławiłam czapke.bez niej grypa murowana by była. Teraz czekam u dentysty.a jak mi sie nie chce! Kania - zawsze możesz przyjechać do mnie by sie odstresować.Słońca nie gwarantuje ale napitek rozgrzewający zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszatko wiedziałam, że na ciebie zawsze mogę liczyć ❤️ No niestety z wyjazdem w twoje okolice muszę zaczekać co najmniej do sierpnia. Jak przeżyję święta to mam zaklepany wyjazd do spa na majowy weekend. Może wtedy skutecznie wywietrzę mózg ;) Tymczasem podjęłam pewną decyzję i mi ulżyło :D Ufff :D Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszata, w telefonie korzystam z różnych funkcji, ale z tego pisania jeszcze nie miałam okazji. Ciekawostka. Sprawdziłam, mam to, wypróbuję:)Nasze telefony mają cudeńka, ale człowiek korzysta z przyzwyczajenia tylko z niektórych z nich. Na szczęście cały czas się rozwijamy;) Mnie też przydałoby się trochę słoneczka na skórze. Lubię to, niestety moja skóra jest chyba podatna na przebarwienia. Szkoda:O Naszata, to ja też wpadnę do Ciebie na odstresowanie:PTwoje klimaty morskie zawsze na mnie pozytywnie działają:)A małe wyciszenie przydałoby się, bo mam stres w pracy:OPrzesilenie wiosenne też o sobie daje znać. Pozdrawiam weekendowo🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🖐️ Witam słonecznie i weekendowo :) Naszatko, wygląda na to, że w tym roku czeka Cię najazd duszyczek ;) mnie też u Ciebie było bardzo dobrze 😍 młoda również pyta czy jedziemy nad morze (buziaki od niej) ;) snujemy plany wakacyjne, zobaczymy jakie zapadną decyzje :) Myślimy o zamkach Dolnego Śląska, ale MM coś nie może się zdecydować :p ale z młodą raczej na pewno do Jastarni wyskoczymy ;) tęskni za foczkami i nie tylko. Na ostateczne decyzje mamy jeszcze trochę czasu :) Na razie proza życia :o gary i sprzątanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło będzie was gościć u mnie .zapowiada się ciekawe lato. mnie też leci wycieczka na Dolny Śląsk. w zeszłym tygodniu byłam na targach turystycznych i dostałam namiar Może uda się zorganizować taką wycieczkę jak się dowiem to dam wam znać Właśnie siedzę na balkonie i wygrzewam się w słoneczku i korzystam z tego że mogę napisać to mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdraszczam ci tego wygrzewania na balkonie ;) u mnie słonko na lazurowym niebie, ale duje lodowaty wiatr :o wieszałam uprane zaslonki na sznurku to zesztywniałam, a to tylko chwila :o Ciekawa jestem tej dolnośląskiej trasy ;) może to przekona MM ;) chcę też zaliczyć Góry Stołowe, może czeskie Skalne Miasto? ;) Plany są, ciekawe co z nich wyjdzie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mieliśmy gości 🌼 Mimo parszywej pogody grillowaliśmy. W salonie przy stole. Grill stał w ogródku. :) Poza dorosłymi byli też mali chłopcy. Tak w wieku około zerówki. Razem z naszym Mi (ten był najmłodszy) było ich czterech. Taka zgraja narobi hałasu. ;) Mimo wszystko chłopcy byli w miarę grzeczni. Mieli oddzielny stół, więc nam nie przeszkadzali konwersować. ;) Dzięki temu przynajmniej atmosfera w domu poprawiła się. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mieliśmy gości,mimo to MM spoźnił sie 2 godz bo siedział u dentysty.ale wixyta sie udała a dziś tylko troche boli głowa.na razie jesiennie zobaczymy co potem. Widziałam piekne stroiki-takie w moim guście.może uda mi sie zrobić bo na kupno mnie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mało świątecznie, a właściwie to wcale. Po pierwsze mamy mały wyjazd, po drugie idziemy na gościnę. I dlatego przygotowań brak. Liczę tylko na przyzwoitą pogodę, żeby trochę dotlenić się w wolne dni, no i może pojeździć rowerem, spalenie kalorii na pewno będzie wskazane;) Naszata, Twój stroik na pewno będzie ładny. Masz ostatnio dobry czas na samodzielnie wykonywane ozdoby:)Ja zamierzam dzisiaj przygotować prezent dla kogoś, taki zatrzymujący wspomnienia:) Podaję kawę i życzę udanego niedzielnego wypoczynku🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Storczyku-taki prezent jest najlepszy. Jak mi nie wyjdzie w tym roku bedzie na nastepny. Im jestem leciwsza tym sie mniej stresuje. Ciśnienia nie ma.świat sie nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też ciśnienie przedświąteczne spada i z rozmów wiem, że u znajomych też :) za duże tempo życia i to chyba dlatego :) krzątam się, ciągle coś robię, ale bez większego parcia :) świat się nie zawali, a moje zdrowie może. Kania, jak sufit w salonie przeżył grilla? ;) MM wychodzi do sklepu, ja biorę się za smaczenie świątecznego miesiwa ;) Naszatko, czekam na fote stroika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznę myśleć o nim w środę bo we wtorek MM wyjeżdża:( będę mieć czas bo nikt nie będzie wymagać jadła:D pójdę do święcenia z jednym jajem i tyle:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wyjeżdża? JJuż wszystko w porządku? Nie chce mi się jutro iść do pracy :o Weekend jest taki krótki, zwłaszcza jak jest robota ... Dobrze, że ten tydzień jest krótki, czwartek i piątek mam wolne ;) Za chwilę znowu mecz, tym razem moi panowie będą oglądać go wspólnie. Zestaw kibica chipsy i piwo już czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rana zapodaję kawę (_) Za oknem słonko mi świeci, więc może będzie cieplej niż w ciągu kilku ostatnich dni. W sumie zapowiadali ocieplenie. ;) Na spacerze zaszliśmy do moich rodziców i wprosiliśmy się na śniadanie wielkanocne. W sumie i tak trochę żarcia zaniesiemy do nich. Widzę, że mój M nie ma ochoty na robienie spędu rodzinnego u nas w domu. I dobrze. Przygotuje się to i owo i ewentualnie zaniesie ze sobą w gości. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upał a wiater chce łeb urwać.jutro znowu 8 st.co za q!kwietniowa pogoda.i jak zdrowym być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość DeBe
znowu mam katar:( pogoda pod psem. Dobrze że ten tydzień krótki, bo jakoś pozbierać się nie mogę. Święta z wiekiem coraz mniej mnie cieszą, najchętniej gdzieś bym wyjechała, bo mam tego wszystkiego po kokardę:(:( dom jako tako ogarniety, ciasto zamówiłam, mięso zamrożone, jajka jutro sąsiad przywiezie i koniec , co zrobiłam to bedzie, a co nie, to trudno, nie rozerwę się. Znowu gada o zabezpieczeniach, ile tych antywirusowych mam mieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naszata
nadal urywa:O ino tera ze gradem😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania, jaką prognozę ogladałaś? Chyba dla Madagaskaru :D Wczoraj ciepełko, do domu wracalam z kurteczlą w ręku, dzisiaj w tej samej kurteczce zapięta po dziurki w nosie, trzęsłam się jak osika :o na rano zapowiadają 0st. więc znowu wracam do zimowej :o brrrr.... Na dworze mimo zimna pięknie :) trawa się zazieleniła, wzdłuż ulicy żywopłot żółtych krzsczorów, dwie mirabelki pod blokiem obsypane białym kwieciem :) tylko ta zimnica :o W domu pokazały się pierwsze muchy :p to jedna z zalet zimy, że nic nie fruwa ;) Koleżanka z Mazur nadaje, że kleszcze w natarciu, nie trzeba iść do lasu, łażą nawet po domu :o Jeszcze tylko jutro i wolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda, że nie :p Przerwa na jutrzejsze kanapki, może przez ten czas wejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×